I bardzo dobrze, tak ma być! Nie po to ktoś mądry powiedział: "Work-life-balance, czyli 8 godzin na pracę, 8 godzin dla rodziny i 8 godzin na sen" żeby ktoś głupi to kwestionował. Jakieś uwagi?
@Wolfi1485 tylko w praktyce ten "work balance" wcale tak nie wygląda. Bo 8 godzin siedzisz w pracy, a dojazd z i do pracy? Odpadają nawet 2 godziny w przypadku komunikacji miejskiej. A to leci z czasu dla rodziny. O reszcie obowiązków pozadomowych nawet nie wspomnę. W praktyce więc wychodzi 8 godzin praca, 6 godzin rodzina i 7 godzin snu. Reszta to obowiązki... A to i tak co bardziej optymistyczne szacunki.
@rafik54321 ja od ponad 10lat pracuję z domu. Nie muszę dojeżdżać i mogę pracować z dowolnego miejsca. Ostatnio pracowałem z Seszeli. Więc zależy jak sobie ustawisz pracę
@Arek942 nie zmienia to faktu, że nie każdy zawód da się wykonywać zdalnie.
A też nie każdy do każdego zawodu się nadaje. Są też bardzo trudne stanowiska które mimo wszystko jednak wymagają przebywania w jakimś zakładzie. Chociażby stanowisko inżyniera prototypów :P , czy coś w tym stylu.
@Xar Jak to liczyłeś?
Pamiętaj że dni pracujące masz od poniedziałku do soboty maksymalnie. Czyli maksymalnie masz 12 godzin na same dojazdy. Dzielenie tego przez 7 dni mija się z celem. Bo ten jeden dzień wolny, nie wlicza się w balans, bo to czas regeneracji.
A bardzo często pracuje się też w soboty, wtedy masz 48 godzin pracujących + 12 godzin dojazdu. W efekcie masz 60 godzin, podziel przez te twoje z czapy 7 dni i wychodzi ci po prawie 9 godzin. Czyli sporo więcej.
Jednak to i tak są kwestie wyłącznie dojazdu do pracy, a to co zostanie nie jest jednocześnie tylko czasem wolnym. W praktyce po wykonaniu wszystkich obowiązków domowych, faktycznego czasu wolnego masz z 1-2 godziny na dobę.
@BartS24 Wystarczy duże doświadczenie i praca na zmiany. Szybkie pytania jakie są potrzebne dokumenty, gdzie co jest, jak należy pewne sprawy załatwić.
Wszystko zależy od pracy. Pełna zgoda tylko wtedy jeśli to pachnie wyzyskiem. W pozostałych przypadkach trzeba przeanalizować "za i przeciw". Są liczne przypadki kiedy to pracownikom opłaca się bardziej być dostępnymi.
@koszmarek66 W pełni się zgadzam. Czasem odebranie telefonu pomaga ustnie wytłumaczyć osobie, która pracuje w innej strefie czasowej / na drugiej zmianie jakiś pojedynczy temat, który gdzieś został pomimo najlepszych chęci w czasie pracy pominięty. Często kilka zdań pozwala kontynuować pracę komu innemu, przez co mniej pracy dla mnie zostanie na następny dzień.
Druga sprawa, że każda praca w nadgodzinach to dodatkowy dochód 150% w dni robocze i 200% w weekend. Za pracę w sobotę nawet 1-godzinną można odebrać cały dzień wolny.
Finalnie będąc dostępną poza godzinami pracy, okazuje się, że mam więcej wolnego niż osoby pracujące po 8 h i jeszcze powoli pracuję na swój awans gdzie osoba, która zamyka telefon w szafce po pracy, z góry ma na to mniejsze szanse.
@Karolciami chyba, ze masz nienormowany czas pracy wtedy no coz, 40 godzin do wyrobienia, a jak dasz sobie wejsc na glowe to moga byc i w niedziele o 6.40 rano
@Xar Oczywiście to już zależy jak ustalisz z pracodawcą. Ja np od zawsze lubiałam pracować w niedzielę (chociaż od 10:00) gdzie akuratnie w mojej pracy było spokojnie, podwójna stawka, dodatki typu pizza do biura itd. Za to w tygodniu kiedy wszytkie sklepy, urzędy, second handy czynne miałam jeszcze wolny dzień aby wszystko pozałatwiać i poszwędać się po mieście.
Jak zwykle o pracodawcach.
A co z klientami? To są dopiero idioci, telefony nawet o 22, niedziela i święta, żaden problem, dasz info, że urlop? Co z tego "przecież może tyle pan odebrać/odpisać"
Załóżcie działalność to wtedy zobaczycie kto najbardziej nie rozumie co to czas wolny.
Buehehe... Zapomnieli dodać że w godzinach pracy też nie czytają tych maili :P.
To nie jest kwestia "work life balance" tylko tego że w regionie Beneluxu mają okropnie olewacką kulturę pracy.
I bardzo dobrze, tak ma być! Nie po to ktoś mądry powiedział: "Work-life-balance, czyli 8 godzin na pracę, 8 godzin dla rodziny i 8 godzin na sen" żeby ktoś głupi to kwestionował. Jakieś uwagi?
@Wolfi1485 tylko w praktyce ten "work balance" wcale tak nie wygląda. Bo 8 godzin siedzisz w pracy, a dojazd z i do pracy? Odpadają nawet 2 godziny w przypadku komunikacji miejskiej. A to leci z czasu dla rodziny. O reszcie obowiązków pozadomowych nawet nie wspomnę. W praktyce więc wychodzi 8 godzin praca, 6 godzin rodzina i 7 godzin snu. Reszta to obowiązki... A to i tak co bardziej optymistyczne szacunki.
@rafik54321 ja od ponad 10lat pracuję z domu. Nie muszę dojeżdżać i mogę pracować z dowolnego miejsca. Ostatnio pracowałem z Seszeli. Więc zależy jak sobie ustawisz pracę
@Arek942 raczej na jakiej posadzie pracujesz. Ciężko aby np drwal pracował z domu haha.
Część zawodów może pracować w domu, ale mimo wszystko większość pracowników, zwłaszcza niższego szczebla nie ma takiej opcji.
@rafik54321 każdy (większość) wybiera swój zawód.
@Arek942 nie zmienia to faktu, że nie każdy zawód da się wykonywać zdalnie.
A też nie każdy do każdego zawodu się nadaje. Są też bardzo trudne stanowiska które mimo wszystko jednak wymagają przebywania w jakimś zakładzie. Chociażby stanowisko inżyniera prototypów :P , czy coś w tym stylu.
@rafik54321 policz,ze pracujesz przez 5 dni w tygodniu. Dolicz 2 godziny na dojazdy i masz 50godzin na 7 dni. Czyli srednio po okolo 8 godzin
@Xar Jak to liczyłeś?
Pamiętaj że dni pracujące masz od poniedziałku do soboty maksymalnie. Czyli maksymalnie masz 12 godzin na same dojazdy. Dzielenie tego przez 7 dni mija się z celem. Bo ten jeden dzień wolny, nie wlicza się w balans, bo to czas regeneracji.
A bardzo często pracuje się też w soboty, wtedy masz 48 godzin pracujących + 12 godzin dojazdu. W efekcie masz 60 godzin, podziel przez te twoje z czapy 7 dni i wychodzi ci po prawie 9 godzin. Czyli sporo więcej.
Jednak to i tak są kwestie wyłącznie dojazdu do pracy, a to co zostanie nie jest jednocześnie tylko czasem wolnym. W praktyce po wykonaniu wszystkich obowiązków domowych, faktycznego czasu wolnego masz z 1-2 godziny na dobę.
Jakie e-maile ma kasjer lub magazynier ?
@BartS24 no tak, oni często nie potrafią czytać i pisać
@BartS24 szkolenia on-line ;) , które trzeba obejrzeć i wykonywać testy wg ich standardów. Są takie firmy.
@BartS24 O zastępstwo?
@BartS24
To: every-magazyniers
Cc: magazyn-manager
Subject: W poniedziałek proszę stawić się w pracy o godzinę wcześniej
@BartS24 Wystarczy duże doświadczenie i praca na zmiany. Szybkie pytania jakie są potrzebne dokumenty, gdzie co jest, jak należy pewne sprawy załatwić.
Wszystko zależy od pracy. Pełna zgoda tylko wtedy jeśli to pachnie wyzyskiem. W pozostałych przypadkach trzeba przeanalizować "za i przeciw". Są liczne przypadki kiedy to pracownikom opłaca się bardziej być dostępnymi.
@koszmarek66 W pełni się zgadzam. Czasem odebranie telefonu pomaga ustnie wytłumaczyć osobie, która pracuje w innej strefie czasowej / na drugiej zmianie jakiś pojedynczy temat, który gdzieś został pomimo najlepszych chęci w czasie pracy pominięty. Często kilka zdań pozwala kontynuować pracę komu innemu, przez co mniej pracy dla mnie zostanie na następny dzień.
Druga sprawa, że każda praca w nadgodzinach to dodatkowy dochód 150% w dni robocze i 200% w weekend. Za pracę w sobotę nawet 1-godzinną można odebrać cały dzień wolny.
Finalnie będąc dostępną poza godzinami pracy, okazuje się, że mam więcej wolnego niż osoby pracujące po 8 h i jeszcze powoli pracuję na swój awans gdzie osoba, która zamyka telefon w szafce po pracy, z góry ma na to mniejsze szanse.
@Karolciami chyba, ze masz nienormowany czas pracy wtedy no coz, 40 godzin do wyrobienia, a jak dasz sobie wejsc na glowe to moga byc i w niedziele o 6.40 rano
@Xar Oczywiście to już zależy jak ustalisz z pracodawcą. Ja np od zawsze lubiałam pracować w niedzielę (chociaż od 10:00) gdzie akuratnie w mojej pracy było spokojnie, podwójna stawka, dodatki typu pizza do biura itd. Za to w tygodniu kiedy wszytkie sklepy, urzędy, second handy czynne miałam jeszcze wolny dzień aby wszystko pozałatwiać i poszwędać się po mieście.
@Karolciami Za pracę w NIEDZIELĘ nawet 1-godzinną można odebrać cały dzień wolny. Za pracę 8 godzin i 15 minut już można odebrać 2 dni wolnego.
@sir_nick Zgodnie z art. 1513 k.p. zarówno za pracę w sobotę jak i niedzielę można domagac się całego dnia wolnego. Tu strona PiPu o tym mówi - https://www.pip.gov.pl/pl/porady-prawne/czas-pracy/16094,czy-za-prace-w-godzinach-nadliczbowych-w-sobote-pracodawca-powinien-oddawac-dzien-wolny-czy-placic-wynagrodzenie-pracujemy-od-poniedzialku-do-piatku-od-8-do-16-.html
Za dużo im płacą i dlatego mało kto łasi się na nadgodziny
To znaczy, że nie szanują skoro tylko 73% tego nie robi
Jak zwykle o pracodawcach.
A co z klientami? To są dopiero idioci, telefony nawet o 22, niedziela i święta, żaden problem, dasz info, że urlop? Co z tego "przecież może tyle pan odebrać/odpisać"
Załóżcie działalność to wtedy zobaczycie kto najbardziej nie rozumie co to czas wolny.
Dlatego Belgia nie jest potentatem w żadnej dziedzinie.
Buehehe... Zapomnieli dodać że w godzinach pracy też nie czytają tych maili :P.
To nie jest kwestia "work life balance" tylko tego że w regionie Beneluxu mają okropnie olewacką kulturę pracy.
W godzinach pracy też nie czytają.