Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Aktywista na autobahnie

0:32

Szybko i krótko "został wyjaśniony" przez Polizei

www.demotywatory.pl
+
753 759
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar LowcaKomedii
+24 / 64

Jeszcze bym spałował. Tak prewencyjnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+8 / 30

@LowcaKomedii
Ja bym takiemu komuś dał kopa w ryja. Nie wiem kto Ci za ten komentarz dał minusa, ale odemnie masz plusa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 35

@MG02 Dzięki. A co do minusów, to zapewne @KazanowskiMarcin i kilka jego innych kont :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+3 / 23

@MG02 Tu jest taka dyżurna kurvva, która zawsze minusuje. Nawet najlepsze demoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+16 / 22

@LowcaKomedii mam lepszy pomysł, zwinąć, na dołek, postawić zarzut sprowadzenia zagrożenia w ruchu lądowym, dostanie prace społeczne przy sprzątaniu miejsc wypadków to się oduczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-2 / 34

@LowcaKomedii
Haha... spiski, wszędzie spiski. folia na główce w twoim avku nieprzypadkowa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
+2 / 2

@LowcaKomedii aby było zgodni z przepisami wysłał bym tam małą policjantkę, wpierw wydaje polecenie którego gośc nie wykona, wówczas może użyć siły fizycznej a ponieważ jej nie ma za wiele może użyć kolejnego środka czyli pałki, potem wezwie wsparcie drugiej "małej i obie go pałami przepchają na pobocze i za utrudnianie przeprowadzenia interwencji sąd jeszcze może mu podnieść wysokość grzywny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gregor2
+2 / 4

@LowcaKomedii Po co pałować? Można skorzystać z faktu, że ma już klej na ręce i przykleić do barierki po stronie przeciwnej do ulicy i zostawić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-4 / 4

@LowcaKomedii Nie to, żebym bronił tego pajaca, ale po raz kolejny udowadniasz moje tezy :)

A z tymi kontami to nie teoria spiskowa? (nie znam gościa)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+3 / 11

@kondon Nie, pisałem z nim wielokrotnie. To na pewno ten sam typek. Tylko on po przegraniu dyskusji, gdzie później usuwa komentarze, może napisać, że wygrał lub kogoś rozjechał lub czuje się na tyle głupio-mądry, że zaczyna mi tłumaczyć o co mi chodziło w moim własnym democie. Wiesz, ja tworzę demota, ale on mi powie o co mi w nim chodziło :)

Zresztą, kiedy tylko nagle zacznie się "minusowanie", to patrzę, a akurat on, jego inne konta, czy też SatukNimda przed chwilą się logowali. To z pewnością m.in. ich sprawka. Odkąd się pojawili znowu zaczęły się rajdy po całym koncie, ale cóż, każdy ma jakieś hobby :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 3

@LowcaKomedii Doszukujesz się teorii spiskowych, a nie wpadłeś na prostsze rozwiązanie - jesteś bardzo niemiły i ciężko cię darzyć sympatią, za to negatywnych emocji wywołujesz wiele - i robisz to celowo.

Po raz kolejny udowodniłeś moje tezy - jesteś przepełniony nienawiścią.
Można kogoś chcieć ukarać, aby się czegoś nauczył i dał przykład innym, a można po prostu dać upust swojej nienawiści i cieszyć się z cudzego cierpienia - co cały czas robisz.
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+3 / 9

@kondon "Doszukujesz się teorii spiskowych" - znowu nie rozumiesz. Jeżeli piszesz z kimś wieeele razy, to później potrafisz poznać tę osobę nawet, gdy zmieni nick. Podobny styl wypowiedzi, ulubione powiedzonka itp. Do tego nie trzeba być Holmesem. Gdybym ja założył nowe konto i wdawał się z tobą w pyskówki, to pewnie i ty po jakimś czasie domyśliłbyś się, że to ja.

"Po raz kolejny udowodniłeś moje tezy - jesteś przepełniony nienawiścią" - pomijając fakt, że komentarz z tym pałowaniem miał być trochę żartobliwy, a ty odebrałeś go w całości na poważnie, to trochę bawi fakt, że na siłę szukasz potwierdzeń swoich założeń na temat mojej osoby.

A to, że szurostwo robi rajdy, to żadna teoria spiskowa. Wejdź sobie przykładowo na profil użytkownika goretex, poczytaj komentarze i odpowiedz na pytanie - czy zasługuje na takie punkty za komentarze? Wystarczyło tylko, że dotknął się tematu szczepień i już mu komentarze zjeżdżano do poniżej poziomu. Nie liczyła się argumentacja, źródła itp.
Chodzi właśnie o to, że nie każdemu chce się rozwijać komentarze poniżej poziomu, a na wersji mobilnej nawet nie są wyświetlane. Idealna metoda na cenzurowanie niewygodnych dla kogoś faktów, a wcale nie trudno dobić do -6. Plus oczywiście, później można użyć super merytorycznego argumentu typu - zobacz na średnią swoich komentarzy!11!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 3

@LowcaKomedii Komentarz z teoriami też był żartobliwy :)
Przy czym warto, żebyś zwrócił uwagę na to jaki jesteś i nie dziwił się, że tak cię ludzie oceniają.

Nie szukam, mam ich wystarczająco. Jedynie tobie chcę pokazać co tobą kieruje.

Różni użytkownicy są tutaj minusowani, nie czujcie się wyróżnieni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+2 / 8

@kondon "Przy czym warto, żebyś zwrócił uwagę na to jaki jesteś i nie dziwił się, że tak cię ludzie oceniają." - jaki? Że nie toleruję szurów? :)

Nawet dałem u siebie w opisie:
"Arogancki i niemiły dla szurów :)
Zwolennik teorii, że foliarze nie powinni mieć praw równych ludziom."
Aby nie było wątpliwości.

"Różni użytkownicy są tutaj minusowani, nie czujcie się wyróżnieni." - troszeczkę się czuję. Przecież taki LowcaStulejarzy aż specjalnie nowe konto dla mnie założył. LowcaKretynow też. Widzisz, mam fanów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 3

@LowcaKomedii Nie tolerujesz ludzi myślących inaczej. Jaką sobie łatkę przykleisz, to nieistotne.
Każda wymówka jest dobra, żeby wyładować swoją nienawiść.
No ja nie mam wątpliwości, że masz poważny problem, a że się z tym nie kryjesz...

„Pytaniem jest co tak naprawdę uzależnia. Uzależniać może myślenie „jestem dobrą osobą«. Może i tak. Jednak ktoś o umyśle psychoanalitycznym mógłby powiedzieć, że to nie to jest narkotykiem. Narkotykiem jest nienawiść, usprawiedliwienie do użycia siły, pragnienie totalitarnej kontroli i tyranicznych rządów. Maska dobroci jedynie to przykrywa. (...)
Mam ujście dla moich najgorszych impulsów. Nie muszę ich nawet świadomie zauważać, bo mam tę maskę dobroci, więc mogę pozwolić »demonicznym siłom«, będącym częścią ludzkiej psychiki, na swobodne działanie, jednocześnie mówiąc, że jestem dobry.”
Wklejałem Ci już to, ale nadal nie dotarło...
Walka z "foliarzami" to tylko wymówka, żebyś miał z kim walczyć i na kim się wyładowywać.

Nie interesuję mnie wasze wojenki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 9

@kondon "Nie tolerujesz ludzi myślących inaczej." - jeżeli widzę płaskoziemcę, to nazywam go szurem, ewentualnie foliarzem. Nie "myślącym inaczej".

"Walka z "foliarzami" to tylko wymówka, żebyś miał z kim walczyć i na kim się wyładowywać." - dziękuję za twe mądrości mój tym mały psychologu po uniwersytecie google :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 3

@LowcaKomedii "nazywam go szurem, ewentualnie foliarzem"
Żebyś mógł wygodnie go atakować.

"mój tym mały psychologu po uniwersytecie google :)"
Coś cię boli? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+2 / 10

@kondon "Coś cię boli? :)" - po prostu bawisz mnie z tymi swoimi teoriami. A nie przyszło ci na myśl, że dla mnie szury to wyjątkowe szkodniki społeczne? Wyobraź sobie, że twoja matka mocno skaleczyła się w nogę. Na jakichś grupkach wyczytała, że pod żadnym pozorem nie może iść do chirurga, tylko powinna wsadzić sobie w ranę cieciorkę i trzymać tak przez kilka dni. Wdało się zakażenie itp., w efekcie zabiera ją karetka i ma amputowaną nogę. Gdyby nie ci ludzie, to skończyłoby się na kilku szwach.
I pytanie do ciebie - dalej uważałbyś takich ludzi za zwykłych "myślących inaczej" czy za szkodniki społeczne? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii To nie chodzi o to z kim walczysz.
Problemem jest sposób w jaki to robisz. Twoim priorytetem nie jest zrobienie czegoś dobrego, tylko chcesz się wyżyć na kimś, pokazać swoją wyższość i powalczyć. Dobre chęci to jedynie wymówka i cały czas to pokazujesz.

Być może są to szkodniki, nie znam każdej sytuacji ani nie mam wiedzy, by ją zweryfikować.
Natomiast ciebie uważam za większego szkodnika społecznego, który roznosi nienawiść i pogłębia podziały.
Całe to twoje prostowanie nieprawdziwych treści ginie przy sposobie, w jaki postępujesz. Z resztą jego skuteczność jest bardzo słaba, a nawet powiedziałbym, że przeciwna.
Przekonywać trzeba umieć i ja ci to tłumaczyłem, a ty oczywiście miałeś to gdzieś - bo nie jest to twoim celem.

Przeczytaj sobie cytat Huxleya (i rozwinięcia Petersona) powoli i ze zrozumieniem, a później na spokojnie sobie pomyśl nad tym, co robisz i jak to robisz.
Jeśli faktycznie chcesz zrobić coś dobrego, to zmienisz swoje postępowanie. Jeśli nie, to będziesz dalej traktował ludzi myślących inaczej jako gorszych i łatka jaką im przykleisz nie ma znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 7

@kondon "Problemem jest sposób w jaki to robisz. Twoim priorytetem nie jest zrobienie czegoś dobrego, tylko chcesz się wyżyć na kimś, pokazać swoją wyższość i powalczyć. Dobre chęci to jedynie wymówka i cały czas to pokazujesz." - dlatego właśnie nazywam cię psychologiem po uniwersytecie google :)
Czy ja się wyżywam, czy pokazuję przy użyciu argumentów, że ktoś nie ma racji?
Zapewne piszesz wiele z tych głupot dlatego, że nie tylko jadę po ludziach myślących podobnie do ciebie, ale i po Konfederacji, którą przecież zachwalasz. Można więc powiedzieć, że jadę po "dwóch" twoich kolegach, więc przez to widzisz to, co chcesz widzieć.

"Przekonywać trzeba umieć i ja ci to tłumaczyłem, a ty oczywiście miałeś to gdzieś - bo nie jest to twoim celem." - a ja ci już tłumaczyłem, że nie przekonasz przekonanego i że przynajmniej osoba czytająca całą konwersację dojdzie do jakichś sensownych wniosków. Myślisz, że rozmawiając z antyszczepionkowcem uda ci się go przekonać, że szczepionki jednak nie wywołują autyzmu itp.? Powodzenia.

"Jeśli nie, to będziesz dalej traktował ludzi myślących inaczej jako gorszych" - ale oni są gorsi :) Uwierzyli w jakieś głupoty, są więc niezwykle łatwowierni, nie potrafią ocenić źródeł informacji i brak im wiedzy w jakimś zagadnieniu. To dosłowna definicja bycia gorszym :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2022 o 15:59

avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Deprecjonujesz mnie, żeby mieć podstawę do olania tego, co piszę. Być może nawet odczuwasz dysonans z tego powodu i faktycznie cię to boli.
Psychologii nie da się wykuć, trzeba ją czuć.

Zarówno wyżywasz, jak i pokazujesz. Jedno nie wyklucza drugiego.

Błąd. Zwracam uwagę na nienawiść wielu osobom w najróżniejszych sytuacjach, często bez żadnego związku z polityką.
Nie śledzę twoich "dyskusji", więc nawet nie wiem po kim tam jedziesz...

"nie przekonasz przekonanego"
Błąd. W taki sposób jak ty to robisz - na pewno. Ogólnie się da, choć to bardzo trudne, a ciebie w ogóle to nie interesuje, bo nie po to tu przyszedłeś. Ty tylko pogarszasz sprawę.

"osoba czytająca całą konwersację dojdzie do jakichś sensownych wniosków."
Nie wydaje mi się, żeby ktoś poza wami czytał te gówno burze...
Będąc niemiłym odrzucasz neutralnych, przez co nikt nie korzysta, a niektórzy tracą (zakładając, że masz rację).

"ale oni są gorsi :)"
Oceniasz ludzi na podstawie 1 rzeczy?

"To dosłowna definicja bycia gorszym :)"
Taka ogólna, zawsze prawdziwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2022 o 20:18

avatar LowcaKomedii
+2 / 8

@kondon "Psychologii nie da się wykuć, trzeba ją czuć." - psychologii trzeba się nauczyć, a to nie polega na obejrzeniu 3 filmików na youtube. Nie staniesz się po tym psychologiem.

"Nie śledzę twoich "dyskusji", więc nawet nie wiem po kim tam jedziesz..." - czy nie sądzisz, że może powinieneś zacząć to robić zanim wyskoczysz z jakimś wyżywaniem? Wiesz, aby mieć całościowy kontekst, a nie jedynie jego fragment?

"Błąd. W taki sposób jak ty to robisz - na pewno. Ogólnie się da, choć to bardzo trudne, a ciebie w ogóle to nie interesuje" - w końcu jest rzecz, z którą się z tobą zgodzę. Mnie to za bardzo nie interesuje.

"Oceniasz ludzi na podstawie 1 rzeczy?" - podczas dyskusji na jakiś OKREŚLONY temat nie muszę znać całego życia danej osoby czy też sporządzać jej profil psychologiczny. Wystarczy mi wiedza odnośnie tego OKREŚLONEGO tematu. I tak, w tym określonym temacie są gorsi.
Jeżeli ktoś bardzo dobrze gra w piłkę nożną, a ty masz dwie lewe nogi, to jest od ciebie w tę piłkę lepszy. Nie musisz przy tym analizować wszystkich fragmentów jego życia. W piłkę jesteś gorszy.

"Taka ogólna, zawsze prawdziwa?" - generalnie tak, bo niby jak ktoś, kto ewidentnie jest w jakiejś dziedzinie słabszy, ma nie być w niej gorszy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Znowu mnie deprecjonujesz, kiedy ja żadnym psychologiem być nie zamierzam...
Tak jak Ty nie musisz być wirusologiem, żeby rozmawiać o celebrycie.

Widziałem wystarczająco twoich reakcji i to mi wystarcza. Mi też wystarczająco dowodów dałeś, jak np. niżej: "Mnie to za bardzo nie interesuje." - dobrze o tym wiem i wiem też, że tylko chcesz się wyżyć.
Nie raz już pisałeś podobne rzeczy, które potwierdzają moje domysły.

"w tym określonym temacie są gorsi"
Traktujesz ludzi jako gorszych ogólnie, nie tylko w danym temacie.
Jeśli szanujesz kogoś, to będziesz to robił zarówno w dyskusji o piłce nożnej, jak i koszykówce, niezależnie od tego, że na jednym się zna, a na drugim nie.
Jak rozumiem, nie potwierdzasz, że ci ludzie, których wyzywasz od szurów, są od ciebie gorsi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+3 / 9

@kondon "Znowu mnie deprecjonujesz, kiedy ja żadnym psychologiem być nie zamierzam..." - bo bawisz się w niego w oparciu o to co ci się WYDAJE.
Ja nie muszę być wirusologiem, bo ja nie piszę o tym, co mi się WYDAJE, a powołuję się na różne źródła i rzeczy, które udowodniono. Czy ty podczas tej rozmowy na jakieś się powoływałeś?
A żeby było jeszcze zabawniejsze, to zazwyczaj piszę w konfrontacji z ludźmi, którym również coś się wydaje (jak tobie teraz) na temat tego wirusa, szczepień itp.

"dobrze o tym wiem i wiem też, że tylko chcesz się wyżyć." - i widzisz, tu dochodzimy do tego, co pisałem wcześniej, czyli że przekonanego nie przekonasz. Napisałem, abyś zapoznał się z całą dyskusją z daną osobą. Ty to wolisz olać, bo powód już sobie tam uroiłeś.

"Traktujesz ludzi jako gorszych ogólnie, nie tylko w danym temacie." - a jak mam traktować kogoś, kto pisze brednie typu, że w szczepionkach jest grafen, który aktywuje 5G lub że wszyscy zaszczepieni umrą w przeciągu 2 lat? Jak kogoś lepszego?

"Jeśli szanujesz kogoś, to będziesz to robił zarówno w dyskusji o piłce nożnej, jak i koszykówce" - a znasz powiedzenie, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć? Dlaczego mam szanować kogoś, kto widać, że ma braki w wiedzy i przez którego banialuki inni ludzie mogą ucierpieć, gdy go posłuchają? Jeszcze raz wracam do przykładu z raną ciętą u nogi i cieciorką - szanowałbyś taką osobę po takim wpisie?

"Jak rozumiem, nie potwierdzasz, że ci ludzie, których wyzywasz od szurów, są od ciebie gorsi?" - już ci przecież pisałem. Nie obchodzi mnie ich życie itp. Pod względem wiedzy w danej dziedzinie są gorsi. Tyle mi wystarczy :) Dodatkowo są również niezwykle łatwowierni i nie potrafią wartościować źródeł informacji, co czyni ich również gorszymi "ogólnie", nie tylko w jakiejś określonej materii czy dziedzinie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Jakbym ci opisał objawy celebryty i powiedział, że coś takiego odczuwam, to byś mnie zapewne zdiagnozował i wysłał na test, czy gdzie się teraz tam wysyła.
Ja cię odsyłam jedynie do własnych przemyśleń.

Widziałem wiele razy twoje podejście i to naprawdę mi wystarcza. Nie muszę pamiętać o czym rozmawiałeś, ani czy miałeś rację.

"w szczepionkach jest grafen, który aktywuje 5G"
Gdzieś ty widział takie teksty pisane NA POWAŻNIE?
Nawet jeśli to nie jest skrajność, ty i tak wyzywasz od szurów, bo coś ci się tam nie zgodziło.

Nie o to chodzi z szacunkiem. Albo go do kogoś masz, albo nie.
"I tak, w tym określonym temacie są gorsi."
Traktujesz ich jak gorszych ogólnie, nie tylko podczas rozmowy na dany temat.

"są również niezwykle łatwowierni i nie potrafią wartościować źródeł informacji, co czyni ich również gorszymi "ogólnie""
Pytanie, czy to dla ciebie są wystarczające informacje, żeby kogoś ocenić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 9

@kondon "Jakbym ci opisał objawy celebryty i powiedział, że coś takiego odczuwam" - to się nazywa covid. Nie musisz się bać tego napisać.
No i najważniejsza sprawa - tak, wysłałbym na test. Znasz jakieś lepsze narzędzie diagnostyczne w przypadku tej choroby?
Ty na podstawie opisywanych dolegliwości próbowałbyś domyślić się co ci jest. Ja dla upewnienia zrobiłbym test. Jest różnica między nami?

"Gdzieś ty widział takie teksty pisane NA POWAŻNIE?" - twitter, facebook i wiele innych. Gdyby tego nie było, to niepotrzebne byłoby np. to:
https://demagog.org.pl/fake_news/wdrozenie-5g-ma-zwiazek-z-pandemia-covid-19-fake-news/
https://demagog.org.pl/fake_news/szczepionki-i-5g-nie-sluza-do-przejecia-zdalnej-kontroli-nad-czlowiekiem/
i tak tylko nadmienię, że zarówno GlosGminny jak i OdkrywamyZakryte są bardzo płodne, jeśli chodzi o covida. Zakryte to nawet funkcjonuje od wielu lat i piszą o obowiązkowych szczepieniach dzieci.
W dodatku obydwa "źródełka" są dość, niestety, popularne.

"ty i tak wyzywasz od szurów, bo coś ci się tam nie zgodziło." - no jak ktoś wygaduje takie rzeczy, to jest szurem. Proponuję zapoznać się z definicją tego słowa, a dopiero później rozwodzić się czy można tak kogoś określić, czy też nie. Odwrotna kolejność przynosi taki sobie efekt.

"Nie o to chodzi z szacunkiem. Albo go do kogoś masz, albo nie." - przecież napisałem. Po takim wpisie szacunek spada do liczby ujemnej, a po dalszej rozmowie, gdy wypluwają jeszcze więcej bzdur, jest go jeszcze mniej.

"Traktujesz ich jak gorszych ogólnie, nie tylko podczas rozmowy na dany temat." - ale ja zazwyczaj rozmawiam z szurami. Niezbyt często obracam się wokół innej tematyki, więc to chyba normalne :)

"Pytanie, czy to dla ciebie są wystarczające informacje, żeby kogoś ocenić." - niestety tak. Jeżeli ktoś jest nieziemsko łatwowierny i wierzy w każdą bzdurę przeczytaną w internecie, to dotyka to wielu tematów. Dlatego też powszechnie wiadomo (i udowodniono naukowo), że jak ktoś już wierzy w jedną teorię spiskową, to zdecydowanie łatwiej jest mu uwierzyć w kolejne, a później leci już z górki.
Wartościowanie źródeł informacji - tak samo. Dotyczy wszystkich dziedzin, nie tylko medycyny itp.
Więc tak, na tej podstawie można już kogoś ocenić. Taka osoba będzie ci wygadywała głupoty z różnych dziedzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2022 o 22:18

avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Nie boję się, jedynie znudziło mnie ciągłe czytanie tej nazwy. Nie zwracaj uwagi, nie ma w tym żadnej głębi.
No i ja Cię odsyłam do własnych przemyśleń. Nawet nie sugeruję ci leków, ani lekarza.

Pytanie czy oni w to naprawdę wierzą, czy chcą w ten sposób coś osiągnąć?
Ja nie wiem, bo w ogóle pierwsze słyszę o takich profilach.
Pytałem jedynie z ciekawości, nie neguję istnienia idiotów na świecie :)

Niektóre wątpliwości są rozsądne i później w jakimś stopniu okazują się prawdą. Dla ciebie to nie ma znaczenia, bo ważna jest podstawa na dziś, żeby komuś przykleić etykietę i mieć powód do ataku.

Wygadywanie głupot w jakimś temacie przekreśla całą działalność danego człowieka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 9

@kondon "Pytanie czy oni w to naprawdę wierzą, czy chcą w ten sposób coś osiągnąć?" - nie wiem, ale twórcy takich profili osiągają często niezłe korzyści finansowe. Dodatkowo, kontrowersja bardziej przyciąga ludzi. Na sam koniec również zostają konta-boty, czyli destabilizacja i dezinformacja w innym kraju. Jest wiele możliwości dlaczego takie bzdury powielają, zakładając, że wiedzą, że są to bzdury, bo przecież est też część, która rzeczywiście wierzy w takie informacje i dlatego je rozpowszechnia.

"Niektóre wątpliwości są rozsądne i później w jakimś stopniu okazują się prawdą. Dla ciebie to nie ma znaczenia, bo ważna jest podstawa na dziś, żeby komuś przykleić etykietę i mieć powód do ataku." - i znowu głupoty. Wypisz mi więc te rozsądne wątpliwości, które "niepotrzebnie" zaliczyłem do szurskich urojeń :) Zamiast ogólników poleć w końcu z jakimiś konkretami.

"Wygadywanie głupot w jakimś temacie przekreśla całą działalność danego człowieka?" - nie, ale z całą pewnością można nazwać taką osobę szurem. W twoim rozumowaniu, gdyby ktoś wygadywał i rozpowszechniał całą masę bredni nt. chemtrails, ale wpłacał również regularnie pieniądze na cele charytatywne i wykonywał jakiś pożyteczny zawód, to z racji tego nie można go nazwać szurem od chemtrails?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Wiesz, że krytyka takich treści, zwiększa ich zasięgi?

Nie chce mi się wchodzić z tobą w takie dyskusje. Do niczego nie dojdziemy i nie uznasz moich argumentów.

Nie wiem, ale nie można określić jako gorszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 9

@kondon "Wiesz, że krytyka takich treści, zwiększa ich zasięgi?" - no i tu jest pies pogrzebany. A co robić? Nic i udawać, że tego nie ma?

"Do niczego nie dojdziemy i nie uznasz moich argumentów." - czyli nie będzie przykładów.

"Nie wiem, ale nie można określić jako gorszego." - można. A szurem to już na pewno :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii Nie wiem, zależy od sytuacji. Czasami lepiej zignorować.

No nie będzie, bo rozpoczęłoby to dyskusję na tematy medyczne, czego z tobą robić mi się nie chce. W ogóle nie chce mi się już wracać do tego tematu. Wystarczająco go było do czasu wojny, a na szczęście to była jej pierwsza ofiara.

"można"
Bardzo, bardzo źle to o tobie świadczy i jak widzę moje wcześniejsze porównania do hitlerowców nie były błędne. Kolejny raz udowodniłeś moje tezy, tym razem te bardziej śmiałe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 9

@kondon No i widzisz, tu dochodzimy do kuriozum, w którym dla ciebie człowieka bredzącego o chemtrails i przestrzegającego przed nim innych nie można nazwać szurem lub człowiekiem gorszym, pod względem wiedzy o chemtrails, dlatego że generalnie jest dobrym człowiekiem, a wg mnie jak najbardziej można.
Widzisz, dla mnie nie ma znaczenia kto jakim jest człowiekiem. Kompletnie mnie to nie interesuje. Jeżeli wygaduje skończone głupoty na dany temat, to należy mówić, że wygaduje skończone głupoty. Nie ma co zamydlać oczek, że mu można, bo generalnie jest spoko gościem. Bzdura dalej pozostaje bzdurą.

A taki słaby research i korzystanie ze śmieciowych źródeł informacji będzie się objawiał we wszystkim. Myślisz, że jak ktoś czyta gówniane artykuły dot. medycyny, to z innych dziedzin, np. odżywiania, to już będzie umiał ocenić co jest dobre i przestanie zaglądać do "99% dietetyków się myli. Zobacz wideo!"? Jak był naiwny, tak dalej pozostanie. Sądzę, że w temacie odżywiania również będzie korzystał z gówno źródeł, które będą zachęcały do odkrywania ukrywanej przez dietetyków i instruktorów na siłowniach prawdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-2 / 4

@LowcaKomedii To, że gada głupoty to zbyt mało, by go ocenić. Samo traktowanie ludzi jako gorszych na płytkiej podstawie może się bardzo, bardzo źle skończyć. Nie niesie to niczego dobrego.

"A taki słaby research i korzystanie ze śmieciowych źródeł informacji będzie się objawiał we wszystkim."
Czyżbyś ukończył uniwersytet google?
Wytykasz coś mi, a sam robisz podobnie. Po raz kolejny udowadniasz, że nie potrafisz przemyśleć tego, co robisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 11

@kondon "To, że gada głupoty to zbyt mało, by go ocenić." - widzę, że u ciebie występuje podobne podejście, co u Bosaka z "nieszkodliwym oszustwem". Bzdura to bzdura i nic tego nie zmieni. Jeżeli papież, zakładając, że jest dobrym człowiekiem, oraz Hitler powiedzą, że ziemia jest płaska, to obydwaj bredzą. Nie można w przypadku jednego mówić, że to bzdura, a u drugiego przymykać oko.

"Wytykasz coś mi, a sam robisz podobnie." - więc znowu poproszę o przykład i od razu pobawię się we wróżbitę Macieja - nie podasz i napiszesz, że nie chce ci się szukać.
Po raz kolejny pokazujesz, że coś mi wmawiasz, bo boli cię jechanie przeze mnie po podobnych do ciebie ludziach i po konfederacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-3 / 3

@LowcaKomedii Nie kwestionuję bzdury, kwestionuję ocenę osoby na podstawie jedynie wypowiadania bzdur.

Cały akapit jest dowodem.
"słaby research i korzystanie ze śmieciowych źródeł informacji będzie się objawiał we wszystkim."
Znowu - nie kwestionuję treści, tylko podejście, które w moim przypadku krytykujesz, a kiedy sam tak robisz, to wszystko fajnie.

Boli mnie twoja nienawiść, niezależnie do kogo ją kierujesz.
Już ci też tłumaczyłem, że nie tylko twoja, bo cały czas wielu osobom zwracam na to uwagę, tak więc nie uważaj się za kogoś wyjątkowego, chyba, że w negatywnym sensie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 11

@kondon "Znowu - nie kwestionuję treści, tylko podejście, które w moim przypadku krytykujesz, a kiedy sam tak robisz, to wszystko fajnie." - no i właśnie chcę od ciebie dostać przykład "kiedy sam tak robię" i jakoś cały czas nie mogę się doprosić... Zarzucasz mi coś, a kiedy chcę, abyś pokazał, że faktycznie tak robię, to cisza. Ciekawe.

"Boli mnie twoja nienawiść, niezależnie do kogo ją kierujesz." - a gdzie ty tu widzisz jakąś nienawiść? Jak napiszę do kogoś, że gada głupoty lub jest szurem, to znaczy, że go z automatu nienawidzę? Nie odpłynąłeś troszeczkę za daleko od brzegu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-3 / 3

@LowcaKomedii Pokazałem, przeczytaj i pomyśl.

Dobrze wiem, że ty jej nie widzisz...
Zapewne nawet nie zainteresowałeś się przedstawianymi przeze mnie argumentami, więc nie masz pojęcia o czym piszę i nie rozumiesz problemu. W takiej sytuacji nie dziwne jest, że nie widzisz tego, o czym piszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-3 / 13

@kondon "Pokazałem, przeczytaj i pomyśl." - cholera, ślepy jestem dzisiaj. Pokaż jeszcze raz :)

"W takiej sytuacji nie dziwne jest, że nie widzisz tego, o czym piszę." - po prostu wyskakujesz od razu z jakąś nienawiścią. Dobrze, że nie wyleciałeś z pomysłem, że tam ich wszystkich chciałem odstrzelić lub że życzyłem im śmierci i skończyło się tylko na "nienawiści".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-3 / 3

@LowcaKomedii Nie łaska przeczytać 3 posty wyżej?
"A taki słaby research i korzystanie ze śmieciowych źródeł informacji będzie się objawiał we wszystkim."
Czyżbyś ukończył uniwersytet google?
Wytykasz coś mi, a sam robisz podobnie. Po raz kolejny udowadniasz, że nie potrafisz przemyśleć tego, co robisz.
Wnioskujesz z prostej rzeczy całokształt danej osoby.

Pięknie udowadniasz, że wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz pojęcia. Nie rozumiesz o co chodzi, skąd to się bierze i jak się objawia. Tłumaczyłem wielokrotnie, dawałem przykłady. Nic nie dociera do przemądrzołka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-4 / 14

@kondon "Czyżbyś ukończył uniwersytet google?
Wytykasz coś mi, a sam robisz podobnie. Po raz kolejny udowadniasz, że nie potrafisz przemyśleć tego, co robisz." - ale co ty za bzdury piszesz? Napisałem zupełnie oczywistą rzecz, której nie trzeba "googlować". Jeżeli ktoś w sprawach medycznych korzysta z jakichś kloacznych źródeł szukających sensacji, to myślisz, że np. w tematach finansowych będzie korzystał ze stricte branżowych i nie poniesie go na jakieś "zarobił 30 tysięcy w jeden miesiąc. Sprawdź jak to zrobił!"? Ktoś taki kompletnie nie wie jak weryfikować źródła informacji. Naprawdę robisz takiego fikoła? Jak nie umiesz jeździć samochodem, to nagle magicznie nie zaczniesz jeździć jak kierowca rajdowy, gdy przesiądziesz się do nieco innego. Jakbym napisał, że woda jest mokra, to też wyleciałbyś z argumentem, że musiałem to googlować? Tak więc nie, nie musiałem tego googlować. Jeśli jednak miałbyś wątpliwości co do tak oczywistej rzeczy, to są również badania potwierdzające takie zjawisko. I nie, nie są one publikowane na portalach, z których korzystają twoi koledzy, typu odkrywamyzakryte.peEl itp.

"Tłumaczyłem wielokrotnie, dawałem przykłady" - ale ja już od kilku komentarzy czekam na te twoje "przykłady" i albo ci się "nie chce szukać", albo nic nie podajesz. Ja bym się ucieszył, gdybyś wreszcie zaczął je podawać, a nie wyskakiwał z jakimiś głupotami, które sobie wymyśliłeś, bez żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2022 o 1:14

avatar kondon
-2 / 2

@LowcaKomedii Ja też piszę oczywiste rzeczy - dla mnie. Że ciebie temat nie interesuje, to nie rozumiesz o co chodzi.
Poruszany przeze mnie temat jest trudny, ale do podstawowego zrozumienia wystarczy bardzo niewiele, jeśli tylko się rozumie zachowania ludzi. Jeśli się je chce zrozumieć, a nie szuka problemów.

Dlaczego miałbym się wysilać i szukać przykładów, jeśli ty i tak wszystko olewasz i nawet nie chce ci się pomyśleć co chcę przekazać? Odpisać na szybko mogę, ale nie mam zamiaru się przesadnie angażować w tak bezsensowną dyskusję z tak przemądrzałą osobą.
To, że ja nie chcę wygrać dyskusji, więc nie potrzebuję niczego udowadniać, oczywiście też jest poza twoim zasięgiem...

Przykłady nawet prostej nienawiści (niedotyczącej ciebie, żeby było łatwiej) podawałem kilkukrotnie. Omawiałem problem. Nie zainteresowałeś się ani razu. Nie widzę też, żebyś sprawę przemyślał.
Tak samo jak twoi przeciwnicy olewają twoje badania, tak samo ty olewasz moje argumenty. Wydaje ci się, że się od nich różnisz. Więcej was łączy, niż dzieli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-4 / 14

@kondon "Ja też piszę oczywiste rzeczy - dla mnie. Że ciebie temat nie interesuje, to nie rozumiesz o co chodzi." - ale ty to po swojemu i na opak wszystko rozumiesz, także wiesz.

"jeśli tylko się rozumie zachowania ludzi. " - no i tobie to nie wychodzi, chociaż wydaje ci się, że tak. Ale to właśnie dobrze opisuje efekt Dunninga-Krugera.

"Dlaczego miałbym się wysilać i szukać przykładów, jeśli ty i tak wszystko olewasz i nawet nie chce ci się pomyśleć co chcę przekazać?" - i właśnie o to mi cały czas chodzi. Bredzisz o czymś, zarzucasz mi coś, a jak proszę cię o podanie przykładu, zaczynają się fikołki i wymijające odpowiedzi :)

"Przykłady nawet prostej nienawiści (niedotyczącej ciebie, żeby było łatwiej) podawałem kilkukrotnie." - oczywiście. Dlatego teraz nie możesz podać takich przykładów.
Zarzucasz mi coś, na co nie masz najmniejszych dowodów i w oparciu o to ciągniesz tę jałową dyskusję. Równie dobrze mogłeś mi zarzucić rasizm i co tam sobie wymyślisz.

I powtórzę jeszcze raz odnośnie tej "nienawiści":
"po prostu wyskakujesz od razu z jakąś nienawiścią. Dobrze, że nie wyleciałeś z pomysłem, że tam ich wszystkich chciałem odstrzelić lub że życzyłem im śmierci i skończyło się tylko na "nienawiści"."

Jeszcze raz powtarzam - widzisz to, co chcesz widzieć, bo boli cię, że walczę z ludźmi podobnymi tobie, no i oczywiście nie lubię konfederacji, którą ty ubóstwiasz. Więc zastanów się po której stronie jest ta nienawiść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2022 o 11:11

avatar kondon
-2 / 2

@LowcaKomedii Wiem, wiem, ja szurem jestem :) Ty za to lepiej znasz ten temat...

Być może. A ty patrzałeś w lustro?

Szkoda mi czasu na szukanie, serio. Jak ci je podam, to ty i tak obrócisz kota ogonem i na pewno nie przyznasz mi racji. Sam się zastanów, czy mam szanse nimi cokolwiek zmienić.
Powtarzam po raz kolejny - nie potrzebuję z tobą wygrać dyskusji, więc odnoszę się jedynie do tego, co mnie interesuje i na co mam ochotę. Ty zawsze chcesz wygrać, więc postępujesz inaczej. Zrozum, że nie każdy ma takie same cele jak ty, więc może robić inaczej.

Kompletnie nie rozumiesz o co chodzi z tą nienawiścią. Oznacza to, że ani razu nie zainteresowałeś się jakimikolwiek materiałami i przykładami, które ci podrzucałem w tym temacie. Czy to nie tak robią te wstrętne szury, z którymi walczysz?

"boli cię, że walczę z ludźmi podobnymi tobie, no i oczywiście nie lubię konfederacji, którą ty ubóstwiasz"
Jako wolnościowiec nie mogę ubóstwiać partii, w której składzie są narodowcy, choć dość wolnorynkowi. To też tłumaczyłem kilka razy - po co, skoro do ciebie kompletnie nic nie dociera?

https://demotywatory.pl/5165106
https://demotywatory.pl/5164493
https://demotywatory.pl/5161417
Pod tymi demotami poruszałem temat nienawiści. Nie ma cię tam, nie odnosiłem się do nikogo konkretnego.
Wystarczy jako dowód, że twoje stwierdzenie jest niezgodne z prawdą?
No i nie walczysz z podobnymi mnie :) Już mi chciałeś łatkę przykleić, słabe...
Więc gdzie jest ta moja nienawiść?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 5

@kondon „Wiem, wiem, ja szurem jestem :) Ty za to lepiej znasz ten temat...” – oho, czyż byśmy dochodzili do tego etapu, gdzie wkładasz mi w usta coś, czego nie napisałem tylko po to, by to obalić i postawić się w roli ofiary? :)

„Szkoda mi czasu na szukanie, serio. Jak ci je podam, to ty i tak obrócisz kota ogonem i na pewno nie przyznasz mi racji.” – widzisz jaki ze mnie wróżbita Maciej, kiedy piszę, że nie podasz żadnych przykładów?

„Powtarzam po raz kolejny - nie potrzebuję z tobą wygrać dyskusji, więc odnoszę się jedynie do tego, co mnie interesuje i na co mam ochotę” – i co sobie sam dopowiadasz, powtarzam po raz kolejny. Powtórzę jeszcze raz – bardzo ci zawadza, że dyskutuję z ludźmi podobnymi tobie i jadę po konfederacji. Do tego stopnia, że aż zacząłeś wymyślać różne rzeczy na mój temat, w które wierzysz. Obejrzałeś kilka filmików na yt odnośnie psychologii i próbujesz stworzyć sobie obraz mojej osoby na podstawie WYBRANYCH rzeczy oraz tych, które sam wymyśliłeś.

„Kompletnie nie rozumiesz o co chodzi z tą nienawiścią. Oznacza to, że ani razu nie zainteresowałeś się jakimikolwiek materiałami i przykładami, które ci podrzucałem w tym temacie” – po prostu nie rozumiesz co oznacza słowo nienawiść i próbujesz niepotrzebnie je wplatać, by jeszcze bardziej demonizować osobę/osoby, z którymi piszesz.

„Czy to nie tak robią te wstrętne szury, z którymi walczysz?” – szury akurat bardzo rzadko przedstawiają źródełka swoich wypocin, ale jedno cię z nimi łączy – one również piszą tylko o tym, co im się WYDAJE. Ty obejrzałeś kilka filmików na yt, powyrywałeś kilka fragmentów moich wypowiedzi i dołożyłeś do tego wymyślone, a następnie piszesz, co ci się wydaje. I oni piszą, co im się wydaje. Plus oczywiście, że szury w dużej mierze są wyborcami konfederacji. To również kolejny punkt, który cię z nimi łączy.

„Jako wolnościowiec nie mogę ubóstwiać partii, w której składzie są narodowcy, choć dość wolnorynkowi.” – ale to jedyna partia, która mieści się NAJBLIŻEJ twoich poglądów, więc… Nie można mieć ideału, więc wybierasz to, co jest mu najbliższe :)

„Pod tymi demotami poruszałem temat nienawiści.” – tak, widziałem i po raz kolejny powtarzam, że w wielu przypadkach szafujesz tym słowem na lewo i prawo, zupełnie niepotrzebnie. Ktoś wywiesił flagę LGBT, a ty piszesz, że to z nienawiści? Serio?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@LowcaKomedii "ty to po swojemu i na opak wszystko rozumiesz"
Czy tak właśnie nie robią twoim zdaniem szury?

Napisałem Ci wprost, że mi się nie chce szukać, więc żadnej niezwykłej zdolności tutaj nie widzę.

"bardzo ci zawadza, że dyskutuję z ludźmi podobnymi tobie i jadę po konfederacji"
Nie dyskutujesz z ludźmi podobnymi do mnie i pokazałem ci dowody, że zwracam uwagę na to wielu osobom - nie tylko tobie. Dowody oczywiście olałeś, a dodatkowo przekręciłeś do swoich celów. Po co miałbym ich więc szukać w innych kwestiach, skoro i tak je olejesz? Pisałem że tak zrobisz i tak właśnie zrobiłeś.
Nie tworzę sobie obrazu ciebie, bo jest mi on zbędny. Oceniam to, co robisz - a robisz cały czas to samo. Jeśli kogoś przyłapiesz na kradzieży, to nazwiesz go złodziejem, jeśli kilkukrotnie, to nie będziesz miał wątpliwości.

Skoro nienawiść nie jest twoim zdaniem odpowiednim słowem, to jakie byś mi polecił, żebyś przy jego użyciu nie protestował? Jeśli czegoś nie rozumiem, to będziesz mi to w stanie wytłumaczyć, prawda? Jeśli nie potrafisz, to sam przyznasz, że nie masz pojęcia o czym piszę.

Skoro nie jest moim ideałem, to i nie mogę jej ubóstwiać, za to tobie wygodnie było przykleić taką łatkę - cały czas te same sztuczki. Nie chcesz zrozumieć moich poglądów, tylko je zniszczyć i wykazać, że jestem ten zły. Nienawiść, czy jak tam sobie nazwiesz :)

"Ktoś wywiesił flagę LGBT, a ty piszesz, że to z nienawiści? Serio?"
Nie, nie napisałem tak. Tak ci było wygodnie zmanipulować moją wypowiedź, żeby pasowała do całości.
Jak zwykle nie zastanowiłeś się co mogę mieć na myśli, tylko użyłeś swojej interpretacji, która była wygodna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 3

@kondon „Czy tak właśnie nie robią twoim zdaniem szury?” – trochę tak, dlatego właśnie zawsze klasyfikuję cię troszkę po ich stronie. Jeszcze jak później wyjedziesz z konfą :)

„Dowody oczywiście olałeś” – masz na myśli te „dowody”, których nie chce ci się wyszukiwać i przedstawiać?

„Oceniam to, co robisz - a robisz cały czas to samo.” – ale wiesz, że oceniasz w dużej mierze na podstawie wymyślonych przykładów lub takich, które ci się wydają, że były? To jest trochę słabe.

„Skoro nienawiść nie jest twoim zdaniem odpowiednim słowem, to jakie byś mi polecił, żebyś przy jego użyciu nie protestował?” – nienawiść jest zdecydowanie za mocna. Niechęć, brak sympatii, bardzo niskie mniemanie o takich osobach. Zdecydowanie bardziej celowałbym w tego typu określenia :)

„Skoro nie jest moim ideałem, to i nie mogę jej ubóstwiać” – możesz, bo jest mu najbliższa. Nie masz przecież żadnej innej alternatywy dla nich.

„Nie chcesz zrozumieć moich poglądów, tylko je zniszczyć i wykazać, że jestem ten zły” – czy naprawdę nie zauważasz, że piszesz o sobie?

„Tak ci było wygodnie zmanipulować moją wypowiedź, żeby pasowała do całości.” – ale to ty sam podałeś taki przykład, pisząc wcześniej o nienawiści. Lepiej dobieraj przykłady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@LowcaKomedii Dowody na to, że piszę o tym wielu osobom i nie jesteś żadnym wyjątkiem.

Co chwilę kogoś traktujesz jak gorszego i nawet nie zaprzeczasz. A że nie rozumiesz o czym ja mówię, to i nie wydaje ci się to powiązane.

"Niechęć, brak sympatii, bardzo niskie mniemanie o takich osobach."
Nie chodzi o to, co myślisz o danych osobach, tylko o to, co tobą kieruje - subtelna różnica, której nie rozumiesz i kolejny dowód, że nie wiesz o czym piszę.
Peterson używa hatred i resentment. Są to mocne słowa i dają mocne efekty. Czasami to samo zjawisko daje ludobójstwa czy morderstwa i dlatego tak ważne jest, aby ludzie mieli ich świadomość.

Ubóstwianie jest zdecydowanie za mocne :)
Tak na serio uważasz, że to odpowiednie słowo? Przecież przyznawałem, że mają wady, a coś ubóstwianego ich nie ma. Gdybyś to pisał bez złych intencji, to bym olał, ale ty chcesz mnie przedstawić jako naiwnego wielbiciela danej partii.
Lepszy program ma chyba KNP, ale niestety są praktycznie poza sceną. Ogólnie też nie przywiązuję się nawet do ludzi, tylko do poglądów. Gdyby teraz wyrosła partia wolnorynkowa z sensownym poparciem, to pewnie zagłosowałbym na tę lepiej wypadającą w sondażach, tak więc to nic emocjonalnego.

Jakie ja twoje poglądy chcę zniszczyć?
Kiedy piszesz kłamstwa np. o Konfederacji - być może i mam taki cel. Tutaj przede wszystkim chcę ci wytłumaczyć proste, ale ważne zjawisko, które zachodzi w ludzkim mózgu.

Nie chodzi o dobór przykładów, tylko o tłumaczenie tobie jak dziecku 2+2=4, żebyś po drodze czegoś nie przekręcił.
Odpowiedź o nienawiści była do komentarza, nie demota. Lepiej ci pasowało przedstawić ją w głupi sposób, więc nie poświęciłeś nawet sekundy, żeby przemyśleć, czy faktycznie to miałem na myśli.
CAŁY CZAS TAK ROBISZ! Chcesz wygrać dyskusję, nie porozmawiać. Nie interesuje cię co druga strona ma do przekazania, tylko jak wykazać, że nie ma ona racji. Od razu ci też powiem, że to całkowicie normalne (i znowu nie jesteś wyjątkowy) - zwłaszcza w internecie, niestety...

Filmiki trwają po 5 minut, dlaczego nigdy nie obejrzałeś żadnego? Moglibyśmy może o czymś konkretnym prawdziwie porozmawiać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 3

@kondon „Co chwilę kogoś traktujesz jak gorszego i nawet nie zaprzeczasz. A że nie rozumiesz o czym ja mówię, to i nie wydaje ci się to powiązane.” – przecież już ci to tłumaczyłem… Mamy wracać do początku?

„Nie chodzi o to, co myślisz o danych osobach, tylko o to, co tobą kieruje - subtelna różnica, której nie rozumiesz” – a ty sobie od razu wmawiasz jakąś nienawiść. Jesteś totalnie zero-jedynkowy. Ogarniasz tylko albo ślepą miłość, albo nienawiść.

„Tak na serio uważasz, że to odpowiednie słowo? Przecież przyznawałem, że mają wady, a coś ubóstwianego ich nie ma.” – jeżeli ty od razu wyskakujesz z nienawiścią, to dlaczego ja nie mogę z ubóstwianiem? :)

„ale ty chcesz mnie przedstawić jako naiwnego wielbiciela danej partii.” – trochę za takiego cię uważam, bez obrazy.

„Jakie ja twoje poglądy chcę zniszczyć?” – gdy np. ktoś kłamie i piszę o tym, że kłamie. Czyli w większości konwersacji z szurami.

„Kiedy piszesz kłamstwa np. o Konfederacji” – możesz mi wymienić któreś z moich „kłamstw” odnośnie Konfederosji? Tak ze 2 przykłady?

„Chcesz wygrać dyskusję, nie porozmawiać.” – ale z tobą rozmowa nie ma za dużo sensu. Ty w zasadzie zasłaniasz uszy i krzyczysz „hejter”, „nienawiść”.

„Filmiki trwają po 5 minut, dlaczego nigdy nie obejrzałeś żadnego?” – ponieważ nie dość, że teraz nie chce mi się ich szukać, to gdyby interesowała mnie taka tematyka, to znalazłbym jakieś odpowiednie źródło informacji, a nie filmiki z jutubka, podesłane mi przez kogoś o dość dziwnym podejściu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2022 o 19:45

avatar kondon
-2 / 2

@LowcaKomedii Wróć, może kiedyś zrozumiesz...

"Ogarniasz tylko albo ślepą miłość, albo nienawiść."
Ty za to w ogóle nie ogarniasz tego, o czym piszę i stąd takie bzdury.

Nie wiesz skąd ta nienawiść się wzięła, ja za to wiem, skąd ubóstwianie, co potwierdziłeś.
No i jak zwykle odwracasz kota ogonem i tak wygląda "dyskusja" z tobą...

Jak widzisz dość prosto odgadnąć co tobą kieruje...

Nie przypominam sobie, żebym robił problem z nazwania kogoś kłamcą.

Nie znam żadnej konfederosji.

To ty zasłaniasz uszy i dlatego słyszysz jedno słowo, ale całej reszty już nie.
Słowa "hejter" nie używam.

No więc skoro nie znasz tej tematyki, to dlaczego jak szur twierdzisz, że nie mam racji?
A filmiki podrzucałem samemu tobie kilka razy, a nawet w tej dyskusji dałem ci linki do innych demotów gdzie je wrzucałem, tak więc nie ściemniaj, że ci się nie chce szukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-2 / 14

@kondon "No więc skoro nie znasz tej tematyki, to dlaczego jak szur twierdzisz, że nie mam racji?" - bo ja siebie znam i wiem co mną kieruje, a tobie się wydaje, że jak obejrzałeś kilka filmików na jutube, to również wiesz. Tak właśnie postępuje szur :)

"tak więc nie ściemniaj, że ci się nie chce szukać." - tobie się nie chce szukać mojej wypowiedzi, gdzie rzekomo kłamię w sprawie konfederosji (:-)) to mi się nie chce szukać wpisów sprzed X czasu, gdzie kilka filmików mi podsyłałeś. Brzmi sprawiedliwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@LowcaKomedii Skoro nie wiesz jak działa schemat, to nie możesz ocenić, czy ciebie on nie dotyczy.
W ten sposób też działają szury.

Nie chciało ci się ich "szukać", choć kilkukrotnie je podrzucałem i nawet w tej dyskusji. Miałeś je pod ręką i niczego szukać nie musiałeś. Nawet podawałem najważniejsze z nich cytaty, a pewnie też dorzucałem istotne minuty.
Mi się naprawdę nie chciało szukać i kiedy to zrobiłem przy innej okazji to (tak jak przewidziałem) zmanipulowałeś i olałeś moje argumenty.
Brzmi jak kłamstwo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 5

@kondon Ale szury też działają w ten sposób, że sobie coś wymyślają na dany temat (np. kto czym się kieruje i że nienawidzi drugich osób) i aż w te wymyślone przez siebie rzeczy wierzą :)
Widzisz, schemat schematem, ale to raczej ja najlepiej wiem kogo lubię, kogo nie, kogo nienawidzę i wiem co mną kieruję. To ja sobie ustalam jakieś plany, cele itp.

To, że ktoś po kilku filmikach na youtube sądzi, że mnie rozpracował i rozgryzł - czy nie tak działają szury, które rozpracowują globalne spiski w oparciu o kilka filmików z internetu?

"Nie chciało ci się ich "szukać", choć kilkukrotnie je podrzucałem i nawet w tej dyskusji." - nie chciało mi się, bo w tej dyskusji wrzucałeś tylko linki do innych demotów, gdzie się z kimś kłóciłeś. Mam teraz śledzić każdą twoją dyskusję?

"Mi się naprawdę nie chciało szukać" - mi też się nie chciało szukać, jak i tobie :)

"zmanipulowałeś i olałeś moje argumenty." - emm, że niby co zmanipulowałem? Teraz też pewnie dowodu nie będzie ci się chciało szukać :)

"Brzmi jak kłamstwo :)" - chyba nie wiesz co oznacza to słowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@LowcaKomedii To nie jest moja teoria, ja sobie tego nie wymyśliłem.
Ludziom się wydaje, że wiedzą o sobie najróżniejsze rzeczy, a jednak tej belki w oku bardzo często nie potrafią dostrzec. Mało kto rozumie swoją podświadomość i co nim tak naprawdę kieruje, dlatego wymyślają sami dla siebie wymówki.
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.

To proste (i ważne) zjawisko dotyczy chyba wszystkich i często o tym piszę. Staram się uświadomić jak najwięcej osób o jego istnieniu.
To nie żaden spisek przeciwko tobie, nie jesteś nikim wyjątkowym.

Podrzucałem ci je wielokrotnie i nawet w democie, przy którym się mnie błędnie czepiałeś, one były, więc nie mogłeś ich nie zauważyć. Tak więc tobie się nie chciało ich oglądać, nie szukać.

"że niby co zmanipulowałem? "
"Ktoś wywiesił flagę LGBT, a ty piszesz, że to z nienawiści? Serio?"
Przecież już to wytłumaczyłem...

Masz rację - nie wiem co to kłamstwo. Za to ty jesteś ekspertem w tej kwestii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 5

@kondon Ale problem polega na tym, że ty WMAWIASZ mi to, co ja lubię, czego nie, itp. W dodatku wszystko oparte o kilka filmików na youtube. A sama psychologia jest dość... kontrowersyjną dziedziną i zdania o niej są różne.

Teraz znowu coś ci się włączyło, że chyba z 6-ty już raz powtarzasz mi, zupełnie niepotrzebnie, że często o tym piszesz i nie jestem nikim wyjątkowym. Nie mam pojęcia po co powtarzasz to już tyle razy, bo w zasadzie raz wystarczył.

"Tak więc tobie się nie chciało ich oglądać, nie szukać." - no właśnie wcześniej tak, a teraz, gdy mi o nich przypominasz, musiałbym zacząć ich szukać :)

"Przecież już to wytłumaczyłem..." - w dużym skrócie tak to można nazwać. No nie rób sobie jaj. Jest demot, gdzie zakazano wywieszania flagi lgbt, więc aby to obejść wywieszono flagę z kolorami Pantone. Później wpadasz ty i piszesz:
„Bo to nie chodzi o to, żeby zrobić coś dobrego, a tylko sobie pokrzyczeć, kogoś zaatakować, dać upust nienawiści...”
Więc jak najbardziej można napisać
"Ktoś wywiesił flagę LGBT, a ty piszesz, że to z nienawiści? Serio?"
Żadnej tu manipulacji nie ma. Co najwyżej możesz się nie zastanawiać wystarczająco długo zanim coś napiszesz i wypalisz z czymś, z czym nie chciałeś i nie miałeś na myśli.

„Masz rację - nie wiem co to kłamstwo. Za to ty jesteś ekspertem w tej kwestii.” – i wróżbita Maciej przepowiedział, że gdybym napisał do ciebie „to podaj przykłady tych moich kłamstw”, to szukać ci się znowu nie będzie chciało :)
A ja bardzo szybko mogę podać przykład twoich kłamstw – już w przypadku tej flagi lgbt wyskoczyłeś, że zmanipulowałem twoją wypowiedź. To jest kłamstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@LowcaKomedii Zauważam to, czego sam nie widzisz i o istnienie czego nie masz pojęcia.
Yt to po prostu forma przekazu wiedzy. Tak samo jak książka, czy wywiad z gazety, które często podawałeś. Zarówno w książkach, jak i na yt są treści dobre i złe. Przez to, że jest tam dużo dziwnych treści, ty dyskwalifikujesz całą platformę, choć podaję ci wypowiedzi uznanego profesora.

"A sama psychologia jest dość... kontrowersyjną dziedziną i zdania o niej są różne."
Zgadzam się z tobą.
Ten problem do zauważenia jest dość prosty (jeśli się go zna) i ja nie mówię ci co masz robić, tylko nad czym się zastanowić.
Nie wchodzę w ten problem głęboko, tylko zauważam jego istnienie. Do tego nie trzeba dużej wiedzy.

Gdyby dotarło za pierwszym razem, to bym nie musiał powtarzać...

"no właśnie wcześniej tak"
No i po raz kolejny przyznałeś mi rację...

Odnosiłem się do komentarza użytkownika, który mi odpowiedział, nie do demota.
Tak ciężko zrozumieć różnicę? Flaga nie miała nic do tego, a twoja wypowiedź była przynajmniej błędną interpretacją.

Wróżbita był w błędzie - jw. + Konfederacja miała gdzieś te groby na Białorusi, co udowodniłem i do czego sam później się przyznałeś, że bez sprawdzania wrzuciłeś obrazek z internetu.
Bezpośrednio może i nie kłamiesz, ale tak kręcisz i manipulujesz, że wychodzi na kłamstwo.
Nie potrafisz się przyznać do błędu, stąd takie naginanie rzeczywistości, żeby wyszło na twoje.

Jeśli nie pasuje ci "nienawiść", to możesz użyć "zła wola", może będzie ci prościej to przyjąć do wiadomości.

Czy powiedziałbyś, że nie jesteś arogancki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 5

@kondon "Yt to po prostu forma przekazu wiedzy." ale czy nie przeszło ci przez myśl, że trochę komicznie wygląda, gdy zabierasz się za naukę psychologii nie z książek, tylko z jutubka?

„Gdyby dotarło za pierwszym razem, to bym nie musiał powtarzać...” – i znowu kłamiesz :) Ja przecież w ogóle nie pisałem, że wylatujesz z takimi tekstami tylko do mnie, tylko ty, z kompletnie niewiadomych przyczyn, zacząłeś dodawać ten fragment wielokrotnie, chociaż rozmowa kompletnie tego nie dotyczyła i nie poruszała tego tematu. Wklejałeś to wiele razy, nie wiadomo po co, chociaż w ogóle nie dotyczyło to tematu rozmowy.

"Konfederacja miała gdzieś te groby na Białorus" - miała gdzieś, cały czas to podtrzymuję. Zaledwie kilku postów napisało śmiesznego tt. W przypadku Wołynia było kilka konferencji i darcie mordy przez wieeele, wiele dni, przez wszystkich kucy. Jeśli nie czujesz różnicy, to współczuję.
https://www.wykop.pl/artykul/6735413/hipokryzja-posla-brauna-konfederacja-w-sprawie-wolynia/
Już pomijam fakt, że po dziś dzień wycierają sobie mordy Wołyniem.

„może będzie ci prościej to przyjąć do wiadomości.” – tu nie ma nic do przyjmowania do wiadomości. Obejrzałeś kilka filmików, myślisz, że coś wiesz i zaczynasz wmawiać innym ludziom coś, co ci się wydaje.

„Czy powiedziałbyś, że nie jesteś arogancki?” – przecież nawet w opisie dodałem, że jestem arogancki i niemiły dla szurów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@LowcaKomedii Gdybym chciał zostać psychologiem - tak, chociaż od czegoś trzeba zacząć.
Z drugiej strony są tam wykłady psychologów, więc czy coś w tym złego? Raczej jedno nie wyklucza drugiego i świetnie może się uzupełniać.

Ja nie kłamię, po prostu :)
Mogę coś źle zinterpretować, ale nie robię tego celowo, tylko popełniam błędy. Staram się przy tym odczytać realne intencje drugiej strony, a nie szukam sposobu, aby tylko odbić piłeczkę.
Tobie się wydaje, że nie dotyczyło i to tylko potwierdza, że nie masz pojęcia o co chodzi. Mało kto to rozumie, ale tutaj https://demotywatory.pl/5164493 kilka osób mi odpowiedziało i rozumiało, że to nie o flagę chodzi.

Jak widzę dalej nie potrafisz się przyznać do błędu :) Spodziewałem się, nieistotne.
A z Wołyniem jednak miała rację, bo na Ukrainie dalej sobie czczą Banderę... Tutaj myślałem, że będą mieli więcej rozumu.

Żeby zrozumieć 2+2=4 nie potrzeba mieć doktoratu z matematyki.

"My acadademic research, as well as my clinical experience, has revealed to me that what appears to lie at the bottom of motivation for the excesses of behavior that characterize evil are two tightly causally related factors, one arrogance and other resentment."
Żeby nie było masz w oryginale i bez moich interpretacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar butterfly2000
+37 / 49

Tak właśnie powinno się postępować z tymi oszołomami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dadada0122
+20 / 22

@butterfly2000
Najgorsze, że Ci " aktywiści" myślą, że mają poparcie społeczne przez tego typu protesty/ durne działania. Tymczasem społeczeństwo ich znienawidzi jeszcze mocniej- nawet jeśli ich postulaty byłyby słuszne.
W tym przypadku powinny zostać postawione zarzuty związane ze stworzeniem niebezpieczeństwa w ruchu drogowym/ lądowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Greglem
+3 / 3

@Dadada0122 Przeciez oni sa oplacani, i to zarowno przez politykow, jak i lobbystow. Myslisz, ze ktos ot tak by z siebie wymyslil, zeby oblewac obrazy w muzeum, albo kleic sie posrodku drogi? Wszyscy tam, to albo bezrobotni, albo statysci do wynajecia. A policja nic nie zrobi, ma takie rozkazy z gory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dadada0122
-1 / 1

@Greglem
Tak tylko, że za tymi pozorantami idzie część prawdziwych aktywistów. Ktoś to dobrze zaplanował. Dlatego właśnie napisałem, że dzięki tego typu działaniom "aktywistów" wszyscy oni tracą w oczach społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Greglem
+1 / 1

@Dadada0122 nie ma zadnych aktywistow. Samo twierdzenie, ze diesel, albo wegiel, zwlaszcza w jakims malutkim kraju europejskim zniszczy planete w 5 lat, zmienia klimat planety, czy stopi artyke, to czysta propaganda. Same Chiny produkuja 10-20 wiecej zanieczyszczen niz cala UE, skladajaca sie z 27 panstw... Podobnie USA i wiekszosc Azji, Ameryki poludniowej, a nawet Afryki. A jeszcze wiecej zanieczyszczen i prawdziwa lokalna zmiane klimatyczna masz, gdy wybuchnie jakis wulkan. Stanie w korku, bo durnie siedza na drodze, to tylko pokazowka, by ludzie w Europie przestawili sie na krotko dzialajace, drogie i zdalnie kontrolowane elektryki, zasilane z elektrownie weglowej, albo pozbyli sie kasy wydajac ja na rachunki +500%. Takie protesty pojawily sie chyba 3 albo 5 pakiecie sankcji na Rosje w tym roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+15 / 19

Jakby go tak zostawili może by go skuteczniej wyjaśniła jakaś ciężarówka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+2 / 4

@ByleBadyle
Istniało niebezpieczeństwo, że wcześniej uszkodzi zderzak jakiejś osobówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 0

@r212 w Niemczech są bardzo wysokie odszkodowania za uszkodzenie samochodu nie z twojej winy, i jak masz zarysowany zderzak to opłaca się go "dobić" bo dostaniesz na 3 nowe z Polski ;) ale ja nic nie sugeruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@ByleBadyle Nie wiem jak w Niemczech, ale tam chyba też ciężarówki mają obowiązek jechać prawym pasem... no pas obok do wyprzedzania przez inną ciężarówkę... to by musiałyby się zjawić 3 ciężarówki... i ta trzecia musiałaby też wyprzedzać tą drugą, która wyprzedza tą jadącą skrajnie prawym pasem... bo kość akurat się usadowił na środkowym pasie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+7 / 7

@jeszczeNieZajety
W nieczech zależy od regionu. W bawarii takich idiotów zamykają na 30dni do wiezienia, z opcją przedłużenia o kolejne 30dni. Tak wiec teraz inni idioci protestują przed wiezieniem, a nie na drogach. W Berlinie z kolei to ich jeszcze kocem okryją, żeby przypadkiem nie zmarzli. Efekt taki, że teraz chodzą po mieście i spuszczają powietrze z opon zaparkowanych samochodow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+2 / 4

@jeszczeNieZajety jeśli miałaby to być autostrada, to po pierwsze po autostradach nie się prowadzone procesje i pielgrzymki. To raz, a dwa to to, że w Niemczech - wbrew pozorom - możliwość celebrowania kultu jest o wiele wyższa niż w Polsce, ale tam dotyczy to nawet innych religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-4 / 8

@jaroslaw1999 Drogi są do jeżdżenia a nie do celebrowania wiary. Proste. Dlaczego jak ja będę szedł jezdnią ot tak sobie to dostanę (słusznie!) mandat za blokowanie ruchu a jak się wlecze pielgrzymka to im wolno? Jezus nie Jezuss, wiara nie wiara ale ruch zablokowany. Dlaczego ten nonsens jest w ogóle tolerowany?
Tajemnica wiary.... Nie da rady w kościele? Trzeba jeszcze koniecznie pokazać innym? I to tak by nie mogli przejechać? -

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Greglem
-1 / 3

@jaroslaw1999 chyba ci sie to przysnilo. Pielgrzymki, jesli w ogole tam jeszcze istnieja, bo tylko katolicy maja taki zwyczaj, a ich jest najwyzej 10-15%, i to glownie z chodzikami, to jezdza autokarami, a nie pieszo po autostradzie. Chyba ze jakas droga polna to tez moga sobie isc. Czasem moga przejsc protesty, lub marsze, jesli burmistrz wyrazi zgode, ale to z obstawa policyjna na calym obwodzie, i to tylko w koleczko po dzielni i do domu, a nie setki kilometrow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+4 / 4

@jeszczeNieZajety Nie odnoszę się do tego czy drogi są od celebrowania wiary czy nie są. Nie moja broszka. Odpowiem Ci merytorycznie na to co napisałeś. Nie wiadomo o jaką drogę Ci chodzi. Nie dostaniesz mandatu, w przypadku kiedy poruszasz się na jezdni z powodu braku w tym miejscu pobocza. Nawet na autostradzie, jeśli popsuje Ci się samochód i będziesz musiał dojść np. do telefonu SOS, to musisz jakość to zrobić. Polecam spojrzeć w przepisy i nie roić sobie w głowie niesłychanych rzeczy. Autostrada jest rzeczywiście taką neuralgiczną drogą, ale jako żywo na autostradę procesji i pielgrzymki nikt nie puści. Skoro tak to mówisz o innych drogach, nawet ekspresowych. To, że idzie pielgrzymka to nie jest czymś innym od zorganizowanej grupy. Nie ma wyszczególnionej w przepisach procesji. Na miły Bóg, bez przesady. Za to jest zorganizowana grupa pieszych, do których przypisać można np. kolumnę żołnierzy czy wycieczkę szkolną i to nie jest jakaś nowość czy absurd - każdy ma prawo poruszać się drogami publicznymi, ale w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Nawet 1 osoba może poruszać się po jezdni, co nawet masz w przepisach. Dział III, Rozdział 1, par.6 pkt. 2 - "Ruch pieszych po jezdni dozwolony jest tylko w razie braku drogi dla pieszych lub braku pobocza albo w razie czasowej niemożności korzystania z nich."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+1 / 3

@jeszczeNieZajety Widziałeś kiedyś procesje na Autostradzie? W jakim kraju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 2

Wydaje mi się, że to jednak nie jest autostrada. Z tego co widać - ja dobrze nie widzę - ale tu jest jedna jezdnia, a autostrada jest drogą dwujezdniową. Ja wiem, że dla niektórych 2 pasy w jedną stronę, to od razu autostrada, ale miejscami nawet drogi krajowe mogą mieć 5.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+5 / 5

@jaroslaw1999 a za murkiem nie widzisz samochodów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leszek010101
+1 / 3

@jaroslaw1999 ja tam widzę z 5 pasów, załóż okulary a ruchu nie ma bo zablokowali drogę znakami cyfrowymi X i nie możesz jechać, odwiedź czasem autobany to zobaczysz o co biega

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 0

@leszek010101 5 pasów może być i na drodze ekspresowej. Tutaj jasno nie widać czy to autostrada.
Raczej nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-2 / 2

@Tomasz1977 co mają samochody "za murkiem" wspólnego? Może mylisz drogę dwujezdniową z jezdnią dwukierunkową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 2

@leszek010101 odwiedź czasem "autobany"? Nie rozmawiam z Tobą, bo lekceważysz mnie, uważając że nie widziałem niemieckich autostrad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polaczekkk
-1 / 3

wsadzić na 48, oskarżyć o zagrożenie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym; ekologia tak , ekoterroryzm nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 2

Jakbym w takiego huknal to bym sie staral dowiedziec kto to byl i z jakiej organizacji tylko po to, zeby podac do sadu o odszkodowanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leszek010101
+3 / 3

szczerze powinien się cieszyć żę ktoś go nie wyjaśnił przy 200km/h tepe to tak że aż szok że dożyło pełnoletności

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+1 / 3

Aktywista? Zwykły debil który niewiadomo jakim cudem dożył do pełnoletności. Przy takim IQ mógł się pociąć papierem toaletowym przy podcieraniu i wykrwawić w kiblu.
Edit.
I jeszcze próbował przykleić się do mokrego asfaltu. Sądząc po sposobie poruszania albo dobrze "znieczulony" albo umysłowo "niebardzo".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2022 o 11:08

B bilutek
0 / 0

Co to znaczy "został wyjaśniony" w odniesieniu do postępowania człowieka?? Wyjaśnić można znaczenie czegoś. Czy naprawdę język Polski jest tak trudny dla autora?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FlashbackFM
+1 / 1

@bilutek Czasem słowa i wyrażenia nabierają nowych znaczeń. Nie ja to wymyśliłem, ale to taka slangowa nowomowa. Nie bez powodu dodałem tam cudzysłów. https://www.miejski.pl/slowo-wyja%C5%9Bnia%C4%87

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2022 o 20:13

avatar Cagenicolas
+1 / 1

ludzi chorych psychicznoe należy zamykać i izolować od społeczenstwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 2

słabo. jakiś spych albo gazem po oczach i łańcuchem przypiąć do barierki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem