98% zawodowych kierowców to mężczyźni a tylko 2 % to kobiety. W codziennym życiu za kierownicą też przeważają mężczyźni. Wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu jest złe i nie ma na to usprawnienia ale na wszystko trzeba patrzeć obiektywnie.
@Wojciu_89 aa, uff, to piją tylko ci co są w pracy, to luz, już się czuję bezpieczniej (/s).
A są badania ile wypadków na przejechany kilometr powodują kobiety i mężczyźni, i dalej kobiety wychodzą lepiej (i wypadki są znacznie rzadziej śmiertelne)
@koszmarek66 są badania ile wypadków na przejechany kilometr powodują kobiety i mężczyźni, i dalej kobiety wychodzą lepiej (i wypadki są znacznie rzadziej śmiertelne)
@hermeusz Kobiety generalnie jeżdżą ostrożniej niż faceci. Mężczyźni, szczególnie młodzi, mają tendencję do brawury. Kobiety popełniają więcej błędów ale widoczne są one szczególnie przy małych prędkościach... żeby nie napisać parkowaniu :)
@koszmarek66 czyli mężczyźni jeżdzą gorzej. Nie wiem co za fikołka chcesz tu zrobić. Wyobraż sobie, że wybierasz Ubera, jeden ma napisane "Jeżdzę brawurowo, w 1% przejazdów pasażer ginie" to byś sobie pomyślał "Ale dobry kierowca, zamawiam"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2022 o 19:25
@hermeusz Kto najczęściej jeździ autobusami, TIR-ami, w firmach kurierskich a co najbardziej przekonywujące: wywrotkami, ciężarówkami z przyczepami, koparkami, betoniarkami, ładowarkami, itp.
Na podstawie kilkudziesięciu lat obserwacji setek kierowców z bliska stwierdzam: mężczyźni nie jeżdżą gorzej niż kobiety. Ale inaczej reagują i inaczej podejmują decyzje. Kobieta jeśli ma zawrócić na wąskiej drodze może się popłakać i zrezygnować, facet spróbuje i albo mu się uda albo wpadnie do rowu.
Na wojnie mężczyzn ginie więcej niż kobiet i zapewne biorąc pod uwagę nawet "mniejsze stężenie" mężczyzn to też kobiety giną rzadziej. I przyczyna też jest moim zdaniem podobna i leży w innej mentalności.
@koszmarek66 W przypadku kierujących pojazdami, zdecydowaną większość stanowili kierowcy samochodów osobowych (69%), ciężarowych (9%), rowerów (9%), czy motocykli (6%).
"Na podstawie kilkudziesięciu lat obserwacji " czyli 'bro trust me'. Ja ufa liczbom
A bardzo mnie bawi ta próba odcięcia wszystkiego co negatywne od oceny jazdy mężczyzn. Wypadek przy ściganiu się? Nie to się nie liczy. Wypadek po pijaku? Tez nie. Wypadek przez złą ocenę odległości? Nie, to też nie. Proszę mnie oceniać tylko jak jadę idealnie, resztę proszę wymazać XD
Dzietność to wg, definicji "teoretyczna liczba dzieci, jaką urodziłaby przeciętna kobieta, przez cały jej okres rozrodczy..."
I co to ma wspólnego z wypadkami drogowymi po pijaku mężczyzn?
To wszystko przez przygłupa kaczyńskiego który dosłownie nie widzi problemów młodych ludzi i oskarża kobiety o alkoholizm w tak gównianej sytuacji gospodarczej jaką robi jego partia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2022 o 13:51
98% zawodowych kierowców to mężczyźni a tylko 2 % to kobiety. W codziennym życiu za kierownicą też przeważają mężczyźni. Wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu jest złe i nie ma na to usprawnienia ale na wszystko trzeba patrzeć obiektywnie.
@Wojciu_89 aa, uff, to piją tylko ci co są w pracy, to luz, już się czuję bezpieczniej (/s).
A są badania ile wypadków na przejechany kilometr powodują kobiety i mężczyźni, i dalej kobiety wychodzą lepiej (i wypadki są znacznie rzadziej śmiertelne)
Zawsze więcej wypadków będą powodować mężczyźni.
Wypadałoby jeszcze sprawdzić ile km jako kierowcy po drogach przejechali mężczyźni a ile kobiety.
@koszmarek66 są badania ile wypadków na przejechany kilometr powodują kobiety i mężczyźni, i dalej kobiety wychodzą lepiej (i wypadki są znacznie rzadziej śmiertelne)
@hermeusz Kobiety generalnie jeżdżą ostrożniej niż faceci. Mężczyźni, szczególnie młodzi, mają tendencję do brawury. Kobiety popełniają więcej błędów ale widoczne są one szczególnie przy małych prędkościach... żeby nie napisać parkowaniu :)
@koszmarek66 czyli mężczyźni jeżdzą gorzej. Nie wiem co za fikołka chcesz tu zrobić. Wyobraż sobie, że wybierasz Ubera, jeden ma napisane "Jeżdzę brawurowo, w 1% przejazdów pasażer ginie" to byś sobie pomyślał "Ale dobry kierowca, zamawiam"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2022 o 19:25
@hermeusz Kto najczęściej jeździ autobusami, TIR-ami, w firmach kurierskich a co najbardziej przekonywujące: wywrotkami, ciężarówkami z przyczepami, koparkami, betoniarkami, ładowarkami, itp.
Na podstawie kilkudziesięciu lat obserwacji setek kierowców z bliska stwierdzam: mężczyźni nie jeżdżą gorzej niż kobiety. Ale inaczej reagują i inaczej podejmują decyzje. Kobieta jeśli ma zawrócić na wąskiej drodze może się popłakać i zrezygnować, facet spróbuje i albo mu się uda albo wpadnie do rowu.
Na wojnie mężczyzn ginie więcej niż kobiet i zapewne biorąc pod uwagę nawet "mniejsze stężenie" mężczyzn to też kobiety giną rzadziej. I przyczyna też jest moim zdaniem podobna i leży w innej mentalności.
@koszmarek66 W przypadku kierujących pojazdami, zdecydowaną większość stanowili kierowcy samochodów osobowych (69%), ciężarowych (9%), rowerów (9%), czy motocykli (6%).
https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/178035,FAKT-Najwiecej-wypadkow-drogowych-powoduja-kierujacy-pojazdami.html
"Na podstawie kilkudziesięciu lat obserwacji " czyli 'bro trust me'. Ja ufa liczbom
A bardzo mnie bawi ta próba odcięcia wszystkiego co negatywne od oceny jazdy mężczyzn. Wypadek przy ściganiu się? Nie to się nie liczy. Wypadek po pijaku? Tez nie. Wypadek przez złą ocenę odległości? Nie, to też nie. Proszę mnie oceniać tylko jak jadę idealnie, resztę proszę wymazać XD
Dzietność to wg, definicji "teoretyczna liczba dzieci, jaką urodziłaby przeciętna kobieta, przez cały jej okres rozrodczy..."
I co to ma wspólnego z wypadkami drogowymi po pijaku mężczyzn?
To wszystko przez przygłupa kaczyńskiego który dosłownie nie widzi problemów młodych ludzi i oskarża kobiety o alkoholizm w tak gównianej sytuacji gospodarczej jaką robi jego partia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2022 o 13:51
@antyfrajer tak, jako termin statystyczny. W praktyce interesuje nas ile dzieci przeżyje do wieku produkcyjnego.
@hermeusz Jeśli się wcale nie urodzą to i nie przeżyją do żadnego wieku. A nie urodzą się, na pewno nie z powodów wymyślonych przez naszczalnika.