Wbrew temu co Wam się wydaje kościół, też musi przestrzegać pewnych reguł. Jak proboszcz robi problemy to piszemy do kurii załączając rzecznika kiodo. Działa bardzo skutecznie...
@yankers Nie zupełnie takim pustym. Po pierwsze automatycznie nie możesz zostać niczyim chrzestnym, świadkiem itp. Nie musisz się tłumaczyć, po prostu mówisz wprost, że kościół nie pozwoli, bo jesteś apostatą i gotowe, spokój. Kościół też zarobi mniej na Twoim pogrzebie, bo odbędzie się automatycznie bez mszy (teoretycznie nawet jeśli rodzina nie wie o Twojej apostazji), za którą ksiądz nie weźmie dodatkowo. W wielu parafiach automatycznie też nie będziesz niepokojony wizytami po kolędzie, listami z prośbą o daniny itp.
@solarize A jak to jest z pochowaniem na cmentarzu?
W wielu miejscowościach jest tylko jeden cmentarz (jeśli w ogóle) i jest on zarządzany przez Kościół. Kiedyś czytałem, że w takiej sytuacji ksiądz nie ma prawa odmówić pochówku osobie niewierzącej / innego wyznania, ale nie wiem, jak to jest w rzeczywistości.
@amwit W moim mieście akurat znajdują się cmentarze komunalne, gdzie nie ma problemu z chowaniem osób innych/bez wyznań. Jeśli chodzi o cmentarze na terenie kościoła, to nie jestem pewien, trzeba doczytać.
Wbrew temu co Wam się wydaje kościół, też musi przestrzegać pewnych reguł. Jak proboszcz robi problemy to piszemy do kurii załączając rzecznika kiodo. Działa bardzo skutecznie...
@Ksilaqui A co to da? Z KK nie da się wypisać ani usunąć danych osobowych i zgodnie z prawem mogą przetwarzać oraz nadal gromadzić dane osobowe.
Nie ma czegoś takiego jak wypisanie się, jest tylko apostazja która jest pustym nic nieznaczącym aktem, tylko tyle i aż tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2022 o 10:55
@yankers Nie zupełnie takim pustym. Po pierwsze automatycznie nie możesz zostać niczyim chrzestnym, świadkiem itp. Nie musisz się tłumaczyć, po prostu mówisz wprost, że kościół nie pozwoli, bo jesteś apostatą i gotowe, spokój. Kościół też zarobi mniej na Twoim pogrzebie, bo odbędzie się automatycznie bez mszy (teoretycznie nawet jeśli rodzina nie wie o Twojej apostazji), za którą ksiądz nie weźmie dodatkowo. W wielu parafiach automatycznie też nie będziesz niepokojony wizytami po kolędzie, listami z prośbą o daniny itp.
@solarize A jak to jest z pochowaniem na cmentarzu?
W wielu miejscowościach jest tylko jeden cmentarz (jeśli w ogóle) i jest on zarządzany przez Kościół. Kiedyś czytałem, że w takiej sytuacji ksiądz nie ma prawa odmówić pochówku osobie niewierzącej / innego wyznania, ale nie wiem, jak to jest w rzeczywistości.
@amwit W moim mieście akurat znajdują się cmentarze komunalne, gdzie nie ma problemu z chowaniem osób innych/bez wyznań. Jeśli chodzi o cmentarze na terenie kościoła, to nie jestem pewien, trzeba doczytać.