Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
277 295
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar trusty
+10 / 22

Dokładnie. Przytulać się, to można na chwilę, bo na dłuższą metę jest to niewygodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 3

@trusty Powiedz to takim ludziom jak ja.

Kupiłem za 250zł 8-kilogramową kołdrę, bo inaczej nie mogę zasnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+8 / 20

Normalne pary używają osobnych kołder, bo pod jedną jest niewygodnie. Normalne kobiety śpią w wygodnych koszulach nocnych, albo w piżamach. Normalni faceci śpią w wygodnych piżamach (bardzo konserwatywni w koszulach nocnych i szlafmycach). Normalne pary się w nocy czasem przytulają a niekiedy robią głupoty (zwykle wtedy gdy nie trzeba wcześnie wstawać a dzieci się już wyniosły).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trusty
+3 / 5

@samodzielny68 - kurde, to ja jestem nienormalny, bo śpię nago :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 0

@trusty latem ja tez, a przez to czesciej robimy glupoty przed snem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PMY
+2 / 2

@samodzielny68 My z żoną mamy nawet oddzielne łóżka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E esbek2
+25 / 31

Kurczę. Nawet nie wiedzieliśmy z żoną, że jesteśmy nienormalną parą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+4 / 6

@esbek2 Normalne to pojęcie względne. Może to nienormalne pary się kochają zwyczajnie. Śpię zawsze w majtkach. Żona w bieliźnie i często śpimy przytuleni. Mamy jedną kołdrę i często uprawiamy sex. Najstarsze dziecko jest na 2 roku studiów więc trochę lat już minęło a my wciąż się sobą cieszymy. Aby jednak tak właśnie było, oboje musi tego chcieć i nikt mi nie wmówi że to niemożliwe. Szacunek, zaufanie, miłość, wdzięczność, pokora, wyobraźnia i chęć dbania o potrzeby bliskich w tym o potrzeby związane z cielesnością. Bo to ważne jest. Bardziej niż się może zdawać. Kobieta usatysfakcjonowana to kobieta szczęśliwa. Mężczyzna tak samo. Trzeba o to dbać tak samo jak o dom, dzieci, porządki, posiłki. Trzeba zrozumieć, że bliskość jest równie ważna i potrzebna jak pieniądze, jedzenie, spokój i wiele innych rzeczy. Ale żeby do tego dotrzeć, jak wspomniałem, zaufanie i szacunek to podstawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+1 / 3

@Uhtred pięknie, ale czasem sie zastanawiam, czy ty tak calkiem prawde piszesz o swoim zyciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
-1 / 1

@Ella111111 @Wluczyryjek Nie mam powodu kłamać czy dodawać. Jest jak jest i każdemu życzę aby zwyczajnie był szczęśliwy. Moje małżeństwo wygląda dość przeciętnie. Nie afiszujemy się z żoną jaką to jesteśmy cudowną parą bo chodzi o to aby nam było dobrze razem. Czy się kłócimy? Czasem tak ale nie mamy cichych dni. Raczej cichą godzinę a czasem pół i rozmawiamy. Nauczyliśmy się rozmawiać o wszystkim i myślę, że to jest jedną z istotnych spraw. Zapewne mamy też dużo szczęścia. Problemów też nam nie brakowało i to właśnie one nas do siebie najbardziej zbliżyły. Mamy takie powiedzenie, że choćby pod mostem ale razem i tak właśnie podchodziliśmy i podchodzimy do życia przez te wszystkie lata. I to działa. Żona nie może liczyć na rodziców czy rodzinę ale za to ma mnie, ja nigdy nie mogłem liczyć na rodzinę, rodziców, za to mam ją. I tak sobie żyjemy pomału ciesząc się że choćby cały świat odwrócił się od nas, to wciąż będziemy mieli siebie. Myślę, że każdy może szczerze zweryfikować swoją relacje, związek czy małżeństwo jednym szczerym do bólu pytaniem i jedną szczerą w stosunku do samego siebie odpowiedzią. Wystarczy spojrzeć w lustro i patrząc sobie w oczy zapytać siebie, czy gdyby życie po śmierci istniało, gdyby było wieczne, to czy napewno chciałbym je spędzić u boku tej właśnie osoby? Można kłamać samego siebie ale gdzieś tam z tyłu głowy będziemy znali prawdziwą odpowiedź. W moim przypadku brzmi ona "Tak". W przypadku mojej żony? Cóż tylko ona to wie. Jeśli to co nas łączy jest prawdziwe, to myślę że nie muszę się zastanawiać. Jeśli nie jest, cóż, i tak nic nie mogę z tym zrobić, nie mam na to wpływu. Mogę kochać i cieszyć się dniem dzisiejszym. Sorki ze się tak rozpisałem ale jakoś mnie wzięło na rozkmine haha. Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+10 / 14

Miałem dziewczynę, która lubiła spać przytulona. Fajnie jej było, ale mnie niekoniecznie. To było kością niezgody, bo jej 'nie kocham". Właśnie przez to. Tylko, że ja przy tym przytulaniu nie mogłem się wyspać, miałem trudności z zaśnięciem. Było mi niewygodnie, za ciepło i brakowało możliwości ruchu. Krępowało w tym znaczeniu fizycznym. Rozchodziliśmy rano do swoich zajęć, ona rześka do akademika, a ja zdechły. Czasem szedłem spać. Problem w tym, że pracowałem i jednocześnie studiowałem dziennie. W końcu kombinowałem tak, by nie zostawała u mnie. Ostatecznie rozstałem się z nią, ale z innych powodów. Była chorobliwie zazdrosna.

Z żoną śpimy na jednym łóżku, ale oddzielnie. Kołdry też swoje mamy. Nie widzę w tym nic niewłaściwego. Każdemu jest wygodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 11:33

avatar Carmelot
+1 / 1

@Prally "Jak para się kocha, to im łatwiej zasnąć gdy są przytuleni" - skąd taki wniosek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Carmelot Ze spełnienia swego rodzaju obsesji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Carmelot
0 / 0

@Prally rozwiniesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Carmelot Stan zakochania powoduje wydzielanie określonych hormonów. Przytulanie kochanej osoby, normalnie powinno sprzyjać odprężeniu i relaksacji, poczuciu bezpieczeństwa. Przynajmniej po zaspokojeniu popędu seksualnego, powinien się włączyć ten efekt, a nie pociąg.

Poza tym pary które po seksie patrzą sobie w oczy do zaśnięcia, dużo mocniej się zakochują. Następuje "wdrukowanie" partnera. Podobny efekt występuje w przypadku potomstwa, czy na relacji ludzie-zwierzęta kiedy człowiek wychowuje zwierzę. Sztandarowy przykład to kaczuszki, a świadomie wykrzystuje się to w hodowli koni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Carmelot
0 / 0

@Prally żeby patrzeć sobie w oczy wystarczy leżeć przodem do partnera, nie tak jak w democie. Można też dużo przytulać się za dnia, a w nocy może być to po prostu niewygodne. Choćby dlatego, że zazwyczaj nie śpi się w jednej pozycji przez całą noc. I jak się przekręcasz, to za każdym razem budzisz drugą osobę, jeśli jesteście przytuleni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+6 / 10

Co za zbok się tam zakradł po cichu i zrobił śpiącej parze zdjęcie?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
0 / 2

@koszmarek66 to jest poczatek filmu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antydemagog
+3 / 5

@koszmarek66 opłacało się skrolować żeby trafić na ten tekst...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 1

@rafik3001 To jeszcze gorzej! Cała banda zboków!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+3 / 5

Tylko jedna kołdra na dwie osoby? To przecież zimno po plecach ciągnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+3 / 3

@Ashera01 W doświadczenia wiem, że wystarczy po prostu odpowiednio duża kołdra. Wiadomo, że standardowa 140x200 nie zda egzaminu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+4 / 4

@Eaunanisme 220cm długości to minimum. Ja mam 200x220. Ale akuraz i tak plecy mam zakryte bo jestem tym nie normalnym który lubi żonę tulic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 1

@lukas1121 W temacie demota, to nie sądzę, aby autor miał na myśli, że spanie z tuleniem się jest nienormalne. Tylko bardziej chodziło o to, że spanie obok siebie, a nie na sobie, nie jest czymś nienormalnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@Ashera01 Jak się przytulasz, to nie ciągnie. A przytulać się można choćby i plecami do siebie...
Ale komu jak wygodnie.
Kołdra 160x200. Pod większą niewygodnie, bo trudno nogę spod kołdry wydostać O_O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+1 / 1

@Cascabel Co komu pasuje. Jak dla mnie najlepsze są dwie osobne kołdry, bo ja akurat zmarźluch jestem, lubię kokon, a i takie fatałaszki nocne nie wchodzą w rachubę. Brrr, aż mi zimno jak na nią patrzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
-4 / 8

Normalne jest, gdy chłopiec sypia z chłopcem, a dziewczynka z dziewczynką.
Normalne jest, gdy facet z maską konia uprawia seks z dziewczyną w stroju pokojówki.
Normalne jest oddawanie się uciechom cielesnym na dachu domu, w ogrodzie i na plaży.
Normalny jest jednorazowy numerek z kolegą / koleżanką z pracy.
Natomiast nienormalne jest spanie z przytulaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 2

@Fahrmass Ogarnięty jesteś ogniem ideologicznym a nie o to w ogóle w tym democie chodzi. Skład pary nie ma znaczenia. Może być XX, XY czy YY. Wsio ryba. Chodzi o zwrócenie uwagi na to, że poezja miłosci to jedno a proza życia to drugie. Para się może kochać bardzo gorąco ale po na przykład 15 latach, gdy rano trzeba się zerwać i lecieć do roboty to warto się dobrze wyspać.
Nie ma co się podniecać bo może żyłka pęknąć.
Normalne jest wszystko co ludzie robią z własnej, nieprzymuszanej woli jeśli przy tym nie krzywdzą innych. Szybki numerek w sytuacji gdy żadna ze stron nie ma stałego partnera, który by mógł czuć się oszukany itd jest normalny. Nie jest niemoralny. Oczywiście gdy się zabezpieczają. tak przed niechcianą ciążą jak i przed chorobą.
Seks sam z siebie nie nie jest ani zły ani dobry. Uprawianie seksu TYLKO dla przyjemności NIE JEST NIEMORALNE. Jak komuś przyjemniej z maską konia to to nie jest Twoja sprawa.
Muszą Ci się podobać i konie i pokojówki... Konie jak konie ale pokojówki i mnie się podobają. .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 17:51

F Fahrmass
+1 / 1

@jeszczeNieZajety Zasadniczo do pokojówek też nic nie mam ;)
Osobiście uważam, że dopóki dwoje dorosłych ludzi się na coś zgadza to nie ma problemu i jest to normalne.
I właśnie dlatego absurdalne wydaje mi się, że ktoś za nienormalne uważa spanie z przytulaniem i innymi głupotami. Moim zdaniem jest to tak samo normalne, jak każda inna forma spania (lub nie spania) z kimś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2022 o 16:58

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Fahrmass Jasne. Nie wiem co odpowiedzieć bo właściwie się zgadzam.
Pozdro.
P.S. Koń, jeśli chodzi o kontekst seksulany ma jeszcze inne skojarzenia..
A w ogóle to koń jaki jest każdy widzi. .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+4 / 4

Cieszę się że jestem w takim razie nienormalny i w tej kwestii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trutututumajtkizdrutu
0 / 0

Ja zanim zasne to wierce sie i zmieniam z lewej na prawo pare razy, jakby mnie maz tak przytulil i unieruchomil to bym w zyciu nie zasnela :) Filmy to wogole sciema i jeszcze z rana wstaja tacy wypoczeci po calej nocy sciskania sie :) i caluja i zaraz numerek, a poranny oddech im nie przeszkadza ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alienapacz
+1 / 1

co kto lubi, my się lubimy przytulać , ale nie spać przytuleni, każdy ma swoją ulubioną pozycję do snu, po ch..j drążyć temat, każdy śpi jak my wygodnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Kurczę, to u nas jest tak, że nawet przez sen się przytulamy. Nie, że non stop, ale bardzo często.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2023 o 22:06