@tomac to samo miałam pisać. Ja mam taki bajzel, że sprzątanie trwałoby dłużej niż drzemka. Papiery, laptop, mysz, zasilacz, listwa z gniazdkami, drugi monitor, sterta kabli, kubek po kawie, notatnik, kubek z dlugopisami, lampka, witaminki, krem do rąk, chusteczki, jakieś kuffa baterie nie wiem od czego, smartfon, czasem talerz po czymś.
Kto w ogóle tak pracuje, że ma tylko laptopa bez myszy i bez zasilacza? Że o kawie nie wspomnę.
Ten genialny i innowacyjny wynalazek nie jest dobry ani jako biurko ani jako łóżko. Ale jest genialny i innowacyjny.
Ten pomysł ma poważną wadę. Jeśli odwrócę biurko to będę miał większy niż zwykle bajzel na podłodze.
@tomac to samo miałam pisać. Ja mam taki bajzel, że sprzątanie trwałoby dłużej niż drzemka. Papiery, laptop, mysz, zasilacz, listwa z gniazdkami, drugi monitor, sterta kabli, kubek po kawie, notatnik, kubek z dlugopisami, lampka, witaminki, krem do rąk, chusteczki, jakieś kuffa baterie nie wiem od czego, smartfon, czasem talerz po czymś.
Kto w ogóle tak pracuje, że ma tylko laptopa bez myszy i bez zasilacza? Że o kawie nie wspomnę.