Może coś konkretniej? Fizyka, mechanika, skutki ? Żeby ludzie zrozumieli o co chodzi a nie tylko szyderstwo aby podbudować swoje niskie poczucie wartości, człowieka który do szkoły miał pod górkę a koledzy bili po głowie krzywym patykiem.
Fajnie się powymądrzać, nie?
Wielu kierowców robiło prawo jazdy przed wprowadzeniem pasów bezpieczeństwa. Z racji stażu mają ogromne doświadczenie, co jest prawdopodobnie najcenniejsze dla bezpieczeństwa swojego i innych.
"Świeży kursant" z wiedzą o zapinaniu pasów na gołe ciało z pewnością jest większym zagrożeniem na drodze.
@Fenin - promujesz nie zapinanie pasów osobom w zapiętych kurtkach. Są $$ na takich mądrali.
Ten post miałby może sens w czasach pasów bez napinaczy, z długością regulowaną "na sztywno" (choć też nie dam głowy). Puchowa kurtka ma "grubość" rzędu 3 cm. Pas dociska ją do ciała, w miejscu nacisku pasa ta grubość spada do - nie wiem, 5 - 10 mm? Jakie to ma znaczenie? Większa różnica robi się przy głębokim wdechu i wydechu…
Kolejna głęboka myśl na podstawie badań Instytutu Danych z Dupy…
A jeśli zamiast kurtki mam podkoszulek to pod podkoszulkiem?
A jsk mam pasek w spodniach to co mam zrobić?
Może lepiej sie do naga rozebrać przed wejscirm do samochodu?
Jak masz kurtkę z piećdziesięcio centymetrową warstwa puchu to może i masz racje ale typowa, zwyczajna kurtka aż takiej różnicy nie robi, zwyczajnie wystarczy napiąć pas ręką i też będzie ok.
Ja to mam inne pytanie - po cholerę Wy w kurtkach jeździcie w samochodzie? Ogrzewania nie macie czy jak? Ja to w kurtce jeżdżę co najwyżej jak wiem, że za kilometr czy dwa będę wysiadał z auta i będę ją zakładał. W każdym innym wypadku kurtka na tylne siedzenie i tyle, przynajmniej ruchów nie krępuje.
co za brednie. Do tego celu są pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa. Napinacz wykasuje ci wszystkie luzy łącznie z kurtką.
Po drugie kurtka tylko na krótkie trasy, na długą trasę nie jeździ się w kurtce bo samochody obok napinaczów mają również ogrzewanie.
Konkurs na idiotycznego demota roku uważam za otwarty! dano nie widziałem takich bzdur... jeszcze powinno być na początku: Hamerykańscy nałkofcy udowodnili:
Może jakieś konkrety? Moja żona jak miała wypadek to właśnie gruba kurtka zmniejszyła obrażenia. A napewno ucisk od pasa bezpośrednio na ciało. Natomiast znajoma miała stłuczkę w lecie i była w samej bluzeczce. To od pasa i poduszki z fotela, całe żebra i klatka obdrarta. Więc tą teorię chyba ktoś wyssał z palca.
(z tego samego źródła, co demot)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2023 o 11:51
Może coś konkretniej? Fizyka, mechanika, skutki ? Żeby ludzie zrozumieli o co chodzi a nie tylko szyderstwo aby podbudować swoje niskie poczucie wartości, człowieka który do szkoły miał pod górkę a koledzy bili po głowie krzywym patykiem.
@Ktostamskadstam Fizyka jest taka, że jak masz pasy na kurtce, to kurtka się zgniecie, a jak pod, to nie. Łot i cała różnica.
O napinaczach pasów nie słyszało?
@Banasik Napinacze? To mieliśmy już w historii lata '90?
Fajnie się powymądrzać, nie?
Wielu kierowców robiło prawo jazdy przed wprowadzeniem pasów bezpieczeństwa. Z racji stażu mają ogromne doświadczenie, co jest prawdopodobnie najcenniejsze dla bezpieczeństwa swojego i innych.
"Świeży kursant" z wiedzą o zapinaniu pasów na gołe ciało z pewnością jest większym zagrożeniem na drodze.
@Fenin - promujesz nie zapinanie pasów osobom w zapiętych kurtkach. Są $$ na takich mądrali.
Co za bzdury…
Ten post miałby może sens w czasach pasów bez napinaczy, z długością regulowaną "na sztywno" (choć też nie dam głowy). Puchowa kurtka ma "grubość" rzędu 3 cm. Pas dociska ją do ciała, w miejscu nacisku pasa ta grubość spada do - nie wiem, 5 - 10 mm? Jakie to ma znaczenie? Większa różnica robi się przy głębokim wdechu i wydechu…
Kolejna głęboka myśl na podstawie badań Instytutu Danych z Dupy…
A jeśli zamiast kurtki mam podkoszulek to pod podkoszulkiem?
A jsk mam pasek w spodniach to co mam zrobić?
Może lepiej sie do naga rozebrać przed wejscirm do samochodu?
Jak masz kurtkę z piećdziesięcio centymetrową warstwa puchu to może i masz racje ale typowa, zwyczajna kurtka aż takiej różnicy nie robi, zwyczajnie wystarczy napiąć pas ręką i też będzie ok.
nawet w kurtce pas warto zapiąć! To nie jest ta sama skuteczność, jak przy w ogóle nie zpaiętych pasach!
Podejrzewam, że u autora tego demota poduszka powietrzna... jest puchowa.
Ja to mam inne pytanie - po cholerę Wy w kurtkach jeździcie w samochodzie? Ogrzewania nie macie czy jak? Ja to w kurtce jeżdżę co najwyżej jak wiem, że za kilometr czy dwa będę wysiadał z auta i będę ją zakładał. W każdym innym wypadku kurtka na tylne siedzenie i tyle, przynajmniej ruchów nie krępuje.
Nie, tego na kursie nie ma - dobrze wiedzieć.
co za brednie. Do tego celu są pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa. Napinacz wykasuje ci wszystkie luzy łącznie z kurtką.
Po drugie kurtka tylko na krótkie trasy, na długą trasę nie jeździ się w kurtce bo samochody obok napinaczów mają również ogrzewanie.
Konkurs na idiotycznego demota roku uważam za otwarty! dano nie widziałem takich bzdur... jeszcze powinno być na początku: Hamerykańscy nałkofcy udowodnili:
Może jakieś konkrety? Moja żona jak miała wypadek to właśnie gruba kurtka zmniejszyła obrażenia. A napewno ucisk od pasa bezpośrednio na ciało. Natomiast znajoma miała stłuczkę w lecie i była w samej bluzeczce. To od pasa i poduszki z fotela, całe żebra i klatka obdrarta. Więc tą teorię chyba ktoś wyssał z palca.
zero informacji, zero argumentów, tylko wymądrzanie się. Wysoce wartościowy demot, tak wysoce, że od spodu puka.