Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
118 142
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
-2 / 6

Takie zestawienie zdjęć i podpis, paradoksalne jest analogiczne do tego co chciałbyś krytykować, wiec czym się różnisz?

Dokładnie ten sam schemat jest gdy ktoś zestawia zdjęcia tłumu muzułmanów z dopiskiem znajdź tego co się wysadzi.
Dokładnie to samo odniesienie do emocji jest zestawieniem zdjęć z UE i stawianiem znaku równości z ZSRR.

Oczywiście nie oznacza to, że nie można zwracać uwagi na coś niewłaściwego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+5 / 7

Właściwie to różnicy nie było i wtedy i teraz. Na tyłach Wehrmachtu szli księża katoliccy by przejmować polskie majątki kościelne (przede wszystkim kościołów innych wyznań), a utworzony w 1929 roku przez włoskich faszystów Watykan natychmiast uznał III Rzeszę za legalnego gospodarza na ziemiach polskich i mianował swoich przedstawicieli. Ten sam Watykan potępił wszystkie polskie postania, uznał polski rząd na uchodźstwie za nielegalny, a po wojnie w zamian za majątki od ZSRR na terenie PRL Watykan uznał PZPR za jedyną legalną władzę w Polsce, Armię Krajową za organizację terrorystyczną a polski rząd na uchodźstwie znów za nielegalnych uzurpatorów.
1. września 1939 roku Polskę napadło nie jedno a 3 państwa: Słowacja rządzona przez katolickich biskupów z księdzem Tiso na czele, Watykan i III Rzeszę. ZSRR przyłączyła się później. Rozbiory wyglądały podobnie - najpierw papież przez swoją nuncjaturę wszystko zorganizował a Rosja i pozostali zaborcy się tylko przyłączyli do pomysłu i faktycznej realizacji Kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
0 / 4

@Rydzykant akurat to prawda. Car dawał papieżowi znaki, że chce nawrócić Rosję na katolicyzm, więc papież poparł rozbiór czy rozbiory, bo więcej by zyskał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
0 / 2

@Rydzykant Nuncjatuta apostolska i papież to nie jak piszesz "kilku wysokich hierarchów kościelnych" tylko absolutna władza Kościoła i jej przedstawicielstwo w okupowanym kraju. Watykan powołał do życia Mussolini mocy traktatów laterańskich w 1929 roku, nie bardzo rozumiem jak miałby on zyskać czy stracić na wydarzeniach z 1772 roku, czyli 157 lat przed powstaniem. Kościół natomiast zyskał gwarancję zaborców utrzymania przywilejów i majątków na terenie zlikwidowanego państwa polskiego na poziomie sprzed konstytucji 3 maja, zaborcy zresztą słowa dotrzymali. No może trochę caryca zaszalałą z obietnicami, bo miała jeszcze zmienić prawosławie na rzymski katolicyzm na terenie całego Imperium Rosyjskiego, ale to akurat nie był element dealu w sprawie rozbiorów. Czy papież na prawdę w to wierzył i brał w ogóle pod uwagę - to już jasnowidza musisz pytać, nie mamy żadnych oficjalnych zapisów myśli papieża prócz korespondencji z nunjuszem Saluzzo i listów dziękczynnych do carycy. Wiemy zatem co papież postanowił, jak to zrealizował i z kim, ale co sobie myślał to niestety do grobu zabrał.

Koniec końców rozbiory pozwoliły Kościołowi nie tylko na utrzymanie przychodów na poziomie sprzed konstytucji 3. maja, ale nawet dzięki korzystnym załatwieniu spraw z zaborcami i opłacenie przez nich daniny na rzecz Państwa Kościelnego te dochody się znacznie zwiększyły.

Zatem:

Krótko mówiąc - kłamiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
-1 / 3

@Rydzykant Norman Davies "Boże igrzysko". Tam gdzieś są też materiały źródłowe. Rozdział o rozbiorach.

Ale papież o tym nie wiedział?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@okiem_inteligenta
Akurat czytałem zarówno "Boże igrzysko" jak i "Europę", oraz "Serce Europy". Wskaż, gdzie jest tam napisane, że przed zaborami papiestwo popierało zniszczenie państwa Polskiego. Natomiast faktycznie po Konstytucji 3 Maja papież zaczął obawiać się, że Rewolucja Francuska może znaleźć kontynuatorów na terenie Europy Środkowej. (Przez stulecia byliśmy ostoją tolerancji religijnej, czyli papiestwo nie mogło traktować nas jako pewnego sojusznika) Konstytucja była jednak skutkiem, a nie przyczyną pierwszego rozbioru Polski. Drugi rozbiór Polski nastąpił wtedy, gdy francuscy ateiści rozpoczęli eksterminację katolików w Wandei. Jaki wybór miał papież? Mógł formalnie zaprotestować przeciwko rozbiorowi (nie dysponował siłą militarną zdolną do faktycznej pomocy) i czekać na wybuch ateistycznej rewolucji w naszym kraju, albo mógł zaakceptować politykę faktów dokonanych.

Czy udzieliłem ci wystarczająco jasnej odpowiedzi na pytanie co papież wiedział i co mógł zrobić. Pamiętaj jeszcze o jednym. Historię należy rozpatrywać z szerokiej perspektywy. Państwo Kościelne w roku 1793 było już znacznie osłabione. Zaledwie 80 lat później samo zostało podbite i zniszczone przez Garibaldiego. Dlatego musiało prowadzić ostrożną, ugodową politykę. Przeciwstawienie się mocarstwom, zwłaszcza Niemcom i Austrii, byłoby samobójstwem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem