@Szyderca87 - essa, essa była na końcu piosenki shreka o rolniku, ciągniku i burakach.Śpiewały ją kaszojady w różnym wieku by z tylnego siedzenia doprowadzić rodzica do szału i dobić cudownym:DAAAleko jeszcze?
@Banasik I tak oto zrodzone z żartu, lecz potwierdzone powagą ekspertów językoznawców, powstają wpisy w skądinąd poważnym Słowniku Języka Polskiego PWN, który będzie świadectwem dni naszych dla potomnych...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2022 o 21:54
Przyjdzie taki dzień, kiedy zrozumiecie, że wy już nie jesteście młodzieżą. Kiedyś to do was dotrze. Moje dzieciaki w wieku szkolnym, wołają „essa” na wszystko, co jest łatwe i na luzie od ponad roku i dopóki nie pojawił się plebiscyt na MSR, nie byłem nawet pewien czy dobrze go używają i co to za słowo, które mi, młodemu uważającemu się za młodzież, kojarzy się z seksmisją. To najlepszy znak zresztą. Jak kojarzysz w ogóle tytuł filmu „seksmisja”, to już dawno nie jesteś młodzieżą. Oni używają „essy” cały dzień.
Ruszcie tyłek pod jakąś podstawówkę i o ile nie uznają was za jakiegoś pedofila, to usłyszycie „essę” milion razy na godzinę.
Jeszcze raz, jak nie znaliście wcześniej essy, to alo macie za małe dzieci, albo wcale, a nadal błędnie myślicie, że jesteście młodzieżą. Całe klasy z podstawówek głosowały na to słowo.
Pierwsze słyszę. Ale ja stary jestem.
@Szyderca87 - essa, essa była na końcu piosenki shreka o rolniku, ciągniku i burakach.Śpiewały ją kaszojady w różnym wieku by z tylnego siedzenia doprowadzić rodzica do szału i dobić cudownym:DAAAleko jeszcze?
Ja mam wrażenie, że kojarzę to słowo z którejś z piosenek kabaretu z lat '60 lub 70
https://www.youtube.com/watch?v=1ImYQ2wsOtI
essa była już w Seksmisji
Mnie się kojarzy tylko z piosenką Stachurskiego. Ale ja stary dziad jestem....
No właśnie mi też pierwsze co t
o skojarzyło się z "Seksmisją" - dla mnie to słowo chorej ekscytacji...
Człowiek się stary robi bo te młodzieżowe słowa roku to pierwszy raz widzi jak się pojawi wiadomość, że zostało wybrane.
Spewuenili coś znowu?
A gdzie JU LKA?
@auto1 Młodzieżowe jest tutaj słowem kluczowym. Nikt poniżej 20 lat nie używa określenia "julka" xD
Obrady komisji wybierającej "MSR"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2022 o 16:43
@ponurymarcin Zgadza się, na fotografii znajduje się właśnie ta młodzież, która wymyśla i potem głosuje na młodzieżowe słowo roku.
@ponurymarcin Uczestnicy badania?:D
Kolejne nieistniejące słowo. I będziecie go teraz używać. Ale nie, nie dajecie sobą manipulować, no skąd...
No to się im coś pojaniepawliło bo "essa" to słowo z mojej młodości ( a do młodych już aię niezaliczam). A tu dowód:
https://youtu.be/1ImYQ2wsOtI
Essa słyszałem, ale mi bardziej odklejka się podoba. Po co mówić najwspanialszy prezes rządu większościowego pis, jak można powiedzieć odklejka XD
@Szyderca87 @Pergamin Tzw "młodzieżowe słowo roku" nie jest słowem powszechnie używanym przez młodzież. Takie słowo może wymyślić każdy wraz z podaniem znaczenia i potem zgłosić, jednak musi następnie zdobyć odpowiednią ilość osób, które na nie zagłosują. Tu jest obszerniej opisane skąd się te słowa biorą:
https://i.pl/mlodziezowe-slowo-roku-2022-gilbert-czarnym-koniem-konkursu-co-znaczy-slowo-gilbert/ar/c1-17014413
@Melotte . Im bardziej absurdalna propozycja tym łatwiej znajdą się tacy którzy na nią zagłosują dla żartu.
@Banasik I tak oto zrodzone z żartu, lecz potwierdzone powagą ekspertów językoznawców, powstają wpisy w skądinąd poważnym Słowniku Języka Polskiego PWN, który będzie świadectwem dni naszych dla potomnych...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2022 o 21:54
ciekawe jak brzmi essa podczas orgazmu? czy jest to ooooł esssssa czy też eeeeeeeessssśssaaaaaa?
Przyjdzie taki dzień, kiedy zrozumiecie, że wy już nie jesteście młodzieżą. Kiedyś to do was dotrze. Moje dzieciaki w wieku szkolnym, wołają „essa” na wszystko, co jest łatwe i na luzie od ponad roku i dopóki nie pojawił się plebiscyt na MSR, nie byłem nawet pewien czy dobrze go używają i co to za słowo, które mi, młodemu uważającemu się za młodzież, kojarzy się z seksmisją. To najlepszy znak zresztą. Jak kojarzysz w ogóle tytuł filmu „seksmisja”, to już dawno nie jesteś młodzieżą. Oni używają „essy” cały dzień.
Ruszcie tyłek pod jakąś podstawówkę i o ile nie uznają was za jakiegoś pedofila, to usłyszycie „essę” milion razy na godzinę.
Jeszcze raz, jak nie znaliście wcześniej essy, to alo macie za małe dzieci, albo wcale, a nadal błędnie myślicie, że jesteście młodzieżą. Całe klasy z podstawówek głosowały na to słowo.