@Greglem No i właśnie to jest element, przez który chrześcijanie czują się prześladowani. Publiczne i prywatne okazywanie pogardy do ich nieszkodliwych praktyk.
Gdyby medytował w intencji pokoju i zaspokojenia potrzeb ludzkości lub biegał w tej intencji, nikt by się go nie czepiał.
Naprawdę, kiedy się wierzy w chrześcijaństwo, można mieć niebezpodstawne poczucie, że przez antychrześcijan (takich jak ci, którzy wypowiadacie się pod tym postem), jest się traktowanym jak człowiek gorszego sortu. A jeszcze osoby piszące takie wypowiedzi narzekają na to, że chrześcijanie pogardzają niechrześcijanami.
Prawda jest taka, że pogardzający są po obu stronach, i szanujący także są po obu stronach. Jak ktoś był szanującym ateistą i przechodzi na chrześcijaństwo, najpewniej będzie szanującym chrześcijaninem. Jak ktoś był pogardzającym chrześcijaninem i zrezygnuje z wiary, z dużym prawdopodobieństwem stanie się pogardzającym niechrześcijaninem.
@Ochrety gdyby powiedzial, ze medytuje w intencji krzywdzonych dzieci napisalbym, by wsadzil sobie te medytacje. I chyba tylko ty jestes tak oslepiony wiara, ze nie widzisz pogardy w jego lansiwaniu sie. Ale to typowa praktyka wyuczona od ksiezy. Oni "pomoga" modlitwa, ale za ich czarny juz im nie zaplacisz modlitwa, tylko gruba kase. 200 zl+, za kilka slow. Tu tez milioner, postac medialna, czek jeden za drugim, a pomoze rozancem, dobrodziej.... Niech wezmie wyplate w rozancu. Po co bierze kase? Wtedy rozaniec my nie pomoze?
@Greglem A może to Ty jesteś zaślepiony nienawiścią do KK? Jako była chrześcijanka-katoliczka mam w sobie ogrom gniewu do tej organizacji. Nienawidzę tego, że od maleńkości byłam manipulowana poczuciem winy i potrzebowałam wielu lat życia, żeby wyplątać swoje myślenie z tej doktryny. Swoje odczuwanie nadal muszę z niej.wyplątywać. A jednak staram się okazywać też jakiś podstawowy szacunek dla tych, którzy patrzą na świat inaczej niż ja, nawet jeśli jestem najzupełniej pewna, że są w błędzie. Tymczasem po mojej wypowiedzi na temat szacunku od razu założyłeś, że wypowiadam się z KK.
Po prostu widzę wyraźną sprzeczność w sposobie myślenia osób, które na każdym kroku ośmieszają ludzi z KK, a równocześnie negują ich poczucie bycia poniżanymi. Podobnie jak absurdalne jest stwierdzanie CZĘŚCI chrześcijan, że oni szanują i kochają niechrześcijan, ale ci głupcy skończą w piekle.
@Ochrety - źle rozumiesz komentarze zamieszczone pod tym demotem. To nie są wyrazy pogardy dla chrześcijaństwa, tylko dla hipokryzji niektórych chrześcijan. Nikt nikomu nie broni się modlić, ale to jest sprawa osobista. Jeżeli natomiast ktoś ze swojego modlenia robi sprawę publiczną, to uprawia marketing, a nie religię.
To niech te 15 minut codziennie magazynuje do 2 godzin na tydzien i co "skrzynke stocha". Co tydzien wybiera jedna osobe i sie z nia kontatuje rozmawiajac przez 2 godziny.
ZNACZNIE wiecej w ten sposob zyskaja inni i on (Bo nie bedzie sobie wmawial ze czyni dobrze tylko wiekszosc z ktora bedzie rozmawiac bedzie szczerze szczesliwa co bedzie slychac).
Religia to patologia zniewolenia dla jednostek prymitywnych. Nie szanuje jej mechanizmu jakkolwiek sa tez ludzie prymitywni ktorzy jej potrzebuja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2023 o 10:46
Kamil nie spoć się z przemęczenia przy tej pomocy! Wiecie co to jest odwrotny egzorcyzm?
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Jak diabeł nakazuje księdzu wyjść z chłopca!
I po co pytać skakaczy, czy kopaczy nożnych o takie rzeczy?
Czy ktoś normalny pyta profesora fizyki o wynik kolejnego meczu Miedzi Legnica?
albo:
- Panie Jędraszewski, jakie postanowienia na nowy rok?
- W środy i piątki, jeśli będą to dni parzyste, nie będę ruchał kleryków, ani krył pedofilów o ile tylko w ten dzień Słońce wzejdzie na zachodzie.
Moze sobie ten rozaniec wsadzic...
@Greglem No i właśnie to jest element, przez który chrześcijanie czują się prześladowani. Publiczne i prywatne okazywanie pogardy do ich nieszkodliwych praktyk.
Gdyby medytował w intencji pokoju i zaspokojenia potrzeb ludzkości lub biegał w tej intencji, nikt by się go nie czepiał.
Naprawdę, kiedy się wierzy w chrześcijaństwo, można mieć niebezpodstawne poczucie, że przez antychrześcijan (takich jak ci, którzy wypowiadacie się pod tym postem), jest się traktowanym jak człowiek gorszego sortu. A jeszcze osoby piszące takie wypowiedzi narzekają na to, że chrześcijanie pogardzają niechrześcijanami.
Prawda jest taka, że pogardzający są po obu stronach, i szanujący także są po obu stronach. Jak ktoś był szanującym ateistą i przechodzi na chrześcijaństwo, najpewniej będzie szanującym chrześcijaninem. Jak ktoś był pogardzającym chrześcijaninem i zrezygnuje z wiary, z dużym prawdopodobieństwem stanie się pogardzającym niechrześcijaninem.
@Ochrety gdyby powiedzial, ze medytuje w intencji krzywdzonych dzieci napisalbym, by wsadzil sobie te medytacje. I chyba tylko ty jestes tak oslepiony wiara, ze nie widzisz pogardy w jego lansiwaniu sie. Ale to typowa praktyka wyuczona od ksiezy. Oni "pomoga" modlitwa, ale za ich czarny juz im nie zaplacisz modlitwa, tylko gruba kase. 200 zl+, za kilka slow. Tu tez milioner, postac medialna, czek jeden za drugim, a pomoze rozancem, dobrodziej.... Niech wezmie wyplate w rozancu. Po co bierze kase? Wtedy rozaniec my nie pomoze?
@Greglem A może to Ty jesteś zaślepiony nienawiścią do KK? Jako była chrześcijanka-katoliczka mam w sobie ogrom gniewu do tej organizacji. Nienawidzę tego, że od maleńkości byłam manipulowana poczuciem winy i potrzebowałam wielu lat życia, żeby wyplątać swoje myślenie z tej doktryny. Swoje odczuwanie nadal muszę z niej.wyplątywać. A jednak staram się okazywać też jakiś podstawowy szacunek dla tych, którzy patrzą na świat inaczej niż ja, nawet jeśli jestem najzupełniej pewna, że są w błędzie. Tymczasem po mojej wypowiedzi na temat szacunku od razu założyłeś, że wypowiadam się z KK.
Po prostu widzę wyraźną sprzeczność w sposobie myślenia osób, które na każdym kroku ośmieszają ludzi z KK, a równocześnie negują ich poczucie bycia poniżanymi. Podobnie jak absurdalne jest stwierdzanie CZĘŚCI chrześcijan, że oni szanują i kochają niechrześcijan, ale ci głupcy skończą w piekle.
@Ochrety - źle rozumiesz komentarze zamieszczone pod tym demotem. To nie są wyrazy pogardy dla chrześcijaństwa, tylko dla hipokryzji niektórych chrześcijan. Nikt nikomu nie broni się modlić, ale to jest sprawa osobista. Jeżeli natomiast ktoś ze swojego modlenia robi sprawę publiczną, to uprawia marketing, a nie religię.
@Quant_ Niekoniecznie. Może czuć się zobowiązany do "przyznawania się do Jezusa" i "niewstydzenia się boga" mimo tego, że "świat" tym gardzi.
@Quant_ Może też wierzyć, że w ten sposób umocni w wierze lub doprowadzi do wiary tych, którzy tego potrzebują.
Sportowcy nie muszą być mądrzy, wystarczy że dalej lub wyżej skaczą, szybciej biegają itd.
czyli robi dokładnie tak jak biskupi: apelują i ubolewają ale coś zrobić konkretnie to już nie za bardzo
postanowienie bez jakichkolwiek skutków, to tak jakby żadnego nie mieć :-s
To niech te 15 minut codziennie magazynuje do 2 godzin na tydzien i co "skrzynke stocha". Co tydzien wybiera jedna osobe i sie z nia kontatuje rozmawiajac przez 2 godziny.
ZNACZNIE wiecej w ten sposob zyskaja inni i on (Bo nie bedzie sobie wmawial ze czyni dobrze tylko wiekszosc z ktora bedzie rozmawiac bedzie szczerze szczesliwa co bedzie slychac).
Religia to patologia zniewolenia dla jednostek prymitywnych. Nie szanuje jej mechanizmu jakkolwiek sa tez ludzie prymitywni ktorzy jej potrzebuja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2023 o 10:46
To jakiś półbóg jest albo coś takiego. Jak on niby wie które dziecko w danym momencie cierpi? Sma krzywdzi ?
Dzięki temu dziecko będzie ubogacone duchowo więc przestanie odczuwać głód i chłód a siniaki szybciej się zagoją.
Chała Panu!
Fajne to postanowienie. Takie nie do zweryfikowania.
@amarthar
Bardzo dobre!
Po co wydawać kasiórkę skoro wystarczy odklepać paciórek ??
Może zacząć od ofiar pedofilii w koloratkach
Kamil nie spoć się z przemęczenia przy tej pomocy! Wiecie co to jest odwrotny egzorcyzm?
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Jak diabeł nakazuje księdzu wyjść z chłopca!
I po co pytać skakaczy, czy kopaczy nożnych o takie rzeczy?
Czy ktoś normalny pyta profesora fizyki o wynik kolejnego meczu Miedzi Legnica?
albo:
- Panie Jędraszewski, jakie postanowienia na nowy rok?
- W środy i piątki, jeśli będą to dni parzyste, nie będę ruchał kleryków, ani krył pedofilów o ile tylko w ten dzień Słońce wzejdzie na zachodzie.
po co trenuje kiedy mógłby sobie wymodlić karierę.
Kamil Stoch jest niestety nieszczęśliwym człowiekiem poniewa żona nie dała mu dotąd potomka pomimo wielu lat małżeństwa :-(