Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P profix3
+13 / 15

Łał, dobrze, że mi pozwolił. Bo inaczej bym nie jadł :). Oni na prawdę myślą, że mają na to wpływ?? Nawet ci którzy chodzą jeszcze do kościoła mają to w D. No może poza moherowymi babkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

Są też młode osoby, dla których to ważne. Co więcej, są też tacy, którzy naprawdę poszczą w piątki (o chlebie i wodzie lub nawet samej wodzie). I to są tacy także wśród ludzi, którzy świetnie sobie radzą w życiu. Znam takie środowiska, bo w nich byłam.

Ale ostatecznie nie bronię nikomu śmiać się, dopóki zachowuje jakieś absolutne minimum szacunku do drugiego człowieka.

Piszę nie z powodu zastrzeżeń do Twojego komentarza, tylko dlatego, że wiem, że wiem, że taki jest obraz, że w kk to tylko staruszkowie, a męczą się tam także młodzi i niech społeczeństwo wie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+7 / 9

Niech mu Bozia w dzieciach wynagrodzi ten łaskawy gest!
Z wdzięczności udzielam biskupowi dyspensy na ruchanie ministrantów 31.11.2022...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzybek836
+4 / 6

W dupie mam co kosciół mówi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
+2 / 4

Generalnie nie komentuję demotów związanych z KK..... bo to każdego sprawa indywidualna... choć pasożytnictwo KK na organizmie państwowym mnie wku..wia. Tylko, że sami swoimi postawami na to pozwalamy.
Oto mój komentarz : Ale mnie rozśmieszył, ciekawe na co jeszcze mi pozwolą , lub czego zakażą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snickers88
+5 / 7

Dziekuje łaskawco a srac tez bedzie mozna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
0 / 2

@Rydzykant A nie uważasz, że takie wskazówki dietetyczne co do konkretnego dnia są po prostu zabawne? I trudno ich nie wyśmiewać, jak też tych, którzy się nimi przejmują...
Jako " dyskordianin w początkowej fazie oświecenia" oczywiście też powinienem, ale lubię całego hot-doga. Co bułka zawiniła Bogini?

"Każdy dyskordianin w początkowej fazie oświecenia powinien w każdy piątek udawać się w zaciszne miejsce w celu radosnego spożycia hot doga. Ta ceremonia jest jednocześnie aktem walki z popularnymi, pogańskimi zabobonami: katolickiego chrześcijaństwa (niejedzenie mięsa w piątek), judaizmu (niejedzenie wieprzowiny), hinduizmu (niejedzenie wołowiny), buddyzmu (niejedzenie mięsa) oraz dyskordianizmu (niejedzenie bułek od hot dogów)."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@belzeq
Mogą się z tobą zgodzić odnośnie stwierdzenia, że wskazówki dietetyczne dotyczące dnia tygodnia brzmią nieco żartobliwie. Wynikają one jedynie z tradycji, data nie ma innego uzasadnienia.

Natomiast całkiem oddzielną kwestią jest sam post. Czy należy go wyśmiewać? Zasada ta pochodzi z czasów gdy ludzie biedni "pościli" niemal na okrągło, więc nie maił on wpływu na ich tryb życia. Natomiast ludzie bogaci jedli wówczas duże ilości czerwonego mięsa (często konserwowanego solą) zawierającego ogromne ilości tłuszczów nasyconych. Taka dieta była zdecydowanie szkodliwa, w dodatku sprzyjała otyłości.
Kolejny twój przykład. W starożytności przyczyny zakazów były nieco odmienne - Żydzi nie mogli jeść wieprzowiny. Dziwnym "zbiegiem okoliczności" niemal cała populacja świń na Bliskim Wschodzie zakażona była pasożytniczym robakiem wywołującym śmiertelnie niebezpieczną Trychinozę.
Jaka jest wspólna cecha obu przykładów? Niegdyś mądrzy ludzie obserwowali niepokojące zjawiska i starali się im przeciwdziałać. Niestety trudno było przekonać beduina do zasad higieny albo średniowiecznego wielmożę do zasad dietetyki. Znacznie łatwiej było stworzyć regułę religijną, powtarzaną do znudzenia w każdym kościele. No cóż, grzesznicy sami sobie szkodzili.

Nie znam zasad dyskordianizmu. Może wyznawali go ludzie uczuleni na gluten, albo inni im podobni, a z czasem pomysł się rozpowszechnił?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 2

@belzeq Moim zdaniem wcale nie jest tak trudno powstrzymywać się od wyśmiewania wszystkich praktyk, które są nielogiczne. Każdy z nas ma jakieś sposoby radzenia sobie z trudnymi aspektami życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
-2 / 2

@Ochrety Przykro mi, ale mnie bawią wszystkie zabobony i idiotyzmy. Tak samo ludzie nie przechodzący pod drabiną, łapiący się za guzik na widok kominiarza, jak i ci którzy "w imię boże" nie jedzą mięsa w piątek, albo w szczególny piątek muszą ucałować stópkę Jezusa na krzyżu...
Uznaj to za mój sposób radzenia sobie z trudnymi aspektami życia :PPP

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@belzeq Dobrze, w sumie racja, tak właśnie będę to interpretowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P peghehe
0 / 0

Niesamowite jak klecha dba o swoje barany niech sie rycerze maryji czy allaha nawpier**laja przed bitwa o empik .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem