Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D daclaw
+4 / 8

Nie ma znaczenia, co zrobiło lub co by zrobiło. Znaczenie ma czyje to dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+12 / 24

Nie podoba mi się manipulacja zawarta w tym Democie i we wszystkich Demotywatorach dotyczących tego tematu. Dlaczego usprawiedliwiacie złodziejkę, umniejszacie fakt kradzieży i bagatelizujecie sprawę, bo to było "tylko" 33 grosze? To, że politycy kradną, to ma usprawiedliwić indolencję wychowawczą Karyny, która nie potrafiła upilnować dziecka, czy ma usprawiedliwić jej cwaniactwo - bo bardziej prawdopodobne jest to, że stwierdziła, że skoro bułka i tak została pochłonięta przez jej kaszojada, to nie musi już za nią płacić? Bo ta bułka "jej się należała". Kradzież to kradzież.i takie jej usprawiedliwianie, bo "politycy też kradną" jest bardzo szkodliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2023 o 11:12

A An_ders
+8 / 16

@darkwitcher Zgadza się. Jest jakimś chorym przekleństwem, że rodzice pozwalają dzieciakom cokolwiek w sklepie zjadać przez zapłaceniem. Jest to wyrabianie bardzo złego nawyku. Zasada jest prosta - nie zapłaciłeś, towar wciąż należy do sklepu. Osobna sprawa, że dzieciaki zajadają bułki itp. brudnymi łapami, bo w sklepach dotykają wszystkiego.
No i jeszcze nieścisłość - radiowóz zajechał bez sygnału, a tylko gdy stał przed sklepem miał włączone koguty, co jest normą przy każdej interwencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+7 / 13

@tobimadara "Mogła to zrobić celowo, ale mogło to być też po prostu niedopatrzenie i mogła chcieć zapłacić za tą bułkę."
Jakby zapłaciła i przeprosiła, to by sprawy nie było w mediach. I to by była dojrzała postawa jaką powinien prezentować sobą rodzic, a nie szczeniacki wybuch tej niezrównoważonej emocjonalnie kobiety.
"trójką małych dzieci też raczej łatwe nie jest."
Rodzic jest odpowiedzialny za swoje dziecko. To jest kwestia nieporadności życiowej rodzica. Jak "łatwo nie jest" i nie jest się w stanie udźwignąć roli, do której się nawidoczniej nie dorosło, to się dzieci nie robi. Zaczyna się od zjedzenia bułki w markecie, a potem rosną przestępcy, złodzieje, oszuści, gwałciciele, damscy bokserzy i inne dysfunkcyjne jednostki, bo rodzic przecież nie widział, nie był w stanie dopilnować i wszystko bagatelizował. Moim zdaniem ta kobieta po jej niedojrzałej psychicznie reakcji, powinna być sprawdzona przez kuratora aby zweryfikować, czy dzieci mają dobrą opiekę. Nie zauważyła zjedzenia bułki, to może nie zauważyć, że dziecko otworzyło okno na dziesiątym piętrze albo właśnie spija płyn do mycia naczyń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2023 o 12:55

D darkwitcher
+6 / 10

@tobimadara "W artykule nie ma nic o tym, że nie chciała zapłacić. Po czym tak wnioskujesz?"
Po wezwaniu policji? Gdyby sama zapłaciła sprawa skończyłaby się na ochronie.

"Pójdź sobie na spacer z dwójką małych dzieci jak Ci nagle jeden zacznie biec w jedną stronę, a drugi w drugą :) To nie jest kwestia nieporadności."

Zasmuciłeś mnie tym komentarzem. To jak nasi rodzice/dziadkowie/pradziadkowie radzili sobie z dziesiątką dzieci? Niby mamy te same dwie nogi i dwie ręce, technologia się rozwija a ludzie z pokolenia na pokolenie coraz mniej sprawni i zaradni. Niestety - to jest nieporadność życiowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar garry_
+2 / 4

@tobimadara To schowaj telefon i pilnuj dzieci. Co za pokolenie z tymi twarzami wklejonymi w telefony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darksmakosz
-2 / 4

@darkwitcher Ja tam widzę różnicę miedzy celową kradzieżą a zapomnieniem czy nie zauważeniem że nasze dziecko zjadło bułkę. Bo jakby wsadziła ta bułkę do torebki to co innego, jak dziecko zjadło i zapomniała zapłacić. Ale pytanie najważniejsze czy jak jej pokazali nagranie, to i tak nie chciała zapłacić więc wezwali policje, czy może nawet nie czekali nie pokazali nagrania i od razu wezwali policje, bo tego nigdzie nie napisano, a wtedy widzę dużą różnicę w całym zdarzeniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi80
+3 / 3

@darkwitcher i to właśnie dlatego kierownik Biedronki przepraszał tę panią za nadgorliwych pracowników? W mediach lokalnych było podane, że chciała zapłacić, ale jej to nieumożliwiono. A policja po przyjeździe wyśmiała zgłaszającego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
-2 / 2

@pibi80 Lokalne media trzymają poziom Faktu - liczą na tanią sensację, więc napiszą wszystko żeby ludzie się przesadnie ekscytowali. Kierownik przepraszał, bo dba o wizerunek marki. Skoro szambo wypłynęło do mediów to robi się wszystko żeby jak najszybciej uciąć temat i przeprosiny to szybkie i skuteczne rozwiązanie. Policja po przyjeździe wyśmiała zgłaszającego bo nasz kochany rząd po raz kolejny podwyższył kwotę od której kradzież jest przestępstwem. Nawet jakby Karyna nie zauważyła, że dziecko obaliło Whisky za 300 zł, to policja dalej by nic nie zrobiła. Ja patrzę na tę całą sprawę zdroworozsądkowo, bez emocji - wersja mediów wyraźnie się nie klei i gloryfikowanie tej Pani oraz usprawiedliwianie jej złodziejstwa jest szkodliwe.

@Darksmakosz: "Ja tam widzę różnicę miedzy celową kradzieżą a zapomnieniem czy nie zauważeniem że nasze dziecko zjadło bułkę."
Dla sklepu nie ma różnicy - za wyniesiony/zjedzony towar nie zapłacono - Twoje zdanie nie ma tu najmniejszego znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
-2 / 2

@darkwitcher Trochę taka gównoburza się zrobiła o te 33 gr...

Dla mnie intencje mają duże znaczenie. Jest różnica czy ktoś zabił kogoś z premedytacją, zabił w afekcie albo zabił przez nieudaną operację próbując ratować czyjeś życie. Dla rodziny zmarłego jak piszesz nie ma różnicy, bo fakty są takie, że gość nie żyje. Ale ten lekarz chyba nie powinien iść siedzieć dlatego, że np. przeszczep się nie przyjął?

Ty podważasz to co piszą różne media, nie tylko fakt, ale też na przykład wp, interia, tvn24, a na podstawie czego? Byłeś tam, rozmawiałeś z tymi ludźmi, widziałeś nagrania, dlatego wiesz, że było inaczej?

"To jak nasi rodzice/dziadkowie/pradziadkowie radzili sobie z dziesiątką dzieci?"
Z tego co opowiadali dziadkowie o swoim dzieciństwie, to mam wrażenie, że jednak sobie nie radzili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 2

@darkwitcher Sprawy dokładnie nie znam ale pracuję w sklepie i zdarza się klienci (którzy są z dziećmi) przy kasie mówią bym dobił jedną bułkę (gdy np mają spakowane 9) czy jakiegoś donuta. Sam czasami na zakupach napiję się czegoś co biorę i wykładam pustą puszkę na taśmę by była policzona. Być może jakiś ochroniarz był nadgorliwy i po prostu wezwał policję widząc gdy dzieciak bułkę konsumuje.. .a nie jest wykluczone, że przy kasie by była doliczona, bo matka by powiedziała, że dziecko zjadło

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
-1 / 1

@Pasqdnik82 Zanim zabierzesz głos przeczytaj artykuły na ten temat. Bez artykułów wysnułeś błędne wnioski. Na pewno - nie być może. Pani została zatrzymana już poza sklepem podczas pakowania zakupów do samochodu.
@tobimadara: Kompletnie nietrafione porównanie. To już lepiej pasowałoby rozjechanie Grażyny, bo operator walca chciał się pochędożyć, ujrzał to w wyobraźni i nie zauważył, gdy nagle Grażyna wbiegła mu wprost pod walec. Czy jest winny jej śmierci? Jest. Miał dobre intencje? Miał. Koniec tej bezproduktywnej rozmowy. Dobranoc!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
-1 / 1

@darkwitcher no i ok... nie było kradzieży a wykroczenie.... bo do jakiej kwoty można kraść obecnie by było to jako wykroczenie? 500? 700zł? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 0

@Pasqdnik82: "nie było kradzieży a wykroczenie.... "
Mylisz pojęcia. Do żadnej kwoty nie można kraść - bo to dalej jest to kradzież. Jeśli chodzi o klasyfikację karną tego czynu jako przestępstwo/wykroczenie:
"Policja po przyjeździe wyśmiała zgłaszającego bo nasz kochany rząd po raz kolejny podwyższył kwotę od której kradzież jest przestępstwem. Nawet jakby Karyna nie zauważyła, że dziecko obaliło Whisky za 300 zł, to policja dalej by nic nie zrobiła. "
Sam o tym napisałem wyżej.
Jak napisałem w pierwszym poście nie podoba mi się manipulacja poprzez usprawiedliwianie jednej kradzieży - na jakąkolwiek kwotę by ona nie była - inną kradzieżą albo innym czynem zabronionym - tak jak to jest w tym Democie tylko dlatego że popełniają ją/go politycy. Mam nadzieję, że co do tego punktu się zgadzamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XingXing77
-1 / 1

@An_ders Inaczej by to wyglądało gdyby dziecko zjadło, a mama zapłaciła za to przy kasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XingXing77
-2 / 2

@darkwitcher Ludźmi się nie interesuj, a zajmij się sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XingXing77
-2 / 2

Straszna zbrodnia się stała. Dobrze że policjanci nie skazali tego dziecka na śmierć.
Już wystarczy sam fakt że pewnie dziecko było przerażone na widok policji. Kto by nie był?
Mama rzeczywiście mogła zapłacić za to w sklepie, ale nawet żebracy którzy nie mają przy sobie grosza przy duszy powinni być traktowani w jakiś humanitarny sposób.
Jak tak będziemy się przypierdzielać o byle bzdury za wszystko każdego, to niebawem skończy się to wszystko dyktaturą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 0

@XingXing77 Nie potrafisz - nie komentuj. Nie rozumiesz - nie komentuj. Masz dodać komentarz nie na temat - nie komentuj. Masz kazać coś komuś, co twój odbiorca natychmiast oleje - nie komentuj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
+3 / 3

Nie sądzę, żeby sklep zgłaszając kradzież podawał wiek i cenę skradzionego towaru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+3 / 3

Że przyjechali na sygnale a nie normalnie to dorobiona miejska legenda żeby news miał mocniejszy przekaz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OtakuNaAtaku
+2 / 6

Czytałem artykuł o tym. Maluch Pani zjadł bułkę w sklepie, a ochrona ją zatrzymała dopiero gdy wychodziła ze sklepu. Stwierdziła, że zapomniała o tym incydencie będąc przy kasie.
Dzisiaj bułka, jutro baton, pojutrze może coś więcej, Niech tak zrobi kilka osób dziennie to szybko uzbiera się całkiem pokaźna sumka.
Sam pracowałem jakiś czas w markecie i zatrzymałem 16 latka który chciał wyjść ze sklepu. W kieszeniach kurtki miał 6 tabliczek czekolady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
0 / 4

zaraz, zaraz. można wieszać nomen omen psy na policję tyle że w tym przypadku, z tego co wynika z informacji medialnych, policjanci przyjechali na miejsce zgłoszenia i parsknęli śmiechem :) w czasie wezwania do interwencji, zgłaszający mógł nie wspomnieć że chodzi o 33 gr. wezwano ich więc przyjechali. teraz ludzie drą z nich łacha a łacha należy drzeć ze zgłaszającego. sprawę można było załatwić bez całej tej szopki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2023 o 20:18

P pibi80
+2 / 2

Gdyby komendant główny ukradł bułkę, to biedronka przyjechałaby na komisariat ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

W kajdany, na glebę i do radiowozu złodzieja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Donald_T
-1 / 5

Widzę sporo normalnych komentarzy o nietolerowaniu złodziejstwa. Jakby każde dziecko zjadło bułkę czy cukierka sklepy miałby rocznie ogromne straty. Kiedyś była sprawa emeryta, który zrobił sobie degustację śliwki w czekoladzie a papierek rzucił bałwochwalczo za regały. Manipulowano tą informacją, że został podany do sądu za cukierka. Został podany do sądu bo nie chciał przyjąć mandatu za kradzież twierdząc, że był w Kanadzie i tam to jest normalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mankomat
0 / 0

@Donald_T

Czyli "bezkrytycznie/ślepo rzucił papierek" wg Ciebie ma sens, tak? :D
To ja się temu obligatoryjnie przeciwstawiam, gdyż mnie to sensorycznie uwiera w zbieżność intelektualną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Donald_T
-3 / 3

@mankomat Tak, ma to głęboki sens. Bez krzty krytycyzmu nad swoim zachowaniem oraz wszelkimi normami społecznymi, ślepo podążając za potrzebą pozbycia się śmiecia i chcąc ukryć dowód przestępstwa skrytożerca wrzuca papierek za regał. Jakkolwiek można by dywagować nad jego tłumaczeniem w kwestii konsumpcji śliwki w czekoladzie, którą to usprawiedliwia rzekomym zwyczajem degustacji, z którym zaznajomił się podczas pobytu w Kanadzie, tak nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dla wyrzucania papierka za regał.
Moim zdaniem zauważyłeś słowo „bałwochwalczo” w moim wpisie i sprawdziłeś w słowniku co ono oznacza. Definicja nie pasowała do kontekstu wypowiedzi więc dodałeś wpis sugerujący, że używam słów, których znaczenia nie znam. Ja przytoczyłem definicję, do której Ty nie dotarłeś ale nie możesz znieść tej „porażki”. Ja bardzo chętnie podyskutuję nad zasadnością użycia tego słowa w kontekście użycia go w danej sytuacji ale wydaje mi się, że nie masz raczej merytorycznych argumentów do takiej dyskusji wiec nie „filozuj”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mankomat
0 / 0

@Donald_T

Dobry czlowieku, któryś zbłądził - nie sprawdzałam definicji, bowiem znam ją doskonale, jak również etymologię słowa, o którym rozprawiamy. Bałwochwalstwo - inaczej: idolatria - oznaczało (i w sumie nadal oznacza) oddawanie czci "bałwanom", czyli wizerunkom bożków, idolom.
Gdybyś zrozumiał definicję, którą sam podlinkowałeś, zwłaszcza że zawiera ona również PRZYKŁADY użycia przysłówka "bałwochwalczo", to może byś pojął, w jakim kontekście można go użyć, ale - sądząc po Twoim ostatnim wywodzie - nie pojmiesz. Niechaj jednak żywi nie tracą nadziei:
https://wsjp.pl/haslo/podglad/52438/balwochwalczo/5153571/z-uwielbieniem
Widzisz, nawet znajomość synonimów problematycznego słowa nic nie da, jeśli nie rozumiesz - dość wąskiego w przypadku tego przysłówka - zakresu kontekstowego. Przykład: Jeśli jesteś w kogoś ślepo zapatrzony, ten ktoś staje się twoim idolem, a ty wierzysz bezkrytycznie w każde jego słowo, to można wtedy powiedzieć, iż wierzysz mu bałwochwalczo. Jeśli ktoś taki powie ci, że masz skoczyć w ogień i ty ten rozkaz wykonasz ślepo/bezkrytycznie, to zrobisz to właśnie bałwochwalczo. I tylko w kontekście ślepego/bezkrytycznego oddania/wierze/przywiązania/czci wobec kogoś/czegoś przysłówek "balwochwalczo" ma sens i zasadność bycia użytym.

"Ja przytoczyłem definicję, do której Ty nie dotarłeś ale nie możesz znieść tej „porażki”" - to jest tak piękne, że brak słów :)
Serio - nikt już nie czyta komciów pod demotami sprzed kilku dni, więc nie musisz się prężyć i napinać. Nikt nie widzi Twojego błędu, ani nie doceni Twoich pokrętnych prób jego usprawiedliwienia (bo naprawdę ciężko mi uwierzyć, że nadal nie pojąłeś znaczenia słowa "bałwochwalczy"; podejrzewam, że już wiesz, iż palnąłeś głupotę, ale próbujesz wybrnąć z tego z twarzą. Wykrzywioną w pokracznym grymasie iście akrobatycznego wysiłku, ale zawsze twarzą), więc nie kłopocz się odpisywaniem.
Aha - gdybyś się zastanawiał, to nie ja wlepiłam Ci te minusy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Donald_T
-3 / 3

@mankomat I taką merytoryczną odpowiedź to ja lubię. Nie ważne, że po kilku dniach nikt nie czyta komentarzy bo nawet jak komentarz jest "świeży" to i tak koło 30-40% Polaków nie rozumie co czyta a nawet nie rozumieją wiadomości w telewizji. Miałem sporo szczęścia trafiając na osobę , która się zainteresowała moim wpisem. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2023 o 20:57

P pan_grajek92
-4 / 4

kurde, to wychodzi na to że ja też jestem złodziejem jak w sklepie zjem ciastko gdy jestem głodny i przynoszę do kasy pusty papierek :) chory kraj...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem