A co mieli zrobić pasażerowie z siedzeń obok niej? Stać cały lot? Kolejny problem: ta pani nie tylko nie mieści się w fotelu, nie mieści się też w wyjsciu ewakuacyjnym, nie mieści się w przejściu. Powinna - jeśli w ogóle - zajmować miejsce dla osób z ograniczoną mobilnością. Tak że jej wybory życiowe mają konsekwencje które to ludzie tacy jak ona próbują przerzucać na resztę społeczeństwa.
I bardzo dobrze, jak to jej nie zmusi do zastanowienia się nad sobą, to nie wiem co. Bo widocznie dane na temat śmiertelności osób otyłych do tej pory jej nie zainteresowały. A jak nie będzie mogła latać, to stanie się dla niej "jakimś" problemem.
@dagm876 W razie katastrofy każdy ratuje własny tyłek, co najwyżej zatroszczy się o swoją rodzinę. Wieloryba można posadzić przy oknie (na dwóch fotelach), żeby nikogo nie blokował i niech sobie radzi w razie W.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 listopada 2022 o 20:20
Otyłość to choroba jak każda inna, ta kobieta w trosce o swoje zdrowie powinna się leczyć. Niestety zderzyła się ze ścianą rzeczywistości :) może to chamskie porównanie ale jak wjeżdżam na płatną autostradę, to na motocyklu za przejazd zapłacę mniej niż gdybym jechał ciężarówką.
@pan_grajek92 blagam skonczcie mowic ze otylosc to choroba. Nie.. otylosc to co najwyzej efekt innych chorob. Czy to hormonalnych czy psychicznych. A w wiekszosci przypadkow zwyklego lenistwa. To nie jest choroba sama w sobie.
Byłam kiedyś otyła, ten etap juz za mna i nigdy nie lubiłam by nazywac moj stan chorobowym. Bo skoro jestem chora, tzn ze spada ze mnie odpowiedzialnosc za moj stan. Bo przeciez to nie obzarstwo tylko CHOROBA... NIE NIE i jeszcze raz NIE. Otyłośc to w wiekszosci przypadków wybór i lenistwo. Te kilka procent to horoby hormonalne ktore utrudniaja utrzymanie wagi, ale sa raczej sporadyczne. Blagam nie robcie otylym kreciej roboty upewniajac ich w przekonaniu ze sa chorzy.
No przeciez widac ile miejsca zajmuje ta swinia.
Ale takie gory sadla nie widza w tym nic zlego i to kazdy, ktory cos glosniej o tym powie, to jest winny itp
Zaraz sie roplacze smalcem ten wieloryb, za to ze w ogole w drzwi samolotu sie nie miesci..
@RomekC to zalezy. Linie lotnicze nie podaja maksymalnych wymiarów na pasażera, wiec odmowienie jej wejscia na pokład jest dyskryminacja. Zauwaz ze gdyby byla np osoba niepełnosprawna to przy niemoznosci usadzenia na zwykłym siedzeniu najprawdopodobniej zostałoby jej zaproponowe bezpłatne miejsce w pierwszej klasie i ta sama procedura powinna byc tutaj zastosowana. Skoro były takie miejsca. Albo prowadzic weryfikacje rozmiaru podczas zakupu biletu. Sama bvyłam swiadkiem jak w tanich liniach lotniczch przesadzano pasazerow bo trafił sie ktos niepełnosprawny i musial miec miejsce z przodu. Nikt go wtedy nie wyprosil i nie kazal kupowac na nowo biletu w drozszej opcji.
Co innego gdyby przewoznik nie posiadał wiekszych foteli. No nie poszerzy ich na zawołanie wiec wtedy to nie dyskryminacja tylko brak technicznych mozliwosci.
Karła nie wpuszczą do parku linowego, dwumetrowca+ nie wpuszczą na roller-coastera i parę jeszcze innych tego typu egzotycznych przypadków da się znaleźć. Jednak to nieracjonalne (a nawet niemożliwe), żeby projektować świat tak, aby uwzględniał wszystkie, nawet najbardziej egzotyczne przypadki.
Tak samo dyskusyjny jest postulat dostosowywania absolutnie wszystkich miejsc do potrzeb ludzi na wózkach, nawet takich miejsc, gdzie taka osoba ma szansę pojawić się raz na dekadę albo nigdy. Raz na dekadę kumple mogą kogoś takiego wtargać na plecach, gdy zapragnie zwiedzić akurat np. jaskinię czy bunkier na szczycie góry.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2022 o 14:58
@daclaw teoretycznie masz racje. Ale w kazdym z tych miejsc ktore wymieniles ograniczenia sa wpisane w regulamin. Linie lotnicze tego nie maja. Nie ma informacji w stylu sprawdz swoja wage przed wylotem po powyzej 100 kg nie wpuszczamy do samolotu.
Swoja droga czy tak samo podpisalbys sie pod postulatem wyrzucania matek karmiacych z restauracji jesli restauracja nie ma specjalnego pokoju do tego ?
Faktycznie Ulana.
@Banasik To tylko ciałopozytywność. Przewijaj dalej.
A co mieli zrobić pasażerowie z siedzeń obok niej? Stać cały lot? Kolejny problem: ta pani nie tylko nie mieści się w fotelu, nie mieści się też w wyjsciu ewakuacyjnym, nie mieści się w przejściu. Powinna - jeśli w ogóle - zajmować miejsce dla osób z ograniczoną mobilnością. Tak że jej wybory życiowe mają konsekwencje które to ludzie tacy jak ona próbują przerzucać na resztę społeczeństwa.
@polkong mogła lecieć Antonowem
@Pasqdnik82 kacapy zniszczyli.
Powinna siedzieć na środku, najlepiej miedzy silnikami. Żeby jeden silnik nie musiał pracować przeciążony.
@grzechotek Zniszczyli największy, ale lata sporo mniejszych ''Rusłan-ów'' (AN-124), protoplasty ''Mriji''.
@polkong może przytyć cholera wie jak jej nie urazić haha
I bardzo dobrze, jak to jej nie zmusi do zastanowienia się nad sobą, to nie wiem co. Bo widocznie dane na temat śmiertelności osób otyłych do tej pory jej nie zainteresowały. A jak nie będzie mogła latać, to stanie się dla niej "jakimś" problemem.
Przecież takie są procedury bezpieczeństwa. W razie katastrofy nikt jej nie uniesie do wyjścia.
@dagm876 W razie katastrofy każdy ratuje własny tyłek, co najwyżej zatroszczy się o swoją rodzinę. Wieloryba można posadzić przy oknie (na dwóch fotelach), żeby nikogo nie blokował i niech sobie radzi w razie W.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2022 o 20:20
A prawda była taka że jeden z jej kolegów nie chciał się przetestować na świrusa.
tolerujemy to hodujemy coraz więcej takich czubów.
Otyłość to choroba jak każda inna, ta kobieta w trosce o swoje zdrowie powinna się leczyć. Niestety zderzyła się ze ścianą rzeczywistości :) może to chamskie porównanie ale jak wjeżdżam na płatną autostradę, to na motocyklu za przejazd zapłacę mniej niż gdybym jechał ciężarówką.
@pan_grajek92 blagam skonczcie mowic ze otylosc to choroba. Nie.. otylosc to co najwyzej efekt innych chorob. Czy to hormonalnych czy psychicznych. A w wiekszosci przypadkow zwyklego lenistwa. To nie jest choroba sama w sobie.
Byłam kiedyś otyła, ten etap juz za mna i nigdy nie lubiłam by nazywac moj stan chorobowym. Bo skoro jestem chora, tzn ze spada ze mnie odpowiedzialnosc za moj stan. Bo przeciez to nie obzarstwo tylko CHOROBA... NIE NIE i jeszcze raz NIE. Otyłośc to w wiekszosci przypadków wybór i lenistwo. Te kilka procent to horoby hormonalne ktore utrudniaja utrzymanie wagi, ale sa raczej sporadyczne. Blagam nie robcie otylym kreciej roboty upewniajac ich w przekonaniu ze sa chorzy.
@pochichrana a ja myślałem, że choroby się leczy. A tu nie. "Bo skoro jestem chora, tzn ze spada ze mnie odpowiedzialnosc za moj stan."
Głupota wprost proporcjonalna do wagi.
a może w łuku bagażowym, tam by się rozłożyła.....
gruba świnia
Oskarżyła? Gdzie? W sądzie? Jeśli nie, to nie jest oskarżenie. Tylko wylewanie smalcu w internecie.
@C1VenomMX321, oskarżać - 1.1 obwiniać kogoś o coś https://pl.wiktionary.org/wiki/oskar%C5%BCa%C4%87
gruba ta baba tylko antonow ny sie nadawal
ciekawe ile waży??
Ona powinna się czuć upokorzona za każdym razem gdy spogląda w lustro i dla swojego dobra zauważyć w końcu problem i zająć się jego rozwiązaniem.
No przeciez widac ile miejsca zajmuje ta swinia.
Ale takie gory sadla nie widza w tym nic zlego i to kazdy, ktory cos glosniej o tym powie, to jest winny itp
Zaraz sie roplacze smalcem ten wieloryb, za to ze w ogole w drzwi samolotu sie nie miesci..
@pochichrana może ten democ Cię zainteresuje?
@RomekC jesli pytasz czy jestem otyła. Nie nie jestem ma normalna wage
@pochichrana Chodzi o dyskryminację. Sądzisz, że jest dyskryminowana?
@RomekC to zalezy. Linie lotnicze nie podaja maksymalnych wymiarów na pasażera, wiec odmowienie jej wejscia na pokład jest dyskryminacja. Zauwaz ze gdyby byla np osoba niepełnosprawna to przy niemoznosci usadzenia na zwykłym siedzeniu najprawdopodobniej zostałoby jej zaproponowe bezpłatne miejsce w pierwszej klasie i ta sama procedura powinna byc tutaj zastosowana. Skoro były takie miejsca. Albo prowadzic weryfikacje rozmiaru podczas zakupu biletu. Sama bvyłam swiadkiem jak w tanich liniach lotniczch przesadzano pasazerow bo trafił sie ktos niepełnosprawny i musial miec miejsce z przodu. Nikt go wtedy nie wyprosil i nie kazal kupowac na nowo biletu w drozszej opcji.
Co innego gdyby przewoznik nie posiadał wiekszych foteli. No nie poszerzy ich na zawołanie wiec wtedy to nie dyskryminacja tylko brak technicznych mozliwosci.
Całkowicie się z Tobą zgadzam @pochichrana.
Trzeba będzie na nowo napisać "Folwark zwierzęcy". Może pod nowym tytułem "Bunt tuczników"?
Upokorzenie powinna odczuwać po każdorazowym publikacji zdjęcia.
Niech lata balonem.
Zgadzam się całkowicie! To dyskryminacja klasy ekonomicznej i upokorzenie klasy pierwszej!
Zajmujesz dwa miejsca to płacisz za dwa miejsca.
Karła nie wpuszczą do parku linowego, dwumetrowca+ nie wpuszczą na roller-coastera i parę jeszcze innych tego typu egzotycznych przypadków da się znaleźć. Jednak to nieracjonalne (a nawet niemożliwe), żeby projektować świat tak, aby uwzględniał wszystkie, nawet najbardziej egzotyczne przypadki.
Tak samo dyskusyjny jest postulat dostosowywania absolutnie wszystkich miejsc do potrzeb ludzi na wózkach, nawet takich miejsc, gdzie taka osoba ma szansę pojawić się raz na dekadę albo nigdy. Raz na dekadę kumple mogą kogoś takiego wtargać na plecach, gdy zapragnie zwiedzić akurat np. jaskinię czy bunkier na szczycie góry.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2022 o 14:58
@daclaw teoretycznie masz racje. Ale w kazdym z tych miejsc ktore wymieniles ograniczenia sa wpisane w regulamin. Linie lotnicze tego nie maja. Nie ma informacji w stylu sprawdz swoja wage przed wylotem po powyzej 100 kg nie wpuszczamy do samolotu.
Swoja droga czy tak samo podpisalbys sie pod postulatem wyrzucania matek karmiacych z restauracji jesli restauracja nie ma specjalnego pokoju do tego ?