Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1240 1283
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+16 / 28

Zapominasz o innej kwestii. W przypadku dużych sum, takich w okolicach np 10tys zł dziennie, następuje konieczność konwojowania gotówki do placówki bankowej. Takie konwojowanie też tanie nie jest. Płatność kartą tego nie wymaga. Dotyczy to w zasadzie wszystkich przedsiębiorstw większych od lokalnej żabki.

Do tego raczej teraz już te transakcje bezgotówkowe są coraz tańsze bo coraz powszechniejsze. Jeśli ja, za swoje konto bankowe płacę 5zł miesięcznie i mogę dokonywać płatności przelewem ile mi się żywnie podoba to jakoś nie wierzę, aby przedsiębiorcę kosztował jakoś w pytę więcej terminal płatniczy.
Do tego mocno zawyżasz kwoty
https://www.money.pl/gospodarka/ile-kosztuje-terminal-platniczy-moze-byc-bezplatny-6534161678210689a.html
Wg tego artykułu sumarycznie płatność kartą to około 0,6% wartości transakcji. Czyli całe 60gr z 100zł. Tyle to kosztuje reklamówka w sklepie, a wydać 100zł to jest pikuś.

Druga sprawa że idąc w karty kredytowe, udostępniamy swoje wydatki, a tu już skarbówka bardzo mocno baraszkuje i to TO jest najbardziej niepokojące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+7 / 15

@rafik54321

Nie wiem jak w Polsce. Ale w UK mogę iść do Tesco i kupić wcześniej zaladowaną kartę VISA. W dodatku przez internet możesz sobie jeszcze tą kartę doladować. Masz swoją anonimowość i przywileje cyfrowej karty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-4 / 18

@Arek942

Grożą Ci dodatkowe przywileje i obiwiązkowe zabezpieczenia transakcji, których byś nie miał przy płatności gotówką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+7 / 11

@Arek942

Nie powiedziałbym, że same plusy. Niektórzy słabiej kontrolują swoje wydatki, kiedy płacą plastikiem i łatwiej wydają swoje pieniądze. Ale na to też są rozwiązania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piotrek9258
+5 / 9

@rafik54321 dlatego ja mam niemieckie konto i wypłacam w euro w niemczech, w Polsce jak złoty słabnie zamienie trochę gotówki w kantorze i nikt nie widzi ile zarabiam i na co wydaje. ***** ***

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+6 / 12

@rafik54321
Dokładnie.
Dlatego używam gotówki. Z czystej przekory by skarbówkę wysłać tam gdzie ruski krążownik...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 3

@rafik54321
"Druga sprawa że idąc w karty kredytowe, udostępniamy swoje wydatki, a tu już skarbówka bardzo mocno baraszkuje i to TO jest najbardziej niepokojące."
nie boj sie, dane dotyczace twoich danych sa zbyt cenne zeby firmy obslugujace karty platnicze dawaly je za darmo:)

@Arek942
"Jeśli jestem uczciwy to co mi grozi? Serio się pytam"
dane moga dostac sie w rece przestepcow, a ci moga je wykorzystac na rozne sposoby, chociazby najprostszy -> arek ma abonament w firmie X wiec zadzwonimy do niego udajac przedstawiciela firmy X, zaoferujemy mu jakas usluge i poprosimy o numer karty. znajomy dostal kiedys taki telefon, dzwoniacy podal sie za jego operatora komorkowego


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@mieteknapletek co do przestępców, to teraz dużo łatwiej jest ukraść gotówkę niż kasę z konta. Kto normalny podaje przez tel. nr karty? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Diaemus
0 / 0

@Sok_Jablkowy Są tacy co mają odwrotnie. W moim przypadku łatwo i bezboleśnie ucieka gotówka, a umniejszenie kwoty widocznej w apce na koncie wywołuje charakterystyczny, całkiem fizyczny ból w okolicach śledziony (taką mam reakcję na spory stres).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Arek942
to zalezy od sytuacji, ja nie raz musialem wykonac platnosc przez telefon. majac informacje o tobie przestepca bedzie mial mozliwosci uwiarygodnienia sie w twoich oczach, druga sprawa, beda wiedziec gdzie jestes i znalezc rozne srodki nacisku na ciebie, arek odkad jego zona jest w ciazy zaczal chodzic do klubow ze stripteasem, nie jest to nielegalne, ale nie koniecznie musi sie spodobac twojej zonie, wiec jak nie chcesz zeby sie zona o tym dowiedziala, zrob mi przysluge, i wepnij naped usb ktory znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej, do swojego komputera w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+20 / 24

Może nie do końca jest tak z tym omijaniem banku, bo istnieje zdaje się coś takiego jak obowiązek wpłaty utargu, co szczególnie przy wysokich kwotach wiąże się nie tylko z kosztem wykonania, ale i zabezpieczenia przewozu pieniędzy. Za to bank też pobiera na pewno swoją dolę.
Jednak niezależnie od tego płacenie gotówką traktuję jako ważny element mojej wolności. Nie jest tak wygodne jak płacenie kartą, jednak nie zamierzam z tego rezygnować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S starydziad
-2 / 12

@mafouta pewnie. Jeżdżenie samochodem jest wygodne, ale te wszystkie opłaty, ubezpieczenia, przeglądy, radary i kamery na drogach to bardzo ograniczają moją wolność. Dlatego trzeba chodzić piechotą i unikać także zbiorkomu, gdzie pełno kamer. Co z tego, że tracę czas i zdrowie. Ale wolności mam więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
-1 / 1

@starydziad Cóż za idiotyczne odniesienie! Tracisz zdrowie chodząc piechotą czy jeżdżąc samochodem? Bo chyba sam nie wiesz? To żebyś wiedział - chodzenie piechotą jest jednym z podstawowych warunków zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+24 / 40

Nie jest to cała prawda. Dla Ciebie jako konsumenta to wszystko jedno (chyba że nie masz przy sobie gotówki i akurat potrzebujesz coś kupić), ale przedsiębiorca też ponosi koszty związane z obsługą gotówki. Raport kasowy sam się nie zrobi (czas!), nietrudno się przy wydawaniu pomylić (klient nabierze wody w usta, jak sprzedawca wyda na jego korzyść), a dużej kwoty do banku nikt rozsądny nie będzie nosić, tylko zawezwie konwojentów, którzy za darmo nie pracują.

Nie wiem jak to wypada w Polsce, ale widziałam wypowiedź duńskiego sklepikarza, który w ogóle nie obsługuje gotówki (wszyscy mu płacą telefonem), bo obsługa gotówki kosztowałaby go kilka tysięcy euro rocznie - więcej niż opłaty bankowe za płatności bezgotówkowe. No i nie musi codziennie gotówki liczyć ani jej wozić do banku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-3 / 23

@Czubbajka jak kiedyś system siadzie.. A wszystko kiedyś siada ;) to te całe e pieniazki będą gówno warte.. bo ich nie będzie. Prosty przykład to Cypr. Kryzys. Jeden z głównych banków upadł.. Max co mogłes wyciągnąć to 100euro z bankomatu. Nie można było płacić kartą... paraliż totalny..
Wyobraź sobie taki numer w większej skali I pomyśl komu na rękę byś nie bylo gotówki ;)

Nie mówię o Tobie.. Ale pokolenie milenialsow I innych nowoczesnych tworów.. Za wielce "wygode" sprzedadzą własne dupska..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
+3 / 5

@Obyczajowy to z gotowka bedziesz miec wenezuele. Jak Bank krajowy pada to pada. Cypr jak zauwazyles operowal obca waluta tj. Euro czyli nie swoja. Dlatego byly limity bo cypryjski Bank upadl a unique wtedy zezwolila na wyplaty ludziom zeby wstrzymac zamieszki I nie zostawic ludzi wogole bez srodkow. Teraz wyobraz sobie ze cypr ma swoja walute, myslisz ze by byl jakis limit na gotowke, zobacz ile jej lezy w wenezueli na ulicach... papier toaletowy jest tam wart wiecej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+8 / 10

@Obyczajowy Gdyby system wysiadł, Twoja gotówka w skarpecie stanie się workiem papierków. Potwierdzają to wszystkie kryzysy w historii, gdy główną walutą wojennych nędzarzy stawały się twarde kosztowności, jak biżuteria czy złoto, lub zwykły chleb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
+4 / 6

@Czubbajka ten wpis napisał ktoś komu się tak "wydaje". Opłata kartą to 3%? Dobre kilka lat temu jak wprowazdałem terminal płatniczy do jednych z instytucji miejskich to były oferty typu: dzierżawa terminala 30 zł miesięcznie, prowizja 0,65% od transakcji. Reszty mi się nawet nie chce komentować, facet nie rozumie jak działa pieniądz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-1 / 7

@Obyczajowy "jak kiedyś system siadzie" to tymi świstkami od NBP nawet w piecu nie napalisz. Twój prosty przykład Cypru pomija, że walutą w obiegu było honorowane na całym świecie euro. Gdyby Cypr mógł sobie walutę dodrukować, to by im jej nie zabrakło, tak jak nie zabraknie nigdy Glapie, naszemu wspaniałemu strażnikowi złotówki i gotówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aduwski
+1 / 7

@jonaszewski @molderro "system", o którym wy piszecie to cały system finansowy a @Obyczajowy pisze o elektronicznym systemie płatności bezgotówkowych. Chyba się zgodzicice, że może zaistnieć taka sytuacja, w której siądzie system elektroniczny (konta bankowe, terminale itd gdyż np. nie będzie prądu/internetu) ale gotówką będzie można jeszcze bez problemu płacić? Natomiast jeśli cały system finansowy by padł to już co innego, wtedy faktycznie nawet gotówka jest jak sterta papieru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+1 / 5

@aduwski Tyle że pieniądz papierowy to jedynie niewielki odsetek pieniądza w obiegu. Ty myślisz o kupowaniu chleba i wtedy faktycznie może by Ci się udało go nabyć, ale już piekarz nie kupi mąki (bo ją kupuje na tony), nie zapłaci podatku (a więc państwo nie opłaci policjanta, który pilnuje, żeby piekarza nie okradziono, i strażaka, który dba, żeby się piekarnia nie spaliła), nie ureguluje opłat za gaz do swoich pieców i nie pojedzie po węgiel, bo nawet jeśli kupi za gotówkę dziesięć litrów paliwa, to stacja benzynowa nie będzie miała kasy na cysternę.

Gotówka jest fajna w małych, prymitywnych społecznościach, a i tak ludzie już kilkaset lat temu wymyślili banki, bo im wadziło nosić całą forsę ze sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-2 / 6

@aduwski te elektroniczne systemy jest prościej utrzymać, niż ci się (chyba) wydaje, zauważ, że cały czas działają na bombardowanej Ukrainie. Jeśli w Polsce zabraknie prądu/internetu, to jesteśmy już w scenariuszu potężnej katastrofy, przy której świstki NBP będą prawdopodobnie bezwartościowe. Ok, możesz sobie trzymać tysiąc czy dwa na wypadek, gdyby handlarz na ryneczku wciąż je honorował. Ale żadnej większej transakcji walizką banknotów nie załatwisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aduwski
-1 / 3

@molderro @jonaszewski Co do długotrwałego stanu braku działania elektronicznego systemu bankowego na większym terytorium (np. całego państwa) to pełna zgodza, że to nie załatwi sprawy, gdyż tak jak piszecie cały łaćuch dostaw-produkcji się rozsypie. Natomiast w przypadku tymczasowej niemożności użycia elektronicznego systemu bankowego, gotówka jest rozwiązaniem a powód braku prądu/internetu miał tylko posłużyć jako przykład bo powodów dlaczego ktoś może nie móc uzyskać dostępu do systemu elektronicznego może być więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 14:34

avatar Obyczajowy
-2 / 4

@sensej30 gdyby Cypr miał swoją walutę to by nie upadł. Nie muszę sobie nic wyobrażać bo to widziałem ;) bez Euro wiodło im się lepiej. Funt cypryjski stał więcej niż brytyjski kiedykolwiek a jego siła nabywcza była potężna. Jak przy każdej silnej niezależnej gospodarce. Jak opłaca się drukować banknot 1 funtowy to znaczy że jest on wart.

W Wenezueli leży gotowka bo gość sobie nadruków swojej pustej kasy której nie akceptuję bank centralny. Co Ty w ogóle mieszasz tematy jak to nic wspólnego ze sobą nie ma.. ? Wiesz o czym piszesz ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-2 / 2

@jonaszewski kryzys dolara pokazał że dolar jest zawsze w cenie. Ja nie mówię o całym systemie świata. Niech siadzie jego część.. ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-1 / 3

@molderro nawet nie wiesz o czym piszesz...
Na Cyprze powstał kryzys po przyjęciu Euro..
Funt cypryjski stał lepiej niż brytyjski ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
-2 / 2

@Obyczajowy rece opadaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-1 / 1

@sensej30 to je sobie przyklej..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-1 / 1

@aduwski oni tego nie kumaja.. są zaprogramowani do jednego roku myślenia.. Tak jak ich system wychował I telewizor :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+17 / 21

Skąd wziąłeś te 3% ?

Dla VISA jest to 0,67%
dla Mastercard 0,56%
dla BLIK chyba 0,37%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-2 / 8

@gremline IBZD robił badania, jest 3%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+3 / 3

@molderro - wiesz... bardzo dziwne
bo zupełnie inną prowizję widzę w zestawieniach rozliczeń z operatorem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-5 / 5

@gremline przykro mi, ale chyba sam rozumiesz, że badania ekspertów IBZD mają wyższą wiarygodność niż jakieś anonimowe komentarze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+1 / 1

@molderro - a ja wierzę temu, co mam dostępne na wyciągu i w serwisie operatora :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 20:02

avatar ZONTAR
-1 / 3

@gremline To tylko iluzja, IBZD daje nam rzeczowe wyniki na dużej próbie, dowód anegdotyczny to żaden dowód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-5 / 5

@gremline przykro mi, ale naprawdę mam wierzyć twoim wyciętym screenshotom bardziej niż fachowcom z IBZD? Powiedzieli 3%, na pewno jest 3%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
0 / 0

@ZONTAR @molderro

może jakiś odnośnik do tych opracowań?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 2

@gremline Wygugluj sobie, wszystko mam pod nos podstawiać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
0 / 0

@ZONTAR - powołujesz się na jakieś opracowania, to je podaj.
No chyba, że takich badań z... nie ma ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 2

@gremline Jeśli nie potrafisz sprawdzić tak prostej informacji, to o czym my tu gadamy? Wszystko jest ogólnodostępne w RDZD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
0 / 0

@ZONTAR - nie potrafisz podać źródła na które się powołujesz... no ładnie :D

Nie chcesz podać ani źródła opracowania, ani autorów, ani roku... no cóż...

EOT

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@gremline Gdybyś tylko pokwapił się o wyszukanie badań IBZD, to byś zrozumiał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
0 / 0

Jakby ktoś faktycznie chciał znaleźć te opracowania z d... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2022 o 23:51

S Schneemil
+6 / 12

@sensej30 Nie zrozumiałeś wypowiedzi. Autor pisał, że to sprzedawcy, jak piszesz, ponoszą koszty tych transakcji i każda kolejna firma dysponuje mniejszą kwotą (pomniejszoną o prowizję, którą musiała zapłacić bankowi). Jaki to jest procent i na ile to się opłaca w porównaniu z kosztami konwojenta to już inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
+4 / 6

@Schneemil kazda firma dysponuje tymi samymi 50pln ale kazdy wlascicel musi zaplacic prowizje ze swojej kieszeni za transakcje bezgotowkowe to dwie rozne rzeczy tak jak sprzedawca wykonuje usluge dla ciebie tak bank wykonuje usluge dla sprzedawcy wszyskim to na reke tylko nie sprzedawca bo musza placic za utrzymanie terminala a bez niego w tych czasach to ciezkawo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+2 / 2

@sensej30 to że ponieżej 5zł nie można płacić kartą to bzdura.. obecnie.. może kiedyś przy starych terminalach i gdy płatność kartą jeszcze nie była aż tak powszechna, to rzeczywiście tak mogło być (a w zasadzie tak mogły być ustawione terminale) ale teraz, nie spotkałem się z takim czymś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
-5 / 5

@Pasqdnik82 nie orientuje sie jak jest teraz z minimalnymi platnosciami, ale zasada pozostaje niezmienna, terminal jest usluga banku z ktorej moze zrezygnowac sprzedawca, a nie wszyscy marudza ze terminal to oni maja ale od jakis tam kwot badz doplata za transakcje bo ich bank za nie nalicza. Nieuczciwe praktyki tudziez nagminne okradanie klienta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glupiobywatel
+4 / 4

jak miło poczytać dywagacje ludzi nie mających pojęcia o prowadzeniu firmy, ale znających się na tym w każdym aspekcie. Zacznijmy od początku.
Terminale kiedyś. Obowiązywała stała opłata za dzierżawę, do tego STAŁA opłata za przeprowadzenie transakcji, i do tego prowizja od transakcji. Przy małych zakupach (zazwyczaj było to 10zl.) dla sprzedawcy sprzedawanie klientowi niskomarżowych artykułów było nieopłacalne i dla tego były limity ponieważ nie chcieli do tego dokładać, a nie oszukiwać klientów. I nie, banki nie narzucały minimalnej kwoty transakcji. Warto wspomnieć, że zupełnie na początku terminale łączyły się po linii analogowej z opłatą za połączenie, a nie przez internet.
Terminale teraz. Sprzedawca płaci za dzierżawę terminala stałą opłatę oraz prowizje od każdej transakcji. Na ogół jest to w okolicach 0,8%. Niby nie dużo, ale trzeba pamiętać, że sprzedawca nie dostaje tych 0,8%, ale musi zapłacić od nich VAT, czyli wychodzi w sumie około 1%.
Problemu nie używania / rezygnacji z gotówki na rzecz pieniądza elektronicznego nie można rozpatrywać tylko z punktu widzenia opłat i kosztów bo to każdy jakoś kalkuluje i je wlicza w cenę. Sprawa jest dużo poważniejsza ponieważ w przypadku konfliktu z "Państwem" może ono zablokować środki na koncie w kilka chwil i nie będzie Cię stać nawet na sensowną i prawdziwą obronę. Oprócz tego np w momencie jakiegoś kataklizmu pieniądze wirtualne mogą być zablokowane/niedostępne i zostaje się bez środków do życia.
Ostatnim aspektem jest 100% kontrola "Państwa" nad każdym wydatkiem. Przypuszczalnie, dopóki nie wszedł byś w drogę nikomu z ważnych osobistości, to raczej nikt się Tobą by nie zainteresował, ale jeżeli wejdziesz w konflikt, to wywleką absolutnie wszystko.
Każdy ma prawo wg własnego wyboru zdecydować co jego zdaniem jest lepsze dla niego, ale nikt nie ma prawa krytykować i wyśmiewać wyborów innych i nazywać tych drugich oszustami, złodziejami czy idiotami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@sensej30 Przykład z samochodem nietrafiony bo w Polsce obowiązuje limit transakcji gotówkowych, który pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem wynosi 20 tysięcy złotych. Rozumiem do czego pijesz ale musisz się lepiej postarać. Poza tym, jeżeli wierzysz, że wszystkie te opłaty (prowizje banku, konwoju itd.) nie są doliczone zawczasu do ceny towaru to wykazujesz się sporą naiwnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
-1 / 3

@Schneemil to przyklad dla typowego wyborcy tej lepszej parti, nie bede sie wdawal w szczegolyvbo raz ze mnie to nie interesuje a dwa jest mi to niepotrzebne. Wiedza ktora posiadam w zupelnosci mi wystarcza zeby sie nie dawac dymac wiec starac sie nawet nie zamierzam bo ten kto tego nie rozumie pewnie tez chodzi na pis glosuje I dlatego pozniej sa takie pytania dziwnych tresci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@sensej30 Takie podejście rozumiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
0 / 0

@glupiobywatel - prowizja od płatności kartami jest zwolniona z VAT

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysztofeles
0 / 0

@glupiobywatel idealnie to opisałeś, ale chyba rzeczywiście trzeba prowadzić własną firmę żeby to zrozumieć że pieniądz elektroniczny oznacza całkowitą kontrolę państwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
+13 / 13

Masz nieaktualne i to od dawna dane. Dlatego też w 2014 np. Biedronka czyli największa sieć sklepów wprowadziła płatność kartą.
Wcześniej prowizja była dużo wyższa niż obecnie, cytuję:
"wysokość najbardziej kosztochłonnej opłaty – interchange fee. Sięgała ona średnio nawet 1,6 proc. wartości transakcji. W obronie kupców stanęli politycy. W 2014 r. ustawowo ograniczyli wysokość interchange do 0,5 proc., a kilka miesięcy później do 0,2-0,3 proc."

Do tego jeszcze dochodzą inne opłaty"systemowa 0,1-0,3% i marża agenta 0,45% - ale to wszystko i tak jest dużo mniej niż to co tu piszesz.
Dodatkowo gotówkę trzeba gdzieś przechowywać, liczyć, odwozić konwojentami do banku itd.
Wiec na chwilę obecną ten demot jest nieaktualny od jakichś 8 lat.

źródło:
https://platniczyterminal.pl/kosztuje-przyjmowanie-platnosci-karta/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2022 o 19:51

O OtakuNaAtaku
+3 / 15

Zapominasz o bardzo ważnej, a w zasadzie dwóch ważnych kwestiach.
Mając banknot czy bilon o jakimś nominale tak naprawdę go nie masz. Brzmi to absurdalnie prawda? Tyle, że to ma jak największy sens. Grupo ponad tysiąc razy słyszałem to magiczne pytanie. Nie ma Pan drobniej? W końcu jak nie ma możliwości wydania reszty to w zasadzie nie masz jak kupić towaru. Potem zaczynają się dziać cuda. Szukanie czy inna kasjerka nie ma rozmienić lub nawet inny klient. Raz doszło do takiej sytuacji iż Pani poszła do innego sklepu rozmienić
I tutaj dochodzimy do drugiej kwestii którą jest czas. Minuta, dwie, pięć, a może dziesięć w jednej kolejce? Potem jeszcze drugi i trzeci sklep. Nagle okazuje się że w kolejce tracisz godziny. To nie żart. Tymczasem użycie karty to kilka sekund i jest to bardzo na rękę punktom obsługowym. W końcu szybsza obsługa to więcej możliwych klientów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marta231
0 / 0

@OtakuNaAtaku Dokładnie... ileż to razy mając banknot 50 czy 100 zł nie mogłam nic kupić, bo kasjer nie miał wydać. I co z tego że miałam gotówkę nawet całkiem spory banknot jak nie mogłam go użyć.
Nie raz ratowała mnie wtedy karta albo blik...
Tak więc nie zawsze mając 50 zł można coś kupić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polaczekkk
-2 / 6

Ta gotówka przy większych obrotach to większe koszty, plus mało co kosztuje równe kwoty, a żeby mieć "drobne" na wydawanie trzeba zapłacić bankowi żeby rozmienił "grube"; takie uproszczone myślenie daleko nie zaprowadzi nikogo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 8

Troszkę to za szybko policzone. Ale parę dni temu policzyłem i rocznie wypada mi około 3000zł z powodu transakcji kartą.Niby nic ?? Ale od tej kwoty muszę jeszcze zapłacić vat i dochodowy, ponieważ są liczonoe od kwoty transakcji a nie otzrymanych pieniędzy po odliczeniu prowizji banku. Do tego płacę za utrzymanie terminala 39zł /mies to kolejne 468zł. To teraz oszacujcie sobie ile wypada z budżetu kraju w skali roku. Poza tym ilu konwojentów zrobi się bezrobotnymi po wypadnięciu gotówki. Do tego znajomy pan Jan nie naprawi ci lodówki bo mu nie zapłacisz (i sobie nie dorobino chyba że barter) a stracisz na drogiej usłudze seriwsu od której też weźmie sobie bank prowizję o ile zapłacisz kartą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I immo
+8 / 8

@Maverick98 Co to znaczy "WYPADA"? Ja mam terminal za free, wiec nie mam kosztów utrzymania, koszt prowizji jest porównywalny z ewentualnymi kosztami obsługi gotówki (wielokrotnie niższy niż ten podany w democie. A swoją drogą 3%? chyba z 10 lat temu) - wpłaty/wypłaty bankowe, dojazdy do i z banku. W tym wypadku koszty są podobne. Panem Jankiem bym się nie przejmował, zapłacisz mu blikiem na telefon. A to że konwojenci stracą pracę? Cóż, zapewne tak samo mocno płakałeś nad woźnicami bryczek, chłopami zatrudnionymi przy ścinaniu zboża kosą, albo chłopcami sprzedającymi gazety na ulicy, czy z dzisiejszych czasów - kasjerami tracącymi pracę przez kasy automatyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 0:13

M konto usunięte
-3 / 7

@immo Jakie 3% ?? Ską to wziąłeś ? Z demota ? Po porównaniu kwot wpłat przez klientów za towar a wpływami na konto terminalowe wychodzi mi strata około 3000zł rocznie. To jest to wypada. Terminal masz max przez pierwsze dwa lata za darmo. Potem płacisz. Więc przestań brzęczeć jak nic nie wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 2

@Maverick98 Tak blika ma każdy bank. Poza tym ten opis z demota jest zwyczajnie głupi. Normalnie szok że usługi kosztują nie? Cena za usługę jest już wliczona w cenę towaru i nie ważne czy płacisz kartą czy gotówką i tak dajesz na utrzymanie terminala tak samo jak za transport, czynsz, prąd itd bo sprzedawca robi opłaty z całości swoich przychodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 5

@kuciol Cena za usłauge nie jest wliczona w cenę towaru. I to nie to samo co opłaty za prąd czy czynsz. Za transport płacisz przy zakupie towaru w większości hurtowni. Blika tak , na telefon nie. Poza tym widzę że nie wiesz o czym mówisz.Demoot miałby dobry opis gdyby nie kilka małych błędów, no ale. Widzę również że nie widzisz tego że rocznie kilka lub kilkanaście miliardów złociszy banki sobie pobierają za nic. Ciekawe czy byłbyś taki szczęśliwy jak ty miałbyś płacić za każdą swoją transakcję kartą.lub płacić za utrzymanie konta powiedzmy 100zł miesięcznie. Właśnie dlatego nie płacisz za utrzymanie konta bo płacą za ciebie przedsiębiorcy u których kupujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
+1 / 1

@Maverick98 Ależ oczywiście że jest wliczona. Koszty zawsze są przerzucane na klienta i jest to dokładnie to samo co prąd czy czynsz. Pretensje do banku że każe sobie płacić za usługę są zwyczajnie głupie. Niczym się to nie różni od abonamentu za telefon czy Internet. Blik obsługuje przelewy na telefon czyli jak masz blika to przelew na telefon też. Żaden poważny bank nie narazi się na śmieszność żeby tego nie oferować. Za konto w banku też płacisz, i nie jest to 100zł tylko zależy od konta, a jak bank twierdzi że konto za darmo to masz opłaty za obsługę karty czy inne cyrki. Demot jest zwyczajnie głupi bo nie ważne jak płacisz, i tak dajesz na utrzymanie sklepu z całą infrastrukturą, terminal też. Cena jest ta sama dla wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I immo
0 / 0

@Maverick98 radzę Ci zmień operatora, rozejrzyj się na rynku i nie trzymaj się kurczowo tego co masz teraz. Terminal mam dłużej niż dwa lata i NIGDY nie płaciłem ani dzierżawy ani żadnego abonamentu stałego. A te 3K to Ci wypada przy jakim obrocie?
I kolejna sprawa - blik jest już chyba w każdym banku.
A na koniec najlepsze - czy ty masz nadzieję na JAKIEKOLWIEK emerytury czy renty państwowe???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-2 / 2

@immo Blik jest w każdym banku ale nie w każdym na telefon. Te ostatnie nie.Pracujemy do śmierci. A co do operatora to się rozejrzę. A u kogo Ty masz ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2022 o 10:14

R ryho1000
-2 / 2

Przy płatności gotówką dolicz: będę winny grosik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-2 / 2

@ryho1000 Groszy to wogóle nie powinno być. Nie opłaca się ich bicie. Tylko na papierze tak jak np: w Szwecji. W gazetce masz np: 2,53 to płacisz 3 a jak masz 2,49 to płacisz 2. Tylko wytłumacz to zwykłemu polakowi że go nie okradli jak zapłacił 3. Bo jak zaplaci 2 to będzie szczęśliwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
+1 / 3

he he! dobre. chcesz plusy- zastrasz ludzi i wrzuc wyssane z palca wiadomości. tylko się dziwie, że autor nie poszedł w 5% od banków i 7% od terminali. a ciemny lud kupi wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartS24
+2 / 6

Niesamowicie naciągane, jedyne co jest prawdziwe to fakt , że fiskus kontroluje wszystkie transakcje, namawiam do wypłacania połowy pensji z różnych bankomatów i wpłacania zebranej gotówki na różne konta bankowe w ten sposób nie jest w stanie US stwierdzić skąd dana wpłata pochodzi - idealny sposób na pranie drobnych sum pieniędzy 20-30tys rocznie (w zależności ile się wypłaca) .

Co do demota bzdura - są 2 firmy na rynku z terminalami eservice i firstdata mocno ze sobą konkurują. Często terminale są za darmo (wymiana na pewno za darmo) a koszty dziene to już zależy jaką umowę u handlowca się wynegocjuje. W pobliskim sklepie nie robią problemu z płaceniem 1,5-3zł kartą bo i tak mieli by problem wydać z 50zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 8:15

R Rocannon2
+2 / 2

Autor ma chyba kłopoty z matematyką. Przy założeniu opłaty interchange na poziomie 3% to przy pierwszej transakcji opłata wyniesie faktycznie 1,5zł ale następna będzie już niższa i wyniesie 1,46zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

@Borgman odniesiesz się do tego co napisał @Rocannon2?
Policzę szybko za Ciebie. Jeśli początkowo w obiegu było 50 zł i opłata za transakcje wynosiła 3% to po 30 transakcjach mamy w obiegu 20 zł 5 gr. Wiesz jak to można obliczyć czy matematyka nie jest Twoją mocną stroną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel24pl
+1 / 3

A co z podatkami, jak np z VAT? Płaci go konsument i mimo że 50zł nadal pozostaje 50zł, to przy każdej transakcji trzeba dodatkowo dopłacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+1 / 1

Jeżeli jednyne pieniądze jakie masz to 50zł to może i racja. Ale większość ludzi jednak ma trochę więcej i płatność kartami jest zwyczajnie wygodniejsza. A za wygodę się płaci i nie ma w tym niczego dziwnego. Ktoś tą płatność musi obsłużyć.
Na marginesie ta prowizja 3% jest grubo z dupy wzięta...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dziennik
+4 / 4

Jest inna sprawa.
Kasa na koncie może być w każdej chwili zablokowana, ograniczoną ilość wypłat, US ma wgląd ile masz, ile wydajesz i na co.

Co do kosztów, ludzie nie wiedzą że np allegro czy shoope pobiera od sprzedaży nawet z 20% oraz od sprzedawcy kasę za niby darmową wysyłkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slash85
+1 / 5

Widzę że większości system skutecznie wyprał mózgi ! Gotówka jest ważna przede wszystkim w sytuacjach awaryjnych. Rządy narodowe walczą z obrotem gotówkowym! To dlatego wprowadza się ograniczenia wysokości transakcji gotówkowych, zmniejsza ilość bankomatów, otwiera tylko kasy bezgotówkowe its instrumentów jest masa! społeczeństwo grzecznie na wszystko pozwala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiunio1234
+2 / 4

Wszystko prawda, pod warunkiem, że płatność gotówką wpływałaby na mniejszą cenę towaru. Lata temu pamiętam jaka była afera, że sklepy umożliwiały płatność kartą dopiero od kwoty 10 czy 15 PLN, bo koszt dla operatora wynosił wspomniane przez autora demota 3% i przy małych transakcjach zjadał sporą część zysku sprzedawcy. Posiadacze kart byli na tym poszkodowani. Obecnie operatorzy kart obniżyli tą stawkę i jest to 1,5-1,75% wartości transakcji. I wszystko spoko, dopóki rozmawiamy o 50 PLN w kasie, a nie o np. 20 czy 50 tysiącach dziennego utargu, bo wtedy do obsługi gotówki też koszty dochodzą, że nie wspomnę o ryzyku kradzieży, błędnego wydania reszty etc. Oczywiście jest to i tak wkalkulowane w cenę towaru, bo przecież głównym celem istnienia dowolnego przedsiębiorstwa jest wypracowanie zysku, prawda? Obecnie prawo wymaga, aby pensja dla pracownika oraz zobowiązania powyżej niezbyt wysokiej kwoty były regulowane bezgotówkowo, zatem tę gotówkę i tak trzeba wpłacić. Podobnie jak przelać należny VAT do US i inne daniny dla kapitana państwo...
Gotówka jest ważnym elementem naszej wolności i co do tego nie ma dwóch zdań. Płatność kartą zawsze można zweryfikować gdzie i kiedy nastąpiła, a w powiązaniu z datą i raportem kasy fiskalnej śmiało można stwierdzić kto co kupował. Przy "szarej" strefie przejście na wyłącznie rozliczenia bezgotówkowe spowoduje jej koniec, a to także będzie miało wpływ na życie tysięcy Polaków (nie tylko tych unikających kosztów pracy, ale i na ich zleceniodawców, którzy obecnie płacą taniej za usługi przez nich realizowane). Każdy kij ma dwa końce. Potem będziecie płakać, że pan od kafelków brał 50 PLN za m2, a teraz bierze 150 PLN, bo musi opłacić ZUS, dochodowy, składkę zdrowotną, VAT, dostosować wymagania firmy i na końcu z tych 150 PLN jedynie 50 trafi do jego kieszeni. Coś za coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+3 / 3

Trochę z doopy wzięte. Nie uwzględniono KOSZTU OBSŁUGI GOTÓWKI. Czyli codziennego konwoju, abonament za wrzutnię nocną i ubezpieczenie transportu gotówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 17:17

A Ania_M
+1 / 3

Czy zapłacę karta czy gotówką, mam o tyle samo mniej pieniędzy. Dla mnie bez znaczenia, a kartą wygodniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jan0sik
-4 / 6

@Ania_M No i przez takich poyebów jak ty w polsce jest jak jest. A bedzie jeszcze lepiej bo imbecyle twojego pokroju (ważne żeby mi było dobrze) mnożą się jak króliki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

Brawo @jan0sik! Każdego kto ma inne zdanie nazywajmy "poyebem" i "imbecylem"... a i jeszcze, że "mnożą się jak króliki". Może to przez takich "jak ty w polsce jest jak jest"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+2 / 4

Tego mi brakowało. Deszczowa pogoda. Ulice są opustoszałe. Przy tak niefortunnej pogodzie bogaty niemiecki turysta szukał noclegu. Zatrzymał auto przed małym hotelem. W tym polskim mieście. Wszedł do środka. Zagadnął właściciela hotelu, czy może sobie obejrzeć pokoje, bo chciałby jedna noc przenocować i położył na ladę 100 PLN kaucji. Właściciel hotelu dał mu więc klucze do pokoi. Kiedy tylko turysta zniknął na schodach, hotelarz wziął te 100PLN i pobiegł szybko do sąsiada rzeźnika, aby zapłacić swoje długi. Rzeźnik wziął te 100PLN i poleciał do hodowcy rolnika zapłacić za dostawy. Rolnik wziął ten 100 PLN banknot i poleciał zapłacić swoje długi w magazynie. Magazynier ze 100 PLN banknotem pobiegł do knajpy i uregulował swoje kredyty. Barman przesunął banknot do siedzącej przy ladzie prostytutce, która też ciężkie czasy miała, ale przyjemności na kredyt mu udzielała. Prostytutka szybko pobiegła do hotelu, aby zapłacić za wynajem pokoju tymi 100 PLN. Hotelarz położył 100PLN banknot z powrotem na ladzie. W tym momencie akuratnie turysta schodził po schodach. Żaden z tych pokoi mi nie odpowiada -powiedział i wziął swój 100 PLN banknot i opuścił miasteczko. Wszyscy uczestnicy pozbyli się swoich długów i patrzą z wielkim optymizmem w przyszłość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@U99

Tkwiliście w układzie z brakiem płynności i opartym na pieniądzu materialnym - dlatego się zakleszczył.
Można było się oddłużyć na kilka sposobów
1. wprowadzając pieniądz fiducjarny - czyli możliwość spłacania długów za pomocą wierzytelności - po prostu oddajesz czek który od kogoś dostałeś.
2. korzystając z banku - wtedy "winien" i "ma" by się zbilansowały
3. "dodrukowaniem pieniądza" - właśnie ta metoda została zastosowana - pojawiła się w obiegu gotówka "znikąd" nie będąca wynikiem żadnej transakcji kupna/sprzedaży - tak FED walczył z kryzysem w 2008

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 23:32

M Marta231
+1 / 1

@U99 gorzej jak pani lekkich obyczajów stwierdziłaby, że woli za otrzymane 100 zł kupić sobie coś do jedzenia a za pokój zapłaci po kolejnej usłudze, albo w ogóle nie wynajmowała pokoju w hotelu tylko przyjmowała gości w ich autach na pobliskiej szosie...
Wtedy właściciel hotelu, musiałby i tak wyjąć 100 zł z własnej kieszeni i oddać turyście...
Tak więc cała anegdotka bardzo ciekawa, ale trochę naciągana....

btw. To samo by się zadziało gdyby wszyscy robili sobie przelewy blikiem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+1 / 5

No i tekst że z 50 zł ZOSTAJE 5 zł jest obrzydliwą manipulacją, bo jeśli 30 razy zapłacisz 50 zł, to znaczy, że zapłaciłeś 1500 zł. a nie wciąż "to samo" 50 zł. Każdy by chciał mieć takie 50 zł, które można wydać 30 razy :) I Zaczarowany Ołówek do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jan0sik
-3 / 5

@Geoffrey ale ty głupi jesteś. ja płacę 50zł i bank pobiera 1.5. Zaplaciłem tobie. Ty płacisz tą piędziesiątką (a w zasadzie to już 48,5 bo 1.5 zapąłciłes bankowi za obsługę.) i tobie pobierają 1.5zł. Zapłaciłeś Staszkowi. Staszek płaci tą pięćdziesiątką (a w zasadzie 47zł) i płaci Anecie. Itd. Nie jeden ciagle płaci tylko jedną pięćdziesiątka płacą. Aha, jak mniemam jesteś głupi i do tego z pisu. Prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 0

@jan0sik I co, dalej nie rozumiesz, że 30 transakcji po 50 zł to jest 1500 zł? Że 30 osób nakupiło towarów i usług w sumie na 1500 złotych? A dla Ciebie to wciąż jest 50 zł :D Miszczu dodawania !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
-1 / 3

Jak będziesz pracować w handlu, czy usługach i będziesz musiał wydawać resztę, to pokochasz płatności kartą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pietrek84
+3 / 7

w dzisiejszych czasach ludzie sa glupi i najwni, a przedewszystkim leniwi, wiec nie widza zagrozenia tranzakcjami tylko bezgotowkowymi, przekonaja sie dopiero jak ich samych to dotknie.
w zasadzie juz mnie nic nie zdziwi, ludzia idzie wszystko wmowic, jeszcze rok temu chodzili w przylbicach bo wirus "szalal" :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
0 / 4

Święte słowa! Też jestem zwolennikiem gotówki, a bankowość z wszystkimi swoimi "usługami" to jedno wielkie oszustwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

Dostajesz wypłatę w gotówce, @crusader8888? Później cały miesiąc trzymasz w domu tę gotówkę? I gdy chcesz kupić mieszkanie to także zbierasz gotówkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
-2 / 2

@RomekC Fakt, gotówkę pobieram z bankomatu. Bank jako przechowalnia pieniędzy - jeszcze może być. Ale oszukańczą usługą są przede wszystkim kredyty. Ludzie dostają pieniądze, których nie zarobili, potem ich nie spłacają i stąd biorą się światowe kryzysy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Ale oszukańczą usługą są przede wszystkim kredyty. Ludzie dostają pieniądze, których nie zarobili..."
Na tym polega kredyt, że dostaje się pieniądze których się nie zarobiło. Co w tym oszukańczego, @crusader8888?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

@crusader8888 Pytam bo 20 lat temu wziąłem kredyt i kupiłem mieszkanie. Wcześniej wynajmowałem. Uważasz, że rozsądniej byłoby gdybym nadal wynajmował mieszkanie i jednocześnie odkładał na własne? Do tej pory bym nie uzbierał i nadal płaciłbym za wynajem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
-2 / 2

@RomekC Oczywiście, że lepszym rozwiązaniem byłaby instytucja długoterminowego wynajmu, która w Polsce niestety nie istnieje, bo ludzie mają parcie na własne mieszkania, na czym korzystają banki. Ale chociażby w sąsiadujących z nami Niemczech to wynajem jest podstawą, a własne posiadanie mieszkania rzadkością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

Nie rozumiem @crusader8888 po co przytaczasz sytuację z Niemiec? Chcesz powiedzieć, że banki w Polsce zwalczyły "instytucję długoterminowego wynajmu" aby ludzie musieli brać "oszukańczą usługę zwaną kredytem"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
-2 / 2

@RomekC Nie tyle zwalczyły, co nie dopuściły do jej rozwinięcia się od czasu końca PRL. A sytuację z Niemiec przytaczam, bo zawsze warto korzystać z dobrych wzorców, szczególnie jeśli są tuż obok. Niestety, Polacy zapożyczyli z Niemiec same najgorsze rzeczy (np. zakaz handlu w niedziele), zamiast dobrych rozwiązań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

@crusader8888, 20 lat temu płaciłem 600 zł za wynajem mieszkania 32 m kw (Kraków). Spłata kredytu to było 1200 zł. Teraz dalej mam kredyt ale mieszkanie (drugie) 72 m kw. Kredyt mnie wynosi 900 zł. Wiesz ile musiałbym płacić za wynajęcie takiego mieszkania? Ponad 2000 zł. Mówiąc wprost, nie stać mnie na wynajem - stać mnie na kredyt.
* Wkład własny gdy kupowałem mieszkanie 20 lat temu to było tylko 20%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pug_79
0 / 2

Ale po co gotówka, może od razu wymiana barterowa? Po co mieszać państwo że swoimi papierkami, skoro można prosto, usługa za usługę? Przygłupom, którym wydaje się, że są anonimowi i bezpieczni, bo płacą gotówką, radzę się dobrze rozejrzeć dookoła ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 2

prywatność, to co przemawia za gotówką :) a raczej choć trochę prywatności bo projekt polski wał przepchał możliwość jeszcze większej inwigilacji obywateli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bebej1
+1 / 1

W kraju gdzie mieszkam, nie ma tak bandyckich prowizji. Tak naprawdę nie ma żadnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

Duża ilość gotówki = zwiększone ryzyko napadu.
Za komuny popularnym rodzajem przestępstwa było wparowanie na rympał do byle mieszkania, bo wiadomo było, że każdy miał w domu przynajmniej całą ostatnią wypłatę. Napady na listonoszy, napady na sklepy... Dziś, oczywiście, nadal okrada się mieszkania, ale już chyba rzadko w taki sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jan0sik
-1 / 3

Poczekajcie już niedługo, naprawdę niedługo jak bedziesz strzelał ryjem to nie dostaniesz swoich pieniedzy które bedziesz miał w banku. (pamietacie Grecje i wypłaty 20 euro dziennie z bankomatów? No to ja o tym mówię bo pank potrzfił zablokowac TWOJE pieniądze)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

Większość banków w tej chwili oferuje podstawowe karty z 1-3% cashbacku nie bez powodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 3

Celowo pominąłem tu fakt że samo w sobie rozwiązanie jest ok, ale gdyby każdy miał płacić za swoje konto to pewnie mało kto by je miał. Dlatego opłaty przerzucili na sprzedawców w formie prowizji. Ale takie rozwiązanie kryje jeden mały myk. Czyli jak zawsze kij ma dwa końce.Z jednej strony wygoda a z drugiej pełna kontrola państwa nad obywatelem. Czyli mokry sen każdego poliyka - pieniądze i władza. Po wycofaniu gotówki z rynku staniemy się całkowicie bezwolnymi narzędziami w rękach władzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2022 o 8:36

avatar RomekC
-1 / 1

"pełna kontrola państwa nad obywatelem"
W jaki sposób mnie kontrolują, @Maverick98? Dzienni dokonywanych jest miliony operacji kartami w Polsce. W jaki sposób państwo to wszystko kontroluje?

"Po wycofaniu gotówki z rynku staniemy się całkowicie bezwolnymi narzędziami w rękach władzy."
Ty chyba nie wiesz co oznacza słowo "bezwolny". Będę kupował to co mi władza każe? A teraz jestem wolny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 3

@RomekC Popatrz na chiny. Tam prawie nie masz gotówki .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

Pytam się @Maverick98 "W jaki sposób państwo to wszystko kontroluje?" I to ma być odpowiedź? Sam mam ją sobie znaleźć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O oxy
+2 / 2

Najbardziej sraczkę mają ludzie o 1,5zł dla banku (i tak mocno zawyżona kwota), ale to, że rząd rucha wszystkich na np. 8% vatu (zależy oczywiście od produktu) to już nikogo nie rusza xD więc nawet płacąc gotówką to wasze 50zł po pierwszej płatności jest już warte duuuuużo mniej ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem