Polityka pis jest jak każdy widzi i jak się ludzi ostrzegało. Co nie znaczy że Unia może blokować pieniądze bo jej nie pasuje władza demokratycznie wybrana w Polsce czy na Węgrzech. Kij ma dwa końce lub jak mawiał klasyk chcieli wydymać Freda a to Fred wydyma ich.
@mike2206 w mojej własnej Konstytucji mam napisane że są włądze oddzielne od siebie, i ta Konstytucja gwarantuje mi ze będzie mnie sądził niezależny sędzia nie przydupasy polityków pisowskich ,ale ty nie czaisz tej subtelnej różnicy
@nielubiepisu czaje tylko że EU nic do tego więc demokratycznie odsunie się PiS od władzy.
Czaisz? Czy nie widzisz różnicy w wykorzystywaniu siły pieniądza przez EU
@nielubiepisu tobie płacą tylko za pisanie czy czytać też możesz? Co ma jedno do drugiego? Orban jest w eu dla interesu Węgier a nie czegoś co nazywasz eu bo jakoś tak dziwnie się składa że choć może ci się to nie podobać on jak i Kaczyński są jej częścią
Unia nie może blokować, Unia musi dać. Serio? To są pieniądze Unii. Państw unijnych. Fakt wpłacamy, ale jak dotąd, więcej bierzemy.
Więc dlaczego MUSI DAĆ? My nawet "horej curki" nie mamy.
Zdecydowali ze dadzą swoje pieniądze innym, pod warunkiem, że Ci inni, czyli my i Węgrzy, dostosujemy się do ich warunków.
Nawet MOPS daje zasiłki pod jakimiś warunkami.
A Ty? dasz mi swoje pieniądze? Bo tak? Bo chcę?
A że Orban dba o interes Węgrów na pierwszym miejscu, a potem dopiero martwi się o Ukrainę to inna sprawa. My jesteśmy "sługami narodu ukraińskiego" więc oddamy wszystko, zamarzniemy, zdechniemy z głodu, będziemy płacić 10 zł za litr benzyny ale swoim ukraińskim Panom pomożemy.
@mike2206 tak więc Unia może decydować komu da swoje pieniądze, a my wstępując do unii znaliśmy zasady i warunki.
@cola78 "my wstępując do unii znaliśmy zasady i warunki."
No nie, zasady się mocno zmieniły i mają niewiele wspólnego z tamtymi.
"Zdecydowali ze dadzą swoje pieniądze innym, pod warunkiem, że Ci inni, czyli my i Węgrzy, dostosujemy się do ich warunków."
Będziemy robić co oni chcą?
Słabe te warunki...
@kondon trochę inaczej to wygląda w artykule który znalazłem, bo z artykuły wynika niejako jakby UE chciała brać na ten cel kolejny kredyt, albo dawać kredyt jako wspólnota, a Węgry chciały pożyczyć swoją część na własny rachunek i aby tak samo robiły państwa UE (chyba że coś źle zrozumiałem). Jeśli rzeczywiście tak wygląda ta sytuacja to cóż, nie widzę tutaj problemu, jeśli jakiś kraj chce pomóc to niech zrobi to na własny rachunek.
@y0u Nie odnosiłem się bezpośrednio do tej sytuacji - nie znam szczegółów.
Mi nie podoba się całościowe podejście unii do krajów, które nie zgadzają się z jej polityką.
Nie jesteśmy podmiotem i nikt z naszym zdaniem się nie liczy.
„Unia Europejska jest projektem Imperium Europejskiego. Imperium polega na tym, że rdzeń (który znajduje się w Brukseli, zagłębiu Ruhry pewnie), eksportuje rozwiązania polityczne, szlaki komunikacyjne i kapitał, inwestuje i przynosi stopy zwrotu, pozyskując strefę podporządkowania gospodarczego i z czasem politycznego.”
@kondon masz rację, zasady się zmieniły. Ale te zmiany wymagają jednomyślności. I myśmy się zgodzili. Zaakceptowaliśmy te zasady. Tak samo jak zaakceptowaliśmy "kamienie milowe" Do KPO.
A czego chcą? Min. niezależnych sądów, No i może z ekologi troszkę przesadzają, Jesteśmy w Uni, żebrzemy o pieniądze które nie należą nam się , ale które chcą nam dać. Na pewnych zasadach. I to nasza decyzja czy przystaniemy na te warunki i weźmiemy kasę, albo nie przystaniemy i kasy nam nie dadzą.
Więc nie musimy robić co nam każą.
@y0u Kwestia jest prosta,Z punktu widzenia Węgier, ciągle wrzucanie pieniędzy w skorumpowaną Ukrainę, bez kontroli i nadzoru nad ich wydawaniem nie ma sensu. Propozycja UE by zaciągnąć kredyt który wszystkie kraje musiałyby spłacać, w obliczu kryzysu całej gospodarki unijnej jest dla krajów słabych gospodarczo, takich jak Polska, Węgry w perspektywie czasu może być ryzykowna.
Orban zaproponował że tę kwotę, która przypada na jego kraj, pożyczy Ukrainie. Ale na podstawie dwustronnej umowy.. Kiedyś Ukraina stanie na nogi finansowo i gospodarczo. A poza tym nie zapominajmy, ze Ukraina to kraj potężny rolniczo, z olbrzymimi złożami i możliwościami. Więc nawet jeżeli mieli by spłacić ten dług za 50 lat w zbożu czy węglu to jest to , z perspektywy państwa opłacalny biznes dla obydwu stron.
Dlatego tak na marginesie. Jestem za pomocą Ukraińcom. Nawet po 3.000 miesięcznie dla każdego. Ale na zasadzie pożyczki dla Ukrainy, którą spłacą w jakimś określonym czasie. Zbożem, niskimi cłami, dostawami itp.
@cola78 Chwila chwila.
Nie MY, tylko politycy!
Kiedy ktoś Ciebie pytał o zdanie? Wspólnot Europejskich już nie ma, a ta super demokratyczna unia zrezygnowała z referendów, kiedy im wyszło, że ludzie niekoniecznie chcą zmian.
Rządowe przygłupy najpierw zgadzają się na rzeczy dla nas (i dla nich) niekorzystne, a później z tym walczą...
Nie wiem co chcą w ten sposób osiągnąć.
Co do kamieni, to jest tam sporo głupich przepisów.
Przy akcesji zdaje się mieliśmy zagwarantowane, że sądy będą tylko w naszej kompetencji?
Nie, żebym popierał "reformy" tego rządu, ale to nasza sprawa i sami powinniśmy zrobić porządek.
"No i może z ekologi troszkę przesadzają"
Troszkę? Zakaz aut spalinowych za 13 lat? Skąd prąd na elektryki? Skąd sieć do przesyłu takiej masy energii?
Fit for 55, czyli zniszczenie naszego przemysłu i rolnictwa...
"żebrzemy o pieniądze które nie należą nam się , ale które chcą nam dać"
Płacimy składki, to chyba nam się należą?
A gdyby chcieli dać, to już dawno by to zrobili...
"Więc nie musimy robić co nam każą."
No nie musimy, ale będziemy wtedy krajem drugiej kategorii. Super!
Unia daje nam sporo korzyści, ale to jest projekt komunistyczny - pod przywództwem Niemiec. Na takich zasadach uczestnictwo w nim z czasem będzie coraz bardziej niekorzystne...
@kondon Kiedy mnie pytano? Nie, kiedy NAS pytano. W trakcie wyborów. A że głosowano, tak jak głosowano, lub nie głosowano, olewając wybory, mamy polityków którzy nas reprezentują, lub których pozwoliliśmy wybrać siedząc w domu.
Kamienie, Przyjęliśmy je... I nikt nam ich na siłę nie wcisnął.
ekologia, nie chcę użuwać wulgaryzmów, bo lubią mnie banować, Ale tak..po**bało ich.
Płacimy składki, ale oprócz KPO jest wiele innych funduszy, np fundusz spójności. Jak na razie więcej dostajemy od UE niż wpłacamy. A to że płacimy składki daje nam prawo do głosu.
Płacisz ZUS? Składki emerytalne? Dostajesz to co Ci się należy. 13,14 emerytura to coś co możesz dostać, ale nie musisz. Tak samo jest z KPO możemy ale nie musimy dostać. Fundusze unijne pozostałe..musimy dostać i dostajemy.
I nie musimy byc krajem drugiej kategorii. Opierając sie na dotychczasowych środkach, które rozpie**doliliśmy (rozwój rolnictwa, przemysłu, innowacje) moglibyśmy osiągnąć dużo.
Ostatni akapit..zgadzam sie. Ale zwróć uwage kto zasiada w parlamencie europejskim. Oszołomy, odpady polityki regionalnej. Ludzie którzy się zbłaźnili, skończeni politycznie. Gdy komuś powinie się noga partia wystawia go w wyborach do europrlamentu. A ponieważ nikt w zasadzie nie chodzi na takie wybory, to ma 99% szans ze go wybiorą. NIe podaję nazwisk naszych gigantów polityki, ale każdy zna ich kilka...
@cola78 Nie da się przewidzieć co politycy zrobią w takich sprawach. Można jedynie coś szacować, ale więcej w tym błędów, niż racji...
Z resztą większość ludzi nie ma pojęcia jak działa unia i co robią tam politycy.
Jak na razie kamieni nie przyjęliśmy, a niektóre rozwiązania starają nam się wcisnąć.
Jeśli nie używasz wulgaryzmów w stosunku do innych użytkowników, to raczej bana nie dostaniesz za samo ich napisanie :)
"Jak na razie więcej dostajemy od UE niż wpłacamy."
Tak jak w cytacie 2 komentarze wyżej - to dla nich inwestycja.
Z resztą porównaj sobie tę różnicę z naszym PKB i czy te pieniądze faktycznie coś zmieniają? To jakieś drobne, do tego z góry określonym sposobem wydania, który na ogół rozsądny nie jest...
"Opierając sie na dotychczasowych środkach, które rozpie**doliliśmy"
Bogactwo nie bierze się z dotacji. Trzeba na nie zapracować...
"I nie musimy byc krajem drugiej kategorii."
Raz, że jesteśmy na peryferiach imperium i nikt o nas przesadnie dbał nie będzie, a dwa, że mamy do wyboru albo zgodzić się na jedno państwo, albo pozostawać przy obecnej formule, co kończy się walką z unią - to jest sedno problemu. Unia nie lubi PiSu, bo nie zgadzają się na ich projekt, a PO i reszta się zgodzą. Cała ta otoczka to tylko ściema. To konflikt geopolityczny, nie o jakieś sądy czy inne bzdury.
Widziałaś jak się w tym unioparlamencie głosuje? Często tam głosy liczy się na oko. Co za różnica kogo tam wyślesz? Co za różnica, kiedy Polska w każdej ważnej sprawie zostanie przegłosowana? Ktoś w ogóle słucha tych obrad?
Dlatego można tam wysłać ludzi niewygodnych...
@cola78 teraz błysnałes inteligencją, zarzucasz EU skorumpowanie choć to brednie, i dajesz przykład faktycznieskorumpowanych węgier , którzy dla włąsnych interesów są wstanie powświęcić krew Ukraińców, takim potworkiem ma byc unia państw ?
@nielubiepisu jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, porozmawiamy. Mówisz Węgry poświęcą krew ukraińców dla własnych interesów?
Jacy my Polacy jesteśmy święci.
W końcu poświęcamy krew Jemeńczyków, życie dzici ( w tym roku z głodu w wyniku wojny umrze ok 400.000 dzieci wg ONZ) dla dobrych stosunków z Arabią Saudyjską.
Rosja ma tańsza ropę i jest bliżej. Więc dlaczego nie poświęcić Ukraińców?
Chyba że jesteś rasistą i uważasz ze życie czarnego dziecka jest mniej warte od życia białego żołnierza.
Łatwo być świetoszkowatym powtarzaczem pisowskiej propagandy..
@cola78 Jemen powiadasz i co zawetowaliśmy w sprawie pomocy dla jemenu dla naszego interesu ? Ukraina mogła się poddać i mielibyśmy przy granicy rosyjskie państwo ,bardzo nam przyjazne, ale ty o tym wiesz bo bardzo kumaty jesteś. na dodatek , w tym momencie nawet nie chodzi o rosję tylko USA patrzą na Chiny i dzisiaj rękami Ukrainy niszczą sojusznika Chin. a że jest to z korzyścią dla nas to dobrze. Orban piesek putina gra dla siebie a przeciw nam .Nie da siestać rozkrokiem,albo stworzymy mocarstwo EU, albo będziemy przydupasami Chin
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2022 o 15:42
@cola78 akurat bardziej podejrzewam niechęć ze strony Orbana, do zbyt daleko zachodzącego tworzenia państwa ze wspólnoty Unii Europejskiej. Niestety dla wszystkich euroentuzjastów, osobiście jestem przeciwny temu rozwiązaniu, z bardzo prostego powodu. Już w tej chwili stanowiska które mają jakikolwiek większy wpływ na UE w tamtejszym parlamencie są obsadzane na podstawie woli polityków, przy czyn najwięcej do powiedzenia mają kraje starej unii jak np. Niemcy i de facto nie ma żadnej kontroli ze strony obywateli nad tymi osobami. Jeśli chodzi o samą kwestię wyborów do parlamentu europejskiego, już gdzieś słyszałem w jednym reportażu, że "ustawy" odnośnie których są głosowania mają dwie opcje życia, uzależnione od tego kto był zgłaszającym. Z tego co pamiętam jeśli był to parlament to w przypadku odrzucenia w jednym głosowaniu, to dana ustawa zostaje zwyczajnie odrzucona. W przypadku innych ustaw, wygląda to bardziej na zasadzie, że można głosować nad nią do woli, pod warunkiem, że wcześniej znowu zostanie skierowana do parlamentu.
Co do zaciągania kredytu, albo udzielania pożyczek jako cała UE, no tutaj niestety podobnie średnio podoba mi się taki pomysł. Szczególnie w kwestii ostatniego kredytu zaciągniętego przez UE na odbudowę po korona-wirusie, najpierw było głosowanie czy zaciągamy kredyt, i jak go spłacamy, a dopiero potem, zaczęły się kombinacje z wypłacaniem tych pieniędzy, przy czym jeśli dobrze zrozumiałem, to nawet jeśli się tych pieniędzy nie otrzymało, to i tak, mówiąc wprost, będzie trzeba płacić dodatkowy haracz do UE. Zwyczajnie nie zgadza mi się tutaj ta jedna kwestia, że najpierw rozmawiamy o braniu kredytu, a potem jeśli ktoś zgodził się na te warunki, to potem wyskakujemy z blokowaniem tych pieniędzy. W taki razie, moim zdaniem, część umowy o spłacie naszej części kredytu, powinno być można uznać za nieważną (no ale pytanie na co dokładnie zgodzili się nasi pseudopolitycy, bo podejrzewam, że zwyczajnie zwietrzyli dodatkowe pieniądze i myślenie oraz umiejętności czytania zostały zapomniane).
W samej kwestii Ukrainy, zdradzę Tobie dość śmieszny detal, paradoksalnie z upływem czasu coraz większa cześć moich znajomych zmienia podejście do zakończenia tej wojny. Najpierw było, zróbmy wszystko byle wygrała Ukraina, w tej chwili jest to bardziej na zasadzie, obojętne kto wygra. W sumie nadmienię jeszcze tylko, że jedyne co pozostało bez zmian to ich stosunek do uchodźców (akurat tutaj twierdz, że wypada pomagać, ale w miarę możliwości)
@kondon aż przypadkiem przypomniałeś mi słowa mojego nauczyciela historii z liceum (z czasów jak miałem indywidualny tok nauczania po wyjściu ze szpitala). Ogólny zarys wyglądał mniej więcej tak. "Niemcy po dwóch wojnach spróbowali jeszcze raz przejąć kontrolę w całej Europie, tylko tym razem pokojowo. Jak widać czegoś się nauczyli".
@y0u Chodziło o rok mniej więcej.
Nie wiem jak to dokładnie wtedy było widać, ale to już po traktacie lizbońskim, więc raczej żadne to odkrycie, choć oczywiście rację miał jak najbardziej.
Wielokrotnie słyszałem, że Niemcy wygrali wojnę bez jednego wystrzału...
Polityka pis jest jak każdy widzi i jak się ludzi ostrzegało. Co nie znaczy że Unia może blokować pieniądze bo jej nie pasuje władza demokratycznie wybrana w Polsce czy na Węgrzech. Kij ma dwa końce lub jak mawiał klasyk chcieli wydymać Freda a to Fred wydyma ich.
@mike2206 ogarnij się. Ktoś właśnie ciebie dyma!
@mike2206 w mojej własnej Konstytucji mam napisane że są włądze oddzielne od siebie, i ta Konstytucja gwarantuje mi ze będzie mnie sądził niezależny sędzia nie przydupasy polityków pisowskich ,ale ty nie czaisz tej subtelnej różnicy
@nielubiepisu czaje tylko że EU nic do tego więc demokratycznie odsunie się PiS od władzy.
Czaisz? Czy nie widzisz różnicy w wykorzystywaniu siły pieniądza przez EU
@mike2206 jak nic do tego? takie sa zasady w EU,to podstawa - to może przyjmiemy ptuina i EU też nic do tego ?
@nielubiepisu tobie płacą tylko za pisanie czy czytać też możesz? Co ma jedno do drugiego? Orban jest w eu dla interesu Węgier a nie czegoś co nazywasz eu bo jakoś tak dziwnie się składa że choć może ci się to nie podobać on jak i Kaczyński są jej częścią
@mike2206 oczywiście, Niemcy są dla interesu Niemiec, jednak nie można o nich powiedzieć że to pieski putina
Unia nie może blokować, Unia musi dać. Serio? To są pieniądze Unii. Państw unijnych. Fakt wpłacamy, ale jak dotąd, więcej bierzemy.
Więc dlaczego MUSI DAĆ? My nawet "horej curki" nie mamy.
Zdecydowali ze dadzą swoje pieniądze innym, pod warunkiem, że Ci inni, czyli my i Węgrzy, dostosujemy się do ich warunków.
Nawet MOPS daje zasiłki pod jakimiś warunkami.
A Ty? dasz mi swoje pieniądze? Bo tak? Bo chcę?
A że Orban dba o interes Węgrów na pierwszym miejscu, a potem dopiero martwi się o Ukrainę to inna sprawa. My jesteśmy "sługami narodu ukraińskiego" więc oddamy wszystko, zamarzniemy, zdechniemy z głodu, będziemy płacić 10 zł za litr benzyny ale swoim ukraińskim Panom pomożemy.
@mike2206 tak więc Unia może decydować komu da swoje pieniądze, a my wstępując do unii znaliśmy zasady i warunki.
@cola78 "my wstępując do unii znaliśmy zasady i warunki."
No nie, zasady się mocno zmieniły i mają niewiele wspólnego z tamtymi.
"Zdecydowali ze dadzą swoje pieniądze innym, pod warunkiem, że Ci inni, czyli my i Węgrzy, dostosujemy się do ich warunków."
Będziemy robić co oni chcą?
Słabe te warunki...
@kondon trochę inaczej to wygląda w artykule który znalazłem, bo z artykuły wynika niejako jakby UE chciała brać na ten cel kolejny kredyt, albo dawać kredyt jako wspólnota, a Węgry chciały pożyczyć swoją część na własny rachunek i aby tak samo robiły państwa UE (chyba że coś źle zrozumiałem). Jeśli rzeczywiście tak wygląda ta sytuacja to cóż, nie widzę tutaj problemu, jeśli jakiś kraj chce pomóc to niech zrobi to na własny rachunek.
@y0u Nie odnosiłem się bezpośrednio do tej sytuacji - nie znam szczegółów.
Mi nie podoba się całościowe podejście unii do krajów, które nie zgadzają się z jej polityką.
Nie jesteśmy podmiotem i nikt z naszym zdaniem się nie liczy.
„Unia Europejska jest projektem Imperium Europejskiego. Imperium polega na tym, że rdzeń (który znajduje się w Brukseli, zagłębiu Ruhry pewnie), eksportuje rozwiązania polityczne, szlaki komunikacyjne i kapitał, inwestuje i przynosi stopy zwrotu, pozyskując strefę podporządkowania gospodarczego i z czasem politycznego.”
@kondon masz rację, zasady się zmieniły. Ale te zmiany wymagają jednomyślności. I myśmy się zgodzili. Zaakceptowaliśmy te zasady. Tak samo jak zaakceptowaliśmy "kamienie milowe" Do KPO.
A czego chcą? Min. niezależnych sądów, No i może z ekologi troszkę przesadzają, Jesteśmy w Uni, żebrzemy o pieniądze które nie należą nam się , ale które chcą nam dać. Na pewnych zasadach. I to nasza decyzja czy przystaniemy na te warunki i weźmiemy kasę, albo nie przystaniemy i kasy nam nie dadzą.
Więc nie musimy robić co nam każą.
@y0u Kwestia jest prosta,Z punktu widzenia Węgier, ciągle wrzucanie pieniędzy w skorumpowaną Ukrainę, bez kontroli i nadzoru nad ich wydawaniem nie ma sensu. Propozycja UE by zaciągnąć kredyt który wszystkie kraje musiałyby spłacać, w obliczu kryzysu całej gospodarki unijnej jest dla krajów słabych gospodarczo, takich jak Polska, Węgry w perspektywie czasu może być ryzykowna.
Orban zaproponował że tę kwotę, która przypada na jego kraj, pożyczy Ukrainie. Ale na podstawie dwustronnej umowy.. Kiedyś Ukraina stanie na nogi finansowo i gospodarczo. A poza tym nie zapominajmy, ze Ukraina to kraj potężny rolniczo, z olbrzymimi złożami i możliwościami. Więc nawet jeżeli mieli by spłacić ten dług za 50 lat w zbożu czy węglu to jest to , z perspektywy państwa opłacalny biznes dla obydwu stron.
Dlatego tak na marginesie. Jestem za pomocą Ukraińcom. Nawet po 3.000 miesięcznie dla każdego. Ale na zasadzie pożyczki dla Ukrainy, którą spłacą w jakimś określonym czasie. Zbożem, niskimi cłami, dostawami itp.
@cola78 Chwila chwila.
Nie MY, tylko politycy!
Kiedy ktoś Ciebie pytał o zdanie? Wspólnot Europejskich już nie ma, a ta super demokratyczna unia zrezygnowała z referendów, kiedy im wyszło, że ludzie niekoniecznie chcą zmian.
Rządowe przygłupy najpierw zgadzają się na rzeczy dla nas (i dla nich) niekorzystne, a później z tym walczą...
Nie wiem co chcą w ten sposób osiągnąć.
Co do kamieni, to jest tam sporo głupich przepisów.
Przy akcesji zdaje się mieliśmy zagwarantowane, że sądy będą tylko w naszej kompetencji?
Nie, żebym popierał "reformy" tego rządu, ale to nasza sprawa i sami powinniśmy zrobić porządek.
"No i może z ekologi troszkę przesadzają"
Troszkę? Zakaz aut spalinowych za 13 lat? Skąd prąd na elektryki? Skąd sieć do przesyłu takiej masy energii?
Fit for 55, czyli zniszczenie naszego przemysłu i rolnictwa...
"żebrzemy o pieniądze które nie należą nam się , ale które chcą nam dać"
Płacimy składki, to chyba nam się należą?
A gdyby chcieli dać, to już dawno by to zrobili...
"Więc nie musimy robić co nam każą."
No nie musimy, ale będziemy wtedy krajem drugiej kategorii. Super!
Unia daje nam sporo korzyści, ale to jest projekt komunistyczny - pod przywództwem Niemiec. Na takich zasadach uczestnictwo w nim z czasem będzie coraz bardziej niekorzystne...
@cola78 warunki? Jednym z warunków jest prawo veta i właśnie Orban je świetnie egzekwuje.
@kondon Kiedy mnie pytano? Nie, kiedy NAS pytano. W trakcie wyborów. A że głosowano, tak jak głosowano, lub nie głosowano, olewając wybory, mamy polityków którzy nas reprezentują, lub których pozwoliliśmy wybrać siedząc w domu.
Kamienie, Przyjęliśmy je... I nikt nam ich na siłę nie wcisnął.
ekologia, nie chcę użuwać wulgaryzmów, bo lubią mnie banować, Ale tak..po**bało ich.
Płacimy składki, ale oprócz KPO jest wiele innych funduszy, np fundusz spójności. Jak na razie więcej dostajemy od UE niż wpłacamy. A to że płacimy składki daje nam prawo do głosu.
Płacisz ZUS? Składki emerytalne? Dostajesz to co Ci się należy. 13,14 emerytura to coś co możesz dostać, ale nie musisz. Tak samo jest z KPO możemy ale nie musimy dostać. Fundusze unijne pozostałe..musimy dostać i dostajemy.
I nie musimy byc krajem drugiej kategorii. Opierając sie na dotychczasowych środkach, które rozpie**doliliśmy (rozwój rolnictwa, przemysłu, innowacje) moglibyśmy osiągnąć dużo.
Ostatni akapit..zgadzam sie. Ale zwróć uwage kto zasiada w parlamencie europejskim. Oszołomy, odpady polityki regionalnej. Ludzie którzy się zbłaźnili, skończeni politycznie. Gdy komuś powinie się noga partia wystawia go w wyborach do europrlamentu. A ponieważ nikt w zasadzie nie chodzi na takie wybory, to ma 99% szans ze go wybiorą. NIe podaję nazwisk naszych gigantów polityki, ale każdy zna ich kilka...
@cola78 Nie da się przewidzieć co politycy zrobią w takich sprawach. Można jedynie coś szacować, ale więcej w tym błędów, niż racji...
Z resztą większość ludzi nie ma pojęcia jak działa unia i co robią tam politycy.
Jak na razie kamieni nie przyjęliśmy, a niektóre rozwiązania starają nam się wcisnąć.
Jeśli nie używasz wulgaryzmów w stosunku do innych użytkowników, to raczej bana nie dostaniesz za samo ich napisanie :)
"Jak na razie więcej dostajemy od UE niż wpłacamy."
Tak jak w cytacie 2 komentarze wyżej - to dla nich inwestycja.
Z resztą porównaj sobie tę różnicę z naszym PKB i czy te pieniądze faktycznie coś zmieniają? To jakieś drobne, do tego z góry określonym sposobem wydania, który na ogół rozsądny nie jest...
"Opierając sie na dotychczasowych środkach, które rozpie**doliliśmy"
Bogactwo nie bierze się z dotacji. Trzeba na nie zapracować...
"I nie musimy byc krajem drugiej kategorii."
Raz, że jesteśmy na peryferiach imperium i nikt o nas przesadnie dbał nie będzie, a dwa, że mamy do wyboru albo zgodzić się na jedno państwo, albo pozostawać przy obecnej formule, co kończy się walką z unią - to jest sedno problemu. Unia nie lubi PiSu, bo nie zgadzają się na ich projekt, a PO i reszta się zgodzą. Cała ta otoczka to tylko ściema. To konflikt geopolityczny, nie o jakieś sądy czy inne bzdury.
Widziałaś jak się w tym unioparlamencie głosuje? Często tam głosy liczy się na oko. Co za różnica kogo tam wyślesz? Co za różnica, kiedy Polska w każdej ważnej sprawie zostanie przegłosowana? Ktoś w ogóle słucha tych obrad?
Dlatego można tam wysłać ludzi niewygodnych...
@cola78 teraz błysnałes inteligencją, zarzucasz EU skorumpowanie choć to brednie, i dajesz przykład faktycznieskorumpowanych węgier , którzy dla włąsnych interesów są wstanie powświęcić krew Ukraińców, takim potworkiem ma byc unia państw ?
@nielubiepisu jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, porozmawiamy. Mówisz Węgry poświęcą krew ukraińców dla własnych interesów?
Jacy my Polacy jesteśmy święci.
W końcu poświęcamy krew Jemeńczyków, życie dzici ( w tym roku z głodu w wyniku wojny umrze ok 400.000 dzieci wg ONZ) dla dobrych stosunków z Arabią Saudyjską.
Rosja ma tańsza ropę i jest bliżej. Więc dlaczego nie poświęcić Ukraińców?
Chyba że jesteś rasistą i uważasz ze życie czarnego dziecka jest mniej warte od życia białego żołnierza.
Łatwo być świetoszkowatym powtarzaczem pisowskiej propagandy..
@cola78 Jemen powiadasz i co zawetowaliśmy w sprawie pomocy dla jemenu dla naszego interesu ? Ukraina mogła się poddać i mielibyśmy przy granicy rosyjskie państwo ,bardzo nam przyjazne, ale ty o tym wiesz bo bardzo kumaty jesteś. na dodatek , w tym momencie nawet nie chodzi o rosję tylko USA patrzą na Chiny i dzisiaj rękami Ukrainy niszczą sojusznika Chin. a że jest to z korzyścią dla nas to dobrze. Orban piesek putina gra dla siebie a przeciw nam .Nie da siestać rozkrokiem,albo stworzymy mocarstwo EU, albo będziemy przydupasami Chin
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2022 o 15:42
@cola78 akurat bardziej podejrzewam niechęć ze strony Orbana, do zbyt daleko zachodzącego tworzenia państwa ze wspólnoty Unii Europejskiej. Niestety dla wszystkich euroentuzjastów, osobiście jestem przeciwny temu rozwiązaniu, z bardzo prostego powodu. Już w tej chwili stanowiska które mają jakikolwiek większy wpływ na UE w tamtejszym parlamencie są obsadzane na podstawie woli polityków, przy czyn najwięcej do powiedzenia mają kraje starej unii jak np. Niemcy i de facto nie ma żadnej kontroli ze strony obywateli nad tymi osobami. Jeśli chodzi o samą kwestię wyborów do parlamentu europejskiego, już gdzieś słyszałem w jednym reportażu, że "ustawy" odnośnie których są głosowania mają dwie opcje życia, uzależnione od tego kto był zgłaszającym. Z tego co pamiętam jeśli był to parlament to w przypadku odrzucenia w jednym głosowaniu, to dana ustawa zostaje zwyczajnie odrzucona. W przypadku innych ustaw, wygląda to bardziej na zasadzie, że można głosować nad nią do woli, pod warunkiem, że wcześniej znowu zostanie skierowana do parlamentu.
Co do zaciągania kredytu, albo udzielania pożyczek jako cała UE, no tutaj niestety podobnie średnio podoba mi się taki pomysł. Szczególnie w kwestii ostatniego kredytu zaciągniętego przez UE na odbudowę po korona-wirusie, najpierw było głosowanie czy zaciągamy kredyt, i jak go spłacamy, a dopiero potem, zaczęły się kombinacje z wypłacaniem tych pieniędzy, przy czym jeśli dobrze zrozumiałem, to nawet jeśli się tych pieniędzy nie otrzymało, to i tak, mówiąc wprost, będzie trzeba płacić dodatkowy haracz do UE. Zwyczajnie nie zgadza mi się tutaj ta jedna kwestia, że najpierw rozmawiamy o braniu kredytu, a potem jeśli ktoś zgodził się na te warunki, to potem wyskakujemy z blokowaniem tych pieniędzy. W taki razie, moim zdaniem, część umowy o spłacie naszej części kredytu, powinno być można uznać za nieważną (no ale pytanie na co dokładnie zgodzili się nasi pseudopolitycy, bo podejrzewam, że zwyczajnie zwietrzyli dodatkowe pieniądze i myślenie oraz umiejętności czytania zostały zapomniane).
W samej kwestii Ukrainy, zdradzę Tobie dość śmieszny detal, paradoksalnie z upływem czasu coraz większa cześć moich znajomych zmienia podejście do zakończenia tej wojny. Najpierw było, zróbmy wszystko byle wygrała Ukraina, w tej chwili jest to bardziej na zasadzie, obojętne kto wygra. W sumie nadmienię jeszcze tylko, że jedyne co pozostało bez zmian to ich stosunek do uchodźców (akurat tutaj twierdz, że wypada pomagać, ale w miarę możliwości)
@kondon aż przypadkiem przypomniałeś mi słowa mojego nauczyciela historii z liceum (z czasów jak miałem indywidualny tok nauczania po wyjściu ze szpitala). Ogólny zarys wyglądał mniej więcej tak. "Niemcy po dwóch wojnach spróbowali jeszcze raz przejąć kontrolę w całej Europie, tylko tym razem pokojowo. Jak widać czegoś się nauczyli".
@y0u Kiedy to powiedział?
@kondon 2013 rok wiosna, dokładniej nie podam bo aż tak nie da rady
@y0u Chodziło o rok mniej więcej.
Nie wiem jak to dokładnie wtedy było widać, ale to już po traktacie lizbońskim, więc raczej żadne to odkrycie, choć oczywiście rację miał jak najbardziej.
Wielokrotnie słyszałem, że Niemcy wygrali wojnę bez jednego wystrzału...
Pożyczka to nie pomoc.