@grifith500
Już w niej jesteśmy. Jeśli Ukraina przegra, Polska jest następna. Jeszcze nie teraz, ale jak USA zostawi Europę i zacznie na całego konfrontację z Chinami, to w razie przegranej Ukrainy przyjdzie czas na Polskę.
@koszmarek66
Gdybym miał gdybać, co się stało, to widzę następujące scenariusze. Jeśli to ruska rakieta, to albo się pomylili, o co nietrudno przy ich poziomie wyszkolenia i jakości sprzętu, albo zrobili to celowo i sprawdzają reakcję NATO.
Jeśli to ukraińska rakieta, to albo mamy do czynienia z wypadkiem albo z operacją fałszywej flagi ze strony Rosjan. Poróżnienie Ukrainy z NATO i ograniczenie dostaw sprzętu byłoby im bardzo na rękę.
@El_Polaco Od marca pracują na granicy radary z większą troską, latają samoloty śledzące. Można zrekonstruować lot tej rakiety od samego początku ale nam się tego nie mówi. Pytanie retoryczne: czemu?
@koszmarek66 Czego się nie mówi?
"Agencja Unian podała, że wojskowy samolot NATO, który we wtorek przelatywał nad polską przestrzenią powietrzną śledził trajektorię pocisku, który spadł w przygranicznej miejscowości Przewodów.
@CoGitare Jak dla mnie powinien przeprosić teraz i wypłacić odszkodowanie rodzinom zmarłych.
Niestety takie rzeczy się zdarzają i ja do Ukraińców nie mam pretensji, jeśli faktycznie był to wypadek.
@Jacek83218 Zgadzam się.
@kondon Artykuł ze sprzecznościami. Nie wiemy skąd została wystrzelono rakietę. To jest kluczowe dla ustalenia "kto". Ani media ani politycy nie mówią o tej najważniejszej kwestii. Nie pierwszy raz nie zadaje się pytań na które nie chce się odpowiadać. Nie podoba mi się ta zmowa milczenia.
@koszmarek66 "Można zrekonstruować lot tej rakiety od samego początku ale nam się tego nie mówi."
Czego się nie mówi? To, że można zrekonstruować jej lot - mówi się.
Na razie tego nie podano, ale to świeży temat, poczekajmy.
@kondon To, że po 2 dniach nie podano publicznej informacji na temat trasy rakiety od początku do końca nie ma nic wspólnego ze świeżością tematu. Amerykanie wczoraj przyznali, że śledzili jej lot. To, że media tego nie przedstawiają ma swój polityczny cel.
@koszmarek66 To oczywiste że to jakiś wypadek.
Gdyby tam spadł pocisk ziemia-ziemia, albo powietrze-ziemia, to rozwaliłoby pół wsi.
Estońscy generałowie powiedzieli że zniszczenia są zbyt małe nawet jak pocisk przeciwlotniczy który eksplodował po uderzeniu w ziemię. Ich zdaniem S-300 prawdopodobnie uległ awarii i dokonał samodestrukcji jeszcze w powietrzu ale o wiele za późno i stąd zniszczenia na ziemi.
@Prally Z drugiej strony kiedy czyta się o zmasowanym ataku rakietowym, którego ofiarami jest kilkunastu rannych to targają mną jakieś mieszane uczucia.
@Ella111111
"- dlaczego tak dlugo nic nie podano do wiadomosci? (czy nasi nie czekali przypadkiem na wspólná wersje z zachodem?)"
Odpowiedź: Bo nie chciano rzucać bezpodstawnymi oskarżeniami w sytuacji wojennej. Oczywiście że czekano na konsultację z Zachodem, bo to Zachód miał samoloty radarowe w powietrzu i mieli lepszą możliwość określenia skąd to przyleciało.
"- dlaczego ustalono ze to ukrainska rakieta?" - bo Rosja nie strzelałaby do celów naziemnych pociskiem przeciwlotniczym. Ukraina używa starych systemów S-300 do zwalczania rosyjskich pocisków. Od początku było najbardziej prawdpodobne, że jeden z tych pocisków nie trafił w cel, nawalił i spadł na Polskę nie dokonawszy autodestrukcji.
Zdaniem Estończyków zniszczenia na ziemi są zbyt małe nawet jak na S-300. Spekulują, że pocisk dokonał autodestrukcji w powietrzu ale ze względu na awarię spowodowaną wiekiem (20-25 lat) dokonał tego za późno, gdy był już nisko nad gruntem.
"- dlaczego zachód nagle podjál poufne rozmowy z ruskimi?" - Bo zawsze się tak robi w takich sytuacjach. Choćby po to żeby uniknąć wywołania wojny przez przypadek. Np. informując; 'Wiemy że to nie wasza rakieta, nie planujemy działań odwetowych.'
To dość istotne w sytuacji kiedy komuś mogą puścić nerwy i odpalić pociski strategiczne z głowicami jądrowymi.
"I dlaczego ruskie tak bardzo wystraszyly sie konfrontacji?" - Bo nie są aż tak głupi. Nie chcą mimo wszystko używać bomb atomowych, a wiedzą że w konfrontacji konwencjonalnej zostaliby zmiecieni z powierzchni ziemi.
Nie dość że okazało się że ich armia jest bardzo słaba z powodu kradzieży i korupcji, to jeszcze stracili w tej wojnie kadrę oficerską i większość najbardziej wartościowego sprzętu.
Poza korupcją i grabieżą, jedną z przyczyn dla których Rosja tak słabo sobie radzi w tej wojnie, jest to że ich armia w ogóle nie nadaje się do prowadzenia działań bez masowej mobilizacji. To że Ukraińcy wyskakują z krzaków i rozwalają rosyjskie czołgi z granatnika, wynika z tego że w jednostkach pancernych piechota miała być z powszechnego poboru. Takiego nie było, więc ich sprzęt jeździ bez osłony piechoty.
A teraz się okazało że nie są w stanie przeszkolić ani wyposażyć rekrutów z częściowej mobilizacji. Nie dają sobie rady z wyszkoleniem i zapatrzeniem 300 tys. ludzi, a wg. ich organizacji wojskowej, w razie pełnej konfrontacji powinni zmobilizować 1-1,5 miliona co najmniej.
Oni wiedzą że ich armia leży i nie są w stanie nic z tym zrobić w żadnym dającym się przewidzieć czasie.
@Ella111111 Szczere wyrazy szacunku!
Większość ludzi ma "zakute łby", i zawsze "wie lepiej", więc już z niechęcią cokolwiek wyjaśniam.
Nie studiowałeś/aś przypadkiem filozofii? Bo chyba tylko filozofowie są w Polsce uczeni żeby zachować otwarte umysły, że tak powiem.
Ja jestem z wykształcenia politologiem i filozofem, i trochę się interesuję wojskowością. Na tyle, żeby ogarniać podstawy i mniej więcej wiedzieć co aktualnie jest w użyciu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2022 o 21:23
@CoGitare Dlaczego Cię minusują? Z tego co wiem rakieta była ukraińska a on idzie w zaparte. Ukraińcy są strasznie roszczeniowi. Sąsiad lata temu wyrządził wam krzywdę, jest z niej dumny. Teraz potrzebuje waszej pomocy. Czy to wy będzie udawać, że nie pamiętacie czy on was przeprosi i poprosi o pomoc, chcąc się jednocześnie odwdzięczyć? Czy będzie miał pretensje, że "mało" ?
@MG02 jakby rąbnął zwykłe przepraszam to też by było słabo, wydaje mi się że powinien pojechać na pogrzeb i osobiście przeprosić rodziny za to co się stało.
@TomorrowNeverKnows Eksperci mówią o tym od kilkunastu lat co najmniej, tylko że wszyscy mieli na to wywalone. PiS też nie był tym zainteresowany, bo fotki lepiej wychodzą na tle czołgów i myśliwców.
To był jeden z powodów dla których wielu było tak bardzo przeciwnych zakupowi F-35. Po co nam najdroższy (dostępny do zakupu) myśliwiec którego nie możemy w pełni wykorzystać, skoro leży nasza obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, i nie ma na nią środków?
Aha, dodam że Korea Południowa jest tak niezadowolona ze stanu gotowości bojowej swoich F-16, że postanowili sami sobie zrobić myśliwiec. https://www.youtube.com/watch?v=4-O14C70Z8o
Jeżeli tak jest w Korei, to ten sam problem funkcjonuje u nas. Przy bardziej skomplikowanym i obciążającym kosztowo F-35, mogłoby być jeszcze gorzej.
I to jest jego błąd. Przyznając się do awarii rakiety która w sumie była tragicznym wypadkiem że akurat trafiła w ludzi a nie pustą łąkę wzniósłby się ponad zakłamanych ruskich.
@Jacek83218 Co by tym zyskał? Nic. Tak przynajmniej liczy na jakieś wsparcie. Możliwości są dwie - albo kłamie i chce ugrać na tym nowy sprzęt dla Ukrainy - albo mówi prawdę i wtedy to NATO bardzo zależy, żeby nie angażować się w konflikt, w którym potencjalny wróg dostaje już srogie lanie od Ukrainy. Przepraszaniem nakręciłby tylko ruską propagandę i nic więcej.
@Jacek83218 To nie jest błąd. Prezydent, jeśli ma wyglądać poważnie, lepiej, żeby przepraszał raczej rzadko i tylko w niezwykle ważnych i nie budzących żadnych wątpliwości sprawach. Nie na podstawie doniesień dziennikarzy na podstawie tego, co wywąchały wiewiórki u wujka z FBI, tylko na podstawie co najmniej zakończonego śledztwa. Przy czym, jest czymś zupełnie oczywistym, że strona ukraińska powinna w takim śledztwie uczestniczyć. To się właśnie wszystko dzieje. Poczekajmy na zakończenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 listopada 2022 o 20:00
@darkwitcher
No właśnie nie do końca. Jakby się przyznał że ma słaby sprzęt może zdobyty na kacapach który okazuje się niebezpieczny dla sojuszników, może dostałby lepszy.
@krzysio6666 Przecież już zwykli obywatele, od dawna mają roszczenia do NATO. Każdy patrzy na Ukraińców przez pryzmat Zełenskiego-bo odważny(prawda), honorowi. Co wcale nie przeczy temu, że fałszywy i roszczeniowy.
Nie macie wrażenia, że to faktycznie ruskim wymsknęła się rakieta, a USA z Rosją się dogadały, aby to zatuszować i uciszyć sprawę? Zastanawiająca jest zbieżność koordynat do uderzenia, gdzie długość geograficzna Kijowa, oraz szerokość geograficzna Lwowa, dają miejsce uderzenia w Polsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2022 o 21:22
1. Gdyby "ruskim" wymsknęła się rakieta do atakowania celów naziemnych to z tego ciągnika zostałyby dosłownie strzępy. Nikt nie robi czegoś tak skomplikowanego jak samosterujący pocisk rakietowy, który ledwie potrafi uszkodzić furę.
Zdaniem Estońskich generałów, zniszczenia są zbyt małe nawet jak na pocisk przeciwlotniczy eksplodujący po uderzeniu w grunt. Ich zdaniem doszło do autodestrukcji w powietrzu ale na skutek awarii o wiele za późno.
"Zastanawiająca jest zbieżność koordynat do uderzenia, gdzie długość geograficzna Kijowa"
No przecież to oczywiste. Ruscy celowali w jakiś cel na zachodniej Ukrainie. Magazyn, elektrownię albo coś takiego.
Ukraińcy próbowali to zestrzelić i albo posłali pocisk S-300 w pościg z baterii będącej na długości geograficznej Kijowa, albo posłali go na północ z baterii w okolicach Lwowa.
W momencie kiedy jego system naprowadzania, nie zdołał się naprowadzić na rosyjski pocisk,
po prostu poleciał dalej.
W 2019 roku był podobny wypadek na Cyprze. Radziecki pocisk przeciwlotniczy chybił cel i rozbił się na Cyprze.
@elefun "Nie macie wrażenie, że to faktycznie ruskim wymsknęła się rakieta, a USA z Rosją się dogadały, aby to zatuszować i uciszyć sprawę? " Mamy takie wrażenie - i dobrze rozumiemy dlaczego tak to rozwiązano. Nawet jeśli była to ruska rakieta, to nadal wygodniej toczyć wojnę żołnierzami z Ukrainy, nie narażając przy tym naszych ludzi. Proste? Jakby podać do wiadomości, że to rakieta z Rosji, zaraz by się podniósł wrzask wśród niektórych środowisk i naciski, żeby wypowiedzieć wojnę. Po co, skoro można tego uniknąć? Zwykłe logiczne myślenie. Nie myślałem, że kiedyś do tego dojdzie - ten jeden raz pochwalę nasz Rząd za profesjonalne działanie.
@darkwitcher Zdarzały się przypadki że Amerykanom zestrzeliwano samolot i nie robili z tego powodu wojny.
Za dużo tych teorii spiskowych. W dalszym ciągu twierdzę że tych zniszczeń nie dokonał pocisk przeciwko celom naziemnym, tylko zagubiony przeciwlotniczy. Czyli jest to wypadek, a sam pocisk został wystrzelony najprawdopodobniej przez Ukraińców kiedy bronili się przed rosyjskimi.
@darkwitcher
Myślałem, że tylko ja mam takie odczucia, że jest to tuszowanie sprawy.
Widać, że Żelenskiego aż ściska, bo wie, że musi się przyznać do czegoś, czego nie zrobili jego chłopcy.
ta, Polakom kazali powiedzieć, że to ukraińskie pociski, bo przecież gdyby przyznali że rosyjskie to jeszcze trzeba by było oficjalnie iść z wrogiem na wojnę. A Polski nikt nie wesprze, żadne stany, żadne NATO. nikt.
@dodosisia Czyli Twoim zdaniem Rosja robi pociski do atakowania celów naziemnych które potrafią przelecieć całą Ukrainę wzdłuż, ale z głowicą bojową wielkości naboju do granatnika ręcznego?
Gdyby to był rosyjski pocisk, to krater byłby wielkości połowy wsi, a z ciągnika nie zostałoby dosłownie nic.
Szacuje się, że te zniszczenia są za małe nawet jak na eksplozję pocisku przeciwlotniczego po uderzeniu w ziemię. Uważa się to co zabiło tych ludzi, to autodestrukcja rakiety jeszcze w powietrzu.
Chyba nasz przyjaciel Żeleński chce nas wciągnąć w wojnę?!
@grifith500
Już w niej jesteśmy. Jeśli Ukraina przegra, Polska jest następna. Jeszcze nie teraz, ale jak USA zostawi Europę i zacznie na całego konfrontację z Chinami, to w razie przegranej Ukrainy przyjdzie czas na Polskę.
Jeśli on mówi szczerze to zaczynam się poważnie niepokoić. Bo to może oznaczać, że w tej wojnie jest jeszcze uczestnik w trybie incognito.
@koszmarek66
Gdybym miał gdybać, co się stało, to widzę następujące scenariusze. Jeśli to ruska rakieta, to albo się pomylili, o co nietrudno przy ich poziomie wyszkolenia i jakości sprzętu, albo zrobili to celowo i sprawdzają reakcję NATO.
Jeśli to ukraińska rakieta, to albo mamy do czynienia z wypadkiem albo z operacją fałszywej flagi ze strony Rosjan. Poróżnienie Ukrainy z NATO i ograniczenie dostaw sprzętu byłoby im bardzo na rękę.
@El_Polaco Od marca pracują na granicy radary z większą troską, latają samoloty śledzące. Można zrekonstruować lot tej rakiety od samego początku ale nam się tego nie mówi. Pytanie retoryczne: czemu?
@koszmarek66 Czego się nie mówi?
"Agencja Unian podała, że wojskowy samolot NATO, który we wtorek przelatywał nad polską przestrzenią powietrzną śledził trajektorię pocisku, który spadł w przygranicznej miejscowości Przewodów.
Dane z radarów zostały przekazane Polsce oraz NATO. Przypomniano też, że samoloty należące do Sojuszu Północnoatlantyckiego regularnie monitorują terytorium Ukrainy od początku inwazji."
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-samolot-nato-wykryl-trajektorie-rakiety-ktora-spadla-na-pols,nId,6414520
@CoGitare Jak dla mnie powinien przeprosić teraz i wypłacić odszkodowanie rodzinom zmarłych.
Niestety takie rzeczy się zdarzają i ja do Ukraińców nie mam pretensji, jeśli faktycznie był to wypadek.
@Jacek83218 Zgadzam się.
@kondon Artykuł ze sprzecznościami. Nie wiemy skąd została wystrzelono rakietę. To jest kluczowe dla ustalenia "kto". Ani media ani politycy nie mówią o tej najważniejszej kwestii. Nie pierwszy raz nie zadaje się pytań na które nie chce się odpowiadać. Nie podoba mi się ta zmowa milczenia.
@koszmarek66 "Można zrekonstruować lot tej rakiety od samego początku ale nam się tego nie mówi."
Czego się nie mówi? To, że można zrekonstruować jej lot - mówi się.
Na razie tego nie podano, ale to świeży temat, poczekajmy.
Brawo! Mysle podobnie. Albo wypadek przy pracy (czy ruski czy ukrainski) albo badanie gruntu (alebo ruskoe alvo ukrainskie)
@kondon To, że po 2 dniach nie podano publicznej informacji na temat trasy rakiety od początku do końca nie ma nic wspólnego ze świeżością tematu. Amerykanie wczoraj przyznali, że śledzili jej lot. To, że media tego nie przedstawiają ma swój polityczny cel.
@koszmarek66 To oczywiste że to jakiś wypadek.
Gdyby tam spadł pocisk ziemia-ziemia, albo powietrze-ziemia, to rozwaliłoby pół wsi.
Estońscy generałowie powiedzieli że zniszczenia są zbyt małe nawet jak pocisk przeciwlotniczy który eksplodował po uderzeniu w ziemię. Ich zdaniem S-300 prawdopodobnie uległ awarii i dokonał samodestrukcji jeszcze w powietrzu ale o wiele za późno i stąd zniszczenia na ziemi.
https://news.err.ee/1608790825/experts-missile-that-hit-poland-could-have-exploded-in-self-destruct-mode
@Prally Z drugiej strony kiedy czyta się o zmasowanym ataku rakietowym, którego ofiarami jest kilkunastu rannych to targają mną jakieś mieszane uczucia.
@Ella111111
"- dlaczego tak dlugo nic nie podano do wiadomosci? (czy nasi nie czekali przypadkiem na wspólná wersje z zachodem?)"
Odpowiedź: Bo nie chciano rzucać bezpodstawnymi oskarżeniami w sytuacji wojennej. Oczywiście że czekano na konsultację z Zachodem, bo to Zachód miał samoloty radarowe w powietrzu i mieli lepszą możliwość określenia skąd to przyleciało.
"- dlaczego ustalono ze to ukrainska rakieta?" - bo Rosja nie strzelałaby do celów naziemnych pociskiem przeciwlotniczym. Ukraina używa starych systemów S-300 do zwalczania rosyjskich pocisków. Od początku było najbardziej prawdpodobne, że jeden z tych pocisków nie trafił w cel, nawalił i spadł na Polskę nie dokonawszy autodestrukcji.
Zdaniem Estończyków zniszczenia na ziemi są zbyt małe nawet jak na S-300. Spekulują, że pocisk dokonał autodestrukcji w powietrzu ale ze względu na awarię spowodowaną wiekiem (20-25 lat) dokonał tego za późno, gdy był już nisko nad gruntem.
"- dlaczego zachód nagle podjál poufne rozmowy z ruskimi?" - Bo zawsze się tak robi w takich sytuacjach. Choćby po to żeby uniknąć wywołania wojny przez przypadek. Np. informując; 'Wiemy że to nie wasza rakieta, nie planujemy działań odwetowych.'
To dość istotne w sytuacji kiedy komuś mogą puścić nerwy i odpalić pociski strategiczne z głowicami jądrowymi.
"I dlaczego ruskie tak bardzo wystraszyly sie konfrontacji?" - Bo nie są aż tak głupi. Nie chcą mimo wszystko używać bomb atomowych, a wiedzą że w konfrontacji konwencjonalnej zostaliby zmiecieni z powierzchni ziemi.
Nie dość że okazało się że ich armia jest bardzo słaba z powodu kradzieży i korupcji, to jeszcze stracili w tej wojnie kadrę oficerską i większość najbardziej wartościowego sprzętu.
Poza korupcją i grabieżą, jedną z przyczyn dla których Rosja tak słabo sobie radzi w tej wojnie, jest to że ich armia w ogóle nie nadaje się do prowadzenia działań bez masowej mobilizacji. To że Ukraińcy wyskakują z krzaków i rozwalają rosyjskie czołgi z granatnika, wynika z tego że w jednostkach pancernych piechota miała być z powszechnego poboru. Takiego nie było, więc ich sprzęt jeździ bez osłony piechoty.
A teraz się okazało że nie są w stanie przeszkolić ani wyposażyć rekrutów z częściowej mobilizacji. Nie dają sobie rady z wyszkoleniem i zapatrzeniem 300 tys. ludzi, a wg. ich organizacji wojskowej, w razie pełnej konfrontacji powinni zmobilizować 1-1,5 miliona co najmniej.
Oni wiedzą że ich armia leży i nie są w stanie nic z tym zrobić w żadnym dającym się przewidzieć czasie.
@koszmarek66 Prawdopodobnie dlatego, że Ukraińcy na dźwięk rakiet chowają się do schronów, piwnic, wskakują choćby do rowu żeby ich nie rąbnęło.
@Prally Nie wszyscy. Widać to na wideo, ostatnio ze Lwowa i z zestrzelenia nisko lecącej rakiety. Ukraińcy nauczyli się już z tym żyć.
@Ella111111 Szczere wyrazy szacunku!
Większość ludzi ma "zakute łby", i zawsze "wie lepiej", więc już z niechęcią cokolwiek wyjaśniam.
Nie studiowałeś/aś przypadkiem filozofii? Bo chyba tylko filozofowie są w Polsce uczeni żeby zachować otwarte umysły, że tak powiem.
Ja jestem z wykształcenia politologiem i filozofem, i trochę się interesuję wojskowością. Na tyle, żeby ogarniać podstawy i mniej więcej wiedzieć co aktualnie jest w użyciu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2022 o 21:23
Jaki jest morał? Ukraińcy powinni dostać lepsze systemy antyrakietowe, na przeprosiny będziemy mieli czas po wojnie.
@CoGitare Systemy antyrakietowe to my powinniśmy mieć lepsze.
@CoGitare
Powiedzenie przepraszam trwa jakieś 10sekund.
@CoGitare Jest coś jest złego w przeprosinach od razu?
@Czarny_motyl bo gdyby teraz się przyznał i przeprosił to ruska propaganda wałkowała by to kolejny miesiąc. Jeszcze eycinajac zdania z kontekstu.
@CoGitare Dlaczego Cię minusują? Z tego co wiem rakieta była ukraińska a on idzie w zaparte. Ukraińcy są strasznie roszczeniowi. Sąsiad lata temu wyrządził wam krzywdę, jest z niej dumny. Teraz potrzebuje waszej pomocy. Czy to wy będzie udawać, że nie pamiętacie czy on was przeprosi i poprosi o pomoc, chcąc się jednocześnie odwdzięczyć? Czy będzie miał pretensje, że "mało" ?
@Kapitan_Nemo Chyba sprawa jest bardzo ważna? Zwłaszcza, że w grę wchodzi być może konflikt światowy, a w naszych czasach jest ryzyko wojny atomowej?
@CoGitare z pewnością sprawy w ogóle by nie było gdyby nie rosyjski ostrzał
@MG02 jakby rąbnął zwykłe przepraszam to też by było słabo, wydaje mi się że powinien pojechać na pogrzeb i osobiście przeprosić rodziny za to co się stało.
@TomorrowNeverKnows Eksperci mówią o tym od kilkunastu lat co najmniej, tylko że wszyscy mieli na to wywalone. PiS też nie był tym zainteresowany, bo fotki lepiej wychodzą na tle czołgów i myśliwców.
To był jeden z powodów dla których wielu było tak bardzo przeciwnych zakupowi F-35. Po co nam najdroższy (dostępny do zakupu) myśliwiec którego nie możemy w pełni wykorzystać, skoro leży nasza obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, i nie ma na nią środków?
Aha, dodam że Korea Południowa jest tak niezadowolona ze stanu gotowości bojowej swoich F-16, że postanowili sami sobie zrobić myśliwiec.
https://www.youtube.com/watch?v=4-O14C70Z8o
Jeżeli tak jest w Korei, to ten sam problem funkcjonuje u nas. Przy bardziej skomplikowanym i obciążającym kosztowo F-35, mogłoby być jeszcze gorzej.
I to jest jego błąd. Przyznając się do awarii rakiety która w sumie była tragicznym wypadkiem że akurat trafiła w ludzi a nie pustą łąkę wzniósłby się ponad zakłamanych ruskich.
@Jacek83218 Co by tym zyskał? Nic. Tak przynajmniej liczy na jakieś wsparcie. Możliwości są dwie - albo kłamie i chce ugrać na tym nowy sprzęt dla Ukrainy - albo mówi prawdę i wtedy to NATO bardzo zależy, żeby nie angażować się w konflikt, w którym potencjalny wróg dostaje już srogie lanie od Ukrainy. Przepraszaniem nakręciłby tylko ruską propagandę i nic więcej.
@Jacek83218 To nie jest błąd. Prezydent, jeśli ma wyglądać poważnie, lepiej, żeby przepraszał raczej rzadko i tylko w niezwykle ważnych i nie budzących żadnych wątpliwości sprawach. Nie na podstawie doniesień dziennikarzy na podstawie tego, co wywąchały wiewiórki u wujka z FBI, tylko na podstawie co najmniej zakończonego śledztwa. Przy czym, jest czymś zupełnie oczywistym, że strona ukraińska powinna w takim śledztwie uczestniczyć. To się właśnie wszystko dzieje. Poczekajmy na zakończenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2022 o 20:00
@darkwitcher
No właśnie nie do końca. Jakby się przyznał że ma słaby sprzęt może zdobyty na kacapach który okazuje się niebezpieczny dla sojuszników, może dostałby lepszy.
Nie zdziwiłbym się jakby to była celowa akcja ukrainy żeby zaangażować NATO w ten konflikt.
@krzysio6666 Przecież już zwykli obywatele, od dawna mają roszczenia do NATO. Każdy patrzy na Ukraińców przez pryzmat Zełenskiego-bo odważny(prawda), honorowi. Co wcale nie przeczy temu, że fałszywy i roszczeniowy.
Nie macie wrażenia, że to faktycznie ruskim wymsknęła się rakieta, a USA z Rosją się dogadały, aby to zatuszować i uciszyć sprawę? Zastanawiająca jest zbieżność koordynat do uderzenia, gdzie długość geograficzna Kijowa, oraz szerokość geograficzna Lwowa, dają miejsce uderzenia w Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2022 o 21:22
@elefun Nie, nie mam.
1. Gdyby "ruskim" wymsknęła się rakieta do atakowania celów naziemnych to z tego ciągnika zostałyby dosłownie strzępy. Nikt nie robi czegoś tak skomplikowanego jak samosterujący pocisk rakietowy, który ledwie potrafi uszkodzić furę.
Zdaniem Estońskich generałów, zniszczenia są zbyt małe nawet jak na pocisk przeciwlotniczy eksplodujący po uderzeniu w grunt. Ich zdaniem doszło do autodestrukcji w powietrzu ale na skutek awarii o wiele za późno.
"Zastanawiająca jest zbieżność koordynat do uderzenia, gdzie długość geograficzna Kijowa"
No przecież to oczywiste. Ruscy celowali w jakiś cel na zachodniej Ukrainie. Magazyn, elektrownię albo coś takiego.
Ukraińcy próbowali to zestrzelić i albo posłali pocisk S-300 w pościg z baterii będącej na długości geograficznej Kijowa, albo posłali go na północ z baterii w okolicach Lwowa.
W momencie kiedy jego system naprowadzania, nie zdołał się naprowadzić na rosyjski pocisk,
po prostu poleciał dalej.
W 2019 roku był podobny wypadek na Cyprze. Radziecki pocisk przeciwlotniczy chybił cel i rozbił się na Cyprze.
@elefun "Nie macie wrażenie, że to faktycznie ruskim wymsknęła się rakieta, a USA z Rosją się dogadały, aby to zatuszować i uciszyć sprawę? " Mamy takie wrażenie - i dobrze rozumiemy dlaczego tak to rozwiązano. Nawet jeśli była to ruska rakieta, to nadal wygodniej toczyć wojnę żołnierzami z Ukrainy, nie narażając przy tym naszych ludzi. Proste? Jakby podać do wiadomości, że to rakieta z Rosji, zaraz by się podniósł wrzask wśród niektórych środowisk i naciski, żeby wypowiedzieć wojnę. Po co, skoro można tego uniknąć? Zwykłe logiczne myślenie. Nie myślałem, że kiedyś do tego dojdzie - ten jeden raz pochwalę nasz Rząd za profesjonalne działanie.
@darkwitcher Zdarzały się przypadki że Amerykanom zestrzeliwano samolot i nie robili z tego powodu wojny.
Za dużo tych teorii spiskowych. W dalszym ciągu twierdzę że tych zniszczeń nie dokonał pocisk przeciwko celom naziemnym, tylko zagubiony przeciwlotniczy. Czyli jest to wypadek, a sam pocisk został wystrzelony najprawdopodobniej przez Ukraińców kiedy bronili się przed rosyjskimi.
@darkwitcher
Myślałem, że tylko ja mam takie odczucia, że jest to tuszowanie sprawy.
Widać, że Żelenskiego aż ściska, bo wie, że musi się przyznać do czegoś, czego nie zrobili jego chłopcy.
Acha
Ukraincom to na reke zeby nas wepchnąć do konfliktu i to bardzo
Chyba go p........iło...
ta, Polakom kazali powiedzieć, że to ukraińskie pociski, bo przecież gdyby przyznali że rosyjskie to jeszcze trzeba by było oficjalnie iść z wrogiem na wojnę. A Polski nikt nie wesprze, żadne stany, żadne NATO. nikt.
@dodosisia Czyli Twoim zdaniem Rosja robi pociski do atakowania celów naziemnych które potrafią przelecieć całą Ukrainę wzdłuż, ale z głowicą bojową wielkości naboju do granatnika ręcznego?
Gdyby to był rosyjski pocisk, to krater byłby wielkości połowy wsi, a z ciągnika nie zostałoby dosłownie nic.
Szacuje się, że te zniszczenia są za małe nawet jak na eksplozję pocisku przeciwlotniczego po uderzeniu w ziemię. Uważa się to co zabiło tych ludzi, to autodestrukcja rakiety jeszcze w powietrzu.