Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1773 1818
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Pasqdnik82
+6 / 22

Tak zamiast na instagrama to niech do niego napisze na @? oczywiście nie wiem czy potrafi obsługiwać ale może któryś z dziesiątek ochroniarzy mu pomoże otworzyć "pocztę"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+22 / 24

@Pasqdnik82
Heh... Ten debil nie potrafi odpiąć wózka zakupowego pod marketem, internety to dla niego kosmos...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+58 / 76

Kobiety nie rodzą, bo ani one, ani ich partnerzy, ani oni razem, nie mogą zarobić na życie w Polsce w której do najprostszej działalności gospodarczej trzeba zatrudnić wyspecjalizowanego księgowego, podatki pożerają połowę zysków, i w każdej chwili można stracić mnóstwo pieniędzy na kontroli która wyda interpretację prawa, której skarbówka odmawiała od lat.

Poza tym nie chcą umierać ani rodzić "dzieci" bez mózgu, które nie dość że i tak umrą, to jeszcze wywołają traumę i pociągną rodzinę na dno, zarówno psychicznie jak i finansowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WitekPK
+33 / 33

@Prally Kaczyńskiemu nie zależy na Polakach zaradnych, pracujących albo z własnymi firmami, bo najczęściej są to ludzie trzeźwo myślący i ogarnięci. Jemu zależy na ludziach, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć przez co można im wcisnąć każdą bzdurę i którzy będą mu wdzięczni za każde ochłapy jakie dostaną z pańskiego stołu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+9 / 11

@Ella111111 Czyli kobiety ogólnie "chcą rodzić" ale uważają, że więcej potomstwa w naszym kraju to niezbyt dobry pomysł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+8 / 10

@irulax
Niektore może się boją, że jak tak dalej pójdzie ich przyszłe dzieci będą tkwić w komunistycznym państwie rządzonym przez dyktatora, który chcąc zadzwonić szuka k*rwa budki telefonicznej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+2 / 2

@Prally jest prawda w tym co piszesz, choć bardzo chciałbym napisać że nie masz racji i jest zupełnie inaczej. Pozdrawiam. P.S. na JDG i przykre historie były?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
+1 / 1

@Prally zgadzam się w 100%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+2 / 2

@irulax Te, które bardzo chcą dzieci, to będą je miały - niezależnie od wszystkiego, z tym że często to będzie jedno dziecko.
Nie urodzi większość tych, którzy się zastanawiają i decyzję o dziecku, albo kolejnym dziecku, podejmują świadomie - biorąc pod uwagę zarobki, warunki mieszkaniowe, opiekę socjalną i zdrowotną, możliwość pogodzenia założenia rodziny z kontynuowaniem kariery zawodowej (pomyślmy, na ile ciekawiej to wygląda gdy mamy 35 godzin pracy w tygodniu zamiast 40, żłobek i przedszkole w miejscu pracy, czy "pieniądze na dziecko" z przeznaczeniem na zatrudnienie niani? Albo gdy babcia za opiekę nad wnukiem otrzymuje "pensję?").
W moim mieście odmawiają zapisywania pacjentów do przychodni, bo nie ma lekarzy. Jedyna szansa, to prywatna opieka. I nie mówię tu, o trudności zapisania się na wizytę - nie przyjmują deklaracji z wyborem lekarza rodzinnego...
Jedną z podstawowych potrzeb jest potrzeba bezpieczeństwa. Bez zaspokojenia jej, dzieci się nie rodzą, a na pewno nikt normalny nie podejmie świadomie decyzji o drugim, czy trzecim dziecku. O większej ilości już nie wspominając. A i często ludzie nie podejmują decyzji o dziecku wcale... a skuteczność antykoncepcji przez ostatnie lata znacznie wzrosła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2022 o 22:52

P Prally
+2 / 2

@irulax
Żeby kupić mieszkanie trzeba z 10 lat odkładać na wkład własny, wiele osób albo nie myślało tak perspektywicznie, albo nie miało takiej możliwości. Potem kredyt hipoteczny na wiele lat. W razie W jak teraz z rosnącymi stopami procentowymi, jeżeli ktoś nie płacił droższych odsetek żeby mieć je stałe, to teraz często ma duży problem.

Każde dziecko wyłącza matkę na wiele miesięcy z pracy, często uniemożliwiając awans, a zatem poprawę warunków. Do tego chcąc wychować dobrze dziecko, potrzeba sporo czasu, którego ludzie zwyczajnie nie mają, bo robią masę nadgodzin żeby przetrwać.

Dodaj do tego korepetycje; jeżeli dziecko ma sobie poradzić, to raczej potrzebuje korepetycji, bo polski system edukacji jest beznadziejny. Korepetycje zaledwie raz w tygodniu z jednego przedmiotu, to już 200zł na miesiąc w plecy, a często potrzeba wiecej.
Byłem korepetytorem w domu w którym wcale nie przeginali, po prostu chłopak starał się dostać do dobrej szkoły, a jak się dostał, to sobie w niej poradzić. Miał korepetycje z trzech różnych przedmiotów, z każdego 2 razy w tygodniu.
To jakiś 1000-1200zł w plecy na jedno dziecko! A jeszcze książki, ubrania, wyżywienie. Ludzie to wszystko sumują i dochodzą do wniosku że sobie nie poradzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 3

@Gekon86 Były, choć głównie związane z uciążliwością i kosztami które w pewnych warunkach po prostu niszczą. PL chyba woli żeby ludzie byli na zasiłku niż sami sobie tworzyli miejsce pracy.

Ale rekord kłopotów ustanowił mój kolega, który założył JDG i już miesiąc później miał wszczęte przeciwko sobie postępowanie. Jako że miał taki zawód, że bez kantowania zarabiał kupę kasy, wynajął prawnika i oczywiście się okazało że nic nie zrobił i nawet nie było podstaw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
-1 / 7

@Ella111111 NIe wiem na jakiej planecie żyjesz, ale:
1) edukacji seksualnej jest od zarzygania w szkole, wystarczy nie wagarować, a od tego skąd się biorą dzieci uczy się od 4 klasy podstawówki
2) teraz też są nie tylko w każdej aptece, ale w każdej drogerii. Nie wiem co myślisz o medycznej antykoncepcji? Pigułki? I bardzo dobrze, że są na receptę, to nie cukierki.
3)no i bardzo dobrze, nie można zabijać zdrowych dzieci tylko dlatego, że się "wpadło". Trzeba myśleć przed, a nie płakać po fakcie. Gumki są w każdej drogerii, kiosku, aptece...nie przesadzajmy, że nie można tego kupić. Nie chcesz dziecka to zrzekaj się w szpitalu, a nie skazuj dziecko na karę śmierci za nic.
6)serio? To taki problem, że próg wiekowy dla inicjacji seksualnej ustawiony jest na 15lat? Nie uważasz, że to dobra metoda ochrony i zaostrzenia przepisów dla przestępstw seksualnych na nieletnich?
7)Takiego Eldorado w UK nie ma. A o Twoim dziecku decyduje PAŃSTWO gdzie szkoła szpieguje i donosi o każdej błachostce. Moi rodzice już dawno by mieli zabrane prawa rodzicielskie za to, że sama szłam do szkoły mając 10lat, a po szkole w domu zostawałam około 2-3h sama zanim jeden z rodziców wrócił z pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+2 / 2

@Cascabel @Prally Ella111111
Wielu moich znajomych boryka się z problemami przedstawionymi przez Was. Wydatki są spore, rośnie niepewność finansowa/zawodowa. Dochodzą rzeczy niby prozaiczne, o których mało się mówi w mediach, np. jak sobie wyobrazić więcej niż trzyosobową rodzinę w mieszkaniu 40m2 w kredycie, jeżeli dodatkowo nie masz sporego wsparcia od rodziny. Może dla wielu nie jest to czynnik decydujący ale jeden z wielu argumentów przeciw większej rodzinie. Podobnie jak ja ludzie też obserwują co się dzieje wokół nich. Przychodzi sezon chorobowy, jedna osoba w małżeństwie więcej jest na zwolnieniach niż w pracy. Dochodzą przerwy w szkole/przedszkolu, strajki nauczycieli, nietypowe godziny zajęć, trudności w dostępie do placówek oświatowych, lekarzy itp. Zarobki jednego z partnerów w związku już nie wystarczą na przeżycie. Drugi musi sobie znaleźć robotę pozwalającą na zajmowanie się dziećmi - to wcale nie jest takie łatwe, ponieważ pracodawcy mają coraz wyższe wymagania.
Sporo z nas wychowało się w cięższych warunkach niż są obecnie, jednak chcą aby ich dzieci miały lepiej.
Zegar biologiczny też tyka: kończysz studia, organizujesz jakąś stałą robotę, mieszkanie w kredycie i już jesteś pod trzydziestkę.
Wiele związków jakoś sobie radzi w takiej sytuacji ale ogólny trend jest bardzo widoczny = najczęściej jedno dziecko, dwa to max. Raczej nie sądzę aby sytuacja mocno się zmieniła w najbliższym czasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+1 / 1

@Prally też znam takie historie. Jeszcze nie spotkałem się z sytuacja żeby któryś ze znajomych prowadzących firmę powiedział że ma nieogarniętą księgową. Wiemy co to oznacza. Moja też jest ogarnięta:D pozdrawiam i życzę spokoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adesk
0 / 2

@warszawiaczanka
@1 - edukacja seksualna to nie informacja o tym, skad sie biora dzieci... co to w ogole za pomysl? W Polsce nie ma edukacji seksualnej, jest tylko biologia i moralizatorstwo.
@2. Pigulki nie sa cukierkami, ale powinny byc niezwlocznie dostepne 'na zadanie'. Jezeli jest potrzebny wywiad, ten wywiad powinien byc zrobiony przez farmaceutke i zadana metoda antykoncepcji wydana do uzycia. Strata czasu na szukanie wizyty u lekarzy jest tutaj wyjatkowo niepozadana i nie powinna miec miejsca. Dodatkowo, tak zwana 'klauzula sumienia' powinna byc zakazana odgornie - jezeli pielegniarka moze sie taka klazula zaslaniac, to - jezeli jest swiadkiem jehowy - byloby w porzadku, jezeli odmowi wykonania transfuzji krwii? sorry, ale nie rozumiesz problemu.
@3. Nikt nie zabija dzieci. Dziecko to istota poza organizmem matki. Usuniecie plodu, ktory jest na etapie zaby, to nie jest zadne zabojstwo, a mozliwosc usuniecia niechcianej ciazy w pewny okresie zwieksza szanse na to, ze ta osoba zajdzie w chciana ciaze w pozniejszym okresie zycia, i zamiast zaniedbanego dziecka i zniszczonej rodziny bedziemy mieli kilka kochanych dzieci i szczesliwych ludzi. To szczescie rodzin jest tutaj wazne, a nie zlepku komorek.
@6. Znowu nie rozumiesz? Koles mowi, ze do pewnego wieku kobieta musi zostac matka. Nie interesuja go zadne plany zyciowe, zadna sytuacja materialna lub spoleczna, od razu krytykuje zapominajac, ze mamy 21 wiek, a nie 14. I sorry, ale prog wiekowy inicjacji seksualnej nie zostal poruszony przez kaczynskiego, ale skoro juz uzywasz tak razacego logical fallacy to moze od razu pochwal sie, jak wspaniale te prawo calkowicie zlikwidowalo sex przed 15 rokiem zycia, hmm?:)
@7. Alez jest, szczegolnie w porownaniu z polska. A to, ze uwazasz, ze dziecko zostajace samo przez 3 godziny, lub wracajace samo do domu to blachostka pokazuje jedynie, ze te zaniedbanie wciaz sie odbija. W UK i innych miejscach dizeci maja afterschool i rozne zajecia, gdzie moga spedzac czas i rozwijac swoje zainteresowania do momentu, gdy rodzice wroca z pracy. W Polsce wciaz pokutuje 'tradycja' - klucz na szyje i czekaj sam(a) na blokowisku.

Sprawa jest prosta - polki za granica maja duzo wieksza dzietnosc niz te w Polsce. I powodami sa wlasnie zapedy staruchow do mowienia im, jak maja zyc. Takie podjescie sie sprawdza w krajach trzeciego swiata, afryce, arabii, gdzie kobieta nie ma prawa do wlasnego zycia, a jak nie jest na zadanie faceta to bedzie wpi***ol. Dziadkowie w Polsce, pemietajacy dawne czasy wciaz nie potrafia zrozumiec, ze metoda na 'wpi***ol' juz sie nei sprawdza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@warszawiaczanka Płód to nie dziecko. Weź korki z biologii i z logiki. Konkretniej z teorii zbiorów. Chętnie udzielę z 50% bonifikatą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 0

@adesk Edukacja seksualna jak najbardziej jest w szkole. Zmieniałam 4 szkoły w życiu (2 podstawówki, gimnazjum, liceum) i w każdej były zajęcia traktujące o seksualności człowieka. Jak najbardziej zapłodnienie i jego konsekwencje są elementem edukacji seksualnej. Po prostu tego nie wiesz.
Pigułki antykoncepcyjne są syntetycznymi hormonami, to nie paracetamol, że może być brany po konsultacji z farmaceutą. Trzeba być wybitnie niedouczonym, żeby bagatelizować temat długotrwałej hormonoterapii.
Zlepek komórek usuwa tabletka „dzień po”, a nie aborcja. Masz niesamowite braki w wiedzy. Mamy taki dostęp do edukacji dzięki internetowi, że dziwi mnie to, że ludzie jeszcze nie mają pojęcia o tak ważnych sprawach jak edukacja seksualna.
„pochwal sie, jak wspaniale te prawo calkowicie zlikwidowalo sex przed 15 rokiem zycia, hmm?:)” Nie ma problemu. Jak mi sie pochwalisz jak prawo karne zlikwidowało problem przestępstw, albo przepisy ruchu drogowego zlikwidowały piratów drogowych i kierowców na „podwójnym gazie”. hmm? :) Całe szczęście, że jeszcze uważamy seks zbyt młodych ludzi na patologię, a nie normę.
Wiedzę jak to wygląda w UK ze szkolnictwem i polityką społeczną czerpiesz chyba z seriali. Zostań sobie w świecie telewizyjnych fantazji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 2

@Prally No następny wyedukowany… Do czynienia z człowiekiem pod względem biologicznym mamy w momencie zapłodnienia. Kwestie prawne i moralne odkładam na bok. Teraz mówię o biologii. Więc taki człowiek w formie zlepka komórek jest czyimś potomkiem, a więc dzieckiem. Więc skoro opanowałeś teorię zbiorów to teraz masz czas opanować biologię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@warszawiaczanka Nie, nie mamy.
Jeżeli twierdzisz że biologia udowadnia że płód jest człowiekiem, to świadczy tylko o tym że w ogóle nie rozumiesz od czego jest systematyka w biologii i co ona porządkuje, a czego nie.
Nie dostrzegasz przy tym, że ewentualna równoważność terminu potomek i dziecko to działka logiki i że biologia, jak każda nauka, jest zależna od logiki jeżeli ma działać. No ale to już nie Twoja wina, bo przecież nigdy nie miałaś zajęć z logiki.

Żeby udowodnić że jakiś byt należy do jakiejś kategorii, np. ludzi, należy wykazać że posiada konkretny zbiór cech który nie jest tożsamy ze zbiorem przysługującym innym bytom. Bez tego nie dałoby się odróżnić człowieka od ściany. (Tak, ściana ma cechy wspólne z człowiekiem ale zbiory nie są tożsame!)
Poza wymogami formalnymi, jest to wręcz naturalny sposób weryfikowania rzeczywistości. Nawet zwierzęta nie akceptują doskonałych robotów jako przedstawicieli swojego gatunku, bo zestawy cech są niekompletne.

Nie można stwierdzić że płód jest człowiekiem. Wszystkie definicje które próbowały zrównać płód z człowiekiem, okazały się błędne.
Jeżeli mimo wszystko uważasz że płod jest człowiekiem, to powinnaś być w stanie stworzyć poprawną definicję w której będą się mieścić dziecko, dorosły człowiek i płód, a nie będą się mieścić w niej inne byty. Proszę bardzo, możesz próbować. Jak Ci się uda, to szczerze pogratuluję, bo wiele osób pytałem i nikomu się nie udało.

W dodatku płód nie ma świadomości a gdzieś do około 24 tygodnia nie może nawet poczuć bólu, więc nawet gdyby to uznać za człowieka, to i tak nie ma żadnych szkód związanych z jego zabiciem. Spokojnie można powiedzieć, że zabicie kurczaka wyrządza mu dużo większą szkodę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 0:04

W warszawiaczanka
0 / 0

@Prally Jeżeli świadomość definiuje człowieka to znaczy, że człekokształtne byty w klinice „Budzik” to nie ludzie. No brawo TY!!! Kto następny? Człekokształtne coś pod narkozą też przestaje być człowiekiem. No bo nie ma cechy człowieka, nawet bólu nie czuje. Więc specu od logiki uważasz, że takie człekokształtne coś można zabić. Ktoś, kto cie uczył logiki powinien podrzeć papiery wykładowcy i iść kopać kartofle, a nie wypaczać myślenie studentów. Człowiek to z pewnością organizm o odpowiednim dla gatunku genotypie. Nie mam wiedzy jednak jaki jest margines błędu dla genów, kiedy będziemy definiować niepożądaną mutację, a kiedy będziemy mówić o zupełnym zniszczeniu genotypu ludzkiego. Definicja człowieka, człowieczeństwa, bycia ludzkim jest bardzo trudna. Zastanawiam się czy w ogóle wykonalna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@warszawiaczanka
1. Prosiłem o podanie definicji. Nie podałaś jej.

2. "Jeżeli świadomość definiuje człowieka to znaczy, że człekokształtne byty w klinice „Budzik” to nie ludzie."
- Świadomość niczego nie definiuje. Ewentualnie może być jedną z cech definiujących.

3."Człekokształtne coś pod narkozą też przestaje być człowiekiem." - nie, nie przestaje. Nadal ma świadomość, tylko że czasowo nieaktywną. Płody nie mają świadomości.
Chwilowy brak świadomości, a potencjalna zdolność do jej osiągnięcia, to dwa zupełnie różne stany. Skoro jesteś tak dobra w biologii, to powinnaś była o tym wiedzieć.

4. "Człowiek to z pewnością organizm o odpowiednim dla gatunku genotypie." - Zgodnie z definicjami przyjętymi przez biologię, na którą się powołujesz, płód nie jest organizmem, bo nie ma zdolności do samodzielnego życia.

5. "Definicja człowieka, człowieczeństwa, bycia ludzkim jest bardzo trudna. Zastanawiam się czy w ogóle wykonalna." - jest bardzo łatwo wykonalna, jak każda inna definicja dowolnie złożonego bytu. Trzeba tylko odrzucić dogmatyczne gadki pochodzenia religijnego i odblokować zdolność samodzielnego myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 15:35

W warszawiaczanka
0 / 0

@Prally Akurat dogmatyczne gadki pochodzenia religijnego najlepiej to tłumaczą. Taka katolicka definicja człowieka: istota posiadająca ciało, umysł, wolną wolę i duszę. „Genialne” w swej prostocie i nie do podważenia, bo zawiera element wiary w duszę. Nie wiem gdzie użyłam religijnych argumentów, że mam odblokowywać logiczne myślenie. Chyba widzisz coś czego nie ma.

Początkowo podawałeś systematykę jako dziedzinę definiującą człowieka. Pokazałam tylko jak jest ona dziurawa. Wystarczy nie posiadać wymaganych cech i przestajesz cyć człowiekiem. Choroby takie jak zespół Downa, zaawansowany autyzm wybija człowieka z definicji więc go odczłowiecza. One nie są chwilowe jak narkoza. Więc systematyka opisuje, ale nie definiuje.
Wszelkie pasożyty są organizmami mimo, że nie przeżyją bez organizmu gospodaża. Więc czemu płód nie jest organizmem, a jak za 2h się urodzi to już nagle jest. Czy nie jest aż do uzyskania samodzielności? Zygota też jest organizmem dzielącym się i różnicującym tkanki, a żyje z materiału zapasowego i jak nie zagnieździ się to obumrze. Jakby była tkanką to by nie mogła wytwarzać narządów, ani innych tkanek.
Życie człowieka dzieli się na etapy prenatalny i postnatalny. Ten pierwszy zaczyna się w momencie zapłodnienia, a kończy na przyjściu na świat. Więc cały czas masz do czynienia z człowiekiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nr8
-1 / 1

@Ella111111
"Polki rodzá bez zadnych zahamowan" no tak, bo zasilek wyzszy. Jestem na zachodzie juz 14lat i widze posty "jakie papiery po zasilek" a ja musze za to placic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T testoviron257
-2 / 2

@Prally atakując samotne osoby działają jak bandyci bo na korporację się nie targną gdyż są za silni i robią prawdziwe przekręty XD Księgowi nie wiedzą jak rozliczać mają i urzędnicy na to liczą że trafi się jeleń ze słabszym księgowym lub takim który popełni błędy XD Życie to śmiertelna gra więc prawie wszyscy grają ostro XD Niestety mamy do czynienia z prymitywizmem ludzkim żeby policja musiała do kogokolwiek strzelać a imigranci z dzikich krajów pogarszają ten stan i narażają tubylców na terror władzy w imię prawa i bezpieczeństwa XD To są celowe działania polityków w celu utrzymania władzy a ludzie z dziećmi to łatwi i posłuszni wyborcy XD Oni liczą tylko własne interesy żeby nie były zagrożone XD Z budżetu ile wyciąganej jest kasy na chronione polityczne firemki rodzin XD To jest rywalizacja w kraju multi-kulti XD Najwyraźniej ją widać w miastach bo na wsiach wiadomo kto rządzi i folwarkami zarządza nad głupmi wieśniakami XD Ludzie przenoszą siedziby firm do wielkich miast właśnie z tego względu że jest swobodniej z urzędami XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@warszawiaczanka
"Taka katolicka definicja człowieka: istota posiadająca ciało, umysł, wolną wolę"
-kurczak spełnia tę definicję. Zatem kurczak jest człowiekiem. Zatem jesteś kanibalem!

"istota posiadająca ciało, umysł, wolną wolę i duszę. " - nie ma czegoś takiego jak dusza, zatem nie ma żadnego człowieka. Nie jesteś człowiekiem!

"bo zawiera element wiary w duszę" twoje stany psychotyczne i wynikające z nich urojenia mnie nie obchodzą. Z dobrej woli mogę jedynie doradzić żebyś poszła do psychiatry i poprosiła o Haloperidol.

"Choroby takie jak zespół Downa, zaawansowany autyzm wybija człowieka z definicji więc go odczłowiecza." - Błędnie zakładasz że wadliwy twór, groźny dla własnej matki jest człowiekiem.
"
"Życie człowieka dzieli się na etapy prenatalny i postnatalny. " - błąd w definiowaniu.

"Więc czemu płód nie jest organizmem, a jak za 2h się urodzi to już nagle jest. Czy nie jest aż do uzyskania samodzielności? " - po prostu nie rozumiesz różnicy między faktami obiektywnymi i konwencjami, oraz dlaczego stosuje się konwencje. Podpowiedź: konwencje, często wbrew faktom, stosuje się dla ułatwienia sobie pewnych zadań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 0

@Prally "Taka katolicka definicja człowieka: istota posiadająca ciało, umysł, wolną wolę" Jak pięknie wyrwałeś fragment zdania w pasującym ci do światopoglądu momencie. Kiepska manipulacja.

W wierzeniach religijnych dusza istnieje i o tym mówiłam. Znów nieudana manipulacja. Postaraj się bardziej.

"Z dobrej woli mogę jedynie doradzić żebyś poszła do psychiatry..." A ja z dobrej woli polecam iść do szkoły podstawowej i nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Biologii pouczysz się poźniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+36 / 38

O rodzeniu wypowiada się stary dziad - kawaler - mieszkający z kotem.
Paradne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2022 o 17:28

G konto usunięte
+12 / 12

@michalSFS Stary PIE.DOLY I TĘPY DZIAD DO KTÓREGO NIC NIE DOCIERA, ZRESZTĄ NIGDY NIE DOCIERAŁO.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rapper3d
0 / 2

@Gorilla998 bardzo duze niedopatrzenie ze nie polecial razem z bratem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T testoviron257
-2 / 2

@michalSFS koci poród będzie odbierał XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
+12 / 20

Dla mnie to zaskakujące jak łatwo jest oburzyć Polaków, podzielić ich tylko po to, żeby realizować jakieś polityczne cele, bo Polacy bardziej skupią się na tym temacie niż na tym co jest ważne.

Co tam jest szykowane, jakieś nowe podatki? Nowe posady, żeby wyciągać pieniądze z budżetu? Zobaczymy. Ale nie dajcie się wciągnąć w tą grę.

Spadek dzietności to złożony proces, ale wynika głównie z kultury i jest efektem bogacenia się społeczeństwa. Każdy kraj, który wzbogacił się w krótkim okresie czasu doświadcza spadku dzietności. Nieważne czy to Azja, Europa czy Ameryka. Największy wzrost naturalny ma Afryka i nikt nie twierdzi, że tam jest ogromny standard życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 8

@Alarma Pytanie, na ile kluczowe jest tu szybkie bogacenie się, a na ile rozpad więzi społecznych, zwłaszcza rodzinnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+4 / 4

@Alarma po cichu usunięto ulgę podatku pit na dzieci tym, co zarabiają mniej niż 30 tys rocznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 6

@acotam43 Dokładnie tak jest. Jest względny dobrobyt, a to zawsze skutkuje spadkiem dzietności. Dlaczego najbardziej rozmnażają się ludzie biedni? Bieda aż piszczy, a tu nagle 8 dzieci. Czy rodziny tzw. przeciętne albo nawet zamożne mają po 8 dzieci? Czy bogacze mają 8 dzieci?

Te kobiety co nie chcą rodzić, nie będą rodzić nawet jak im się potroi pensje. Po prostu nie chcą mieć dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
-1 / 5

@mamarok nie, nie jest. Dobrobyt nie jest wyznacznikiem przyrostu naturalnego, jest nią świadomość. Ludzie bogaci nie rozmnażaja się jak króliki, bo zdają sobie sprawę, że nie sztuką jest jest dziecko urodzić a je wychować a wychowanie kosztuje. Skoro mają kasę na wychowanie dzieci to dobrobyt na pewno ich od tego nie powstrzymuje , powstrzymuje ich sytuacja w kraju i dokładnie te czynniki, o których mówi Rusin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
+2 / 2

@acotam43 może ludzie zakładają, że lepiej mieć jedno/dwa i dobrze je wychować? I nie potrzebujesz dzieci do tego, żeby uprawiały twoją ziemię i robiły za darmową siłę roboczą? A może w dobrobycie po prostu same sobie zapewniają wygodne życie, więc mężczyźni mniej generują w nich porządanie? A może zasiłki powodują, że mniej ich potrzebują? Kto wie? Ja zauważam zjawisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
0 / 2

@Alarma
Ja nie widzę tego dobrobytu, o którym mówisz, na pewno nie w Polsce i nie widzę związku z tym jego wpływu na dzietność. Widzę natomiast wszystko to, o czy mówi p.Rusin to są rzeczywiste problemy młodych ludzi.
Życie na zasiłku nie jest dobrobytem, samowystarczalne kobiety to też margines a nie reguła. Jeżeli popatrzysz na rodziny celebryckie w Stanach to tam reguła jest troje dzieci lub więcej, podobnie jak w bardzo zamoznych rodzinach.
Jedyne co bym dodała do wpisu p.Rusin to problemy z płodnością, z którymi boryka się co czwarta para i to jest plaga tych czasów, plaga którą milosciwie nam panujący dziaders ma gleboko w czterech literach bo sam siedzi po szyję w czterech literach KK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
0 / 0

@acotam43 nie mówię o samowystarczalnym życiu, bo aktywne poszukiwanie niezależności finansowej to dotyczy pewnie z 5% ludzi. Ogólnie ludzie lubią być niewolnikami. Mówię tutaj o sytuacji, że nie umierasz z braku jedzenia, wody pitnej czy schronienia. Mówię, że masz dostęp do kanalizacji, prądu, masz się w co ubrać. Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale nie jest to na świecie standard. Możesz mówić co chcesz, ale wzbogaciliśmy się w ciągu ostatnich 30 lat znacznie, a dzietność sukcesywnie spada. Najdynamiczniejszy wzrost demograficzny to Afryka przy okazji jest to rejon najbiedniejszy. Wszędzie tam gdzie doszło do gwałtownego wzrostu zamożności spadła dzietność (Europa zachodnia, Europa środkowa, kraje azjatyckie takie jak Singapur, Japonia, Chiny, Korea Południowa, Hongkong itd.). Nie interesuje mnie co się komuś wydaje, interesują mnie fakty, a wygląda to tak jak opisałem.

Rodziny celebryckie nie są reprezentatywne. Wśród Polaków rodziny biedne mają więcej dzieci niż bogate, więc ta korelacja zachodzi również wewnątrz jednego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
0 / 0

@Alarma
Zgadzam się jedynie z tym, że dzietność spada. Nie widzę żadnej koorelacji z dobrobytem bo posiadanie pieniędzy czy ich brak to jedynie jeden z warunków i jak sam stwierdziłeś, nie wszyscy się z nim liczą stąd dużo dzieci tam, gdzie biednie i tam gdzie bardzo bogato.
Przeciętna rodzina natomiast musi się liczyć z kasą , bezpieczeństwem jakie daje im państwo oraz mozliwościami pomocy, którą oferuje w przypadku nieszczęśliwego zdarzenia.

"może ludzie zakładają, że lepiej mieć jedno/dwa i dobrze je wychować? I nie potrzebujesz dzieci do tego, żeby uprawiały twoją ziemię i robiły za darmową siłę roboczą? A może w dobrobycie po prostu same sobie zapewniają wygodne życie, więc mężczyźni mniej generują w nich porządanie? A może zasiłki powodują, że mniej ich potrzebują? Kto wie? Ja zauważam zjawisko" - może tak a może nie, nie o gdybanie tu chodzi., p.Rusin mówi o tym, czego boją się kobiety w kraju w centrum Europy, w XXI wieku gdzie rządzi katolicki zamordyzm i te twoje "może" ma się nijak do sensu jej wypowiedzi. Sory, mnie nie przekonałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U usiek1992
+7 / 15

@Fahrmass Ty tak na serio? W którym miejscu powiedziała nieprawdę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CP666
+4 / 10

@usiek1992
LOL Admin to chory PISuar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2022 o 20:36

avatar zinnejbeczki

@CP666 LOL Fahrmass to nie admin. Admini są na czerwono. Żółty kolor oznacza superkonto, które może mieć każdy za grosze, dzięki czemu może przeglądać Demotywatory bez reklam. https://demotywatory.pl/superkonto

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
0 / 14

@Bimbol Sam jesteś z dupy wzięty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+7 / 15

@agalaura w większości przypadków może pojawiać się u Polek myśl, że stać je na dziecko - ale tylko pod warunkiem, że będzie zdrowe, pełnosprawne, że będą mogły skorzystać ze żłobka i wrócić do pracy.
Mieszkanie u teściów, czy rodziców tu blokadą nie będzie w takim stopnii jak trudność w znalezieniu odpowiedniego partnera, rokującego na związek trwający przynajmniej te 19 lat, by wychować razem dziecko. Kobiety nie czują się bezpiecznie w obecnych czasach ani w związku, ani na rynku pracy, ani jeżeli chodzi o zdrowie i możliwości zapewnienia dziecku opieki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
-2 / 2

@agalaura pełna zgoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+20 / 28

szkoda ze nie jestem dziennikarzem, zapytalbym pawlowicz jak sie z tym czuje ze kaczynski mowi ze jest alkoholiczka:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+11 / 13

@mieteknapletek
Pawłowicz nie łapie się do grupy tych pijaczek przed 25 rokiem życia. ona jest dużo dużo starsza więc o niej ten przygłup nie mówił.
co wystąpienie to ten typ udowadnia że miałem rację. z niego taki intelektualista jak z koziego zadu trąbka i najwyższy czas aby pismaki wszelkiej maści przestały gloryfikować jego inteligencję. ten facet to zwykły kretyn otoczony jeszcze większymi kretynami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
+6 / 8

@adamIM
Dzieci nie ma więc pewnie w młodości piła. QED

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+6 / 6

@mieteknapletek Akurat konus, jeżeli tak naprawdę zależało by mu na dzietności, powinien wozić pawłowicz razem ze swoim cyrkiem obwoźnym po kraju i pokazywać kobietom na jej przykładzie co się z nimi stanie jak nie będą regularnie uprawiać seksu. Lichocka może jeździć w zastępstwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+1 / 1

@mieteknapletek
Jaroslaw.Kaczynski@sejm.pl
bsp@trybunal.gov.pl


















Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@PIStozwis
kusisz... :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jojo87
-1 / 11

Mucha, jak Ty mnie teraz zaimponowałaś. Trafiłaś w punkt! Tylko, żeby jeszcze to tak samo trafiło w punkt do tego zakutego łba...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shambler
+6 / 6

@jojo87
Mucha? Przecież to Rusin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jojo87
+1 / 1

@Shambler faktycznie. Nie wiem dlaczego popieprzyło mi się i na zdjęciu wypatrzyłem Annę Muchę. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S smiech_voldemorta
+3 / 9

my z żoną zostawiliśmy rodzenie profesjonalnym rodzinom 500+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+9 / 9

Moim zdaniem: głównym powodem spadku dzietności jest to, że posiadanie drugiego dziecka (i więcej) staje się luksusem - tak myślą ludzie rozsądni. Patologia ma wywalone, najwyżej państwo wychowa. Może nie jest to do końca reguła, ale właśnie taki trend zauważyłem. W obecnych czasach nie wystarczy, że dzieciaka na bosaka w koszulinie na podwórze wypuścisz jak bywało dawniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beebear
+3 / 3

@rentier
na jak długo jest w stanie odwrócić uwagę takimi bzdetami - na dzień, dwa? Pozostałe problemy i tak wkur...ją nas na co dzień, bo codziennie musimy robić zakupy, regularnie tankujemy samochód, codziennie ogrzewamy mieszkanie. Nie przeceniałabym jego "geniuszu". On po prostu próbuje zrzucić winę za nieudolność rządów jego partii na wszystkich dookoła - opozycję, kobiety, "wykształciuchów" - każdy pretekst jest dobry. Wydali pierdyliard na program 500+, który miał zdziałać demograficzne cuda (oficjalnie, bo tak naprawdę miał przekupić elektorat, ale o tym sza), a dzietność leży i kwiczy. Trzeba wiec znaleźć winnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antydemagog
+4 / 4

Ale fakt faktem, on coś ma do ogółu kobiet..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CP666
-1 / 3

@antydemagog
To ponoć kryptogej, czyli jest gejem, który to ukrywa, ponieważ wstydzi się tego i przez to sam siebie akceptuje, ale najbardziej nienawidzi ludzi, którzy akceptują to iż są gejami i co dla niego gorsze jawnie afiszują się z tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madass07
+2 / 2

@antydemagog krypto gej nienawidzący kobiet z wyjątkiej świętoebliwej mamuni Jadzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+1 / 1

@madass07
Ona mu prała gacie, nawet po 40stce, a on ją okłamał na łożu śmierci podrzucając fałszywe gazety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pug_79
+1 / 3

To jest ogromna porażka naszego społeczeństwa i powód do wstydu przed wszystkimi przyszłymi pokoleniami, że ta obleśna dziadyga jest nam w stanie dyktować co mamy robić na podstawie swoich rojeń i zboczeń ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kiraftw
+2 / 4

Powiedział słabą półprawdę, zrobił temat zastępczy, żeby odwrócić uwagę od prawdziwych problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+1 / 5

Kobiety nie chcą rodzić, bo... nie chcą. To, że to z powodu pieniędzy to bzdura. Czy ludzie, którzy mają dużo pieniędzy mają dużo dzieci? A kto się najbardziej rozmnaża? Bogaci czy biedni? Czy w skali makro - przyrost naturalny jest wysoki w krajach biednych czy bogatych?
Czy w krajach Europy Zachodniej ludzi rdzennych przybywa czy przeciwnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Edin77
+2 / 4

Tak piszecie jakby ilość dzieci w rodzinie była zaplanowana, wbrew pozorom jest odwrotnie kobiety są wygodne ,mają dostęp do antykoncepcji ,ale rzadko planują ilość dzieci. Większość mówi 1-2 wystarczy ,jak przychodzą z 3 to zwykle nie było planowane.A ważniejsza sprawa -dużo więcej jest par , które mają problem z zajściem w ciążę z różnych powodów. Jednym z nich jest wiek , chęć robienia kariery lub wyszalenia się powoduje ,że obecnie pierwiastki są po 35-40 roku życia.Kiedyś (25 lat temu) była to rzadkość. To wpływa na dzietność a nie podatki,pie.dolenie starego dziada czy feministek. W kiepskich warunkach wbrew pozorom rodzi się więcej dzieci np patusiary, kraje 3 świata

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@Edin77 W tej chwili trzeba zrobić karierę żeby w ogóle mieć gdzie mieszkać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mawite
0 / 0

Szukam pomocy dla siostry wszędzie gdzie tylko mogę, https://pomagam.pl/74dd83 Dziękuję za najdrobniejsze okazanie serca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nasper
0 / 4

He he he! Dziadek, mohery i dewoty wiedzą lepiej ;)

Polską rządzi obecnie sowiecki sojusz dziadkowo-moherowy.
A Kaczyński to taki Breżniew, tyle, że z krzyżem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mluki3
+3 / 9

Czyli pani Rusin twierdzi, że Polki nie chcą rodzić, bo nie mają zapewnionych szeroko pojętych "praw kobiet", które są standardem na "postępowym" Zachodzie? A większość użytkowników tego portalu się z tym zgadza?

To poniżej kilka FAKTÓW:

Niech sobie pani Rusin i szanowni użytkownicy sprawdzą, jak na tym "postępowym", lewicowym ideologicznie Zachodzie wygląda dzietność.
Otóż wygląda równie tragicznie jak w naszym "zacofanym katotalibanie"! Wszędzie współczynnik dzietności jest zdecydowanie poniżej wymaganej do zastępowalności pokoleń wartości 2,1.
Co ciekawe, wartość tę podnoszą głównie rodziny imigrantów z bliskiego wschodu - o ile np. w tradycyjnej francuskiej rodzinie jest to poniżej 1,5 o tyle wśród islamskich imigrantów wynosi ponad 4!

Co jeszcze ciekawsze, największy współczynnik dzietności mają państwa, które z "prawem kobiet" nie mają nic wspólnego - te na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

Podsumowując - pani Rusin pierd*li głupoty, a wy to łykacie jak pelikany.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2022 o 1:40

B beebear
0 / 0

@mluki3
Innymi słowy, dzietność jest niższa tam, gdzie kobiety mają coś do powiedzenia w sprawie swojej rozrodczości, co jasno pokazuje, że rodzenie i wychowywanie dzieci to nie jest dla kobiet taki cymes i miodek, jak się niektórym wydaje.
to powiedz nam jeszcze jaka jest śmiertelność wśród dzieci w tych państwach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beebear
0 / 0

@beebear
Sorry, za wcześnie wysłałam komentarz. Oczywiście, strategie reprodukcyjne gatunków zmieniają się wraz z warunkami. W dużym uproszczeniu, jeżeli potomstwo danego gatunku ma niewielkie szanse przeżycia, to tendencja jest by mieć go bardzo dużo, ciąża trwa krótko, a rodzice nie marnują energii na opiekę (tak jest np. w przypadku ryb). Przeżywa niewielki procent miotu, ale to wystarcza. Inne gatunki więcej poświęcają na opiekę nad młodymi (np. słonie), ciąża trwa dłużej, długo opiekują się potomstwem, angażują w to całą społeczność i tp.
Podobnie zachowują się aktualnie ludzie - im więcej dzieci ma szansę przeżyć, im więcej mamy poczucia bezpieczeństwa, tym mniej mamy dzieci by inwestować więcej nakładów w te, które mamy.
I tak, pani Kinga nie ma racji, podobnie jak prezio nie ma racji. Ale w jego przypadku to polityczne manipulanctwo, a w jej przypadku to emocje. Już wolę to drugie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mluki3
-1 / 1

@beebear

Oczywiście, że pan Kaczyński nie ma racji. Ale nie można zastępować jednej nieprawdy drugą. Emocje nie są tu usprawiedliwieniem. Zresztą wypowiedź pani Rusin również trąci mi manipulacją - jeśli nie świadomą, to wynikającą z powielania manipulacyjnych treści.

Twój tok rozumowania odnośnie przyczyn niskiej dzietności nie do końca mnie przekonuje - bo owszem, przeżywalność dzieci ogromnie wzrosła, ale i tak jest niewystarczająca w kontekście podtrzymania wymiany pokoleniowej. Być może jest to jedna z przyczyn, ale na pewno nie jedyna i nie najważniejsza.

Bo ogólnie problem jest dużo bardziej złożony.
W dużej mierze odpowiada za to obecny styl życia - kobiety wolą poświęcać czas na rozwój swojej kariery, odkładając ewentualną decyzję o założeniu rodziny "na później" - gdy już będą ustatkowane. Widać to choćby po ogromnym wzroście średniej wieku, w którym kobiety rodzą dzieci.
Częściowo winny jest też wszechobecny konsumpcjonizm i wynikający z tego egocentryzm i hedonizm (nie tylko po stronie kobiet). Posiadanie dziecka wiąże się z wieloma obowiązkami i rezygnacją z niektórych przyjemności, itp. Sporo związków tego nie chce, bo jest im wygodnie we dwójkę. Zamiast tego sprawiają sobie np. psa, na którego mogą przelać swoją "miłość" przy jednoczesnym ograniczeniu do minimum przykrych obowiązków.
Można by wymienić jeszcze kilka innych przyczyn, jednak z pewnością żadną z nich nie jest nadmierne picie alkoholu przez kobiety ani ograniczanie praw kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiekzet
+2 / 2

Covid też spowodował, że życie towarzyskie osłabło, a to nie sprzyja powstawaniu par.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar izka8520
+2 / 2

-opieka zdrowotna leży i nawet już nie piszczy
-gospodarka rozwalona, potencjalni rodzice mają problem ogarnąć swoje sprawy a co dopiero planować dziecko, które trzeba nakarmić, kupić ubrania itd. Ale przedawszystkim poświęcić czas, a jak tu iść na macierzyński, skoro trzeba pracować za miskę ryżu
-nie ma miejsc w placówkach = siedzisz za darmo z dzieckiem w domu u powiększasz dziurę w CV

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dodosisia
+1 / 1

tak to prawda, Kaczyński się nie chrzani, równie dobrze mógłby powiedzieć baby do garów i do płodzenia dzieci. Do kobiet ma podejście nie inne jak mężczyźni wiek temu.
Głównym celem PiSu w postulatach było wzrost demograficzny, mimo że rozdają siano rodzinom, wszędzie wciskają te swoje plusy, to w Polsce dzieci nie przybyło a wręcz odwrotnie ! Jak to możliwe że dalej w tym kraju funkcjonuje partia składająca się z samych bezudacznikow ? Czy nie znalazło by się kilku ludzi, którzy mają wiedzę i kompetencje do tego żeby zarządzać krajem aby ten mógł się rozwijać i prosperować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ainaruth
0 / 2

Nie to żebym bronił Kaczyńskiego, ale sporo z tych punktów Polki zawdzięczają Kai Godek, która z niewiadomych powodów nienawidzi innych kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kempii
+1 / 1

Nie rodzą powodu promowania
Prostytucji przez media niemieckie
I dodatkowo simp rozdaje im
Za prostytucję nadmiar pieniędzy
I płaci im za pornografię na zdjęciach
I filmach i tego powodu nachalnie
Promowana jest prostytucja internecie a
Klubach nocnych nadmiar pieniędzy za
Picie i występy pornograficzne i
Simp jest wrogiem każdego faceta tak
Samo jak postać biorąca obce
Dzieci albo po zmarłych i też promuje
Prostytucję .
Rozwód promuje kobiety i nagrodę
Nie ważne kto odpowiada za niego nadmiar
Pieniędzy i absurdem jest dawanie
Im nadmiaru pieniędzy gdy nie
Ma dzieci i rozdawanie połowy
Majątku plus rozdawanie co
Miesiąc pieniędzy za nic.
Rozwody i simp dają za nic
Pieniądze i media i simp
Promują prostytucja to wzór i
Nadmiar hajsu.
Kultura masowa promuje prostytucję i
Tego powodu sporo aktorek to
Prostytutki .
Feminizn promuje prostytucję i
Rozdawanie aborcji jak cukierków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 18:50