Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
448 460
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MIKKOP
+12 / 16

Odwoływałabym się długo!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lopez87
+4 / 4

@MIKKOP dokładnie! Poza tym, powinien zarządać potwierdzenia, kiedy dokładnie znak został postawiony. Jeżeli kierowca, zostawił samochód zanim ustawiono znak, a tak było, to opłaty za odholowanie nie mają prawa pobrać. Równie dobrze mógł zostawic samochod 17.12, 18.12 postawili sobie znak (jest określony czas na ile przed remontem powinna być informacja o zmianie w organizacji ruchu/postoju) i wlepili kwita wszystkim, którzy tam stali, dobry biznes. A nie mam obowiązku codziennie sprawdzać czy przypadkiem ktoś znaku nie postawił. Równie dobrze mógł facet spędzić 3 tygodnie w szpitalu i wtedy też ma codziennie jechac pod dom i sprawdzać czy nie pojawił się zakaz parkowania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar severh
+5 / 5

@MIKKOP może i 784 ziko ale też bym się wqrfil i ich ciągał po sądach. To jest jakiś debilizm. Może jeszcze trzeba będzie jakieś powiadomienia zacząć kupować o zmianach organizacji parkowania w dowolnym miejscu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lopez87
+3 / 3

@Xar rozumiem, że Ty używasz samochodu nawet wtedy, jeśli nigdzie nie jedziesz? Np.pracujesz zdalnie, zakupy zrobione, ale idziesz sobie pojeździć w dookola osiedla, żeby nie było, że samochodu nie używasz tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+5 / 5

@Xar Akurat kilka razy w miesiącu to nie jest rzadko. Zupełnie normalne dla kogoś kto naprawdę nie ma potrzeby w mieście wszędzie wozić dupy autem. Jak ma do sklepu kilometr to przejdzie pieszo, do pracy 5km to sobie rowerem podjedzie. Nawet uber na takim dystansie to jakieś grosze.
A auto użytkowane na tak krótkich dystansach to same koszty.
Starczy, że kilka razy w miesiącu zrobi dłuższą trasę i auto służy do tego do czego powinno, nie psuje się od stania, a i koszty minimalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 4

@lopez87 jak wiem, ze np. przez kilka dni nie bede uzywal to odstawiam na parking a nie parkuje pod blokiem i nie blokuje miejsc parkingowych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W woyciechgwgx
+8 / 10

Przyjęcie mandatu to zgoda na karę i zamknięcie sprawy. Tu bym mandatu nie przyjął i poprosił o skierowanie sprawy do sądu. Argument - prawo nie działa wstecz. Jeżeli jakieś miejsce nie było objęte zakazem to nie mają prawa ukarać. No ale straż ma to gdzieś i występuje z pozycji siły. W sądzie żądałbym odszkodowania za brak możliwości korzystania z pojazdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pajakh
+3 / 3

ja bym poszedł do sądu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madman07
+4 / 4

Coś mi się kiedyś obiło o uszy, że znaki tego typu należy ustawiać min. 14 dni przed faktyczną akcją i raz na dwa tygodnie powinieneś przejść się koło auta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meeshoo
0 / 0

@Madman07

Z co najmniej pięciodniowym wyprzedzeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+1 / 3

Dawno temu miałem taką sytuację, że idąc z moją niepełnosprawną córką na rehabilitację zaparkowałem przy ulicy, bo cały parking przed przychodnią był zajęty, w tym również miejsca wyznaczone dla osób niepełnosprawnych. Ulica szeroka, chodniki po obu stronach szerokie, linia przerywana, z dala od skrzyżowań, czy przejść dla pieszych, jedyny mankament, jaki zauważyłem stanowił znak zakazu zatrzymywania się i postoju ale ustawiony po mojej stronie, a że linia była przerywana więc nie ma przepisu zabraniającego mi jej przekroczenia. Czas naglił bo już za chwilę mieliśmy iść na zabiegi więc zjechałem na lewą stronę i zaparkowałem przy samej krawędzi. Po powrocie za wycieraczką znalazłem wezwanie. Zapakowałem więc córkę i pojechałem na komendę. Tam od policjanta otrzymałem dwie ważne informację: chociaż z mojej strony nie było znaku zakazującego parkowanie z lewej strony to już jadąc z drugiej strony również zaraz za skrzyżowaniem taki znak jest i to w mojej gestii jest się zorientować, że taki zakaz tam obowiązuje, a zarządca drogi nie ma obowiązku stawiać znaków z obu stron jezdni, a druga informacja dotyczyła tego, że wezwanie wystawiła mi straż miejska, a nie policja i to do nich powinienem udać się w celu wyjaśnienia sytuacji. W straży sytuacja się powtórzyła, jedynie to, że strażnik przyznał mi rację, że takie znaki powinny być po obu stronach jezdni, co nie zmieniało faktu, że to ja popełniłem wykroczenie i nie upewniłem się, że kilkaset metrów dalej nie ma takiego znaku skierowanego w przeciwnym kierunku i stanowiącego o tym zakazie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KoLo1381
0 / 0

@cincinmj57 który art. PoRD o tym mówi, jestem bardzo ciekawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KoLo1381
0 / 0

Widzę że że znajomością przepisów PoRD i KwoW jest tu naprawdę słabo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KoLo1381
0 / 0

@KoLo1381 Przepraszam. Kodeks Prawo o Ruchu Drogowym, Kodeks Postępowania w sprawach o wykroczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wektorini
+1 / 7

mieszkam w uk i to byl pierwszy szok, urzedy nie wygladaja jak bizancja tylko szkoly - skromnie, a urzednicy dzialaja by ci pomoc, mialem pare razy przypadek ze przez nie wiedze popelnilem blad np zapomnialem rozliczyc podatku na czas bo dzien zarejestrowania obejmowal nie chcacy popezedni rok gdzie i tak nie bylo dochodu i nic do zaplaty, juz w rozmowie telefonicznej urzedniczka zrozumiala o co chodzi i za nim odlozylem sluchawke byla umozona wysoka kara, bo intencja dla ktorej prawo zostalo ustanowione nie zostalo zlamane. W polsce by ci probowali odsetkami i karami maksymalnie wygolasic. To poterzna grupa ludzi zyje z waszych podatkow a rozmowa z nimi jest super nie przyjemna. Obywatel jest ich wrogiem. Straszne miejsce ta polska.Koles nie wiedzial i to jest zrozumiale mogl byc na urlopie w szpitalu czy u rodziny na swietach a nawet jak sobie chilowal w domu przy piwku to jego sprawa to nie ma znaczenia,bezmyslne karanie w takim przypadku nakreca spirale nienawisci i frustracji. Ja do tego kraju nigdy nie wroce, dosc juz dostalem wpier@olu za twarz, to co zpotkalo mnie czy wielu innych to nigdy zadnemu obcokrajowcowi nie powiedzialem bo wstyd i ciezko uwierzyc ze ludzie, urzednicy moga tak postepowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aluette1
+1 / 1

koniecznie idź do sądu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qutas
+2 / 2

Kiedyś dostałem wezwanie do SM. Chcieli mnie ukarać za parkowanie na starówce bez opłaconego biletu. Mówię komendantowi, że nigdy nie parkuję na starówce szczególnie w miejscu, w ktorym jakoby zaparkowałem. Gość do mnie "my sie nigdy nie mylimy". Zapytalem czy ma jakiś dowód a on mi pokazuje notatke z policji z moimi danymi i numerem rejestracyjnym mojego auta i dumnie czyta mój numer rejestracyjny i że daewoo tico. Powiedziałem mu, ze albo zatrudnia ludzi, którzy nie umieją czytać i nie odróżniaja M i N bo chyba civica z tico nikt normalny nie pomyliłby. Zero przeproson za zmarnowany czas tylko "jest pan wolny"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paul123
-3 / 9

Gość padł ofiarą nie tylko głupiego prawa ale także działań Trzaskowskiego, który systematycznie w Warszawie likwiduje miejsca parkingowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem