@Anonim_Gall Właśnie tak nasi wspaniali przedsiębiorcy traktują pracowników,a później płacz bo nie ma komu pracować(nie licząc tych co z pierdla wyszli).Januszex:)
@Tmaniek tu raczej właśnie szef będzie bardziej ogarnięty, skoro jest gotów bezdomnego zatrudnić i przy tym zakwaterować.
Robota może i gów****a ale przynajmniej szczera. Gdyby każdy przedsiębiorca tak uczciwie podchodził do opisywania oferty pracy to by było z połowę mniej problemów.
@rafik54321 No nie tak do końca szczera ta oferta„podpiszemy z tobą umowę".Ta biedna ofiara nie wie że to będzie tzw.śmietnik,o ile w ogóle będzie.Ale jak już przedsiębiorca tak uczciwie oznajmia mi że dostęp do kibla i prysznica za darmo!Wow!!Dobrze że nie każe sobie płacić za podgrzewanie wody na kawę,czy herbatę.Oczywiście własny czajnik musisz mieć:).Nie opisał czy 2400 brutto,czy netto?Ile godz.pracy w dobie!Ogólny syf!!!
@Tmaniek wielu prywaciarzy wcale nie chce podpisywać umow. Ostatecznie śmieciowa i tak lepsza niż zatrudnianie na lewo.
W większości ogłoszeń nie ma nawet napisane co konkretnie będziesz robić. Raz sam poszedłem na rozmowę na stanowisko kierowcy a okazało się że chodzi o akwizycje haha.
@rafik54321 Ale tu konkretnie chodzi o to co mój przedmówca świetnie ukazał.Jeśli taki pracodawca mówi z pogardą (menel,leser,tłuk)o swoim przyszłym pracowniku,to jest zwykłą k..wą noszącą drogi zegarek i ogólnie ZEREM.Najgorsze w tym wszystkim jest to że taki socjopata myśli że jest jakimś bogiem:)))
@Tmaniek Z 90% naszych pracodawców tak właśnie myśli o swoich pracownikach. Oficjalnie cuda-na-kiju, owocowe czwartki.... a w rzeczywistości wielu z nas zapewne doświadczyło takiego traktowania. No, może ci którzy ukończyli już gimnazjum i choc trochę popracowali. :) *wno burza jest dopiero wtedy, gdy ktoś ośmieli się wypowiedzieć głośno swoje przemyślenia, przez co rujnuje niektórym idealny świat marzeń.
P.S. Przynajmniej w ofercie została zawarta: stawka, przedmiot pracy, miejsce pracy, warunki pracy, zakres obowiązków. (jeżeli to oczywiście nie jest fejk). Co obecnie jest wyjątkowe jak szambo w Wiśle. ;)
P.P.S. Wolę już coś takiego, niż rekrutację w "prestiżowej" firmie, gdzie na wejściu mam "ą" "ę" ,a w rzeczywistości mobbing i zamordyzm jak wuj, podłe zarobki i psycholi przełożonych.
P.P.P.S. Najlepiej rekrutować na stanowisko: konserwatora powierzchni płaskich, z wymaganiami: dwa języki obce w mowie i piśmie, wyższe wykształcenie i 5 lat doświadczenia na podobnym stanowisku.
-----------
Chcesz czy nie: ukrytych socjopatów trochę u nas jest. Tu przynajmniej nie ukrywa się w Audi Q7 albo za sojową latte.
@Tmaniek ja to interpretuje tak, że chce w aż tak bezpośredni sposób ukazać prostotę tej pracy i tyle.
Napisał "więc nawet tłum, leser" itd. a na początku "idealna praca dla emeryta, studenta, niepełnosprawnego" itd.
Po takim ogłoszeniu dokładnie wiesz w co się pchasz i to się chwali. W wielu ofertach pracy nawet stawki nie podają :/ .
@Tmaniek "Ale jak już przedsiębiorca tak uczciwie oznajmia mi że dostęp do kibla i prysznica za darmo!Wow!!" Pracowałem kiedyś przez chwilę na straganie z oscypkami w Zakopanem - za zawrotne 5.5 zł/h. Ale większym problemem było to, że właśnie nawet dostępu do kibla nie było. Żadnego. Dlatego pracowałem tam tylko przez chwilę.
@kamil1024 I bardzo dobrze że zrezygnowałeś z tej pracy.W końcu dostęp do kibla to podstawa zdrowej firmy,choć januszexy ograniczają czas potrzebny na wypróżnienie:).
@Tmaniek Szczerze, to bezpośrednim powodem było to, że właścicielka po 3 dniach zadzwoniła, że 5.50 zł/h to dla niej za dużo, więc musi obniżyć do 5 zł/h i czy się zgadzam. Serio.
Biorąc pod uwagę, że ten pracodawca pozwala tam spać, to wcale nie jest zła oferta, a nawet można powiedzieć, że doskonała. To teraz popatrzmy na to z punktu widzenia osoby pracującej za najniższą krajową. Na rękę 2500 (stówa więcej niż w tym ogłoszeniu), do tego trzeba z 1000 złotych na rachunki i opłaty (mówię o małym miasteczku, gdzie takie są z grubsza koszty utrzymania własnego mieszkania). 1500 zostaje na "życie" (w sumie to na wegatację). Kto na tym lepiej wyjdzie? Bezdomny, czy "normalny" obywatel?
Zwłaszcza CV ze słowami "tłuk", "leser" i "menel" :D
@Anonim_Gall Właśnie tak nasi wspaniali przedsiębiorcy traktują pracowników,a później płacz bo nie ma komu pracować(nie licząc tych co z pierdla wyszli).Januszex:)
@Tmaniek tu raczej właśnie szef będzie bardziej ogarnięty, skoro jest gotów bezdomnego zatrudnić i przy tym zakwaterować.
Robota może i gów****a ale przynajmniej szczera. Gdyby każdy przedsiębiorca tak uczciwie podchodził do opisywania oferty pracy to by było z połowę mniej problemów.
@rafik54321 No nie tak do końca szczera ta oferta„podpiszemy z tobą umowę".Ta biedna ofiara nie wie że to będzie tzw.śmietnik,o ile w ogóle będzie.Ale jak już przedsiębiorca tak uczciwie oznajmia mi że dostęp do kibla i prysznica za darmo!Wow!!Dobrze że nie każe sobie płacić za podgrzewanie wody na kawę,czy herbatę.Oczywiście własny czajnik musisz mieć:).Nie opisał czy 2400 brutto,czy netto?Ile godz.pracy w dobie!Ogólny syf!!!
@Tmaniek wielu prywaciarzy wcale nie chce podpisywać umow. Ostatecznie śmieciowa i tak lepsza niż zatrudnianie na lewo.
W większości ogłoszeń nie ma nawet napisane co konkretnie będziesz robić. Raz sam poszedłem na rozmowę na stanowisko kierowcy a okazało się że chodzi o akwizycje haha.
@rafik54321 Ale tu konkretnie chodzi o to co mój przedmówca świetnie ukazał.Jeśli taki pracodawca mówi z pogardą (menel,leser,tłuk)o swoim przyszłym pracowniku,to jest zwykłą k..wą noszącą drogi zegarek i ogólnie ZEREM.Najgorsze w tym wszystkim jest to że taki socjopata myśli że jest jakimś bogiem:)))
@Tmaniek Z 90% naszych pracodawców tak właśnie myśli o swoich pracownikach. Oficjalnie cuda-na-kiju, owocowe czwartki.... a w rzeczywistości wielu z nas zapewne doświadczyło takiego traktowania. No, może ci którzy ukończyli już gimnazjum i choc trochę popracowali. :) *wno burza jest dopiero wtedy, gdy ktoś ośmieli się wypowiedzieć głośno swoje przemyślenia, przez co rujnuje niektórym idealny świat marzeń.
P.S. Przynajmniej w ofercie została zawarta: stawka, przedmiot pracy, miejsce pracy, warunki pracy, zakres obowiązków. (jeżeli to oczywiście nie jest fejk). Co obecnie jest wyjątkowe jak szambo w Wiśle. ;)
P.P.S. Wolę już coś takiego, niż rekrutację w "prestiżowej" firmie, gdzie na wejściu mam "ą" "ę" ,a w rzeczywistości mobbing i zamordyzm jak wuj, podłe zarobki i psycholi przełożonych.
P.P.P.S. Najlepiej rekrutować na stanowisko: konserwatora powierzchni płaskich, z wymaganiami: dwa języki obce w mowie i piśmie, wyższe wykształcenie i 5 lat doświadczenia na podobnym stanowisku.
-----------
Chcesz czy nie: ukrytych socjopatów trochę u nas jest. Tu przynajmniej nie ukrywa się w Audi Q7 albo za sojową latte.
@Tmaniek ja to interpretuje tak, że chce w aż tak bezpośredni sposób ukazać prostotę tej pracy i tyle.
Napisał "więc nawet tłum, leser" itd. a na początku "idealna praca dla emeryta, studenta, niepełnosprawnego" itd.
Po takim ogłoszeniu dokładnie wiesz w co się pchasz i to się chwali. W wielu ofertach pracy nawet stawki nie podają :/ .
@rafik54321 Masz rację,ale mógł delikatniej się wyrazić np.praca nawet dla wybitnie nierozgarniętej osoby,czy coś.
@Tmaniek mógł, ale osoby konkretne nie przebierają w słowach ;) . Prosto z mostu, krótko i wyraźnie.
@Tmaniek "Ale jak już przedsiębiorca tak uczciwie oznajmia mi że dostęp do kibla i prysznica za darmo!Wow!!" Pracowałem kiedyś przez chwilę na straganie z oscypkami w Zakopanem - za zawrotne 5.5 zł/h. Ale większym problemem było to, że właśnie nawet dostępu do kibla nie było. Żadnego. Dlatego pracowałem tam tylko przez chwilę.
@kamil1024 I bardzo dobrze że zrezygnowałeś z tej pracy.W końcu dostęp do kibla to podstawa zdrowej firmy,choć januszexy ograniczają czas potrzebny na wypróżnienie:).
@Tmaniek Szczerze, to bezpośrednim powodem było to, że właścicielka po 3 dniach zadzwoniła, że 5.50 zł/h to dla niej za dużo, więc musi obniżyć do 5 zł/h i czy się zgadzam. Serio.
Faktycznie, może taki bezdomny miałby szansę na jakikolwiek start. Oczywiście jeśli na własne życzenie tego nie spartoli.
"Klient", nie "klijent"
Biorąc pod uwagę, że ten pracodawca pozwala tam spać, to wcale nie jest zła oferta, a nawet można powiedzieć, że doskonała. To teraz popatrzmy na to z punktu widzenia osoby pracującej za najniższą krajową. Na rękę 2500 (stówa więcej niż w tym ogłoszeniu), do tego trzeba z 1000 złotych na rachunki i opłaty (mówię o małym miasteczku, gdzie takie są z grubsza koszty utrzymania własnego mieszkania). 1500 zostaje na "życie" (w sumie to na wegatację). Kto na tym lepiej wyjdzie? Bezdomny, czy "normalny" obywatel?
Rodzinna atmosfera?