Zawsze rządzili mądrzy ale wyrachowani i robili co mogli, żeby rządzeni nie stali się za nadto mądrzy. A jeżeli potrzebowali mądrych to tylko uległych. Nic się nie zmieniło.
Jeśli rządzący nie są mądrzy albo przestają być wyrachowani to przestają rządzić.
@Anonim_Gall Wszystko jednak zależy od punktu widzenia. To nie jest tak, że istnieje jedna droga mądrości, albo jedna droga głupoty. Tych dróg jest mnóstwo i w dodatku lubią się mieszać. Wszystko zależy kto odnosi korzyści, jakie ma oczekiwania, jaki cel chce osiągnąć. To nie jest tak, że jedna droga zawsze prowadzi do upadku, a inna zawsze do dobrobytu.
@Anonim_Gall Możesz się nie zgadzać. Twoja rzecz. Ale mam wrażenie, że poszedłeś w kierunku rozważań semantycznych a mnie chodzi o zawartość merytoryczną wypowiedzi.
Światem rządzą i rządzili silni i sprytni, mądrość to cecha drugorzędną i nie zawsze obecna. I nie zmuszali głupich do nauki, bo potrzebowali głupich by się nimi wysługiwać.
Ktoś chyba uczył się jakiejś innej historii.
Zawsze rządzili silni, bezwzględni i cwani którzy dbali żeby ci pod nimi nie byli zbyt wykształceni, bo jeszcze by mogli się zbuntować.
@mwa To jednak w pewnym momencie chyba mocno sobie to utrudnili.
Po co w takim razie obowiązkowa, państwowa edukacja? Ktoś powie, że to doskonałe narzędzie do indoktrynacji, do wychowywania sobie wyborców...
Ale... czyż nie lepiej rządzi się właśnie niewykształconymi? Po co chłopa indoktrynować skoro jest chłopem i z zasady jest głupi i łatwo sterowalny?
Kiedyś rządziła natura. Człowiek musiał być inteligentny by przetrwać, musiał być miły, żeby grupa miała większe szanse przetrwania. Stąd w psychice człowieka ta potrzeba przynależności. Nasz świat sprowadził zycie do podstawy Piramidy Maslowa, a lekceważy jej wyższe partie, stąd pandemia depresji.
Do polityki pchają się w najlepszym wypadku średniacy, dla których pensja kilkunastu tysięcy miesięcznie jest życiowym spełnieniem. Oni nigdy nie zarabialiby takich pieniędzy na wolnym rynku. W większości to historycy lub kiepscy prawnicy. Zrobią wszystko by utrzymać stołki, bo powrót do rzeczywistości którą tworzą ich przeraża :]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2023 o 18:23
Raczej bogatsi a nie mądrzejsi.
I to oni ustalali co jest oznaką mądrości
Bo biedny chłop potrafiący wyprodukować żywność był głupi a pan hrabia który potrafił po francusku gadać był mądry...tylko co było bardziej przydatne?
@SzamanSlonca Ja jestem pewnie chłopem z dziada pradziada od czasów piastowskich, ale napisze, że hrabia był bardziej dla państwa przydatny. Jeszcze wcześniej hrabiowie i inni feudałowie organizowali obronę podległych terenów. Chłopi sami by tego nie zrobili. Zmuszając ludzi do pracy organizowali infrastrukturę, w tym np. melioracje, irygacje i organizacje trójpolówki. Dzięki czemu chłopi więcej żywności produkowali. Potem np. w Polsce w takich majątkach powstawały pierwsze manufaktury. Czyli był to jakiś rozwój techniczny.
@agronomista
No tak ale czy mogli by się tym zająć gdyby chłop nie wykonywał za niego każdej pracy.
Czy po całym dniu w polu miał by sile myśleć o tym jak osuszyć pole? I czy potem ten chłop miał z tego zysk bo zalecenia pana wykonał swoimi rękami ?
@SzamanSlonca pewnie nie. Tylko, że o to właśnie chodzi, że potrzebujemy pracowników umysłowych by cokolwiek drgnąć d przodu. W Polsce panuje przekonanie, że praca fizyczna to jest prawdziwa ciężka praca. Otóż, nie do końca. Bo praca umysłowa też jest ciężka, i ogromnie stresująca.
Założenie, że "kiedyś światem rządzili mądrzy", jest niezwykle naiwne i wynika z rzewnych opowiastek typu "…kiedyś to było". Wystarczy pouczyć się historii, żeby wiedzieć, że zawsze w historii rządzili przede wszystkim silni, a w śród tych silnych rządzących było wielu idiotów, którzy doprowadzili do setek wojen i upadku wielu państw…
Zawsze rządzili mądrzy ale wyrachowani i robili co mogli, żeby rządzeni nie stali się za nadto mądrzy. A jeżeli potrzebowali mądrych to tylko uległych. Nic się nie zmieniło.
Jeśli rządzący nie są mądrzy albo przestają być wyrachowani to przestają rządzić.
@koszmarek66 Oni nie byli mądrzy tylko inteligentni. To nie to samo.
@Anonim_Gall Inteligencja jest potencjalnością, a mądrość jej spełnieniem. Miałem na myśli mądrość.
@Anonim_Gall Wszystko jednak zależy od punktu widzenia. To nie jest tak, że istnieje jedna droga mądrości, albo jedna droga głupoty. Tych dróg jest mnóstwo i w dodatku lubią się mieszać. Wszystko zależy kto odnosi korzyści, jakie ma oczekiwania, jaki cel chce osiągnąć. To nie jest tak, że jedna droga zawsze prowadzi do upadku, a inna zawsze do dobrobytu.
@koszmarek66 No ja się nie zgadzam z taką definicją, ale nie chce mi się dalej dyskutować.
@Anonim_Gall Możesz się nie zgadzać. Twoja rzecz. Ale mam wrażenie, że poszedłeś w kierunku rozważań semantycznych a mnie chodzi o zawartość merytoryczną wypowiedzi.
@koszmarek66
https://www.google.com/amp/s/www.upworthy.com/amp/simple-matrix-explains-whether-someone-is-intelligent-or-stupid-2655366345
Światem rządzą i rządzili silni i sprytni, mądrość to cecha drugorzędną i nie zawsze obecna. I nie zmuszali głupich do nauki, bo potrzebowali głupich by się nimi wysługiwać.
Idealnie opisali poprawność polityczną! :P
Przy czym niemal wszyscy uważają się za mądrych w każdej epoce, równocześnie mając przwkonanie, że większość to głupcy.
Bo glupim narodem latwiej sie manipuluje
nie zawsze madrzy ani inteligentni rzadzili . ten demot jest bez sensu
Ktoś chyba uczył się jakiejś innej historii.
Zawsze rządzili silni, bezwzględni i cwani którzy dbali żeby ci pod nimi nie byli zbyt wykształceni, bo jeszcze by mogli się zbuntować.
@mwa Historia człowieka to grubo przed powstaniem państw. Nie państwo czyni z człowieka homo sapiensa, chyba że mrówki też nim są.
@mwa To jednak w pewnym momencie chyba mocno sobie to utrudnili.
Po co w takim razie obowiązkowa, państwowa edukacja? Ktoś powie, że to doskonałe narzędzie do indoktrynacji, do wychowywania sobie wyborców...
Ale... czyż nie lepiej rządzi się właśnie niewykształconymi? Po co chłopa indoktrynować skoro jest chłopem i z zasady jest głupi i łatwo sterowalny?
Kiedyś rządziła natura. Człowiek musiał być inteligentny by przetrwać, musiał być miły, żeby grupa miała większe szanse przetrwania. Stąd w psychice człowieka ta potrzeba przynależności. Nasz świat sprowadził zycie do podstawy Piramidy Maslowa, a lekceważy jej wyższe partie, stąd pandemia depresji.
Gimbaza Universe...
Zmuszali to ludzi co najwyżej do pracy. Nauka była dla wybranych, bo najbardziej potrzebowano rąk do przewalania gówna na polu
Do polityki pchają się w najlepszym wypadku średniacy, dla których pensja kilkunastu tysięcy miesięcznie jest życiowym spełnieniem. Oni nigdy nie zarabialiby takich pieniędzy na wolnym rynku. W większości to historycy lub kiepscy prawnicy. Zrobią wszystko by utrzymać stołki, bo powrót do rzeczywistości którą tworzą ich przeraża :]
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2023 o 18:23
Tak działa demokracja.
Nigdy nie było żadnego "kiedyś". Ludzie w swojej podstawowej specyfice byli zawsze tacy sami, a światem rządziły te same popędy i instynkty.
Teraz za dużo mają do powiedzenia humaniści. Każdy idiota mówi o sobie że jest humanistą jak ma problemy żeby sie czegokolwiek nauczyć.
Raczej bogatsi a nie mądrzejsi.
I to oni ustalali co jest oznaką mądrości
Bo biedny chłop potrafiący wyprodukować żywność był głupi a pan hrabia który potrafił po francusku gadać był mądry...tylko co było bardziej przydatne?
@SzamanSlonca Ja jestem pewnie chłopem z dziada pradziada od czasów piastowskich, ale napisze, że hrabia był bardziej dla państwa przydatny. Jeszcze wcześniej hrabiowie i inni feudałowie organizowali obronę podległych terenów. Chłopi sami by tego nie zrobili. Zmuszając ludzi do pracy organizowali infrastrukturę, w tym np. melioracje, irygacje i organizacje trójpolówki. Dzięki czemu chłopi więcej żywności produkowali. Potem np. w Polsce w takich majątkach powstawały pierwsze manufaktury. Czyli był to jakiś rozwój techniczny.
@agronomista
No tak ale czy mogli by się tym zająć gdyby chłop nie wykonywał za niego każdej pracy.
Czy po całym dniu w polu miał by sile myśleć o tym jak osuszyć pole? I czy potem ten chłop miał z tego zysk bo zalecenia pana wykonał swoimi rękami ?
@SzamanSlonca pewnie nie. Tylko, że o to właśnie chodzi, że potrzebujemy pracowników umysłowych by cokolwiek drgnąć d przodu. W Polsce panuje przekonanie, że praca fizyczna to jest prawdziwa ciężka praca. Otóż, nie do końca. Bo praca umysłowa też jest ciężka, i ogromnie stresująca.
@agronomista
Tak jak i w drugą stronę. Bo też panuje przekonanie że jak ktoś bez matury i studiów to jest głupi robol bez perspektyw
Kiedyś to było. Nie było wojen, złodziei, oszustów, gwałcicieli, ludzie nie chorowali, wszyscy się szanowali i "dzień dobry" mówili. A nie, czekaj...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2023 o 19:56
Chciałabym napisać zrobiłeś mi dzień ale............zje bałeś mi dzień ((
dodał bym że bandą tępych łatwiej manipulować niż ludźmi inteligentnymi :)
Kiedy rządzili "mądrzy"? Przez większość historii świata rządzili najbogatsi i do pewnego stopnia dalej tak jest.
Mądry i wykształcony to nie to samo. Zresztą jeśli mądry dał się wykolegowac głupiemu to co to za mądrala?
"Kiedyś światem rządzili mądrzy" - w której z alternatywnych rzeczywistości?
Założenie, że "kiedyś światem rządzili mądrzy", jest niezwykle naiwne i wynika z rzewnych opowiastek typu "…kiedyś to było". Wystarczy pouczyć się historii, żeby wiedzieć, że zawsze w historii rządzili przede wszystkim silni, a w śród tych silnych rządzących było wielu idiotów, którzy doprowadzili do setek wojen i upadku wielu państw…