Fascynacja pikselami to kolejna wtórna, głupawa moda na zasadzie przegięcia w drugą stronę, podobnie jak fascynacja "jakością VHS". Ci, którzy mieli wszystko rozpikselowane, a filmy wyłącznie w jakości VHS, najedli się tym do wyrzygu i raczej za tym nie tęsknią.
Wychowywałem się wraz z rozwojem środowiska gier na PC, bo moje dzieciństwo przypadło na lata 90te. Grałem w Supaplexa, Prince of Persia, pierwszego Dooma, Duke Nukema, Diablo I itd. itd. Przebrnąłem też przez gry na Pegazusa I Comadore i nie widzę niczego złego w rozwoju grafiki komputerowej.
Tu nie chodzi o wygląd, a o subiektywne postrzeganie. Nie wygląd był lepszy, tylko nasze odczucia z nim związane. Po prostu tęsknota za beztoskimi czasami. Z tond ten sentyment
Fascynacja pikselami to kolejna wtórna, głupawa moda na zasadzie przegięcia w drugą stronę, podobnie jak fascynacja "jakością VHS". Ci, którzy mieli wszystko rozpikselowane, a filmy wyłącznie w jakości VHS, najedli się tym do wyrzygu i raczej za tym nie tęsknią.
Nie brzmisz starym dziadem, brzmisz hipsterem.
No trochę tak brzmisz.
Wychowywałem się wraz z rozwojem środowiska gier na PC, bo moje dzieciństwo przypadło na lata 90te. Grałem w Supaplexa, Prince of Persia, pierwszego Dooma, Duke Nukema, Diablo I itd. itd. Przebrnąłem też przez gry na Pegazusa I Comadore i nie widzę niczego złego w rozwoju grafiki komputerowej.
Wreszcie żeś się przyznał że stary dziad jesteś
Tu nie chodzi o wygląd, a o subiektywne postrzeganie. Nie wygląd był lepszy, tylko nasze odczucia z nim związane. Po prostu tęsknota za beztoskimi czasami. Z tond ten sentyment
Ten model 3d jest bardzo prymitywny, ten pixelart jest dużo ładniejszy, to dlatego.