1. Skoro szczepionki są bezpieczne to państwo obligując do szczepień powinno brać pełną odpowiedzialność za ewentualne powikłania i np. fundować całodobową opiekę dla dziecka tak aby rodzice mogli normalnie funkcjonować/pracować.
2. Skoro szczepienia nie działają lub wręcz są niebezpieczne to rodzic/opiekun powinien zobowiązać się, że będzie pokrywał koszty leczenia i rehabilitacji dziecka w przypadku zachorowania i nie myślę o "grypie", a bardziej o tych rodzicach, którzy odmówili by szczepień np. przeciwko polio.
Wolność słowa to świetna rzecz. Gdyby nie ona to może jacyś rozsądni ludzie zagłosowaliby na pana Bosaka. A tak - wystarczy dać mu mówić. Czasem jedno zdanie wystarczy...
1. Skoro szczepionki są bezpieczne to państwo obligując do szczepień powinno brać pełną odpowiedzialność za ewentualne powikłania i np. fundować całodobową opiekę dla dziecka tak aby rodzice mogli normalnie funkcjonować/pracować.
2. Skoro szczepienia nie działają lub wręcz są niebezpieczne to rodzic/opiekun powinien zobowiązać się, że będzie pokrywał koszty leczenia i rehabilitacji dziecka w przypadku zachorowania i nie myślę o "grypie", a bardziej o tych rodzicach, którzy odmówili by szczepień np. przeciwko polio.
Wolność słowa to świetna rzecz. Gdyby nie ona to może jacyś rozsądni ludzie zagłosowaliby na pana Bosaka. A tak - wystarczy dać mu mówić. Czasem jedno zdanie wystarczy...
A później znowu kwik, że Polacy nie szczepią dzieci
https://twitter.com/krzysztofbosak/status/1574863882212065282
ale oczywiście, Konfa nie jest niczemu winna