W czym problem? Jej pieniądze. Też bym dziecku kupił ile tylko bym mógł zabawek. Kiedy się ma nimi bawić jak nie w tym wieku? Niektórzy mylą wychowanie dziecka z jego utrzymaniem. To dwie różne sprawy.
Lo matko
A ja corce powiedziałam że nie dostanie prezentu na urodziny bo w ramach prezentu ma impreze z kolezankami i kolegami.
Jeśli dzieci mają za dużo to niestety mogą chcieć więcej lub nie szanować rzeczy.
Moje ciut za dużo chyba mają bo zaczęłam ograniczać.
No i co z tego, każdy ma swoje wartości i trudno jest udowodnić przewagę jednego sposobu wychowywania względem drugiego. To tylko bitwa na przekonania, czyli zupełna stara czasu
to się nazywa podnoszenie poprzeczki. teraz opowie o tym sąsiadkom które zesrają się z zazdrości i kupią jeszcze więcej prezentów a w 2030 roku standardem będzie branie kredytu na Audi A8 dla dla dzieciaka i wynajęcie szofera. to samo odpier*ala się u nas z komuniami i weselami
Trochę robienie z dziecka materialisty i robienie mu też wody z mózgu. Jak ta dziewczynka dostanie to wszystko na raz to po świątecznej euforii potem nie będzie wiedziała co wybrać do zabawy. Nie powiem że za dzieciaka brakowało mi zabawek, bo miałem ich sporo, zwłaszcza jak na koniec PRL/początek III RP, ale miałem to przez rodziców jakoś "dawkowane".
ktos, tak rozpieszczany, nie ucieszy sie juz z jednego prezentu, problem w tym, ze za jakis czas nie bedzie sie cieszyl nawet z tylu , a nawet moze z zadnego prezentu, ktore zycie rozdaje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2022 o 6:36
idiotka
Ekolog?
W czym problem? Jej pieniądze. Też bym dziecku kupił ile tylko bym mógł zabawek. Kiedy się ma nimi bawić jak nie w tym wieku? Niektórzy mylą wychowanie dziecka z jego utrzymaniem. To dwie różne sprawy.
@RosomakPL Niektórzy mylą wychowanie dziecka z kupowaniem mu zabawek. To dwie różne sprawy.
@RomekC Dokładnie to właśnie napisałem. Czego nie zrozumiałeś?
Wszystko zrozumiałem @RosomakPL. O nic nie pytałem.
Lo matko
A ja corce powiedziałam że nie dostanie prezentu na urodziny bo w ramach prezentu ma impreze z kolezankami i kolegami.
Jeśli dzieci mają za dużo to niestety mogą chcieć więcej lub nie szanować rzeczy.
Moje ciut za dużo chyba mają bo zaczęłam ograniczać.
Krytykowali za rozpieszczanie czy zmiany klimatyczne?
Jeden glupi publikuje takie zdjecia a inni glupi sie tym jaraja.
No i co z tego, każdy ma swoje wartości i trudno jest udowodnić przewagę jednego sposobu wychowywania względem drugiego. To tylko bitwa na przekonania, czyli zupełna stara czasu
Skąd internauci dowiedzieli się co kupiła dziecku @Kyrie?
to się nazywa podnoszenie poprzeczki. teraz opowie o tym sąsiadkom które zesrają się z zazdrości i kupią jeszcze więcej prezentów a w 2030 roku standardem będzie branie kredytu na Audi A8 dla dla dzieciaka i wynajęcie szofera. to samo odpier*ala się u nas z komuniami i weselami
Trochę robienie z dziecka materialisty i robienie mu też wody z mózgu. Jak ta dziewczynka dostanie to wszystko na raz to po świątecznej euforii potem nie będzie wiedziała co wybrać do zabawy. Nie powiem że za dzieciaka brakowało mi zabawek, bo miałem ich sporo, zwłaszcza jak na koniec PRL/początek III RP, ale miałem to przez rodziców jakoś "dawkowane".
Jej kasa, jej dziecko, jej problem - co to kogo obchodzi? Problem może jedynie w tym, że mała nie zdąży się tym wszystkim pobawić, bo wyrośnie.
córka na pewno będzie wspaniałą kobieta.
ktos, tak rozpieszczany, nie ucieszy sie juz z jednego prezentu, problem w tym, ze za jakis czas nie bedzie sie cieszyl nawet z tylu , a nawet moze z zadnego prezentu, ktore zycie rozdaje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2022 o 6:36