@kriseq1970
No nie przyjęło. się Prof. Dębska już nie pracuje w szpitalu i podejrzewam, że karierę rozpocznie tam, gdzie ją docenią. Czyli za granicą. Patrz mój komentarz z 18:22
@kriseq1970
...a w czasach kiedy prawie polowa mlodych Polaków zyje na karte rowerowá (i nici z kasy za sluby) chrzty i pogrzeby trzeba wykorzystac do maximum ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2022 o 22:06
Hip hip hurra chciałoby się zakrzyknąć. Ale jak się wczytamy w coś innego niż Obajtkowe gazety to dowiemy się co się w tym kraju robi z taką specjalistką? Doprowadza się do takiego stanu, że odchodzi ze szpitala. Fragment artykułu sprzed 6 dni (tak - to ta wredna Wyborcza! W "patriotycznych" gazetach tego nie znajdziecie - tam jest wszystko pięknie)
"Od początku listopada nikt w Polsce nie wykonuje już operacji serca płodu w łonie matki. Jedyna specjalistka w tej dziedzinie, prof. Marzena Dębska, nie pracuje już w klinice WUM w Warszawie. Odeszła po kontrowersyjnej decyzji rektora o odsunięciu od kierowania szpitalem prof. Wielgosia.
- To bardzo trudne zabiegi, wymagające połączenia dużego doświadczenia w operacjach wewnątrzmacicznych z wiedzą w zakresie kardiologii prenatalnej - mówi o operacjach na sercach płodów ginekolożka prof. Marzena Dębska. Wykonała dotąd ok. 5 tys. różnych zabiegów wewnątrzmacicznych i jest jedynym położnikiem w Polsce, który ukończył studia podyplomowe z kardiologii prenatalnej na uniwersytecie w Barcelonie. - Jestem jedyną osobą w Polsce, która przeprowadza operacje na sercach płodu i jeśli wraz z moim zespołem nie będziemy mieli gdzie ich wykonywać, to ich w Polsce po prostu nie będzie. Przynajmniej przez jakiś czas, dopóki ktoś inny się nie odważy - dodaje prof. Dębska.
[...]
Jak nieoficjalnie ustaliła „Wyborcza", z pracy w klinice WUM zrezygnowało dotąd 14 specjalistów. Wśród nich sam prof. Wielgoś. Ich wypowiedzenia wygasają z końcem roku. Wtedy to zakończą pracę w UCZKiN."
@Amper80 Polsce potrzeba więcej lekarzy i więcej miejsc pracy dla nich .I niekoniecznie większych zarobków. Mając konkurencje okaże się kto jest dobrym lekarzem.
A w Polsce wywalono ją z pracy i rozwalono cały zespół, który te operacje wykonywał. I już operacji prenatalnych się w Polsce nie robi. W ogóle, nigdzie, nie ma, null. Dzieci umierają, "prolajferzy" zadowoleni.
i gratulacje za to.
ale fundamentaliści w dalszym ciągu będą przekonywać, że badania prenatalne są złe.
@kibic777 też pomyślałem, że u nas się nie przyjmie. To stanowczo zmniejszyłoby ilość chrzto-pogrzebów...
@kriseq1970
No nie przyjęło. się Prof. Dębska już nie pracuje w szpitalu i podejrzewam, że karierę rozpocznie tam, gdzie ją docenią. Czyli za granicą. Patrz mój komentarz z 18:22
@kibic777 to jednak w łonach matek są dzieci a nie płody?
@Ahte
Ale wiesz, że płody też można operować?
@kriseq1970
...a w czasach kiedy prawie polowa mlodych Polaków zyje na karte rowerowá (i nici z kasy za sluby) chrzty i pogrzeby trzeba wykorzystac do maximum ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2022 o 22:06
@kibic777 bo przeciez to zabawa w banabuka...
Od tygodnia już nie operuje.
Jak powiedziała znana osoba: "A NIECH ODCHODZĄ!"
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,29124046,przez-kontrowersyjna-decyzje-rektora-prof-debska-nie-pracuje.html?disableRedirects=true
Hip hip hurra chciałoby się zakrzyknąć. Ale jak się wczytamy w coś innego niż Obajtkowe gazety to dowiemy się co się w tym kraju robi z taką specjalistką? Doprowadza się do takiego stanu, że odchodzi ze szpitala. Fragment artykułu sprzed 6 dni (tak - to ta wredna Wyborcza! W "patriotycznych" gazetach tego nie znajdziecie - tam jest wszystko pięknie)
"Od początku listopada nikt w Polsce nie wykonuje już operacji serca płodu w łonie matki. Jedyna specjalistka w tej dziedzinie, prof. Marzena Dębska, nie pracuje już w klinice WUM w Warszawie. Odeszła po kontrowersyjnej decyzji rektora o odsunięciu od kierowania szpitalem prof. Wielgosia.
- To bardzo trudne zabiegi, wymagające połączenia dużego doświadczenia w operacjach wewnątrzmacicznych z wiedzą w zakresie kardiologii prenatalnej - mówi o operacjach na sercach płodów ginekolożka prof. Marzena Dębska. Wykonała dotąd ok. 5 tys. różnych zabiegów wewnątrzmacicznych i jest jedynym położnikiem w Polsce, który ukończył studia podyplomowe z kardiologii prenatalnej na uniwersytecie w Barcelonie. - Jestem jedyną osobą w Polsce, która przeprowadza operacje na sercach płodu i jeśli wraz z moim zespołem nie będziemy mieli gdzie ich wykonywać, to ich w Polsce po prostu nie będzie. Przynajmniej przez jakiś czas, dopóki ktoś inny się nie odważy - dodaje prof. Dębska.
[...]
Jak nieoficjalnie ustaliła „Wyborcza", z pracy w klinice WUM zrezygnowało dotąd 14 specjalistów. Wśród nich sam prof. Wielgoś. Ich wypowiedzenia wygasają z końcem roku. Wtedy to zakończą pracę w UCZKiN."
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,29124046,przez-kontrowersyjna-decyzje-rektora-prof-debska-nie-pracuje.html
Szanuję i podziwiam takich ludzi. To nie jest zwykły lekarz. To lekarz z powołania.
@Amper80 Polsce potrzeba więcej lekarzy i więcej miejsc pracy dla nich .I niekoniecznie większych zarobków. Mając konkurencje okaże się kto jest dobrym lekarzem.
Szczerze chyba wolałbym się nie urodzić niż urodzić się od razu z uszkodzonym sercem. Nawet "naprawionym".
A w Polsce wywalono ją z pracy i rozwalono cały zespół, który te operacje wykonywał. I już operacji prenatalnych się w Polsce nie robi. W ogóle, nigdzie, nie ma, null. Dzieci umierają, "prolajferzy" zadowoleni.