@Assasinsninja Ależ oczywiście że rząd też jest do dupy, ale jak ciebie zbulwersowało że ja pominąłem rząd tak mnie bulwersuje że ty nie widzisz problemu w przedsiębiorcach.
@Assasinsninja , jednak coś w tym zdzierstwie jest z prawdy. Nasz lokalny piekarz podniósł w w 2014 ceny chleba, "bo paliwo mocno zdrożało". Po aneksji Krymu ceny paliw spadły do rekordowo niskich poziomów, ale ten cwaniak ceny pieczywa nie obniżył. I tak to działa...
Bo w kraju wieden jest zacofanie 50 lat za murzynio, ideologia lpg+ i ojro co leci na leb na szyje. A u nas jest dobrobyt od dobrego pisu i maryjki, a w dodatku w kraju wieden nam zazdroszcza wzrostu gospodarczego i niskiej inflacji. Tak mowia w tvpis, jedenym rzetelnym zrodle informacji.
na jarmark po grzańca?
Ale chyba nie ma obowiązku kupowania?
...i jest smaczniejszy, na prawdziwym alkoholu.
Ale zawsze można nie kupić i niech sprzedawca zdzierca sam go sobie wypije.
@krzysio6666 Zdzierca? TO teraz wszyscy zli tylko rzad dobry? To dzieki rzadowi wszystko tak poszlo do gory ze sa takie ceny.
Kocham ta logike "Wszyscy zli i zdzieraja, wielka zmowa podnoszenia cen a nie sa winne czynniki kumulujace sie na cene koncowa danej uslugi/towaru"
@Assasinsninja Ależ oczywiście że rząd też jest do dupy, ale jak ciebie zbulwersowało że ja pominąłem rząd tak mnie bulwersuje że ty nie widzisz problemu w przedsiębiorcach.
@Assasinsninja , jednak coś w tym zdzierstwie jest z prawdy. Nasz lokalny piekarz podniósł w w 2014 ceny chleba, "bo paliwo mocno zdrożało". Po aneksji Krymu ceny paliw spadły do rekordowo niskich poziomów, ale ten cwaniak ceny pieczywa nie obniżył. I tak to działa...
Skoro uważasz, że w Katowicach jest drogo, to jedź do Wrocławia. Tylko nie płacz jak będziesz musiał wracać stopem :-D
No to tyle samo kosztuje.
Różnica wynika jedynie z VAT. W Polsce 23% w Austrii 10%
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2022 o 16:57
I dlatego w weekend jadę na jarmark do Wiednia, a nie do Katowic ;)
muszą odbić opłaty stoiskowe jakoś :-) lepiej ze swoim przyjść
Niech nikt nie kupi to za rok będzie po 5zl.
Bo w kraju wieden jest zacofanie 50 lat za murzynio, ideologia lpg+ i ojro co leci na leb na szyje. A u nas jest dobrobyt od dobrego pisu i maryjki, a w dodatku w kraju wieden nam zazdroszcza wzrostu gospodarczego i niskiej inflacji. Tak mowia w tvpis, jedenym rzetelnym zrodle informacji.
ale we Wrocławiu podobne ceny ...grzaniec malinowy 200 ml za 13 zł, najdroższa bo po 18 zł gorąca czekolada z amaretto....
Nie kupuj. Zrób samemu w domu. Nie dziękujcie, nie ma za co ;-)
W Bristolu jest po £5 i nikt nie narzeka.