Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
171 197
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G goomisch
+14 / 18

A co tu komentować? To trzeba leczyć w psychiatryku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+11 / 15

Chwilunia. To płeć to kwestia wyboru, czy jednak wrodzonej tożsamości płciowej? Bo z tego co wiem, to ci kolorowi fanatycy wmawiali, że ktoś może mieć fizyczną płeć np męską, a umysł damski i to tak ma od urodzenia, a tu że to wybór? No heloł...
A może pociągnijmy temat jeszcze dalej. Narzucenie dziecku posiadania kończyn to też forma przedmiotowego traktowania? Czyli że jak, mamy dziecku upie****ć ręce i nogi, bo potem mogło dokonać "świadomej decyzji czy chce je posiadać"? XD...

Nie. Każdy człowiek ma wrodzone pewne cechy i predyspozycje. Jedni się rodzą wyżsi inni niżsi. Jedni będą masywniejsi, inni drobniejsi. Jedni rodzą się chłopcami, inne dziewczynkami. To nie jest kwestia czyjegoś wyboru. Mamy to narzucone przez genetykę. Zaprzeczanie temu jest błędne, ba, wręcz TO jest traktowanie kogoś jak przedmiotu, twierdząc że łatwo go zmienić, bo się chce.

Ba, mało tego. Kraje które słynęły z tolerancji transeksualnej, powoli zaczynają się z tego wycofywać rakiem, delegalizując operacje zmiany płci u dzieci. No kto by pomyślał?

Naturalnie totalnie odrębną kwestią pozostają obojniacy, których płeć z jakiś przyczyn medycznych jest nie w pełni zdefiniowana. Jednak to po prostu forma choroby, którą trzeba skorygować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+3 / 3

@rafik54321 chodzi o to że można mieć susiaka i czuć się kobietą. Ok. To ma sens. Tylko ile jest takich przypadków? Mamy wszystko zmieniać, bo może ktoś przypadkiem ma pomieszane w genach? Pytanie ogólne: czy podział na płeć ma sens? Po co nam to? Ale co wtedy? Wspólne kible? Brak kobiecego sportu? Może taka będzie przyszłość? Jak dla mnie ok, bez różnicy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
-3 / 3

@rafik54321 W większości przypadków masz do czynienia ze stereotypowym chłopcem/dziewczynką, tak samo jak większość ludzi ma niebieskie albo brązowe oczy, chyba że komuś trafią się jakieś zielono-niebieskie albo jedno takie, a drugie takie...

Noworodek jest prawdopodobnie za mały, żeby wykryć wszystkie odchylenia od "normy", chyba że te widoczne gołym okiem.

Wydaje mi się, że problemem jest ułomność języka polskiego, bo angielskie "gender" to nie to samo co "sex".

Tego "upie***nia" rąk dzieciom nie będę komentował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 7

@Arek942 jeśli mamy osobę która uważa się za martwą, a jej ciało ma się rozkładać, to co. Potraktujmy ją jak trupa i zakopmy w trumnie? XD. A serio jest takie zaburzenie.

Jeśli chłop uważa się za kobietę to trzeba ustalić czy wgl ma jakiekolwiek podstawy tak uważać.
Męskie chromosomy to XY i to łatwo jest sprawdzić. Jeśli już ustaliliśmy jakie chromosomy (płeć genetyczną) ma dana osoba, to potem wystarczy tylko sprawdzić stan faktyczny ciała i porównać to z genetyką.
Jeśli dany chłop ma chromosomy XY, ma członka, jądra, rozwiniętą obręcz barkową, brak pochwy itd, to w tym momencie mamy do czynienia z chorobą psychiczną. Mózg, a dokładniej jego sposób funkcjonowania jest bezpośrednio warunkowany tymi samymi hormonami, co reszta ciała. Jeśli całe ciało rozwinęło się w charakterystyczny dla mężczyzn sposób, a geny mówią "tak właśnie miało być", a pomimo to ktoś uważa się za kobietę, to dla mnie jest równoznaczne z chorobą psychiczną. To powinno się leczyć, bo to ten sam rodzaj problemu co uważanie siebie za martwego, za zwierzę, Jezusa itd.

Jeśli jednak geny nie są zgodne z budową ciała, to wtedy mamy konkretne podstawy przypuszczać że faktycznie płeć mózgu może być niezgodna z ciałem. Wtedy trzeba dokonać indywidualnej oceny każdego przypadku, bo dana osoba została dotknięta deformacją ciała (mózg to też ciało, narząd jak serce czy wątroba).

@tobimadara "gender" oznacza "płeć" (w domyśle kulturowa), a "płeć" po angielsku to właśnie "sex".
Tylko że cała ideologia gender mija się kompletnie z celem. Promuje zachowania niecharakterystyczne dla danej płci, tylko po co? Płcie się różnią, przez to mają inne (uśredniając) predyspozycje. Jeśli trafi się jednostka wyjątkowa, to może zajmować się rzeczami niecharakterystycznymi dla swojej płci i już. Nie trzeba do tego dorabiać ideologii.

Ludzie mogą mieć pierdyliard kolorów oczu, jednak chromosomy są nieubłagane. Masz albo XX, albo XY (lub obojniactwo co jest odrębną kwestią, zaburzeniem medycznym XX i XY). Nie masz XZ, XM, XJ... Tu natura jest zero-jedynkowa.

Noworodek potrzebuje jasnej, bezpiecznej drogi do rozwoju. Sam nie jest w stanie decydować o czymkolwiek, ba nawet starsze dzieci nie są w stanie tego dokonać.
Poza tym u noworodka te wszystkie zaburzenia są podparte czymś, czym? Hormonami i genami. To łatwe do weryfikowania. To biochemia.

Argument o rękach jest po prostu wyśmianiem logiki kolorowych fanatyków. Logiki która nie istnieje.

Kiedy rodzi się obojniak, to albo o płci dziecka decydują rodzice, albo częściej, decydują lekarze na podstawie tego "do której płci dziecko ma bliżej". W którą stronę korekcja rozwoju będzie mniejsza. I to sluszne podejście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-5 / 7

@rafik54321

Zapewne chodzi o to, że to co masz między nogami nie definiuje kim jesteś. Biologia nie definiuje czy nosisz spodnie, czy sukienki, jaki jest twój ulubiony kolor, jakie buty nosisz itp. A więc ludzie powinni sami sobie o tym decydować, bez uprzednich stereotypów. A według niektórych stereotypów, napewno znajdą się faceci, którzy powiedzą, że ty nie jesteś facetem. Nie powinni tak robić, tak samo jak my niepowinniśmy innych definiować. Dlatego też ta cała dyskusja jest głupia i nie była by potrzebna, gdyby ludzie tylko zajęli się sobą, zamiast narzucać innym swoje stereotypy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@Sok_Jablkowy "to co masz pomiędzy nogami" częściowo definiuje kim jesteś. Jesteś człowiekiem, więc nie jesteś np wielorybem XD.

I ludzie jak najbardziej o sobie decydują. Nikt nikomu nie zabrania ubierać się jak mu czapka stoi. Druga sprawa, że trzeba też brać pod uwagę iż niekoniecznie wszystkim to się będzie podobać.
Jeżdżę motocyklem. Wiesz ile się nasłuchałem krytyki za to? Że debil, że dawca, że ktoś mnie zabije, że będę warzywem bla bla bla... To idiotyczny, bezpodstawny hejt. Mam go gdzieś, jeżdżę bo lubię. Dlaczego takiego samego podejścia nie mogą mieć inni?

"A według niektórych stereotypów, napewno znajdą się faceci, którzy powiedzą, że ty nie jesteś facetem." - być może, jednak mam to gdzieś. Ja za to takich facetów mogę nazwać jaskiniowcami. Nie potrzeba wielkiej promocji. Środowisko samo wyklaruje co jest ok, co nie.

Dyskusja w tym aspekcie jednak jest potrzebna, bo nie ogranicza się wyłącznie do prywatnych gustów. Tożsamość płciowa, genetyka i medycyna to nie są wyłącznie czyjeś prywatne sprawy (w sensie ogólnym).
Bo jeśli właśnie w grę wchodzi zmiana płci u np dzieci, to już to jest też sprawa dziecka, ale dziecko nie ma władzy prawnej ani dostatecznie rozwiniętego rozumu by podjąć decyzję w takiej sprawie. Dziecko de facto nawet nie wie kim jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 3

@rafik54321

„częściowo definiuje kim jesteś.”
Rozwiń to proszę.


„I ludzie jak najbardziej o sobie decydują. Nikt nikomu nie zabrania ubierać się jak mu czapka stoi.”

Jak jesteś dorosły, to pewnym sensie tak. Ale przez zachowanie innych ludzi, to nie jest do końca prawda.

Jak byłeś dzieckiem, rodzice wybierali twoje zabawki, ubrania itp. i nauczyli Cię co jest akceptowalne. Warto też się w takiej sytuacji zastanowić, czyje zdanie masz na ten temat, swoje czy cudze.


„być może, jednak mam to gdzieś.” Jest w przeciwieństwie do „Środowisko samo wyklaruje co jest ok, co nie.”

Dlaczego środowisko ma cokolwiek do gadania? To nie ich sprawa.



Czyjaś tożsamość to wyłącznie indywidualna sprawa każdego z nas. Sprawy medyczne też, dlatego są chronione tajemnicą lekarską. Co masz na myśli przez genetykę, w tym kontekście?


Zmiana płci nie ma nic wspólnego z tą rozmową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 3

@rafik54321

Nie wiem czy do końca zrozumiałeś, co napisałem w pierwszym poście. Chodziło mi o to, że jedyna różnica między chłopcem a dziewczynką, to tylko ich narządy. Ale chyba nie potrafisz zrozumieć co to dokładnie znaczy, bo nie myślisz w ten sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@Sok_Jablkowy dostałeś rozwinięcie i go nie zauważyłeś. Definiuje np twój gatunek, geny definiują np twój kolor skóry i szereg innych cech.

"Jak byłeś dzieckiem, rodzice wybierali twoje zabawki, ubrania itp. i nauczyli Cię co jest akceptowalne. Warto też się w takiej sytuacji zastanowić, czyje zdanie masz na ten temat, swoje czy cudze." - niezupełnie. Rodzice dobierali mi ubrania pod kątem np ulubionych kolorów. Czasem zabawki wybierałem sobie sam. Więc nie do końca.

Bynajmniej nie jest to przeciwieństwo. Bo być może, robiłbym coś źle, wtedy byłbym jedynym i błędnie działającym w społeczeństwie. A skoro nie jestem, to właśnie środowisko wyklarowało że moje zachowanie nie jest błędne. Jest po prostu niszą.

"Czyjaś tożsamość to wyłącznie indywidualna sprawa każdego z nas. Sprawy medyczne też, dlatego są chronione tajemnicą lekarską. Co masz na myśli przez genetykę, w tym kontekście?" - no i znów dostałeś odpowiedź a jej nie zauważasz. Tożsamości dzieci to nie są sprawy tylko dzieci. To też sprawy odpowiednich organów. Bo bardzo często to rodzice (którzy powinni dziecko chronić) są źródłem tragedii.
Zwykle odnosi się to do rodzin dysfunkcyjnych, jednak tu mamy nowy rodzaj patologii.

"Zmiana płci nie ma nic wspólnego z tą rozmową." - naturalnie że ma, tylko ty tego nie widzisz.

Wszystko się rozbija o to, kiedy zmiana płci to uzasadniona medycznie konieczność, a kiedy to choroba psychiczna lub kaprys. A do tego jeszcze dochodzi kwestia dzieci u których nie należy płci zmieniać (chyba że serio ma to konkretne podstawy medyczne).

Niestety ale kolorowi fanatycy totalnie nie chcą zrozumieć że część osób ze zmianą płci, może być po prostu chora psychicznie.
Bo jak wytłumaczyć osoby które kilka razy zmieniały płeć? Skoro rzekomo miały niezgodność tożsamości płciowej z wrodzoną, to jedna operacja powinna załatwiać sprawę - skąd decyzja o powrocie? Błąd? Kaprys? Czy właśnie choroba umysłowa? Tak siak czy owak, istnienie takich osób dowodzi zawodności systemu diagnozowania takich osób.
Mój zamysł jest o wiele prostszy a jednocześnie skuteczniejszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@Sok_Jablkowy No właśnie nie... Umysł kobiety i mężczyzny działa inaczej. Gdyby działały tak samo to każdy facet dogadałby się z każdą kobietą bez problemu, bo przecież są tacy sami. 2 mechaników się ze sobą dogada ;) .

Wręcz można powiedzieć że mężczyźni i kobiety to przeciwstawne istoty.
Facet silny - kobieta słabsza.
Kobieta delikatniejsza - facet bardziej siłowy.
Facet kolejkuje zadania do wykonania - kobieta próbuje zrobić wszystko na raz.
Facet jest zdecydowany przy wyborze - kobieta roztrząsa wybór.

To nie są stereotypy. Zresztą, nie bez powodu stereotypy się biorą.
To są po prostu zachowania które najczęściej występują w danej grupie. I tyle.

Ba, nawet różnica z narządów bezpośrednio rzutuje na zachowanie. Chłopcy mają wyższy poziom testosteronu - logiczne, a ten wpływa na zdecydowanie i agresję.
Tu biochemia bezpośrednio rzutuje na rozwój, w tym również umysłowy.

Ba, nawet niemowlęta rozwijają się w różnym kierunku zależnie od płci.
Dziewczynki są bardziej skłonne do śledzenia ludzi, śledzenia twarzy, słuchania i gaworzenia. Chłopcy są dużo bardziej ruchliwi, szybciej próbują wstać, chodzić i więcej rzeczy pakują do buzi :) .

Twierdzenie że chłopców i dziewczynki różnią tylko genitalia to czysty absurd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 2

@rafik54321 Pomyliłam się, i niechcący dałam Ci plusa.

"Narzucenie dziecku posiadania kończyn to też forma przedmiotowego traktowania? " - a wiesz, ze pośrednio tak się działo tylko w druga stronę ? Przypomnij sobie jak nie tak jeszcze dawno, bo kilkadziesiąt lat temu traktowano leworęcznych. Jak ich bito, przywiązywano lewa rękę, żeby nie mogli z nią pisać, uważano, ze są chorzy itp. Dopiero świadome podjecie przez nich decyzji, jakie maja preferencje, która ręką ma wyższa funkcjonalność i sprawność, pozwoliło im normalnie żyć. Najmniejszy odsetek ludzi leworęcznych jest w krajach muzułmańskich. Zgadnij dlaczego ?

"To nie jest kwestia czyjegoś wyboru " - zwłaszcza Twojego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-2 / 4

@rafik54321

„Definiuje np twój gatunek, geny definiują np twój kolor skóry i szereg innych cech.”

Dalej nie rozumiem o Ci w takim razie chodzi
W kontekście „to co masz pomiędzy nogami” lub „dyskusja nie ogranicza się wyłącznie do prywatnych gustów”.



Ale rodzice Ci wybierali zabawki i ubrania pod swoje wyobrażenie chłopca.



Ale to jest przeciwieństwo.
Społeczeństwo nie zawsze robi to, co dobre (wojny, niewolnictwo, brak praw wyborczych dla kobiet itp).



„Bo bardzo często to rodzice (którzy powinni dziecko chronić) są źródłem tragedii”
Chodzi Ci tu o zmianę płci? Nie na temat. Chodzi Ci o to, że robią krzywdę, bo traktują dziecko inaczej niż się czuje? Tak, ale to wynika ze stereotypów jakich narzucami płcią.



„naturalnie że ma, tylko ty tego nie widzisz.”

To jest osobny temat. Rozmawiamy o tym, że narzucamy płcią określone zachowanie, ubiór, zabawki, że „ Biologia nie definiuje czy nosisz spodnie, czy sukienki, jaki jest twój ulubiony kolor, jakie buty nosisz itp.”. To całkiem inny temat, tylko tego nie widzisz, najprawdopodobnie dlatego, że masz bardzo zakorzeniony obraz mężczyzny i kobiety.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 5

@rafik54321

„Umysł kobiety i mężczyzny działa inaczej. Gdyby działały tak samo to każdy facet dogadałby się z każdą kobietą bez problemu, bo przecież są tacy sami. 2 mechaników się ze sobą dogada ;)”

To nie jest prawda. My się nie dogadujemy. Myślimy inaczej. Jesteśmy tej samej płci.


„ Wręcz można powiedzieć że mężczyźni i kobiety to przeciwstawne istoty.
Facet silny - kobieta słabsza.
Kobieta delikatniejsza - facet bardziej siłowy.
Facet kolejkuje zadania do wykonania - kobieta próbuje zrobić wszystko na raz.
Facet jest zdecydowany przy wyborze - kobieta roztrząsa wybór.”

Też nie prawda. Każdy jest inny. M i K mogą mieć różne cechy. Myślisz sterotypami.


Tak, nasza chemia wpłynie na różne zachowanie. Ale ta też jest różna w ramach tej samej płci.



Nie wiem nic o niemoelętach w tej sprawie. Nie mogę się wypowiedzieć.




„Twierdzenie że chłopców i dziewczynki różnią tylko genitalia to czysty absurd.”

Nie napisałem tego. Napisałem „to tylko ich narządy”. Narządy to nie tylko genitalia. Ale miałem rację, że tego nie rozumiesz. Nie widzisz, że różnicę ograniczają się tylko do budowy ciał i tego, co z tego wynika, tylko dopisujesz wiele innych cech, których się nauczyłeś. Ponieważ to widzisz jako normalne, pewnie nigdy się nad nimi nie zastanawiałeś.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
-1 / 1

@rafik54321 Za cechy charakterystyczne dla płci odpowiadają nie tylko geny, inaczej zawsze miałbyś stereotypowego chłopca albo dziewczynkę (pomijając wady genetyczne). W najlepszym wypadku to jest jeszcze kwestia hormonów ale na pewno jest to bardziej skomplikowane niż XX/XY.

Zgodzę się, że nawet starsze dziecko samo nie jest w stanie decydować w takich sprawach. Nie podoba mi się też wykorzystywanie tego w celu np. wzięcia udziału w kobiecych zawodach albo zdobycia popularności. Ale to są też tragedie ludzi, którzy są "inni", to znaczy nie tacy jak większość.

W sumie to Sok_Jablkowy już to bardzo dobrze podsumował:
"Dlatego też ta cała dyskusja jest głupia i nie była by potrzebna, gdyby ludzie tylko zajęli się sobą, zamiast narzucać innym swoje stereotypy."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 3

@rafik54321 Pomijasz istotną rzecz, traktując rozwój narządów płciowych i mózgu jako jeden etap. "Płeć mózgu" może się różnić od anatomicznej, ponieważ o ile pamiętam, to działa tak, że najpierw hormony kształtują narządy płciowe, a potem rozwinięte narządy płciowe wydzielają hormony, które kształtują mózg. Na każdym etapie tego procesu może coś pójść nie tak i powstanie niezgodność.

Owszem, kompletne niezdecydowanie wydaje się dziwne i przypomina zaburzenie psychiczne, ale jeśli ktoś po prostu JEST kobiecym mózgiem w ciele faceta, to tego rozmowami ani lekami nie zmienisz, pozostaje dopasować ciało. Może kiedyś nauka pójdzie do przodu, ale to by znaczyło tylko tyle, że zamiast ciało do mózgu, zaczniemy dopasowywać mózg do ciała. Brzmi ryzykownie, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aduwski
-2 / 2

@Sok_Jablkowy Rozumiem, że tutaj problemem, który przedstawiasz jest narzucanie czegoś jednym ludziom przez drugich ludzi i twierdzisz, że to źle? Te słowa mają dużą wagę. Zastanów i odpowiedz proszę czy Ty na prawdę w pełni świadomie i szczerze tak uważasz, że nic się nikomu nie powinno narzucać? Chyba, że źle rozumiem zarzut (tzn. narzucanie czegoś innym ludziom), więc proszę o korektę i wyłumaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@aduwski

Nie twierdzę, że nic nikomu nie powinno się narzucać. Twierdzę, że 1. nie wszystko powinno się narzucać i 2. Trzeba świadomie narzucać, a w przypadku płci, wszystko co nie jest bezpośrednio z biologią, najprawdopodobnie nieświadomie narzucamy, bo nie rozróżniamy granicy między biologią, a stereotypami. Łączymy elementy biologii i nie biologii, ma tak zostaliśmy wyuczeni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+1 / 1

@Arek942 . Można być Janem Kowalskim a czuć się Napoleonem Bonaparte. To ma sens?
Kiedyś takich się izolowało w domach wariatów a teraz zaprasza się do telewizji i pokazuje całemu światu. Ale dalej choroba to choroba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
0 / 0

@Arek942 - tylko nie wspólne kible.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Banasik dawniej izolowało sie inwalidów teraz buduje się dla nich podjazdy. Co ci przeszkadza, że ktoś uważa się za Napoleona?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
0 / 0

@Arek942 . Na początku będzie się tylko domagał oddawania mu cesarskich honorów. Niby nic groźnego. Ale jak to przejdzie to potem zamarzy o własnej armii i podboju świata. Ogień trzeba gasić w zarodku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ryho1000
+2 / 6

Co to coś ćpało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+2 / 4

Już dawno temu w publikacjach dotyczących okresu dojrzewania pisano, że okres ów jest czasem poszukiwania własnej tożsamości i trzeba to cierpliwie przeczekać, aż osobnik dorośnie, dojrzeje całkowicie i będzie wiedział, kim jest i czego chce. Jednym zajmuje to mniej, a innym więcej czasu. A tu nastały nam czasy, gdy różne czynności dozwolone są od określonego wieku, a decydowanie o istotnej kwestii życiowej chce się zostawić osobnikom niedojrzałym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
+2 / 6

Ja proponuje isc o krok dalej z duchem czasu. A co ztymi co sie czuja zwierzetami, chyba nawet sa i tacy co sie utorzsamiaja z roslinami. Moze po prostu nie traktujcie ich przedmiotowo moze nie tylko nie oceniajmy plci dzieci po genitaliach ale wogole traktujmy je jak cos co do nieczego nie mozna zaklasyfikowac tylko do zyjacego organizmu jak ameba I z takimi prawami niech zyje do oddychania, bo jesli taka osoba w wieku 20 lat stwierdzi ze sie czuje psem to edukacja takiego osobnika jest zbedna, a z praca sektor tez maly, stroza proponuje nocnego, bez telefonu kurtki czy latarki bo w takim mundurze z telefonem w lapie nagrywajacego filmy na tiktoka udowadniajace jakim jest idiota, psa nie widzialem..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 2

@sensej30 a gdyby np Tobie urodziło się dziecko bez genitaliów, bo i tacy ludzie się rodzą. Jaki wówczas proponujesz krok dalej ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
-1 / 3

@mikv to moja prywatna sprawa co ja bym zrobil w takiej sytuacji I nikt mnie do tego nie bedzie zmuszal. A gdyby tobie badz twojej kobiecie taka ciaza zagrazala bo jest taka mozliwosc to co wtedy zrobisz?? Obracasz kota ogonem. Po co uczyc amebe skoro I tak to tylko ameba lepiej sie malpa zajac I nauczyc migowego, bo szczerze wole pomigac z malpa niz gadac z ameba ktora nie wie czym jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+1 / 1

@sensej30 nikt Cię nie będzie zmuszał do czego ? Do wyboru płci za Ciebie ? No właśnie... przestańcie wybierać za kogoś, bo to nie Wasza prywatna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
0 / 6

@mikv czlowieku plci sie nie wybiera jak nie wiesz jakiej jestes plci to jestes poprostu niczym, ameba, organizmem zywym ktory marnuje tylko tlen bo nic konkretnego nie wnosi ani do spoleczenstwa ani do wlasnego zycia... Co ty masz pretensje do boga czy nauki bo nie wiem w co tam wierzysz ze tak jest, pewne rzeczy sa niezmienne ustalone jak kolor bialy kazdy wie co to jest kolor bialy gdzie jak do czego I po co sie go urzywa, a ty chcesz powiedziec ze dla ciebie to zolty, medycyna okresla taki przypadek jako daltonizm. Tez ci nie pasuje a mize ten co miesz kolory to anorektyk bo tez nie mozna go szufladkowac no I wypadalo hy zapytac czy wogole jak juz to sie czuje jako czlowiek jeszcze czy moze ameba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-1 / 3

@sensej30 a Ty co wnosisz ? :)))))) Nie odpowiadaj, to było pytanie retoryczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gibosit
+3 / 3

proponuję poczytać o zmianie płci przez dzieci w Szwecji czy Norwegi , i o tym dlaczego Skandynawia wycofuje się z tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+1 / 1

Od kiedy to noworodki są w stanie same o sobie decydować? Płeć się określa przy narodzinach, tak samo jak przynależność do gatunku ludzkiego. Nikt nie wychowuje dzieci w przekonaniu że są kurczakami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+2 / 2

@Ashera01 Chodzi o to, ze wiele dzieci nie ma prawidłowo wykształconych genitaliów i lekarz według własnego widzi mi się określa płeć. Są tez przypadki ludzi, którzy teraz walczą o odszkodowanie, bo urodziły się bez genitaliów i w wieku niemowlęcym przeszły operacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Assasinsninja
0 / 0

Nadawanie praw i wolnosci w chwili urodzenia bez sprawdzenia czy dano osobniko sie nadaje na cos takiego to traktowanie przedmiotowe, uwazam ze prawa dla dano osobniko powinny byc nadawane dopiero bo testach na posiadanie mozgu i wyborze pogladow (Czy sluszne).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Normy kulturowe się zmieniają, mody przychodzą i odchodzą, ojtam ojtam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Deithwen_PL
+1 / 1

Po to jest potrzebna wolność słowa. Można bez większego problemu rozpoznać kretyna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+1 / 3

Gdyby tacy ludzie mogli w pełni zrealizować swoją chorą wizję świata, zapisaliby w historii kolejny smutny i tragiczny okres dla ludzkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pug_79
+1 / 1

Przy pełnym szacunku dla specyficznych w populacji przypadków niedopasowania osobowości i potrzeb psychicznych do biologicznego ciała, niestety nie możemy budować naszej kultury wyłącznie w oparciu o te przypadki. Pomoc w zmianie, równe traktowanie, kultura inkluzywności są oczywiste i nie powinny być kwestionowane. Jednak zmuszanie całej populacji do rezygnacji z własnej tożsamości, by jednostki mogły czuć się lepiej, to już gruba przesada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ateistawroclaw
0 / 0

Bełkot odwracający uwagę od istotnego problemu, jakim jest przymusowe narzucanie religii niemowlęciu. Dotyczy to zwłaszcza głównych monoteizmów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
0 / 0

ach te elgiebety i ich zaje*iste teorie. teraz nastolatki są ekspertami w dziedzinie rozróżniania płci na wszystkich poziomach. zawsze chętnie czytam takie rzeczy i nie muszę już nic jarać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem