15 lat i piątkowy wieczór? Ogólnie to "oprzątam" z rodziną zwierzęta oraz przygotowuję paszę na następny dzień. Jeśli wakacje to prawdopodobnie jestem jeszcze na polu i zbieram słomę, siano lub "wdmuchuję" ziarno na strop.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 listopada 2022 o 8:38
@Gundula Jak zaczynałem podstawówkę w Polsce rządził Gomułka. Nie było wolnych sobót, itp.
Wolni ludzie siedzieli w więzieniach, a w '70 ginęli od kul komunistów (Gomułka → Gierek).
Polska była krajem Trzeciego Świata (formalnie Drugiego Świata - tak nazywano państwa bloku komunistycznego).
Do czego tu czuć sentyment? Tak jak Helga wspomina czasy Hitlera i "wielkie chwile".
W lato po lekcjach wszyscy nad jezioro, molo, siatkówka na plaży, ognisko, gitara, takie klimaty. W zimę na łyżwy na to samo jezioro a wieczorem zazwyczaj domówka, graliśmy w makao xd
ależ mnie wkurzyło to zdjęcie. pamiętam dokładnie, właśnie w takich okolicznościach (tylko zimą) jak miałem 15 flaszka mi się wyśliznęła i roztrzaskała o podmurówkę....
Gitarka, ekipa z 10 osób, działka kumpla i skrzynka tanich Domatorów ;), Kazik i Kult w tle z Kasprzaka. Późnym wieczorem tańce przytulańce i gadka szmadka o sensie żywota. Miłe wspomnienia.
Czasem mi szkoda dzisiejszej młodzieży. Kiedyś 15 lat - 2 klasa szkoły średniej, prawie dorosły... z drugiej strony lepiej żeby moje dzieci były grzeczniejsze, mają szansę bo Domatorów już nie sprzedają ;). Ogolnie imprez nie zabraniam bo to dobre doświadczenia, dużo lepsze niż Tiktoki i ta reszta, jak mozna się tak obnażać i nie mówię o zewnętrzu. Kiedyś tylko najbliżsi wiedzieli kto jest debil a teraz....strach się bać starości.
Nie muszę się cofać. Jedynym dylematem, z jakim się dzisiaj muszę mierzyć, to gdzie pójdę jutro polatać dronem i którym. Albo którym z moich zabytkowych kompów się pobawię, gdy jednak nie będzie pogody. Albo gdzie pojadę na rowerze, gdy będzie ciepło.
Gdy miałem 15 lat, dylematy miałem mniej-więcej podobne, z tą różnicą (na gorsze), że w poniedziałek czekała szkoła, a w niej łomot.
Idę do lekarza i umawiam wizytę na grudzień 2022 roku.
15 lat i piątkowy wieczór? Ogólnie to "oprzątam" z rodziną zwierzęta oraz przygotowuję paszę na następny dzień. Jeśli wakacje to prawdopodobnie jestem jeszcze na polu i zbieram słomę, siano lub "wdmuchuję" ziarno na strop.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2022 o 8:38
@Gundula Miałem prawie tak samo z tą jednak różnicą, że nie odrabiałem lekcji na sobotę. Lekcje na sobotę odrabiałem w sobotę, na przerwach.
@Gundula Jak zaczynałem podstawówkę w Polsce rządził Gomułka. Nie było wolnych sobót, itp.
Wolni ludzie siedzieli w więzieniach, a w '70 ginęli od kul komunistów (Gomułka → Gierek).
Polska była krajem Trzeciego Świata (formalnie Drugiego Świata - tak nazywano państwa bloku komunistycznego).
Do czego tu czuć sentyment? Tak jak Helga wspomina czasy Hitlera i "wielkie chwile".
W lato po lekcjach wszyscy nad jezioro, molo, siatkówka na plaży, ognisko, gitara, takie klimaty. W zimę na łyżwy na to samo jezioro a wieczorem zazwyczaj domówka, graliśmy w makao xd
Lista Przebojów Programu Trzeciego.
Próbuję słuchać radia, ale w pokoju obok siostra ćwiczy pod okiem ojca grę na klarnecie
@Ashera01 Zamiast poćwiczyć z nią. Fajny instrument. Ja miałem napisać że gram próbę, ale w domu kultury.
@Exgame ja jestem muzycznym beztalenciem. Rozpoznaję znane mi melodie, ale nie umiem ich powtórzyć.
Odrabiam lekcje, żeby mieć wolny weekend.
ależ mnie wkurzyło to zdjęcie. pamiętam dokładnie, właśnie w takich okolicznościach (tylko zimą) jak miałem 15 flaszka mi się wyśliznęła i roztrzaskała o podmurówkę....
Siedzę w spokoju w pokoju i czytam książkę.
Kupuję Bitcoiny i akcje Tesli jak poj*bany.
Na pewno nie myślałem o imprezie. Dla mnie takie spędzanie wolnego czasu było i jest żałosne.
przed wyruszeniem sprawdzam akcje i giełdę kryptowalut, a potem już wiadomo.
mam piętnaście lat i jest piątek rano
łamię hasło do kompa bo mi stary założył
Gitarka, ekipa z 10 osób, działka kumpla i skrzynka tanich Domatorów ;), Kazik i Kult w tle z Kasprzaka. Późnym wieczorem tańce przytulańce i gadka szmadka o sensie żywota. Miłe wspomnienia.
Odwożę córkę na zbiórkę zuchową...
Mam 15 lat, więc jestem takim samym nolifem jak dzisiejsze 15latki, więc siedzę na kompie i gram na kompie :D
Czasem mi szkoda dzisiejszej młodzieży. Kiedyś 15 lat - 2 klasa szkoły średniej, prawie dorosły... z drugiej strony lepiej żeby moje dzieci były grzeczniejsze, mają szansę bo Domatorów już nie sprzedają ;). Ogolnie imprez nie zabraniam bo to dobre doświadczenia, dużo lepsze niż Tiktoki i ta reszta, jak mozna się tak obnażać i nie mówię o zewnętrzu. Kiedyś tylko najbliżsi wiedzieli kto jest debil a teraz....strach się bać starości.
nie chleję i nie siedzę na parapecie, mieszkając na górnych piętrach wieżowca.
dziwne, nie?
W wieku 15 lat? Leże w szpitalu lub w sanatorium zależy od dokładnej daty
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2022 o 14:48
odpalam atari i gram w moon patroll
Siedzę co najmniej do 20:00 w szkole muzycznej, a po całym takim tygodniu nie mam siły na weekendowe życie towarzyskie
Nie muszę się cofać. Jedynym dylematem, z jakim się dzisiaj muszę mierzyć, to gdzie pójdę jutro polatać dronem i którym. Albo którym z moich zabytkowych kompów się pobawię, gdy jednak nie będzie pogody. Albo gdzie pojadę na rowerze, gdy będzie ciepło.
Gdy miałem 15 lat, dylematy miałem mniej-więcej podobne, z tą różnicą (na gorsze), że w poniedziałek czekała szkoła, a w niej łomot.
Kupuje bitcoiny. Dużo bitcoinów!
Ja mając 15 lat grałem w Heoroes of Might and Magic 3
Spotykam się ze znajomymi na osiedlu i pijemy tanie wina.
idę pić tak samo jak teraz
Odrabiam lekcje na poniedziałek, bo weekend chcę spędzić na przystani. Zwłaszcza, że po zajęciach raczej idziemy na lodowisko.
gram w gre
Chowam się w pokoju i siedzę cicho mając nadzieję, że sadystyczny opiekun prawny znajdzie sobie inne zajęcie niż wymyślanie do czego się przyczepić.