...o ile sam Jowisz (jupiter) ma rzeczywiście olbrzymią siłę grawitacyjną (pokazuje to przyrost jego pierścieni), to kiedy znajduje się po drugiej stronie swojej orbity, nie ma większego wpływu na tę część orbity znajdującej się dokładnie naprzeciw niego...
...poza tym obiekty takie jak meteroidy czy komety poruszające się ze znaczną prędkośią, o ile nie uderzą w inny obiekt (patrz: Jowisz), to mogą co najwyżej nieznacznie (i to w bardzo małym stopniu) zmienić trajektorię lotu...
@PitBull9010 Oczywiście, że ma wpływ na obiekty po drugiej stronie swojej orbity. Tu nie chodzi o obiekty, które przelatują przez Układ Słoneczny, bo na nie nic prócz Słońca nie ma większego wpływu. Tu chodzi o obiekty orbitujące w US. Jowisz oddziałuje na nie, jak napisałeś w bardzo małym stopniu, ale robi to miliony lat. Przez miliony lat przy każdym obiegu wokół Słońca nieznacznie odchyla ich orbitę w taki sposób, że odsuwa je od wewnętrznej części US, gdzie znajduje się m.in. Ziemia.
O, Jowiszu, no kto by pomyślał! Dzię-ku-je-myyyyyyy! :-)
Dobrze widzę, że czerwone przemieszczają się pomiędzy punktami Lagrange'a L3, L4 i L5, natomiast te zielone utrzymują się w L4 i L5? Bardzo ciekawe...
no nie tak do końca...
...o ile sam Jowisz (jupiter) ma rzeczywiście olbrzymią siłę grawitacyjną (pokazuje to przyrost jego pierścieni), to kiedy znajduje się po drugiej stronie swojej orbity, nie ma większego wpływu na tę część orbity znajdującej się dokładnie naprzeciw niego...
...poza tym obiekty takie jak meteroidy czy komety poruszające się ze znaczną prędkośią, o ile nie uderzą w inny obiekt (patrz: Jowisz), to mogą co najwyżej nieznacznie (i to w bardzo małym stopniu) zmienić trajektorię lotu...
@PitBull9010 Oczywiście, że ma wpływ na obiekty po drugiej stronie swojej orbity. Tu nie chodzi o obiekty, które przelatują przez Układ Słoneczny, bo na nie nic prócz Słońca nie ma większego wpływu. Tu chodzi o obiekty orbitujące w US. Jowisz oddziałuje na nie, jak napisałeś w bardzo małym stopniu, ale robi to miliony lat. Przez miliony lat przy każdym obiegu wokół Słońca nieznacznie odchyla ich orbitę w taki sposób, że odsuwa je od wewnętrznej części US, gdzie znajduje się m.in. Ziemia.