Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
454 457
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar tomekbydgoszcz
+3 / 3

Kiedyś go poznałem, krótko, bo krótko wręcz przelotnie na jakiejś imprezie, zagrał kilka piosenek, z każdym chwile pogadał, a na końcu parę fotek z każdym kto chciał i cały czas jak równy z równy, bez szpanu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@tomekbydgoszcz A ja się zastanawiam, ilu artystów, nawet topowych, zachowałoby się w takiej sytuacji inaczej? Za przyczyną czystej bufonady (bo są jeszcze ekscentrycy, którzy dziwnie się zachowują).

Bo ja sądzę, że niemal każdy, jak już bierze chałturę, to stara się, żeby zleceniodawcy byli zadowoleni i zapamiętali go dobrze.
Nie róbcie świętego z każdego, kto umarł!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2022 o 15:59

V VaniaVirgo
0 / 0

@tomekbydgoszcz Może też zależy od dnia. Bo miałam okazje widzieć, jak się wściekał na dziewczynę, która mu parasol trzymała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

Jakby potrzebowali naturalności to sami naturalność docenialiby. A lubią szpan i sami szpanują.
Jako nastolatek byłem wolny od tego. Aż dziw. Byłem sobą, nie lansowałem, nie próbowałem zaimponować rówieśnikom, w rezultacie byłem uznawany za dziwaka.

Miałem wąskie grono znajomych, do tej pory tak mam. I jestem z tego powodu kontent. Nie każdy lubi szczerze i bezpośrednie osoby, chociaż każdy mówi, że sobie to ceni. Dopóki nie przyjdzie po szczerą radę lub nie zapyta o zdanie:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

Wiem, że teraz odbiegnę do demotywatora i posłużę tak by to wytłumaczyć neutralnymi słowami, w przypadku dramaturgi np teatralnej czy filmowej nie powinno istnieć coś takiego jak ,,dramaturgiczny szpan", bo w tedy to się nazwa robienie dramy i jak każdy to wie jest to na tyle niskich lotów, że aż śmieszne nawet internetowi naciągacze tak robią. Co innego efektowność w dramaturgii np w dramacie wojennym lub dramacie antywojennym tam nie ma szpanu tylko jest efektowność, osobiście chciałbym sprawdzić najnowszą adaptacje ,,Na zachodzie bez zmian by się o tym przekonać". A co do polskiego podejścia do przeciętnego widza czy odbioru twórczości artystycznej i jest z tym poważny problem znaczenie gorszy niż za złotych czasów Pana Zbigniewa. Po pierwsze za Pana Zbigniewa pracowano nad kunsztem artystycznym i jego fizycznymi warunkami, od głosu, po sposób poruszania i styl wypowiedzi. Co więcej artyzm po wejściu youtuba stracił swoją moc, specjalnie nie mówię stracił na wartości po prostu teraz większość widzów a do tego ,,młodzi głośni" i nastolatkowie nie chce odbierać kultury wyższej lub wyższej o przystępnym charakterze a jedynie bazować na swoich płytkich emocjach zwykle podanych szybko i koniecznie ze sporym humorem nawet wciskanym na siłę. A to nie wszystko, kiedyś romanse miały lepsza jakość nawet dało się utrzymać charakter wyższej kultury. Dziś romans utrzymany głębsza psychologią nie jest już odbierany przez młodych jako coś z czym mogli się by utożsamiać ani wejść w wyższy standard a nawet jest traktowane z agresją. Pewnie przez utrzymywanie kobieto-centryzmu i w przeważającej większości kobiecą perspektywę korzyści i zysku...o feminizmie już nie wspomnę. No ale dobra czemu jeszcze za Pana Zbigniewa trzeba było utrzymać standard naturalności bez szpanu itd. Na tym budowała się jego kariera, bezpieczeństwo i przywileje teraz artyście nie szanują samych siebie, odbiorce ich treści i nie są zainteresowani kunsztem (warsztatem pracy) tylko zyskiem lub ,,dobrą zabawą i towarzystwem"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem