E elefun 22 listopada 2022 o 7:59 +7 / 7 Jeśli się nie mylę to są mega problemem w Nowej Zelandii, jest to jeden z największych, o ile nie największy szkodnik. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Czarny_motyl 22 listopada 2022 o 10:34 +8 / 8 Rozumiem, że ktoś w ramach badań wystawił je na ugryzienia grzechotnika, póki nie zdechły i zauważył, że ugryzień było 80? ;P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris 23 listopada 2022 o 22:13 +2 / 2 Hehe, ten ktoś to ludzie, no i robią gorsze życzy. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C carramia 22 listopada 2022 o 14:01 +12 / 14 Potwierdzam. To prawda. O wielu lat idąc na grzyby do lasu zabieram oposa lub dwa. Jeszcze nigdy nie miałem kleszcza, ani nie ukąsił mnie grzechotnik. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
bartoszewiczkrzysztof 22 listopada 2022 o 20:17 +8 / 8 Mangusty, też nie czują respektu wobec kobry królewskiej, czy czarnej mamby. https://www.youtube.com/watch?v=yRowC6t8tjA Odpowiedz Komentuj obrazkiem
TeooPoz 23 listopada 2022 o 21:53 -2 / 2 Powiedzcie to staremu Dahmer'a xDDD Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Jeśli się nie mylę to są mega problemem w Nowej Zelandii, jest to jeden z największych, o ile nie największy szkodnik.
Rozumiem, że ktoś w ramach badań wystawił je na ugryzienia grzechotnika, póki nie zdechły i zauważył, że ugryzień było 80? ;P
Hehe, ten ktoś to ludzie, no i robią gorsze życzy.
Potwierdzam. To prawda. O wielu lat idąc na grzyby do lasu zabieram oposa lub dwa. Jeszcze nigdy nie miałem kleszcza, ani nie ukąsił mnie grzechotnik.
@carramia Hehe śmiechłam
Mangusty, też nie czują respektu wobec kobry królewskiej, czy czarnej mamby.
https://www.youtube.com/watch?v=yRowC6t8tjA
Powiedzcie to staremu Dahmer'a xDDD