Dlaczego zaraz z internetu... Niektórzy wykazują się całkowicie naturalną głupotą. Znałem gościa który gorącą wodą z pięciolitrowej banieczki rozmrażał przednią szybę w swoim nowonabytym polonezie :) A internetu jeszcze wtedy chyba nawet nie zaczęto wymyślać :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2022 o 21:26
Gość kupił używane auto, które miał potem sprzedać po drobnym przeremontowaniu. Auto miało maleńkie pęknięcie na dole przedniej szyby. Ot, taka kreseczka o długości może 1,5 cm.
Auto stało na dworze, zwrócone przodem na południowy zachód (czyli od południa cały czas słońce waliło w przednią szybę). Był lipiec, ponad 30 stopni. Koło 16:00 gość wyszedł, żeby auto umyć. Wziął szlauch, odkręcił wodę i zaczął polewać tą zimną wodą samochód. Strzał pękającej przedniej szyby było słychać na kilkadziesiąt metrów dookoła - 1,5 cm pęknięcie zamieniło się w pęknięcie przez całą wysokość szyby, od maski po dach :-)
@ubooot
Bo wystarczy mieć te 20IQ i wymieszać wodę z zimną/nie zagotować jej. Wtedy ryzyko pęknięcia jest pomijalne. Woda nie musi mieć 100stopni i miejscowo rozgrzewać szybę do wysokiej temperatury. Wystarczy taka o temperaturze pokojowej. Żeby stopić 1kg lodu na szybie przy temperaturze -10stopni, trzeba ~9litrów wody o temperaturze 10 stopni, ~4,3litra o temperaturze 20stopni itd... przy temperaturze 90stopni tej wody wystarczy mało... Tylko przy wodzie o temperaturze 20 stopni, możemy miejscowo rozgrzać szybę do tych 20 stopni maks... a przy temperaturze 90stopni do 90 stopni... Naprężenia między jedną szybą, a drugą w szybie klejonej, będą na pewno wyższe w tym drugim przypadku...
Można też na hardcore iść z gotującą się wodą, sensu to ma mało, ale jak nie rozgrzejemy miejscowo szyby (nie wylejemy w jedno miejsce dużo wody), to pewnie jak szyba nie będzie słaba, to nie pęknie. Tylko po co robić to jak człowiek pierwotny ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 grudnia 2022 o 9:53
To ja znam podobnego agenta. Stwierdził, że po co będzie się przemęczał ze skrobaniem szyby. Lepiej wziąć palnik do grzania papy i z odległości metra/dwóch ogrzewać szybe. Co prawda szyba nie rozpadła się jak na filmie, ale i tak była do wymiany :)
Fizyka...
Z drugiej strony - strzeliła, bo lał w jedno miejsce. Gdyby robił to wolniej, i sukcesywnie po całej szybie - mogłoby się udać. Tutaj naprężenia powstały w jednym miejscu i poszłoooooo...
Tak jeb.....że aż klamka odpadła.
Ktoś nie uważał na fizyce
dobrze że sobie szklanki nie wsadził też kiedyś było w Internecie
Dlaczego zaraz z internetu... Niektórzy wykazują się całkowicie naturalną głupotą. Znałem gościa który gorącą wodą z pięciolitrowej banieczki rozmrażał przednią szybę w swoim nowonabytym polonezie :) A internetu jeszcze wtedy chyba nawet nie zaczęto wymyślać :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2022 o 21:26
@Herr_Otto_Flick
Byłem świadkiem odwrotnej sytuacji :-)
Gość kupił używane auto, które miał potem sprzedać po drobnym przeremontowaniu. Auto miało maleńkie pęknięcie na dole przedniej szyby. Ot, taka kreseczka o długości może 1,5 cm.
Auto stało na dworze, zwrócone przodem na południowy zachód (czyli od południa cały czas słońce waliło w przednią szybę). Był lipiec, ponad 30 stopni. Koło 16:00 gość wyszedł, żeby auto umyć. Wziął szlauch, odkręcił wodę i zaczął polewać tą zimną wodą samochód. Strzał pękającej przedniej szyby było słychać na kilkadziesiąt metrów dookoła - 1,5 cm pęknięcie zamieniło się w pęknięcie przez całą wysokość szyby, od maski po dach :-)
@Herr_Otto_Flick Kolega opalarką gazową odmrażał. O dziwo szyba przeżyła.
@abaddon81 gazy są znacznie słabszym medium chłodzącym/grzejącym od wody
Szronu nie ma? Nie ma, melduję wykonanie zadania ;)
Jeśli chodziło mu o wybicie szyby bez użycia siły to pełen sukces!
BTW: A ile osób wylało wrzątek do umywalki lub toalety? :)
@koszmarek66 Nie zdarzało się. A jest jakiś powód dla którego dalej powinno się nie zdarzać?
w robocie gdy jeszcze kierowcy byli to zawsze lali na służbowe wodę z czajnika i nigdy nie było problemu
@ubooot A wiesz jaki samochód wjedzie na najwyższy krawężnik w mieście? Służbowy.
@Teuwil ten sam co jedzie 100km/h na trojce
@Xar dizle może "nie umią", ale dla dużej części benzyniaków to nic takiego... i to nawet nie służbowych ;)
@Teuwil akurat nasze służbowe trzymali strasznie długo bo kasy nie było. Miały grubo ponad 10 lat jak je sprzedali i nadal były sprawne.
@ubooot
Bo wystarczy mieć te 20IQ i wymieszać wodę z zimną/nie zagotować jej. Wtedy ryzyko pęknięcia jest pomijalne. Woda nie musi mieć 100stopni i miejscowo rozgrzewać szybę do wysokiej temperatury. Wystarczy taka o temperaturze pokojowej. Żeby stopić 1kg lodu na szybie przy temperaturze -10stopni, trzeba ~9litrów wody o temperaturze 10 stopni, ~4,3litra o temperaturze 20stopni itd... przy temperaturze 90stopni tej wody wystarczy mało... Tylko przy wodzie o temperaturze 20 stopni, możemy miejscowo rozgrzać szybę do tych 20 stopni maks... a przy temperaturze 90stopni do 90 stopni... Naprężenia między jedną szybą, a drugą w szybie klejonej, będą na pewno wyższe w tym drugim przypadku...
Można też na hardcore iść z gotującą się wodą, sensu to ma mało, ale jak nie rozgrzejemy miejscowo szyby (nie wylejemy w jedno miejsce dużo wody), to pewnie jak szyba nie będzie słaba, to nie pęknie. Tylko po co robić to jak człowiek pierwotny ?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2022 o 9:53
To ja znam podobnego agenta. Stwierdził, że po co będzie się przemęczał ze skrobaniem szyby. Lepiej wziąć palnik do grzania papy i z odległości metra/dwóch ogrzewać szybe. Co prawda szyba nie rozpadła się jak na filmie, ale i tak była do wymiany :)
Fizyka...
Z drugiej strony - strzeliła, bo lał w jedno miejsce. Gdyby robił to wolniej, i sukcesywnie po całej szybie - mogłoby się udać. Tutaj naprężenia powstały w jednym miejscu i poszłoooooo...
Szkoda ze bez dzwieku
Pewnie teraz zrobi sobie turbodoładowanie smartfona przy pomocy mikrofalówki....