Polityki można nie lubić ale wypada rozumieć, ponieważ ma wpływ na nasze codzienne życie.
Mundial jest raz na cztery lata, wzbudza przez kilka tygodni jakieś emocje u pewnej grupy ludzi i nic poza tym.
tylko ze polityka niezaleznie od tego czy sie nia interesujesz czy nie, ma wplyw na twoje zycie
w przeciwienstwie do tego kto i idzie kopie skorzany worek
tylko polityka dotyka problemów naszego życia a ta debilna rozdmuchana impreza z przepłaconymi kopaczami piłki biegającymi po trawie to impreza dla facetów, którzy nie bardzo wiedzą co zrobić ze swoim wolnym czasem. Że nie wspomnę o drugiej stronie tej wielkiej imprezy dla intelektualistów, wszelkich wałów, pralni pieniędzy, ekologicznych absurdów, łapówek i miliardów dolarów marnowanych na igrzyska dla ludu. W czasach kiedy nasza cywilizacja stoi na prawdziwym rozdrożu. I to jest pełny obraz naszej cywilizacji. Budżety na badania źródeł czystej energii stanowią 1/10 budżetu dla igrzysk kopania nadmuchanego balona. Kiedy człowiek sobie to uświadamia to jest to zwyczajnie przygnębiające.
Bardzo dobrze, jeśli się źle czują, może w końcu się zainteresują chociaż trochę polityką i gospodarką.
Różnica jest znacząca - nie wiesz co to spalony to trudno, ale jak nie wiesz co to inflacja, to można Ci wmówić że to wyłącznie wina Putina, a dzięki 500+ polaków stać na wychowywanie dzieci...
to ja, przyznaję, mdli mnie od tych politycznych tekstów wciskanych pod KAŻDYM postem.
Polityki można nie lubić ale wypada rozumieć, ponieważ ma wpływ na nasze codzienne życie.
Mundial jest raz na cztery lata, wzbudza przez kilka tygodni jakieś emocje u pewnej grupy ludzi i nic poza tym.
@Bimbol właśnie to miałem napisać. Szacun kolego
tylko ze polityka niezaleznie od tego czy sie nia interesujesz czy nie, ma wplyw na twoje zycie
w przeciwienstwie do tego kto i idzie kopie skorzany worek
tylko polityka dotyka problemów naszego życia a ta debilna rozdmuchana impreza z przepłaconymi kopaczami piłki biegającymi po trawie to impreza dla facetów, którzy nie bardzo wiedzą co zrobić ze swoim wolnym czasem. Że nie wspomnę o drugiej stronie tej wielkiej imprezy dla intelektualistów, wszelkich wałów, pralni pieniędzy, ekologicznych absurdów, łapówek i miliardów dolarów marnowanych na igrzyska dla ludu. W czasach kiedy nasza cywilizacja stoi na prawdziwym rozdrożu. I to jest pełny obraz naszej cywilizacji. Budżety na badania źródeł czystej energii stanowią 1/10 budżetu dla igrzysk kopania nadmuchanego balona. Kiedy człowiek sobie to uświadamia to jest to zwyczajnie przygnębiające.
Bardzo dobrze, jeśli się źle czują, może w końcu się zainteresują chociaż trochę polityką i gospodarką.
Różnica jest znacząca - nie wiesz co to spalony to trudno, ale jak nie wiesz co to inflacja, to można Ci wmówić że to wyłącznie wina Putina, a dzięki 500+ polaków stać na wychowywanie dzieci...