Możliwe, ale pewnie też również więcej złodziei i innych rzezimieszków, którzy uniknęli wymiaru sprawiedliwości, ale przyszli wyspowiadać się, aby trafić do ziemi obiecanej.
Skoro wszyscy jednoznacznie potępiamy pedofilię i skoro stała się ona głównie domeną katolickich księży, to jakim cudem ta banda zboczeńców i przestępców ciągle zachowuje swoją nietykalność? Jakim cudem spasione katabasy chodzą po ulicach i żądają szacunku od ofiar swoich zboczeń i zbrodni? Gdzie nie spojrzeć - krytyka KK, coraz więcej ludzi (nawet pomimo religijności) dostrzega i piętnuje kleszą obłudę. Zdaję sobie sprawę, że Demotywatory to niekoniecznie reprezentatywny przekrój społeczeństwa, ale znakomita większość komentujących jednoznacznie potępia kler. Jak to możliwe, że KK, który w dzisiejszych czasach jest wręcz definiowany przez pedofilię i finansowe przekręty, ciągle się panoszy i posiada tak silne wpływy? Czy naprawdę banda staruszków w moherach stanowi taką siłę, że młodsza i bardziej świadoma większość nie jest w stanie skutecznie żadać sprawiedliwości?
@wengern Nie jest ona domeną głównie księży bo księża katoliccy stanowią tylko kilka % całej populacji zwyrodnialców. I tacy jak Ty szkodzą, nie dlatego, że księży itd. trzeba bronić tylko wmawiając, że dziećmi zajmują się tylko księża osłabia się czujność rodziców. A rodzice powinni zwracac uwagę również oprócz księży na wszelkich nauczycielki w szkole, wszystkich instruktorów, pływania itd. opiekunów na koloniach, wszędzie tam gdzie dziecko ma spory kontakt z dorosłym bo w tych środowiskach występuje gigantyczna ilość tych zwyrodnialców
@wengern
U wielu ludzi te dekady umieszczania w głowie mrzonek wygodnych dla kleru sprawiły, że nie potrafią realnie oceniać sytuacji. Główny argument - "nie każdy ksiądz do pedofil. No,,...jeszcze brakowałby, żeby każdy był.
Trudno z tym nie zgodzić się.
Natomiast nie biorą pod uwagę faktu, że nie chodzi tylko o przypadki pedofilii, ale głównie o fakt, że władze KK masowo pedofili chroniły i chronią, czym uskuteczniają proceder - zbrodnie. Z tego m.in. powodu KK jest dla mnie organizacją przestępczą, haniebną i nie chcę mieć z tym nic wspólnego.
Mogę tolerować, że ktoś w coś wierzy, bo to jego sprawa. Niech sobie chodzi, modli, zabytki i tradycje też są ok. Tymczasem ta g...organizacja nie powinna mieć prawa bytu. To sekta, która w dodatku zdecydowanie za bardzo wtrąca się do życia społecznego i polityki.
Babki stanowią strefę wpływów, ale wśród młodych też nie brakuje fanatyków. A większości pewnie jest wszystko jedno - i oni też robią złą robotę w tym temacie.
@michalSFS
zgadzam się z Tobą, tyle, że to nieco inny temat. Tak, KK od wieków zubaża ludzi moralnie, intelektualnie i materialnie. Mnie chodzi jednak o to, że od wielu lat już rozmawiamy o pedofilii i innych kościelnych zbrodniach, wydaje się, że większość widzi i rozumie winy KK. Komentujący w przeważającej liczbie potępiają katabasów, a mimo wszystko banda czarnych zboczeńców w sukienkach trwa i ma się dobrze. Wygląda na to, że ciągle posiadają decydujące wpływy - nie tylko polityczne, ale też i społeczne i w wielu przypadkach stanowią ważny (o ile nie najważniejszy) czynnik światopoglądowy. Moje pytanie było retoryczne; jest oczywiste, że tutejsi komentujący, jak i w ogólności wszyscy, których komentarze w internecie zdarza mi się przeglądać, nie stanowią reprezentatywnej próbki badawczej i nie da się z tych opinii wyciągnąć miarodajnych wniosków. Ciągle jednak zadziwia mnie fakt, że w dwudziestym pierwszym wieku, przy dzisiejszym poziomie edukacji, brednie KK w dalszym ciągu stanowią taką siłę.
@Crollo Oczywiście, że każdy przypadek pedofilii zasługuje na potępienie. Nie jest jednak prawdą to co piszesz. Jeśli nawet wśród klechów nie ma procentowo dużej liczby pedofilów to wśród pedofilów istnieje nadreprezentacja księży. Wedgług badań Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych - "Księża są sprawcami 30% przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci". Śmiem podejrzewać, że realnie ta liczba jest jeszcze większa.
"Tacy jak ja szkodzą" - owszem, ale tylko zboczeńcom. Jestem przeciwny rozmydlaniu sprawy i wkładania do jednego worka ze zboczeńcami w sukienkach nauczycieli, instruktorów itd. Nie o nich tutaj chodzi, bo stanowią ledwie margines. To wśród księży pedofilia jest powszechna, to KK systemowo popiera pedofilię i daje na nią swoim funkcjonariuszom ciche przyzwolenie, to właśnie o KK jest jedyną instytucją, o której można bez przesady powiedzieć, że jest definiowana właśnie przez pedofilię. Irytują mnie już te próby udawania, że to wcale nie taki duży problem, albo, że "(...) wszędzie tam gdzie dziecko ma spory kontakt z dorosłym (...) występuje gigantyczna ilość tych zwyrodnialców". Nie, to nie jest prawda. Prawdą jest natomiast, że to pośród kleru właśnie występuje gigantyczna ich ilość. Tak samo jak chorób psychicznych, uzależnień itd. Tajemnicą Poliszynela jest, że Kościół broni swoich funkcjonariuszy i od wielu lat ukrywa zboczeńców i zbrodniarzy. Szkodliwe - moim zdaniem - są takie opinie jak Twoja; nieważne już, czy wynikają z niewiedzy, niechęci do sprawdzenia faktów, ignorancji, czy źle pojętej religijności. KK to zło, jednoznacznie i z całą pewnością. Życzyłbym sobie, żeby ta przepełniona zboczeńcami i zwyrodnialcami, niemoralna do granic organizacja zapłaciła za swoje zbrodnie i całkowicie zniknęła z przestrzeni publicznej. Jestem pewien, że zredukowałoby to liczbę pedofilów w naszym kraju.
Z tym że w więzieniu pedofile kończą marnie.
Możliwe, ale pewnie też również więcej złodziei i innych rzezimieszków, którzy uniknęli wymiaru sprawiedliwości, ale przyszli wyspowiadać się, aby trafić do ziemi obiecanej.
@bartoszewiczkrzysztof Raczej wyspowiadać innych.
@bartoszewiczkrzysztof Czyli, na cmentarz w Łodzi? Hi Hi
Kościoły są więzieniem dla pedofilów.
Skoro wszyscy jednoznacznie potępiamy pedofilię i skoro stała się ona głównie domeną katolickich księży, to jakim cudem ta banda zboczeńców i przestępców ciągle zachowuje swoją nietykalność? Jakim cudem spasione katabasy chodzą po ulicach i żądają szacunku od ofiar swoich zboczeń i zbrodni? Gdzie nie spojrzeć - krytyka KK, coraz więcej ludzi (nawet pomimo religijności) dostrzega i piętnuje kleszą obłudę. Zdaję sobie sprawę, że Demotywatory to niekoniecznie reprezentatywny przekrój społeczeństwa, ale znakomita większość komentujących jednoznacznie potępia kler. Jak to możliwe, że KK, który w dzisiejszych czasach jest wręcz definiowany przez pedofilię i finansowe przekręty, ciągle się panoszy i posiada tak silne wpływy? Czy naprawdę banda staruszków w moherach stanowi taką siłę, że młodsza i bardziej świadoma większość nie jest w stanie skutecznie żadać sprawiedliwości?
@wengern Nie jest ona domeną głównie księży bo księża katoliccy stanowią tylko kilka % całej populacji zwyrodnialców. I tacy jak Ty szkodzą, nie dlatego, że księży itd. trzeba bronić tylko wmawiając, że dziećmi zajmują się tylko księża osłabia się czujność rodziców. A rodzice powinni zwracac uwagę również oprócz księży na wszelkich nauczycielki w szkole, wszystkich instruktorów, pływania itd. opiekunów na koloniach, wszędzie tam gdzie dziecko ma spory kontakt z dorosłym bo w tych środowiskach występuje gigantyczna ilość tych zwyrodnialców
@wengern
U wielu ludzi te dekady umieszczania w głowie mrzonek wygodnych dla kleru sprawiły, że nie potrafią realnie oceniać sytuacji. Główny argument - "nie każdy ksiądz do pedofil. No,,...jeszcze brakowałby, żeby każdy był.
Trudno z tym nie zgodzić się.
Natomiast nie biorą pod uwagę faktu, że nie chodzi tylko o przypadki pedofilii, ale głównie o fakt, że władze KK masowo pedofili chroniły i chronią, czym uskuteczniają proceder - zbrodnie. Z tego m.in. powodu KK jest dla mnie organizacją przestępczą, haniebną i nie chcę mieć z tym nic wspólnego.
Mogę tolerować, że ktoś w coś wierzy, bo to jego sprawa. Niech sobie chodzi, modli, zabytki i tradycje też są ok. Tymczasem ta g...organizacja nie powinna mieć prawa bytu. To sekta, która w dodatku zdecydowanie za bardzo wtrąca się do życia społecznego i polityki.
Babki stanowią strefę wpływów, ale wśród młodych też nie brakuje fanatyków. A większości pewnie jest wszystko jedno - i oni też robią złą robotę w tym temacie.
@michalSFS
zgadzam się z Tobą, tyle, że to nieco inny temat. Tak, KK od wieków zubaża ludzi moralnie, intelektualnie i materialnie. Mnie chodzi jednak o to, że od wielu lat już rozmawiamy o pedofilii i innych kościelnych zbrodniach, wydaje się, że większość widzi i rozumie winy KK. Komentujący w przeważającej liczbie potępiają katabasów, a mimo wszystko banda czarnych zboczeńców w sukienkach trwa i ma się dobrze. Wygląda na to, że ciągle posiadają decydujące wpływy - nie tylko polityczne, ale też i społeczne i w wielu przypadkach stanowią ważny (o ile nie najważniejszy) czynnik światopoglądowy. Moje pytanie było retoryczne; jest oczywiste, że tutejsi komentujący, jak i w ogólności wszyscy, których komentarze w internecie zdarza mi się przeglądać, nie stanowią reprezentatywnej próbki badawczej i nie da się z tych opinii wyciągnąć miarodajnych wniosków. Ciągle jednak zadziwia mnie fakt, że w dwudziestym pierwszym wieku, przy dzisiejszym poziomie edukacji, brednie KK w dalszym ciągu stanowią taką siłę.
@Crollo Oczywiście, że każdy przypadek pedofilii zasługuje na potępienie. Nie jest jednak prawdą to co piszesz. Jeśli nawet wśród klechów nie ma procentowo dużej liczby pedofilów to wśród pedofilów istnieje nadreprezentacja księży. Wedgług badań Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych - "Księża są sprawcami 30% przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci". Śmiem podejrzewać, że realnie ta liczba jest jeszcze większa.
"Tacy jak ja szkodzą" - owszem, ale tylko zboczeńcom. Jestem przeciwny rozmydlaniu sprawy i wkładania do jednego worka ze zboczeńcami w sukienkach nauczycieli, instruktorów itd. Nie o nich tutaj chodzi, bo stanowią ledwie margines. To wśród księży pedofilia jest powszechna, to KK systemowo popiera pedofilię i daje na nią swoim funkcjonariuszom ciche przyzwolenie, to właśnie o KK jest jedyną instytucją, o której można bez przesady powiedzieć, że jest definiowana właśnie przez pedofilię. Irytują mnie już te próby udawania, że to wcale nie taki duży problem, albo, że "(...) wszędzie tam gdzie dziecko ma spory kontakt z dorosłym (...) występuje gigantyczna ilość tych zwyrodnialców". Nie, to nie jest prawda. Prawdą jest natomiast, że to pośród kleru właśnie występuje gigantyczna ich ilość. Tak samo jak chorób psychicznych, uzależnień itd. Tajemnicą Poliszynela jest, że Kościół broni swoich funkcjonariuszy i od wielu lat ukrywa zboczeńców i zbrodniarzy. Szkodliwe - moim zdaniem - są takie opinie jak Twoja; nieważne już, czy wynikają z niewiedzy, niechęci do sprawdzenia faktów, ignorancji, czy źle pojętej religijności. KK to zło, jednoznacznie i z całą pewnością. Życzyłbym sobie, żeby ta przepełniona zboczeńcami i zwyrodnialcami, niemoralna do granic organizacja zapłaciła za swoje zbrodnie i całkowicie zniknęła z przestrzeni publicznej. Jestem pewien, że zredukowałoby to liczbę pedofilów w naszym kraju.
O! A to niezłe! Jakieś statystyki? Badania? Z ciekawości chętnie bym przejrzał
@kmaster Jak sam przeprowadzisz, to będziesz miał miarodajne, a i to na 100% nie realne.