To jeden z paradoksów ( o ile żyjesz w miarę spokojnym i praworządnym kraju). Ktoś kto byłby w stanie zaplanować i dokonać morderstwa doskonałego nigdy tego nie zrobi. Bo żeby ci się chciało włożyć dużo wysiłku i czasu, aby zabójstwo było doskonale, musisz bardzo bać się potencjalnej kary za zabójstwo. Jeżeli bardzo się boisz kary i jesteś inteligentny i na tyle ogarnięty aby dokonać morderstwa doskonałego, to znajdziesz inne rozwiązanie problemu niż zabójstwo.
Więc większość zabójstw wygląda tak- sprawcy nawet się nie chciało ukryć ciała - znalazł je grzybiarz, było częściowo przykryte liscmi/ poszedł spać do drugiego pokoju po tym jak zadźgal gościa z którym pił wódkę/3tygodnie mieszkał razem z psującymi się zwłokami rodziców których zamordował itp. itd.
To jeden z paradoksów ( o ile żyjesz w miarę spokojnym i praworządnym kraju). Ktoś kto byłby w stanie zaplanować i dokonać morderstwa doskonałego nigdy tego nie zrobi. Bo żeby ci się chciało włożyć dużo wysiłku i czasu, aby zabójstwo było doskonale, musisz bardzo bać się potencjalnej kary za zabójstwo. Jeżeli bardzo się boisz kary i jesteś inteligentny i na tyle ogarnięty aby dokonać morderstwa doskonałego, to znajdziesz inne rozwiązanie problemu niż zabójstwo.
Więc większość zabójstw wygląda tak- sprawcy nawet się nie chciało ukryć ciała - znalazł je grzybiarz, było częściowo przykryte liscmi/ poszedł spać do drugiego pokoju po tym jak zadźgal gościa z którym pił wódkę/3tygodnie mieszkał razem z psującymi się zwłokami rodziców których zamordował itp. itd.