B beeveer 5 grudnia 2022 o 12:56 +3 / 5 i zaparkował równiutko przed wejściem do CPK Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szteker 5 grudnia 2022 o 14:17 0 / 0 Nigdzie nie jest napisane, że auto stało na równej nawierzchni. Możliwe, że stoczył się z jakiegoś podjazdu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mantrox 5 grudnia 2022 o 17:19 +1 / 1 Dobrze, że autobusu nie musiał parkować, bo musiałby jeszcze klaskać w tym samym czasie Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo 5 grudnia 2022 o 17:37 +4 / 4 No to już rozumiem, czemu modlitwy rodziców, mających dzieci na onkologii nie zostają wysłuchane. Bóg jest zajęty parkowaniem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80 6 grudnia 2022 o 1:05 0 / 0 Chyba jakieś srogie piguły brał autor tej opowiastki. I nie mówię tu oczywiście o autorze demota. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
i zaparkował równiutko przed wejściem do CPK
Nigdzie nie jest napisane, że auto stało na równej nawierzchni. Możliwe, że stoczył się z jakiegoś podjazdu.
Dobrze, że autobusu nie musiał parkować, bo musiałby jeszcze klaskać w tym samym czasie
No to już rozumiem, czemu modlitwy rodziców, mających dzieci na onkologii nie zostają wysłuchane. Bóg jest zajęty parkowaniem.
Chyba jakieś srogie piguły brał autor tej opowiastki. I nie mówię tu oczywiście o autorze demota.