W Niemczech pieszy ma pierwszeństwo w centrum miasta, na pasach, gdzie strefa narzuca 30km/h. Po za centrum lub w innych miejscach ma uważać, a kierowca zachować szczegółną uwagę jak u nas było do tej pory. Czym jest szczególną uwaga? W przypadku wypadku jak jechałeś 50km/h gdzie obowiązuje 50km/h to nie zachowałeś uwagi, bo masz zwolnić mimo wszystko. W mieście nawet nie ma się gdzie rozpędzać w godzinach szczytu, problemem jest wyprzedzanie na pasach.
@Dobrutro Problemem z wyprzedzaniem na pasach jest często infrastruktura, raz że mamy przejścia bez świateł przez przejścia na jezdniach o wielu pasach ruchu, dwa że mamy często pasy do skrętu które się korkują więc jeżeli lewoskręt/prawoskręt stoi i w pobliżu jest przejście dla pieszych bez sygnalizacji to jest bardzo trudno nie wyprzedzać.
Ogólnie nasze przepisy w połączeniu z infrastrukturą są bardzo niekorzystne dla kierowców.
W jakim celu tak placzesz nad tym, że ten kto zdobywa kwalifikacje do prowadzeniu pojazdu, ma uważać na tych, których może z łatwością zabić? Tak się zastanawiam, bo to jest standard, który już zostanie i nie nikt tego nie zmieni.
P.S. To co napisałeś nie jest prawdą, a więc kkamstwem. Pieszy ma też ma obowiązki wynikające z kodeksu drogowego i tym obowiązkiem jest zachownanie należytej ostrożności.
@Sok_Jablkowy
Zrób prawo jazdy i dopiero zabieraj głos. Nie, to nie jest standardem w żadnym kraju cywilizowanym, w cywilizowanych krajach przejścia dla pieszych stanowią 5% wszystkich przejść przez jezdnię, na pozostałych przejściach które nie są na prawach przejścia dla pieszych pieszy nie ma pierwszeństwa.
Wiem, że jesteś hejterem i nie interesuje ciebie problem więc nie odpisuj więcej OK!?
@Sok_Jablkowy Zgadza się że pieszy ma obowiązki zgodnie z kodeksem drogowym. Problem jest taki, że nikt nawet nie próbuje tego egzekwować, jeszcze nie widziałem aby policja zatrzymała pieszego, który zmusił samochód do gwałtownego hamowania a przecież przepisy jasno mówią:
"Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych"
Równie często widzę pieszych łamiących te podpunkty, też nigdy nie widziałem aby byli ukarani. Widziałem nawet takie sytuacje jak przed pasami stał radiowóz.
"3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko;
4) przebiegania przez jezdnię lub drogę dla rowerów;"
@Sok_Jablkowy
"A ja jestem w Polsce zaledwie dwa lub 3 razy w roku i widziałem" - kto to napisał? Ty czy ja?
Więc może nie wypowiadaj się na temat przejść dla pieszych w Polsce! I tyle w temacie.
@Sok_Jablkowy Oczywiście że wiele dobrego by z tego wynikło, szkoda tylko że policjanci jakoś sami się do pilnowania pieszych nie poczuwają. Jedynie widziałem aby się czepiali za przejście na czerwonym świetle, pozostałe wykroczenia mają w nosie.
Chyba też mogą wystawiać mandaty za nieprawidłowe przejście w przejściu dla pieszych. Jak najbardziej powinni. Albo zamiast mandaty, wyznaczyć kierowcą trasę w godzinach szczytu przez jak najwięcej przejść i kazać im chodzić. Zdrowe i lepsza nauczka.
@Sok_Jablkowy Jestem zarówno kierowcą jak i pieszym, zdarza mi się sporo chodzić a nigdy nie miałem sytuacji abym stał przed przejściem bez świateł więcej jak 2 minuty, jak chcesz poznać magiczną sztuczkę to stojąc przed przejście podnieś rękę, 99,99% kierowców zatrzyma się. Ogólnie nawet przed zmianą przepisów to działa, kierowcy widząc pieszego z daleka się zatrzymują bez problemu, problemem jest to, że pieszy często stara się pozostać nie zauważony albo nie zdaje sobie sprawy z tego że kierowca np. przy skręcaniu w prawo, często nie widzi dobrze granicy przejścia przez zasłaniający słupek. Nie bez powodu najwięcej potrąceń przy niskiej prędkości jest na prawoskrętach, niestety w naszej infrastrukturze w wielu przypadkach robi się przejścia zbyt blisko skrzyżowań, co jest dużym zagrożeniem z kilku powodów, raz że kierowca na drodze podporządkowanej musi się zatrzymać na przejściu aby upewnić się, że może wjechać na skrzyżowanie, dwa to właśnie prawoskręt i kąt ułożenia pojazdu względem granicy przejścia.
Zrobisz kiedyś prawo jazdy i pojeździsz po Polsce to zrozumiesz, że pieszy ma łatwiej zobaczyć auto i się zatrzymać niż kierowca.
"których może z łatwością zabić?" No właśnie dlatego pieszy który może z łatwością zginąć powinien przede wszystkim uważać, nikt nie zadba tak dobrze o TWOJE bezpieczeństwo jak TY sam.
Mam prawo jazdy. Jeżdziłem i jeżdze po Polsce. Wiem doskonale, jak żle się jeżdzi na Polskich drogach i doskonale znam fatalną kulture Polskich kierowców.
Może zamiast pisać takich głupot, nie pisz rzeczy, o których się nie zapytałeś i nie możesz wiedzieć.
„No właśnie dlatego pieszy który może z łatwością zginąć powinien przede wszystkim uważać”
Nikt nie twierdzi, że piesi nie powinni uważać. Ten argument nie usprawiedliwia kierowców ani nie zmienia faktu, że pieszy ma i będzie miał pierwszeństwo na pasach.
A prawo jazdy świadczą o tym, że kierowca potrafi zachować ostrożność przy pasach. Jeśli nie, to 1. Nie powinien mieć prawka i 2. Nie tłumaczy to dlaczego inne narody potrafią, a Polacy nie.
Pieszy nie musi mieć butów, on niczego nie musi. Co prawda prawo nakłada na niego jakieś niewielkie obowiązki, ale realnie w razie kolizji to winien jest tylko i wyłącznie kierowca.
W Niemczech pieszy ma pierwszeństwo w centrum miasta, na pasach, gdzie strefa narzuca 30km/h. Po za centrum lub w innych miejscach ma uważać, a kierowca zachować szczegółną uwagę jak u nas było do tej pory. Czym jest szczególną uwaga? W przypadku wypadku jak jechałeś 50km/h gdzie obowiązuje 50km/h to nie zachowałeś uwagi, bo masz zwolnić mimo wszystko. W mieście nawet nie ma się gdzie rozpędzać w godzinach szczytu, problemem jest wyprzedzanie na pasach.
@Dobrutro
W Niemczech w 100 tysięcznym mieście jest kilka-kilkanaście przejść dla pieszych, u nas na jednym osiedlu 10 tysięcznym jest więcej.
@Dobrutro Problemem z wyprzedzaniem na pasach jest często infrastruktura, raz że mamy przejścia bez świateł przez przejścia na jezdniach o wielu pasach ruchu, dwa że mamy często pasy do skrętu które się korkują więc jeżeli lewoskręt/prawoskręt stoi i w pobliżu jest przejście dla pieszych bez sygnalizacji to jest bardzo trudno nie wyprzedzać.
Ogólnie nasze przepisy w połączeniu z infrastrukturą są bardzo niekorzystne dla kierowców.
100% racji.
@tomekbydgoszcz
W jakim celu tak placzesz nad tym, że ten kto zdobywa kwalifikacje do prowadzeniu pojazdu, ma uważać na tych, których może z łatwością zabić? Tak się zastanawiam, bo to jest standard, który już zostanie i nie nikt tego nie zmieni.
P.S. To co napisałeś nie jest prawdą, a więc kkamstwem. Pieszy ma też ma obowiązki wynikające z kodeksu drogowego i tym obowiązkiem jest zachownanie należytej ostrożności.
@Sok_Jablkowy
Zrób prawo jazdy i dopiero zabieraj głos. Nie, to nie jest standardem w żadnym kraju cywilizowanym, w cywilizowanych krajach przejścia dla pieszych stanowią 5% wszystkich przejść przez jezdnię, na pozostałych przejściach które nie są na prawach przejścia dla pieszych pieszy nie ma pierwszeństwa.
Wiem, że jesteś hejterem i nie interesuje ciebie problem więc nie odpisuj więcej OK!?
@tomekbydgoszcz
Ale ja mam prawo jazdy i nie potrzebuje twojej zgody, by zabierać głos. Nie żle obniżyłeś poziom dyskusji.
Tak, pierwszeństwo dla pieszych na przejściach staję się standardem.
@Sok_Jablkowy Zgadza się że pieszy ma obowiązki zgodnie z kodeksem drogowym. Problem jest taki, że nikt nawet nie próbuje tego egzekwować, jeszcze nie widziałem aby policja zatrzymała pieszego, który zmusił samochód do gwałtownego hamowania a przecież przepisy jasno mówią:
"Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych"
Równie często widzę pieszych łamiących te podpunkty, też nigdy nie widziałem aby byli ukarani. Widziałem nawet takie sytuacje jak przed pasami stał radiowóz.
"3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko;
4) przebiegania przez jezdnię lub drogę dla rowerów;"
Źródło: Art 14 pord.
@kibishi
A ja jestem w Polsce zaledwie dwa lub 3 razy w roku i widziałem.
Nie mam nic przeciwko, gdybyś postulował o umieszczenie policjanta przy przejściach. Napewno dużo dobrego by z tego wynikło.
@Sok_Jablkowy
"A ja jestem w Polsce zaledwie dwa lub 3 razy w roku i widziałem" - kto to napisał? Ty czy ja?
Więc może nie wypowiadaj się na temat przejść dla pieszych w Polsce! I tyle w temacie.
@Sok_Jablkowy Oczywiście że wiele dobrego by z tego wynikło, szkoda tylko że policjanci jakoś sami się do pilnowania pieszych nie poczuwają. Jedynie widziałem aby się czepiali za przejście na czerwonym świetle, pozostałe wykroczenia mają w nosie.
@tomekbydgoszcz
Nie potrzebuje twojego pozwolenie, a porównanie krajów daje perspektywę, którą najwidoczniej nie masz.
@kibishi
Chyba też mogą wystawiać mandaty za nieprawidłowe przejście w przejściu dla pieszych. Jak najbardziej powinni. Albo zamiast mandaty, wyznaczyć kierowcą trasę w godzinach szczytu przez jak najwięcej przejść i kazać im chodzić. Zdrowe i lepsza nauczka.
@Sok_Jablkowy Jestem zarówno kierowcą jak i pieszym, zdarza mi się sporo chodzić a nigdy nie miałem sytuacji abym stał przed przejściem bez świateł więcej jak 2 minuty, jak chcesz poznać magiczną sztuczkę to stojąc przed przejście podnieś rękę, 99,99% kierowców zatrzyma się. Ogólnie nawet przed zmianą przepisów to działa, kierowcy widząc pieszego z daleka się zatrzymują bez problemu, problemem jest to, że pieszy często stara się pozostać nie zauważony albo nie zdaje sobie sprawy z tego że kierowca np. przy skręcaniu w prawo, często nie widzi dobrze granicy przejścia przez zasłaniający słupek. Nie bez powodu najwięcej potrąceń przy niskiej prędkości jest na prawoskrętach, niestety w naszej infrastrukturze w wielu przypadkach robi się przejścia zbyt blisko skrzyżowań, co jest dużym zagrożeniem z kilku powodów, raz że kierowca na drodze podporządkowanej musi się zatrzymać na przejściu aby upewnić się, że może wjechać na skrzyżowanie, dwa to właśnie prawoskręt i kąt ułożenia pojazdu względem granicy przejścia.
Zrobisz kiedyś prawo jazdy i pojeździsz po Polsce to zrozumiesz, że pieszy ma łatwiej zobaczyć auto i się zatrzymać niż kierowca.
"których może z łatwością zabić?" No właśnie dlatego pieszy który może z łatwością zginąć powinien przede wszystkim uważać, nikt nie zadba tak dobrze o TWOJE bezpieczeństwo jak TY sam.
@kibishi
Może jeszcze zostaw napiwek.
Mam prawo jazdy. Jeżdziłem i jeżdze po Polsce. Wiem doskonale, jak żle się jeżdzi na Polskich drogach i doskonale znam fatalną kulture Polskich kierowców.
Może zamiast pisać takich głupot, nie pisz rzeczy, o których się nie zapytałeś i nie możesz wiedzieć.
„No właśnie dlatego pieszy który może z łatwością zginąć powinien przede wszystkim uważać”
Nikt nie twierdzi, że piesi nie powinni uważać. Ten argument nie usprawiedliwia kierowców ani nie zmienia faktu, że pieszy ma i będzie miał pierwszeństwo na pasach.
A prawo jazdy świadczą o tym, że kierowca potrafi zachować ostrożność przy pasach. Jeśli nie, to 1. Nie powinien mieć prawka i 2. Nie tłumaczy to dlaczego inne narody potrafią, a Polacy nie.
Pieszy nie musi mieć butów, on niczego nie musi. Co prawda prawo nakłada na niego jakieś niewielkie obowiązki, ale realnie w razie kolizji to winien jest tylko i wyłącznie kierowca.
Słuchaj Tomcio, może zgłoś to do TSUE jako dyskryminację ze względu na miejsce siedzenia.