Zawsze, kiedy oglądałem ten film irytowało mnie, że on jedzie na angielskim motocyklu (chyba BSA) z tablicą rejestracyjną Wehrmachtu. Czy tak trudno było zdobyć do filmu oryginalny niemiecki motocykl z czasów wojny. Bo ten angielski jest dodatkowo powojenny, gdzieś z końca lat 50tych, albo początku 60tych.
@adamis62
Tak trudno, tzn. wtedy twórcy filmów mieli gdzieś takie szczegóły. Skoro T 34, czy Pattony grywały niemieckie Tygrysy i Pantery, to modele samochodów, motocykli, czy innych przedmiotów codziennego użytku, pochodzące z innych krajów, albo produkowane później, niż dzieje się akcja filmu, to nic nie znaczące drobnostki, a takie szczegóły uchodziły uwadze 99% widzów.
Ciężko nakręcić film oddający w 100% realia historyczne, zwłaszcza gdy nie dysponowało się grafiką komputerową.
@joseluisdiez , zdobycie oryginalnego Tygrysa lub Pantery do filmu, nawet w tamtych czasach, nie było ani łatwe, ani tanie. Motocykli niemieckich z lat wojny było wtedy tysiące.
Takie filmy robi się głównie pod widza z USA, a ten do rozganietych raczej nie należy.
Mimo wszystko, taka byle jaka produkcja, to jest olewanie widza i traktowanie go jak durnia.
Zawsze, kiedy oglądałem ten film irytowało mnie, że on jedzie na angielskim motocyklu (chyba BSA) z tablicą rejestracyjną Wehrmachtu. Czy tak trudno było zdobyć do filmu oryginalny niemiecki motocykl z czasów wojny. Bo ten angielski jest dodatkowo powojenny, gdzieś z końca lat 50tych, albo początku 60tych.
@adamis62
Tak trudno, tzn. wtedy twórcy filmów mieli gdzieś takie szczegóły. Skoro T 34, czy Pattony grywały niemieckie Tygrysy i Pantery, to modele samochodów, motocykli, czy innych przedmiotów codziennego użytku, pochodzące z innych krajów, albo produkowane później, niż dzieje się akcja filmu, to nic nie znaczące drobnostki, a takie szczegóły uchodziły uwadze 99% widzów.
Ciężko nakręcić film oddający w 100% realia historyczne, zwłaszcza gdy nie dysponowało się grafiką komputerową.
@joseluisdiez , zdobycie oryginalnego Tygrysa lub Pantery do filmu, nawet w tamtych czasach, nie było ani łatwe, ani tanie. Motocykli niemieckich z lat wojny było wtedy tysiące.
Takie filmy robi się głównie pod widza z USA, a ten do rozganietych raczej nie należy.
Mimo wszystko, taka byle jaka produkcja, to jest olewanie widza i traktowanie go jak durnia.
Miliny facetów oddały by WSZYSTKO by żyć jak ten Facet....Ale nie dzisiaj pewnie -durnie totalnie nie wiedzą kto to był.Dzięki za wrzutę