Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
218 221
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar lolo7
+1 / 3

Trochę jak u nas z działkami Obajtka i Żony Morawieckiego XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+1 / 3

I tak mniej niż kościołów u nas, bo tam na północy są wolne przestrzenie i można tam zmieścić jeszcze kilka saun. U nas jak się popatrzy na mapę kościołów, to wolnych miejsc nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 2

Na mapie zaznaczono miejsca mobbingu, którego Finowie dopuścili się wobec obcokrajowców, z innych krajów EU? Niderlandy, Norwegia, Finlandia - trzy najbardziej nietolerancyjne kraje, które mają dziwnie pozytywny PR w Świecie. Dzięki globalizacji pomału maska rowerka, wiatraczka i sauenki opada, a wychodzi prawdziwe oblicze tych krajów. Mroczne oblicze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@darkwitcher akurat w krajach skandynawskich to wszyscy nienawidzą jedynie Polaków. Zwłaszcza w Szwecji, Norwegii i Danii. Bo jeszcze można znaleźć Fina, który do nas nic nie ma. Ale we wcześniej wspomnianych krajach takich osób nie ma, chyba że obcokrajowcy mający obywatelstwo tych krajów.
Co ciekawe- innych obcokrajowców wita się tam z otwartymi ramionami. A Polaków to sobie nikt tam nie życzy. Najchętniej wygoniliby stamtąd wszystkich z dożywotnim zakazem powrotu. Nie znaczy to, że są nietolerancyjni. Znaczy, że nienawidzą Polaków. Ale innych lubią i to bardzo. Np. czarnych, muzułmanow, innych Europejczyków.

Swoją drogą to pokazuje pogoń ludzi za pieniędzmi. Każdy normalny wie, że wszyscy Szwedzi, Norwegowie i Duńczycy nas nienawidzą, ale to ludzi nie powstrzymuje przed wyjazdem do tych krajów. Czemu? Bo dobre zarobki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 0

@Cammax Żeby nie być tam obywatelem drugiej kategorii trzeba dobrze znać język. Angielski niestety nie wystarczy. Co do Szwedów, to akurat miałem szczęście, bo trafiałem na samych fajnych ludzi, z którymi można było po angielsku normalnie pogadać i pożartować. Tylko trochę mało płacili, w porównaniu do konkurencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@darkwitcher w każdym kraju wypada znać przynajmniej angielski, jeśli chce się tam jechać na dłużej. Dobrze też znać język tego kraju. I wcale nie chodzi tylko o jakiś szacunek dla miejscowych, czy coś, ale nawet o to, że znając języki masz większe szanse na normalną pracę. Choć w krajach skandynawskich i tak będziesz zarabiać kilka razy mniej niż rodowici mieszkańcy/imigranci z krajów innych niż Polska.
Dla nich jesteśmy podludźmi, niewolnikami którzy nadają się tylko do najbardziej poniżających (przynajmniej w ich rozumieniu) prac. Gardzą nami, bo większość ludzi jadących tam nie ma wykształcenia wyższego, przez co pracuje fizycznie. A biednymi i pracującymi fizycznie w tych krajach się gardzi.
Choć trochę też sami robimy z siebie taką tania siłę godząc się na pracę za głodowe stawki, zamiast poszukać innej pracy lub nawet innego kraju.

No i o ile w innych krajach nawet jeśli mówisz z wyraźnym polskim akcentem, czasem robisz jakieś drobne błędy, to docenią to, że przynajmniej starasz się mówić w ich języku, poświęciłeś czas na naukę.
Natomiast do krajów skandynawskich to lepiej się nawet nie pchać, jeśli mówi się z polskim akcentem, nawet jeśli nie robisz żadnych błędów.
Nawet my, choć z tolerancji nie słyniemy, to raczej nie obrażamy nikogo za mówienie z innym akcentem, czy jakieś błędy. Doceniamy, że się uczy. A szczególnie dumni jesteśmy, jak taki obcokrajowiec nauczy się naszych przekleństw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 1

Gęsto - prawie jak kościołów w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem