Tu mi się przypomina pewna historyjka.
Czy jeśli jest 3% szans na to, że w twoim ogrodzie znajduje się skrajnie jadowita żmija, to pozwoliłbyś się tam beztrosko bawić swoim dzieciom? No raczej nie bardzo :P
I tak samo jest z tymi atomówkami. Szansa na katastrofę jest minimalna, ALE, jeśli jednak wystąpi to skutki będą opłakane. Dodatkowo szansa na "atomowego sylwestra" będą tym mniejsze im lepiej się przygotujemy na "grzyba". Bo po cholerę odpalać głowicę, skoro ona nie wyrządzi tak dużych szkód jakie by mogła wyrządzić?
To po prostu dmuchanie na zimne. Czy gdyby w Polsce, wschód Polski nie był obstawiony wojskiem, a niebo non stop nie patrolowały myśliwce, to może putler by chciał i u nas postrzelać. Kto wie? A tak to się boi :P . I dobrze.
@rafik54321 Szansa jest, ale pan Rafał już dokładnie przewidział co się stanie, kiedy i oczywiście już wie, że to kolejny etap NWO.
Wrzesień minął, październik minął, mamy listopad, a wpis się po prostu brzydko zestarzał.
W dodatku nie wiem jak on wydedukował, że cała chmura z pyłem od razu zacznie napływać do Polski, a nie np. poleci najpierw na inne kraje. Wiatrem pewnie też te "elity" sterują. To jakiś wyższy poziom przebudzenia.
@LowcaKomedii nie mogło się obyć bez bezpośrednich sugestii co do mojej osoby, co? No nie potrafisz XD.
Do tego stosunkowo niedawno władze Chin wyraźnie zaznaczyły że nie chcą użycia broni atomowej w Eurazji. Ze zdaniem Chin, putler akurat musi się liczyć. Chiny to jedyny kraj który jest w stanie stawić godny opór dla wojsk NATO walczących na pełną skalę.
Jednak teraz zaczyna się ekonomiczne upierniczanie łapek Chinom. Jednak Chińczycy głupi nie są. To bardzo cwany naród, bardzo przebiegły i zmyślny. To cywilizacja znacznie starsza od europejskiej. Trzeba docenić wroga, by nie obudzić się z ręką w nocniku.
Poza tym nie jest ważne gdzie ewentualna chmura promieniowania sobie poleci. To nie jest ważne. Ważne jest to że wgl by powstała.
Chinom jest mega nie na rękę użycie broni atomowej przez putlera, bo to by było złamanie pewnego "tabu". Cały pakt o nierozpowszechnianiu broni atomowej poszedłby się je***ć. A koło Chin mamy: Japonię, Koreę Południową, Australię, Tajwan... Te wszystkie kraje są w stanie bardzo szybko posiąść broń atomową. Do tego w Japonii stacjonuje USA.
ALE, trzeba jednak dopuścić ewentualność że być może po prostu putler jest szalony na miarę "faceta z wąsem II WŚ" i jednak by te głowice chciał odpalić. To nie jest niemożliwe, więc jest realne i trzeba to wziąć pod uwagę.
Tak ochoczo analizowałeś wszystkie covidowe nowinki - może poczytaj też wiadomości z frontu?
Chersoń jest w zasadzie odcięty. Ukraińcom nie opłaca się bezpośredni atak na Chersoń. Poczekają aż kacapy same się poddadzą z braku zaopatrzenia.
A to że jakiś polityk pier****ł głupotę - jeszcze cię to rusza?
@rafik54321 "nie mogło się obyć bez bezpośrednich sugestii co do mojej osoby, co? No nie potrafisz XD" - haha, ale pisząc Rafał miałem na myśli Rafała Piecha, gościa z demota, a nie ciebie :)
"A to że jakiś polityk pier****ł głupotę - jeszcze cię to rusza?" - rusza, w szczególności, że typ jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i niemal każdy jego wpis to jakaś kosmiczna bzdura. W praktycznie każdym poście "demaskuje" jakieś spiski.
A teorie spiskowe to bardziej krąg moich zainteresowań, więc, cóż... nie omieszkałem wchodzić dość często na jego profil i czytać co tam w trawie piszczy :)
W razie wojny atomowej tabletki z jodem guzik dadzą. Wtedy większym problemem będą inne izotopy, na które nie ma antidotum.
Tabletki z jodem mogą się przydać, jeżeli ktoś lub coś rozwali reaktor w Enerhodarze i dojdzie do podobnego skażenia, jak po Czarnobylu. I ***tylko*** w takim wypadku należy je zażywać. Nie należy ich łykać "na wszelki wypadek", bo nie są obojętne dla zdrowia.
Skoro go wybrali to widocznie podzielają oni jego poglądy.
Tu mi się przypomina pewna historyjka.
Czy jeśli jest 3% szans na to, że w twoim ogrodzie znajduje się skrajnie jadowita żmija, to pozwoliłbyś się tam beztrosko bawić swoim dzieciom? No raczej nie bardzo :P
I tak samo jest z tymi atomówkami. Szansa na katastrofę jest minimalna, ALE, jeśli jednak wystąpi to skutki będą opłakane. Dodatkowo szansa na "atomowego sylwestra" będą tym mniejsze im lepiej się przygotujemy na "grzyba". Bo po cholerę odpalać głowicę, skoro ona nie wyrządzi tak dużych szkód jakie by mogła wyrządzić?
To po prostu dmuchanie na zimne. Czy gdyby w Polsce, wschód Polski nie był obstawiony wojskiem, a niebo non stop nie patrolowały myśliwce, to może putler by chciał i u nas postrzelać. Kto wie? A tak to się boi :P . I dobrze.
@rafik54321 Szansa jest, ale pan Rafał już dokładnie przewidział co się stanie, kiedy i oczywiście już wie, że to kolejny etap NWO.
Wrzesień minął, październik minął, mamy listopad, a wpis się po prostu brzydko zestarzał.
W dodatku nie wiem jak on wydedukował, że cała chmura z pyłem od razu zacznie napływać do Polski, a nie np. poleci najpierw na inne kraje. Wiatrem pewnie też te "elity" sterują. To jakiś wyższy poziom przebudzenia.
@LowcaKomedii nie mogło się obyć bez bezpośrednich sugestii co do mojej osoby, co? No nie potrafisz XD.
Do tego stosunkowo niedawno władze Chin wyraźnie zaznaczyły że nie chcą użycia broni atomowej w Eurazji. Ze zdaniem Chin, putler akurat musi się liczyć. Chiny to jedyny kraj który jest w stanie stawić godny opór dla wojsk NATO walczących na pełną skalę.
Jednak teraz zaczyna się ekonomiczne upierniczanie łapek Chinom. Jednak Chińczycy głupi nie są. To bardzo cwany naród, bardzo przebiegły i zmyślny. To cywilizacja znacznie starsza od europejskiej. Trzeba docenić wroga, by nie obudzić się z ręką w nocniku.
Poza tym nie jest ważne gdzie ewentualna chmura promieniowania sobie poleci. To nie jest ważne. Ważne jest to że wgl by powstała.
Chinom jest mega nie na rękę użycie broni atomowej przez putlera, bo to by było złamanie pewnego "tabu". Cały pakt o nierozpowszechnianiu broni atomowej poszedłby się je***ć. A koło Chin mamy: Japonię, Koreę Południową, Australię, Tajwan... Te wszystkie kraje są w stanie bardzo szybko posiąść broń atomową. Do tego w Japonii stacjonuje USA.
ALE, trzeba jednak dopuścić ewentualność że być może po prostu putler jest szalony na miarę "faceta z wąsem II WŚ" i jednak by te głowice chciał odpalić. To nie jest niemożliwe, więc jest realne i trzeba to wziąć pod uwagę.
Tak ochoczo analizowałeś wszystkie covidowe nowinki - może poczytaj też wiadomości z frontu?
Chersoń jest w zasadzie odcięty. Ukraińcom nie opłaca się bezpośredni atak na Chersoń. Poczekają aż kacapy same się poddadzą z braku zaopatrzenia.
A to że jakiś polityk pier****ł głupotę - jeszcze cię to rusza?
@rafik54321 "nie mogło się obyć bez bezpośrednich sugestii co do mojej osoby, co? No nie potrafisz XD" - haha, ale pisząc Rafał miałem na myśli Rafała Piecha, gościa z demota, a nie ciebie :)
"A to że jakiś polityk pier****ł głupotę - jeszcze cię to rusza?" - rusza, w szczególności, że typ jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i niemal każdy jego wpis to jakaś kosmiczna bzdura. W praktycznie każdym poście "demaskuje" jakieś spiski.
A teorie spiskowe to bardziej krąg moich zainteresowań, więc, cóż... nie omieszkałem wchodzić dość często na jego profil i czytać co tam w trawie piszczy :)
W razie wojny atomowej tabletki z jodem guzik dadzą. Wtedy większym problemem będą inne izotopy, na które nie ma antidotum.
Tabletki z jodem mogą się przydać, jeżeli ktoś lub coś rozwali reaktor w Enerhodarze i dojdzie do podobnego skażenia, jak po Czarnobylu. I ***tylko*** w takim wypadku należy je zażywać. Nie należy ich łykać "na wszelki wypadek", bo nie są obojętne dla zdrowia.
@Moher_przez_samo_h Chodziło o uszkodzenie elektrowni jądrowej, niekoniecznie użycie broni jądrowej.