Widząc ich w tych białych szmatach, zawsze wyobrażam ich sobie w zwykłym ubiorze wypaszacza owiec, lub poganiacza wielbłądów. Robi różnicę, prawda?
Dodam, że wykształcenie często mają takie samo, może są bardziej spasieni, bo mają więcej kasy.
Zera własnego udziały w tym bogactwie. Gdyby nie ropa, dalej ganialiby za wielbłądami.
Widząc ich w tych białych szmatach, zawsze wyobrażam ich sobie w zwykłym ubiorze wypaszacza owiec, lub poganiacza wielbłądów. Robi różnicę, prawda?
Dodam, że wykształcenie często mają takie samo, może są bardziej spasieni, bo mają więcej kasy.
Zera własnego udziały w tym bogactwie. Gdyby nie ropa, dalej ganialiby za wielbłądami.