Można powiedzieć więcej. Światem żądzą korporacje, wielkie firmy i instytucje finansowe, które wprawiają je w ruch. Ale w tych korporacjach nie ma właścicieli - geniuszy, wymyślających plany zawładnięcia światem, czy kontroli społeczeństwa. Kolejne pomysły dalszej inwigilacji i kontroli, manipulacji - jednym słowem eksploatacji człowieka jako zasobu - płyną od bezimiennych pracowników. Anonimowi, nic nie znaczący, zatrudnieni za parę dolarów robotnicy w białych kołnierzykach. Utalentowani, zdolni, wykształceni często lepiej od właścicieli za niewielką premię, wakacje albo awans o jedno biurko dalej analizują oceany danych i procesów wymyślają jak ich pracodawca może więcej zarobić na... innych ludziach. Często są to rozwiązania wpływające na życie często milionów ludzi. Można powiedzieć, że ludzkość zjada się sama
Kto wymyśla te wszystkie idiotyczne bzdury? Układ o którym mówimy jest super dynamiczny, siły poszczególnych procesów, które w nim występują są trudne do przewidzenia przez liczbę zmian i czynników, które na niego wpływają. Każdą tezę można w taki sposób udowadniać i obalać, tylko po co?
Te teorie są zwyczajnie głupie. Rozwiązanie jest prostsze, ludzie jako gatunek są zwyczajnie leniwi i chciwi, ot cała filozofia. A inwigilacja? W jakimś stopniu jest zwyczajnie konieczna. Na świecie musiałoby nie być przestępców, terrorystów, sekt i innego tego typ badziewia żeby każdy mógł się cieszyć 100% wolnością i prywatnością.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2022 o 17:07
Można powiedzieć więcej. Światem żądzą korporacje, wielkie firmy i instytucje finansowe, które wprawiają je w ruch. Ale w tych korporacjach nie ma właścicieli - geniuszy, wymyślających plany zawładnięcia światem, czy kontroli społeczeństwa. Kolejne pomysły dalszej inwigilacji i kontroli, manipulacji - jednym słowem eksploatacji człowieka jako zasobu - płyną od bezimiennych pracowników. Anonimowi, nic nie znaczący, zatrudnieni za parę dolarów robotnicy w białych kołnierzykach. Utalentowani, zdolni, wykształceni często lepiej od właścicieli za niewielką premię, wakacje albo awans o jedno biurko dalej analizują oceany danych i procesów wymyślają jak ich pracodawca może więcej zarobić na... innych ludziach. Często są to rozwiązania wpływające na życie często milionów ludzi. Można powiedzieć, że ludzkość zjada się sama
Spiski istnieją. Nawet na wsi ludzie za plecami innych się dogadują aby sołtysa zmienić ;p
Umarł król, niech żyje król! Zataczamy kółko:)
A to cie-kawa his-toria. O tej te-orii jesz-cze nie sły-szałem.
Kto wymyśla te wszystkie idiotyczne bzdury? Układ o którym mówimy jest super dynamiczny, siły poszczególnych procesów, które w nim występują są trudne do przewidzenia przez liczbę zmian i czynników, które na niego wpływają. Każdą tezę można w taki sposób udowadniać i obalać, tylko po co?
Te teorie są zwyczajnie głupie. Rozwiązanie jest prostsze, ludzie jako gatunek są zwyczajnie leniwi i chciwi, ot cała filozofia. A inwigilacja? W jakimś stopniu jest zwyczajnie konieczna. Na świecie musiałoby nie być przestępców, terrorystów, sekt i innego tego typ badziewia żeby każdy mógł się cieszyć 100% wolnością i prywatnością.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2022 o 17:07