Z tego co się orientuję to w USA nie ma czegoś takiego jak obowiązkowe OC. U nas jest i w razie takiej właśnie sytuacji, to rodzic/opiekun dziecka powinien wystąpić do ubezpieczalni o stosowne odszkodowanie, w tym również ewentualne alimenty. Suma takiego odszkodowania to bodajże do 5mln euro. Raczej powinno wystarczyć.
Więc teoretycznie w Polsce ten problem już jest załatwiony, tylko kasę na dzieci wypłaca nie debil-pijak-kierowca, tylko jego ubezpieczyciel, a jakby nie patrzeć - po to się ma ubezpieczenia.
Dosyć makabryczne. Co zrobi sprawca wypadku powodując śmierć rodziców i widząc ich dziecko w ciężkim stanie? Chcąc uniknąć odpowiedzialności bardzo wielu kierowców w pierwszym odruchu ucieka z miejsca wypadku. A tu?...
@semy a od czego jest ubezpieczenie OC? Poza tym jak sobie wyobrażasz egzekwowanie tego prawa?
U nas jak zrobisz po pijaku wypadek i ktoś zginie to idziesz siedzieć. Jak z więzienia masz utrzymać kogokolwiek? Poza tym jak sądzisz, taki kierowca będzie dostatecznie wypłacalny? A jak nie będzie to co mu zrobisz? Znowu zamkniesz za długi? Błędne koło.
Dlatego właśnie mamy coś takiego jak obowiązkowe OC które rozwiązuje ten problem do zera. Ubezpieczalnia jest nieporównywalnie bardziej wypłacalna.
W Polsce kwestia alimentów nie jest taka prosta, a gdzie tu jeszcze taki aspekt chcesz dokładać :/ .
@rafik54321 czy to mój pomysł? Nie znam szczegółów lokalnego prawa i sądze że ty tez nie więc jak chcesz przenosić nasze realia na tamtejsze, i odwrotnie.
@pan_grajek92
"może wtedy tacy ludzie zaczęli by używać mózgu. do tego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów"
to byla by dosc sroga kara, w stanach mozesz funkcjonowac bez mozgu, ale nie bez samochodu
Czyli jak masz "farta" i zabijesz osobe bezdzietną to masz mniejszą kare za ten sam czyn niż inna osoba która miala pecha i zabiła rodzica? Brzmi sensownie.
Z tego co się orientuję to w USA nie ma czegoś takiego jak obowiązkowe OC. U nas jest i w razie takiej właśnie sytuacji, to rodzic/opiekun dziecka powinien wystąpić do ubezpieczalni o stosowne odszkodowanie, w tym również ewentualne alimenty. Suma takiego odszkodowania to bodajże do 5mln euro. Raczej powinno wystarczyć.
Więc teoretycznie w Polsce ten problem już jest załatwiony, tylko kasę na dzieci wypłaca nie debil-pijak-kierowca, tylko jego ubezpieczyciel, a jakby nie patrzeć - po to się ma ubezpieczenia.
@rafik54321 Ubezpieczyciel chyba może odmówić wypłaty, jeśli sprawca był "pod wpływem".
@saz06 niezupełnie. Odmówić wypłaty chyba nie może, ale może potem dochodzić należności od kierowcy.
@rafik54321 Możliwe, że masz rację...
Pijani mają problem z utrzymaniem własnych dzieci, to sądzisz, że zadbali by o cudze.
@esbek2 W sobotę byłem na imprezie i powiem szczerze, że wróciłem pijany. Jakoś dalej utrzymuje swoje dzieci, jestem niesamowity...
@JestemRolnik
Pewnie jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Dosyć makabryczne. Co zrobi sprawca wypadku powodując śmierć rodziców i widząc ich dziecko w ciężkim stanie? Chcąc uniknąć odpowiedzialności bardzo wielu kierowców w pierwszym odruchu ucieka z miejsca wypadku. A tu?...
Polacy maja problem z tym żeby zabierać pijakom auta, a ty myślisz o finansowaniu czyjejś rodziny. Pan pierwszy dzien w polszy?
@semy a od czego jest ubezpieczenie OC? Poza tym jak sobie wyobrażasz egzekwowanie tego prawa?
U nas jak zrobisz po pijaku wypadek i ktoś zginie to idziesz siedzieć. Jak z więzienia masz utrzymać kogokolwiek? Poza tym jak sądzisz, taki kierowca będzie dostatecznie wypłacalny? A jak nie będzie to co mu zrobisz? Znowu zamkniesz za długi? Błędne koło.
Dlatego właśnie mamy coś takiego jak obowiązkowe OC które rozwiązuje ten problem do zera. Ubezpieczalnia jest nieporównywalnie bardziej wypłacalna.
W Polsce kwestia alimentów nie jest taka prosta, a gdzie tu jeszcze taki aspekt chcesz dokładać :/ .
@rafik54321 czy to mój pomysł? Nie znam szczegółów lokalnego prawa i sądze że ty tez nie więc jak chcesz przenosić nasze realia na tamtejsze, i odwrotnie.
@semy mniejsza o to jakie prawo tam jest. Sęk w tym, że u nas takie prawo nie ma najmniejszego sensu.
@semy Nie pijakom, tylko ich rodzinom, bo najczęściej to jest jedyne auto rodziny.
A jak przeżyli rodzice? To rodzicom, rodziców płaci?
Do którego roku życia?
a to prawo, ten obowiązek, pewnie nie dotyczy rowerzystów?
całkowita konfiskata majątku była by o wiele lepsza :) może wtedy tacy ludzie zaczęli by używać mózgu. do tego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów :)
@pan_grajek92
"może wtedy tacy ludzie zaczęli by używać mózgu. do tego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów"
to byla by dosc sroga kara, w stanach mozesz funkcjonowac bez mozgu, ale nie bez samochodu
W naszym kraju alimenciarze często nie utrzymują nawet własnych dzieci, więc by się nie przyjęło.
Czyli jak masz "farta" i zabijesz osobe bezdzietną to masz mniejszą kare za ten sam czyn niż inna osoba która miala pecha i zabiła rodzica? Brzmi sensownie.