Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
362 379
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar y0u
0 / 0

7 netto czy brutto ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DostawcaWarzyw
+10 / 10

@y0u Brutto a do tego 500+ i 1500 alimentów (czytałem artykuł).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+3 / 7

@DostawcaWarzyw @y0u no to w sumie jestem to razem wszystko licząc jakieś 7 netto;)

Poniekąd można zrozumieć, że przyzwyczając się do jakiegoś poziomu życia, to wtedy każdy spadek komfortu jest "małym dramatem". Mnie wzruszyła historia Jandy, która musi mrozić chleb (jak się żaliła) bo tak wzrosły koszty utrzymania posesji 2k m2, czy Rodowicz, która teraz lecąc na wakacje do tropików z żalem wyznała, że nie stać ją na przelot klasą biznes tylko pewnie będzie musiała polecieć klasą turystyczną;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilbao99
-2 / 4

@Tibr dla ciebie to pani Janda i pani Rodowicz. Obie jednak w życiu sporo osiągnęły pracą i talentem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@bilbao99 no i? Czy ja zaprzeczyłem, że wiele wiele osiągnęły? Podam ci przykłada, żebyś zrozumiał.
Artyści płacą z własnej woli grosze na ZUS, z którego mają płaconą emeryturę. Po czy wychodzi taki emeryt i żali się, że ma kilkaset złotych emerytury pomijając fakt, że nie gromadził przez lata swoje kariery kapitału. Na marginesie trzeba być naiwnym wierzyć, że ktoś kto za koncert bierze klikudziesiąt tysięcy to głoduje. Więc Maryla Rodowicz wzięła za 1 koncert w TVP równowartość tego co większość ludzi nie zarobi przez rok, by potem bez zająknięcia opowiadać odklejone przykłady jak zubożała...
nie sądzisz, że takie pier... jest to cringe? Jest jak spłynięcie w twarz tym artystom, którzy w pandemii rozwozili pizzę żeby zarobić na czynsz i jedzenie, podczas gdy oni przytulali grubą kasę z dotacji państwowych? Tych którzy płacili ZUS i podatki przez 40 lat pracy, a teraz zastanawiają się czy kupić leki czy zapłacić za ogrzewanie? Czy uważasz, że takie odklejenie od rzeczywistości świadczy dobrze o wielkości tych gwiazd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+15 / 23

7tys i klasa średnia? Chyba, że to netto na tydzień to może.
Murarz, który ostatnie zęby stracił w 2020r, ostatnio trzeźwy był w 2003 gdy zaczynał gimnazjum, ostatnie bloczki stawiał dzisiaj u mnie na budowie zarabia 10tys zł na miesiąc. Tak wygląda Polska Klasa Średnia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+14 / 16

@Arek942 Jeśli kłamstwo powtórzysz 1000 razy to spora część osób zacznie to uznawać za prawdę. U nas ludzie jarają się że są w klasie średniej jeśli mają na czynsz i zakupy w biedronce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
-2 / 2

@Arek942 Czyli dobry fachowiec z 50 letnim doświadczeniem na rynku z brakami kadrowymi. Takich pieniędzy, nawet połowy nie widzi 80% ludzi w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-1 / 1

@rafal199 @Arek942 to może być różnica między Warszawą i paroma innymi miastami które sobie jakoś radzą, a resztą Polski. A nawet między dzielnicami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+3 / 5

@Arek942 No i to jest jeden z powodów tak wyśmiewanej w democie frustracji klasy średniej, która konstatuje obecnie, że chociaż robiła, co należało - uczyła się, zbierała doświadczenia, szukała dobrej pracy, rozwijała wiedzę - zarabia mniej niż kafelkarz, który jej robi łazienkę.
Serio posłanie dziecka na jazdę konną to jakaś fanaberia godna Billa Gatesa?

No i bijąc w klasę średnią, warto pamiętać, kto daje chleb klasie niższej, bo jak dziecko nie chodzi na jazdy konne, to facet, który wymiata gnój z końskiej stajni, też nie zarobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@jonaszewski racja. Ale tu bardziej chodzi mi to, że klasę średnią określa m.in. dochód. Nie nazwał bym kogoś klasą średnią jeśli zarabia mniej od kafeklarza. Klasą średnią charakteryzuje się takim dochodem, który pozwala żyć na określonym poziomie. Klasa średnia to np. Lekarz, inżynier, prawnik, właściciel firmy zarabiający np. 40tys zł. Żyjesz spokojnie ale fo bogacza ci daleko. Średni dom, samochodu itp. A jak ktoś zarabia 10tys zł i jest sfurtowany? Zapraszam do mnie. Za kafekowanie mieszkan we wrocku zapłacę 15tys zł i zarobię na tym jeszcze 5tys zł ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@Arek942 Wiem, ile kosztuje kafelkowanie, bo właśnie muszę zapłacić ;)
W Polsce jest to postawione na głowie, jak wszystko zresztą, że klasa średnia jest liczona właśnie od takich stosunkowo niewielkich kwot. Wygląda na to, że dla Polaka zarobić tyle, żeby przeżyć i móc odłożyć stówkę, to już jest zamożność. A na Kanary latają bogaci. Tymczasem znajoma sprzątaczka z Irlandii też lata na Kanary i też nie martwi się od to, jak przeżyć do pierwszego.
No, ale gdyby podejść uczciwie, to statystycy musieliby przyznać, że jesteśmy krajem biedaków. Bo owszem, niektórzy ludzie zarabiają sporo, ale często wyrabiają w tym celu ze dwa etaty. To też nie jest dla mnie klasa średnia, bo nie o to chodzi, żeby się narobić za te 10 tysięcy, nie dosypiać i nie dojadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@jonaszewski dlatego klasa średnia to nie irlandzka sprzątaczka z 3.5tys euro czy polski kafelarz 15tys zł. Tylko np. Inżynier >30tys zł netto. Przynależność do klasy nie jest związana z krajem w którym żyjesz tylko z pozimiem życie związanym z dochodem i kosztami życia. Po prostu w Polsce mamy niewielką klasę średnią za to liczną klasę biedaków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@Arek942 Zasadniczo poziom życia powinno się definiować na tle własnego kraju, nie innych krajów. A więc w państwie głodnych człowiek z bułką będzie bogaczem, podczas gdy w Szwajcarii milionerzy przemykają ulicami chyłkiem, wstydząc się biedy.
W Polsce 30 tys. zł miesięcznie to bogactwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@jonaszewski dla mnie klasa średnia to pewien poziom życia. Nie ważne w jakim kraju. W Bangladeszu klasa średnia to np 0.2% społeczeństwa a w Szwajcarii 20%. Twój poziom życia nie zależy od tego co inni o tobie sądzą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
0 / 6

skusili się na 500+ to teraz ponoszą tego konsekwencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@ubooot Klasa średnia nie skusiła się na 500+, miała ten program serdecznie i głęboko, bierze ten dodatek bo jej się należny zgodnie z prawem, tym bardziej, że to ta klasa w największym stopniu go funduje(bo przecież nie pisuary z własnych środków). Ale bez niego by się bez problemu obyła.
Klasa średnia (poza osobami bezpośrednio powiązanymi z pisuarami) nie głosuje na tych komuchów z odbiciem prokościłółkowym, tylko na tych, którzy im pozwalają się sukcesywnie dorabiać i utrzymywać wyższy standard życia.
Wykończenie klasy średniej będzie skutkować zubożeniem całego społeczeństwa, wzbogaceniem bogaczy (bo klasa średnia się bogaci kosztem tych ostatnich) i m.in. upadkiem branży usług dla średniozamożnych, czyli straty również dla budżetu państwa, a w efekcie nastąpi(już następuje) uderzenie poprzez inflację w najuboższych. I tak najbiedniejsi, skuszeni socjalem, sami plują sobie do kaszy wybierając takich komuchów jak pis.
Ale żeby to dostrzec, trzeba przynajmniej próbować myśleć samodzielnie, a nie łykać propagandę szczekaczek pisowskich z TVPis, pisowskiego radia, gazet, oraz z ambony, jak pelikan plastik, z podobnym zresztą skutkiem...
Jak to mówiła Margaret Thatcher: Problem z socjalizmem polega na tym, że ostatecznie kończą ci się cudze pieniądze. Co właśnie nastąpiło, ponieważ nie dostali kasy z KPO i są zmuszeni sami drukować "pusty" pieniądz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 23:48

U ubooot
+1 / 1

@LUPUS1962 niestety ale z klasy średniej też się trafili idioci których skusiło 500+. Klasa średnia nie oznacza automatycznie inteligencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+6 / 6

Ja rozumiem, że 7 tys. to dla większości kupa szmalu ale bez przesady z tą klasą średnią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 4

@koszmarek66 7tys to mniej niż najniższa w Niemczech. Tam każdy to klasa średnia? :)
Klasa średnia: wystarczy zobaczyć dowolny film gdzie rodziną mieszka w domu, ma dzieci, każdy dorosły ma samochód, nikt nie mówi o kasie, bo im starcza do pierwszego itp. Obecnie w pl bez mon 25ys

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 3

@Arek942 bez min 25tys na rękę nie jesteś klasa średnia. Np. lekarz, prywatna praktyka, 200zl za 30min porady. W sumie np. 50 tys zł na miesiąc. To jest klasa średnia. Nie stać go na wille za 10mln czy jacht ale na fajne, spokojone życie. Może myśleć o rozwoju, hobby a nie jak zdobyć $

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

@koszmarek66 Ale to jest oficjalna definicja.

"Za członków klasy średniej uznaje się osoby, których dochód rozporządzalny (zarobki na czysto, po odliczeniu podatków i składek zdrowotnych) na członka rodziny mieści się w przedziale od 67 do 200 proc. mediany całego społeczeństwa. Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2019 roku, by należeć do klasy średniej, trzeba było mieć przynajmniej 1,5 tys. zł dochodu rozporządzalnego na członka rodziny. Czyli do klasy średniej należały wtedy np. dwie osoby zarabiające łącznie na czysto 3 tys. zł (!) albo dwójka rodziców z jednym dzieckiem dostająca łącznie 4,5 tys. zł miesięcznie. Maksimum dla klasy średniej to dwukrotność mediany – czyli 4,5 tys. zł na członka rodziny. W takim przypadku małżeństwo bez dzieci w klasie średniej zarabiało do 9 tys. zł, z jednym dzieckiem – 13,5 tys. zł miesięcznie".

Owszem, duża inflacja podbiła te kwoty, ale nie jakoś drastycznie. I teraz sam zobacz: młode małżeństwo, któremu na rękę zostaje 3 tys. zł miesięcznie, to już ma być klasa średnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@jonaszewski to kwestia nazewnictwa. Oficjalnie jestvyo klasa średnia. Z mojego punktu widzenia, osoby która miała takie dochody to walka jak przeżyć od pierwszego do pierwszego jeżdżąc do pracy 15 letnią skodą i jak pomieścić się w 3 na 40m2. Bida i nędza. Jak już pisałem. Klasę średnią można obejrzeć na netflix. Rodzina w domu, nowe samochody, wakacje w tropikach itp. Wszystko średnie jak i klasa. Takie normalne życie gdzie skupiamy się na hobby, pracy, weekenach poza miastem a nie walką o pieniądze by jakoś przerwać kolejny miesiąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+1 / 1

@Arek942 No i to jest lepsza definicja. Bo odnosi się do kontekstu. Polak za swoją biedapensję mógłby nieźle żyć w niektórych krajach, ale w Polsce nie czyni to z niego klasy średniej.
Tak więc wracając do tego demota, naprawdę nie widzę sensu w hejtowaniu kogoś, że chce posyłać dziecko na konną jazdę. To hobby, czyli normalność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
0 / 6

Zmywać w zlewie????? Nigdy reklamy zmywarki nie widziałaś, przecież to kilka razy droższe niż używanie zmywarki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@krzysio6666 może nie kilka razy, ale faktycznie spadł mi rachunek za zużycie wody oraz mniej energi na ogrzanie bojlera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H henqzb
+3 / 5

to jest nagłówek z wyborczej, dlaczego autor to sprytnie usuną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
+1 / 3

niech robi drugie dziecko z bogatszym trochę niż ten poprzedni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 0

Raczej pierwsza klasa gimnazjum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+6 / 6

A teraz odwróćmy sytuację:
Właściciel koni: coraz mniej dzieci przychodzi na zajęcia, ludzi nie stać na utrzymywanie ich własnych koni, mnie też czeka sprzedaż kilku, przeznaczonych do dzierżawy. Prawdopodobnie będę musiał też zwolnić część pracowników.
Manicurzystka: nagle zniknęło mi połowę klientek.
W artykule były też zakupy w biedronce, zamiast w warzywniaku, gotowanie zamiast zamawiania posiłków, oszczędzanie na masażach i tak, krok po kroku, mamy wymieniane kolejne branże które tracą jednego z klientów. Niby tylko jednego, ale biorąc pod uwagę efekt skali...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+1 / 1

Jaka klasa średnia? Klasa średnia to jak masz dochodu powiedzmy 15-20 tys. zł i możesz sobie pozwolić na w miarę normalne życie bez większych wyrzeczeń. Kiedy stać Cię na kupno samochodu za gotówkę, nie żyjesz od 1 do 1, a awaria pralki czy lodówki nie rujnuje Twojego budżetu. Zarobki rzędu 7 tys. zł netto mogą być spoko i wystarczyć na w miarę normalne życie ale pod warunkiem, że jesteś sam, masz swoje lokum i nie masz żadnych kredytów na głowie. Tylko głupiec zakłada rodzinę z takimi dochodami licząc nie wiadomo na co. Niestety, taka jest rzeczywistość. Jak komuś się nie podoba to niech sobie idzie żyć w innej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
-4 / 6

Prawdziwe artykuły z Gazety Wyborczej. Dostosowane pod konkretny target: kredyciarza ,zarabiającego 7-10k netto, z wkładem własnym 10% - czyli mówiąc dosadniej gołodupca - jeżdżącego do tej pory za granicę 2-3 razy do roku: koniecznie na Malediwy i w Alpy na narty i mającego 2-3 kredyty - w tym koniecznie na 1-3 samochody. Teraz ten sam kredyciarz może sobie dzisiaj pojechać najwyżej na tani kemping do Włoch, lub pod namiot na Hel. Wkrótce może być jeszcze ciekawiej. Gdyby kredyciarz, zamiast wszystko wydawać, regularnie oszczędzał i inwestował nie miał by dzisiaj takiego bólu czterech liter. Kredyciarzom 7k netto nie współczuję - rozpasane ultra tanim kredytem wieprze dostaną wreszcie lekcję pokory na co naprawdę ich stać - natomiast nauczycielom współczuję bardzo. Wynagrodzenie i podwyżki przy ogromnej inflacji żadne, a tylko rzetelna wiedza i edukacja może jeszcze uratować ten kraj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2022 o 12:08

B bazyl73
+7 / 9

Córeczka nie pójdzie na konie? Ależ dramat!
Tak - dramat. Dla właściciela stadniny, bo takich córeczek jest więcej.
Paniusia nie pójdzie na manikiur? Dramat!
Tak - dramat dla kosmetyczki, bo takich paniuś jest więcej.
Naprawdę trzeba tłumaczyć, że z zapewniania dóbr niepierwszej potrzeby ludziom, których było przed chwila na nie stać żył duży odsetek drobnych przedsiębiorców w Polsce. Takich, którzy zainwestowali, zaryzykowali i poszli na swoje budując PKB tego kraju. A teraz dzięki inflacji gdy wszyscy ubożejemy to ci ludzie zostaną z niczym a często nawet mniej niż z niczym, bo mają kredyty do spłacenia za które kupili konie, wyposażenie gabinetu kosmetycznego czy restauracji.
Ale lepiej rechotać z tych, którzy nic nie wiedzą o "ciężkim życiu"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+2 / 2

Zaczną ciąć koszty, zrezygnują z przejemności, na których ktoś zarabiał, w tym przypadku stadnina, kosmetyczka, masażystka... będzie się tworzył łańcuch tych, którzy mniej zarobią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem