Nic nowego. Pracuję w firmie produkującej opakowania. Kiedyś wykonaliśmy z dość drogiego materiału kilka tyś. małych pudełek z monogramem na akcesoria telefoniczne. Okazało się że koleś (około 25 lat) chandluje badziewiem z aliexpress które można kupić na znanym portalu za kilkanaście zł. On to sprzedaje po kilkadziesiąt, tyle że ładnie opakowane wykożystując mechanizm opisany w tym democie :)
Jak widać ludzie są głupi. Nic dziwnego że takie łajzy jak Morawiecki,Obajtek, Tusk i im podobni mają się dobrze.
Treść bardzo ciekawa, ale ilość błędów zbyt duża bym mógł dać "mocne". Popraw na przyszłość ten aspekt - wiem że zdarzają się literówki, ale to jest informacja publiczna, która powinna być nienaganna.
Mówiąc inaczej - człowiek nie potrzebuje a chce. W sklepie w którym pracuję jest możliwość krojenia chleba na życzenie klienta. Taki chleb pakujemy w worki bez logo producenta. Sprzedaje się on lepiej, bo jest według klientów "świeższy". Niejednokrotnie klienci wręcz z obrzydzeniem odchodzili widząc, że nie ma chleba do skrojenia, a jest za to pakowany przez producenta.
Prawda jest taka, że jakby klient rzeczywiście nie miał chleba w domu, to by kupił ten co jest, a nie wybrzydzał. Zgadnijcie co by się stało gdybym przepakował chleb?
Nic nowego. Pracuję w firmie produkującej opakowania. Kiedyś wykonaliśmy z dość drogiego materiału kilka tyś. małych pudełek z monogramem na akcesoria telefoniczne. Okazało się że koleś (około 25 lat) chandluje badziewiem z aliexpress które można kupić na znanym portalu za kilkanaście zł. On to sprzedaje po kilkadziesiąt, tyle że ładnie opakowane wykożystując mechanizm opisany w tym democie :)
Jak widać ludzie są głupi. Nic dziwnego że takie łajzy jak Morawiecki,Obajtek, Tusk i im podobni mają się dobrze.
To się nazywa MARKETING, pierwsza zasada ustalania cen brzmi : towar kosztuje tyle, ile jesteś w stanie za niego przepłacić:)
nie, to dowodzi inteligencji influencerów i im podobnych oraz tych co ich obserwują
Treść bardzo ciekawa, ale ilość błędów zbyt duża bym mógł dać "mocne". Popraw na przyszłość ten aspekt - wiem że zdarzają się literówki, ale to jest informacja publiczna, która powinna być nienaganna.
czemu nie zostali przy nowej marce chyba była opłacalniejsza (chyba że bal8 się że przekręt wyjdzie na jaw )
Mówiąc inaczej - człowiek nie potrzebuje a chce. W sklepie w którym pracuję jest możliwość krojenia chleba na życzenie klienta. Taki chleb pakujemy w worki bez logo producenta. Sprzedaje się on lepiej, bo jest według klientów "świeższy". Niejednokrotnie klienci wręcz z obrzydzeniem odchodzili widząc, że nie ma chleba do skrojenia, a jest za to pakowany przez producenta.
Prawda jest taka, że jakby klient rzeczywiście nie miał chleba w domu, to by kupił ten co jest, a nie wybrzydzał. Zgadnijcie co by się stało gdybym przepakował chleb?