Samochodem będzie taniej albo nieznacznie drożej. A jak będą jechać 2 osoby to nawet nie ma co się zastanawiać nad koleją. A czasowo podobnie i bez tłoku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2023 o 12:02
@Jacek83218 Taniej wychodzi, jest wygodniej, przystanki robisz kiedy chcesz i możesz coś po drodze zwiedzić. Najlepiej zebrać się w kilka osób i to się bardziej opłaca. A PKP oszukuje ludzi
A czy coś, czym w naszym kraju zarządza "Państwo" działa jak należy? Wojsko, ZUS, Służba zdrowia, LOT, kolej, kontrola ruchu lotniczego, telewizja polska...
@humman Do 500km szybki pociag wygrywa, bo przy samolocie trzeba doliczyc czas i koszt do i z lotniska oraz czas spedzony na lotnisku. Koszt jest mniejszy tylko w przypadku tanich linii jak kupisz z wyprzedzeniem.
@Agitana Tylko żę taka szybka kolej istnieje tylko w Japonii, Francji i Chinach, wszędzie indziej typowe pociągi dalekobieżne jeżdżą max w okolicy 200km/h
@Gregiv Nie wiem (choć się domyślam) na jakiej podstawie takie bajki opowiadasz. Wiem natomiast że bardzoooo mało latasz lub latasz tylko palcem po mapie.
Nie jest niczym nadzwyczajnym że np. czeka się godzinę w samolocie na zgodę na start. Normalne jest że samolot się spóźnia godzinę albo dwie (jak ktoś lata to wie dlaczego linie starają się jak mogę aby opóźnienie nie przekroczyło trzech godzin).
z drugiej strony pendolino jeździ punktualnie (przynajmniej jak dużo jeździłem przed erą covid to tak było).
@humman Niech te 500km pociag robi w 3,5h z centrum do centrum miasta. Sprobuj w tym czasie z centrum do centrum doleciec samolotem. Moze i odrobine zaoszczedzisz, kosztem zmeczenia.
@pawelkolodziej Nie, to nie ludzie są lepsi i gorsi. Co najwyżej miejsca są bardziej lub mniej komfortowe. To tak samo jakby zlikwidować różnorodność samochodów i zrobić dla wszystkich jednakowe, bo "dzielenie ludzie na lepszych i gorszych to faszyzm". Niestety tak już jest, że komuchów oraz biedotę boli, że ktoś ma trochę więcej pieniędzy i musi go zrównać w dół.
@pawelkolodziej Hahaha, normalnie komuch. Gdyby to było takie proste.... Ja mam działalność gospodarczą, jednak pracuję dla kogoś. Nie mam bólu dupy o to, że ja dostanę X złotych, a mój zleceniodawca z mojej pracy zarobi 5 razy X. To co piszesz to jest myślenie mentalnego biedaka - tak tak, bo bieda to nie stan portfela (to może spotkać każdego), tylko stan umysłu.
Masz rację, wszyscy powinni zarabiać jednakowo. Boże, skąd się biorą tacy ludzie?
@mamarok a teraz poważnie : tworzenie różnych klas nie ma po prostu ani sensu ani logiki ani powodu do istnienia i jest nie do wytłumaczenia z ludzkiego punktu widzenia
Jak nawet bilety były po 169zł w II klasie, to wybierałem samochód. Na gazie trasa Kraków-Warszawa wychodziła mnie około 90. Po podwyżce noworocznej LPG, będzie mnie kosztować to okolo 100zł.
@rafal199 Od wyjścia z pracy w Wawie do pociągu mam min 1h. Jazda pociągiem do 2:30-3h + opóźnienia (14.11.2022 wracałem pociągiem i miałem być przed 20 a jak to PKP byłem o 22:40 BRAWO). Dodatkowo potrzebuję z dworca dojechać do domu tramwajem/taksówką. Samochodem jadę 4,5h z korkami i jestem szybciej w domu niż pociągiem.
@KrzychuKuran Kurde nie jestem tak wybitny jak ty i nie potrafię jednocześnie prowadzić auta i pracować albo odpoczywać/spać. Może kiedyś też się tego nauczę.
@rafal199 Szukasz na siłę argumentów. Dojazd na dworzec, oczekiwanie na pociąg oraz późniejszy dojazd do domu to czas stracony. Jadąc samochodem czas poświęcam na rozmowy telefoniczne lub na aufiobooki(z pracy mam za free dostęp do audioteki). Płacić 100zł więcej za transport tylko po to, żeby się przespać, żeby czekać w ścisku na centralnym, żeby jechać tramwajami w godzinach szczytu?? Ja dziękuję, wolę kasę oszczędzać i przeznaczyć na coś innego, oraz jechać wygodnie samochodem z dowolnym bagażem oraz marynarka i koszulami nie pomiętymi.
@KrzychuKuran Na Centralnym czekam jakieś 3-4 minuty. Na nogach na Centralny mam 13 minut. W Krakowie taksówką do domu jadę 14-20 minut. W pociągu spokojnie pracuję lub śpię. Już lecę i się przesiadam na auto.
@rafal199 Właśnie przyjechałem do Wawy. Kraków(Prądnik Czerwony) - Warszawa(Wspólna) 3:25min, koszt drogi 83zł.
Sprawdzałem pociąg: dojazd na dworzec w Krk + czekanie na taryfe 15-20min, pociąg 2:58h/214zł +wyjście z centralnego i dojście do hotelu 10-15min.
Szybciej, taniej i przyjemniej dojechałem samochodem a w drodze słuchałem audiobooka Jo Nesbo - Krwawy księżyc
@KrzychuKuran Podpowiem ci że się zamawia "taryfę" i czeka na ciebie na dworcu pks (mniejsze korki). reszty mi się nie chce komentować bo szkoda czasu.
@rafal199 Podpowiem Ci, że nie napisałem o czekaniu na taryfę na dworcu tylko pod domem jadąc pociągiem do Wawy. 3 na 5 zamówień taryf jak usłyszę 5/7/10min to i tak czekam, bo trwa to dłużej. Jak mieszkałem na Kazimierzu to nawet jak taryfa miała być za 3min, to często trzeba było czekać dłużej.
Nie komentuj jak masz argumenty wyssane z palca
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2023 o 17:39
Aż specjalnie się wypowiem
To taniej. 6 stycznia 2023 sprawdzałem ceny, ponieważ zamierzam jechać do stolicy na tej właśnie trasie. Czasowo Pendolino warte jest uwagi. Natomiast nie ma taniej/drożej. Bilet normalny od 259 zł. Brak rozróżnienia na klasy.
Samolot? Ceny od około 500 zł do nawet 1000 zł, gdzie do Włoch czy Anglii Ryanair kosztuje od 60 zł. Intercity około 60 zł w II klasie i około 73 zł w I klasie. TLK około 40 zł. Blabla od 50 zł wzwyż. FlixBus około 60 zł. Wszystko z wyprzedzeniem około 2 tygodni.
Pociągami, które i tak teraz często wożą powietrze, będzie podróżować mniej pasażerów, co przy rosnących kosztach eksploatacyjnych, będą powodować straty.
A później powrót do lat 90-tych i pocz. 2000-ych - kolejna likwidacja tysięcy km. nierentownych linii kolejowych.
A pendolino pójdzie na boczny tor, bo nikt tym nie będzie chciał jeździć.
@joseluisdiez Jak ktoś jest po przejściach z pociągami, to oczywistym jest, że ich unika. Muszą poprawić się i wtedy ludzie z czasem odzyskają zaufanie.
Samochodem będzie taniej albo nieznacznie drożej. A jak będą jechać 2 osoby to nawet nie ma co się zastanawiać nad koleją. A czasowo podobnie i bez tłoku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2023 o 12:02
@Jacek83218 Taniej wychodzi, jest wygodniej, przystanki robisz kiedy chcesz i możesz coś po drodze zwiedzić. Najlepiej zebrać się w kilka osób i to się bardziej opłaca. A PKP oszukuje ludzi
A czy coś, czym w naszym kraju zarządza "Państwo" działa jak należy? Wojsko, ZUS, Służba zdrowia, LOT, kolej, kontrola ruchu lotniczego, telewizja polska...
@AbsurdalnyJanek
Zależy co rozumiesz przez "jak należy" - jak było by najlepiej dla ludności, czy dla rządu
@joseluisdiez co za idiotyczne pytanie? Kolej czy kontrola ruchu lotniczego jest dla rządu? ZUS jest dla rządu?
Przy dłuższych trasach z +200~300km samolot zawsze wygra z pociągiem, kosztami a przede wszystkim czasem
@humman Do 500km szybki pociag wygrywa, bo przy samolocie trzeba doliczyc czas i koszt do i z lotniska oraz czas spedzony na lotnisku. Koszt jest mniejszy tylko w przypadku tanich linii jak kupisz z wyprzedzeniem.
@Agitana Tylko żę taka szybka kolej istnieje tylko w Japonii, Francji i Chinach, wszędzie indziej typowe pociągi dalekobieżne jeżdżą max w okolicy 200km/h
@humman Jasne. Szczególnie jak miałeś wylądować w Krakowie ale jest mgła i lądujesz z dwugodzinnym opóźnieniem w Katowicach.
@rafal199 czyli musi być konkretny powod by sie samolot spoznil, natomiast kazdy powod jest dobry by pociaga byl opozniony o kilka godzin
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2023 o 18:03
@Gregiv Nie wiem (choć się domyślam) na jakiej podstawie takie bajki opowiadasz. Wiem natomiast że bardzoooo mało latasz lub latasz tylko palcem po mapie.
Nie jest niczym nadzwyczajnym że np. czeka się godzinę w samolocie na zgodę na start. Normalne jest że samolot się spóźnia godzinę albo dwie (jak ktoś lata to wie dlaczego linie starają się jak mogę aby opóźnienie nie przekroczyło trzech godzin).
z drugiej strony pendolino jeździ punktualnie (przynajmniej jak dużo jeździłem przed erą covid to tak było).
@humman Niech te 500km pociag robi w 3,5h z centrum do centrum miasta. Sprobuj w tym czasie z centrum do centrum doleciec samolotem. Moze i odrobine zaoszczedzisz, kosztem zmeczenia.
Przede wszystkim należy w transporcie zbiorowym zlikwidować ten podział na klasy!!!
@pawelkolodziej Mokry sen miłośnika komuny.
@pawelkolodziej A czemu?
@mamarok bo dzielenie ludzi na lepszych i gorszych to faszyzm... ten pociąg jedzie w tą samą stronę niezależnie czy wiezie milionera czy pracownika
@mamarok @rafal199 BTW a wiecie, że nawet w niegdysiejszych dyliżansach były trzy klasy?
@pawelkolodziej Dawniej tylko w twojej wiosce wiedzieli żeś deb..., a teraz masz dostęp do Internetu.
@rafal199 no wszyscy wiedzą żeś głupi
@pawelkolodziej Nie, to nie ludzie są lepsi i gorsi. Co najwyżej miejsca są bardziej lub mniej komfortowe. To tak samo jakby zlikwidować różnorodność samochodów i zrobić dla wszystkich jednakowe, bo "dzielenie ludzie na lepszych i gorszych to faszyzm". Niestety tak już jest, że komuchów oraz biedotę boli, że ktoś ma trochę więcej pieniędzy i musi go zrównać w dół.
Głupi jesteś towarzyszu.
@mamarok Na te troche więcej pieniędzy tych co je mają pracują ci na dole...
@pawelkolodziej Hahaha, normalnie komuch. Gdyby to było takie proste.... Ja mam działalność gospodarczą, jednak pracuję dla kogoś. Nie mam bólu dupy o to, że ja dostanę X złotych, a mój zleceniodawca z mojej pracy zarobi 5 razy X. To co piszesz to jest myślenie mentalnego biedaka - tak tak, bo bieda to nie stan portfela (to może spotkać każdego), tylko stan umysłu.
Masz rację, wszyscy powinni zarabiać jednakowo. Boże, skąd się biorą tacy ludzie?
@mamarok a teraz poważnie : tworzenie różnych klas nie ma po prostu ani sensu ani logiki ani powodu do istnienia i jest nie do wytłumaczenia z ludzkiego punktu widzenia
@pawelkolodziej jak jeżdżę pociągiem, to pierwszą klasą. Dla mnie więc ma bardzo sens bo mam trochę wygodniej.
@mamarok ta wygoda powinna być jednakowa dla wszystkich. P.S. ja niestety musze samochodem z biedy
@pawelkolodziej Więc wszyscy niech zapłacą więcej. No dobra... jaja sobie robisz. Nie da się takich durnot pisać na poważnie.
@mamarok durnot o tym, że środek transportu zbiorowego powinien być dzielony na klasy rzeczywiście nie da się pisac na poważnie.
@pawelkolodziej Nie "powinien". To jest dobra Wola przewoźnika, aby więcej zarobić. Ktoś chce zapłacić więcej za więcej miejsca na nogi. Niech płaci.
@mamarok wszyscy powinni mieć tyle samo miejsca i takie same warunki. Pociąg to środek transportu jeśli nie wiesz.
@pawelkolodziej Na szczęśćie twoje komunistyczne wizje nie są wprowadzone. No i chyba dalsza dyskusja nie ma sensu. KOńczymy.
@mamarok Ok żyj sobie dalej w swojej niewolniczo służalczo-poddańczej mentalności.
@pawelkolodziej Buahahahahaahhahaahaaaa.
@mamarok Niestety te komunistyczne brednie coraz częściej są brane na poważnie
Jak nawet bilety były po 169zł w II klasie, to wybierałem samochód. Na gazie trasa Kraków-Warszawa wychodziła mnie około 90. Po podwyżce noworocznej LPG, będzie mnie kosztować to okolo 100zł.
@KrzychuKuran Taniej na rowerze będzie.
@rafal199 Bez sensu Twój komentarz.... TYSZ NIESMIESZNY
@KrzychuKuran Jak nie rozumiesz czegoś to to zawsze będzie dla ciebie bez sensu.
Podpowiem ci jedynie że dla niektórych czas ma wartość.
@rafal199 Od wyjścia z pracy w Wawie do pociągu mam min 1h. Jazda pociągiem do 2:30-3h + opóźnienia (14.11.2022 wracałem pociągiem i miałem być przed 20 a jak to PKP byłem o 22:40 BRAWO). Dodatkowo potrzebuję z dworca dojechać do domu tramwajem/taksówką. Samochodem jadę 4,5h z korkami i jestem szybciej w domu niż pociągiem.
@KrzychuKuran Kurde nie jestem tak wybitny jak ty i nie potrafię jednocześnie prowadzić auta i pracować albo odpoczywać/spać. Może kiedyś też się tego nauczę.
@rafal199 Szukasz na siłę argumentów. Dojazd na dworzec, oczekiwanie na pociąg oraz późniejszy dojazd do domu to czas stracony. Jadąc samochodem czas poświęcam na rozmowy telefoniczne lub na aufiobooki(z pracy mam za free dostęp do audioteki). Płacić 100zł więcej za transport tylko po to, żeby się przespać, żeby czekać w ścisku na centralnym, żeby jechać tramwajami w godzinach szczytu?? Ja dziękuję, wolę kasę oszczędzać i przeznaczyć na coś innego, oraz jechać wygodnie samochodem z dowolnym bagażem oraz marynarka i koszulami nie pomiętymi.
@KrzychuKuran Na Centralnym czekam jakieś 3-4 minuty. Na nogach na Centralny mam 13 minut. W Krakowie taksówką do domu jadę 14-20 minut. W pociągu spokojnie pracuję lub śpię. Już lecę i się przesiadam na auto.
@rafal199 Właśnie przyjechałem do Wawy. Kraków(Prądnik Czerwony) - Warszawa(Wspólna) 3:25min, koszt drogi 83zł.
Sprawdzałem pociąg: dojazd na dworzec w Krk + czekanie na taryfe 15-20min, pociąg 2:58h/214zł +wyjście z centralnego i dojście do hotelu 10-15min.
Szybciej, taniej i przyjemniej dojechałem samochodem a w drodze słuchałem audiobooka Jo Nesbo - Krwawy księżyc
@KrzychuKuran Podpowiem ci że się zamawia "taryfę" i czeka na ciebie na dworcu pks (mniejsze korki). reszty mi się nie chce komentować bo szkoda czasu.
@rafal199 Podpowiem Ci, że nie napisałem o czekaniu na taryfę na dworcu tylko pod domem jadąc pociągiem do Wawy. 3 na 5 zamówień taryf jak usłyszę 5/7/10min to i tak czekam, bo trwa to dłużej. Jak mieszkałem na Kazimierzu to nawet jak taryfa miała być za 3min, to często trzeba było czekać dłużej.
Nie komentuj jak masz argumenty wyssane z palca
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2023 o 17:39
Aż specjalnie się wypowiem
To taniej. 6 stycznia 2023 sprawdzałem ceny, ponieważ zamierzam jechać do stolicy na tej właśnie trasie. Czasowo Pendolino warte jest uwagi. Natomiast nie ma taniej/drożej. Bilet normalny od 259 zł. Brak rozróżnienia na klasy.
Samolot? Ceny od około 500 zł do nawet 1000 zł, gdzie do Włoch czy Anglii Ryanair kosztuje od 60 zł. Intercity około 60 zł w II klasie i około 73 zł w I klasie. TLK około 40 zł. Blabla od 50 zł wzwyż. FlixBus około 60 zł. Wszystko z wyprzedzeniem około 2 tygodni.
@Medur Jak to w pendolino nie ma rozroznienia na klasy? Jest w pendo 1 i 2 klasa.
Pociągami, które i tak teraz często wożą powietrze, będzie podróżować mniej pasażerów, co przy rosnących kosztach eksploatacyjnych, będą powodować straty.
A później powrót do lat 90-tych i pocz. 2000-ych - kolejna likwidacja tysięcy km. nierentownych linii kolejowych.
A pendolino pójdzie na boczny tor, bo nikt tym nie będzie chciał jeździć.
@joseluisdiez Jak ktoś jest po przejściach z pociągami, to oczywistym jest, że ich unika. Muszą poprawić się i wtedy ludzie z czasem odzyskają zaufanie.
Żadne podnosi! Aktualizuje!
Ekologia w Polsce, drogie pociągi, droga komunikacja miejska lub jej totalny brak...