Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
877 910
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kondon
+8 / 48

Ale jak to, ten szalony Korwin miał rację?
Socjalizm po raz kolejny nie zadziałał?
No nic, społeczeństwo dalej będzie próbować takich rozwiązań...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+21 / 27

@kondon Mało tego... tutaj podniosą pensję i za chwilę (albo i w tym samym czasie) ceny w sklepach pójdą też w górę.. paliwo w górę i ogólnie tak po kolei... i wyjdzie na to, że w zasadzie nie ma różnicy albo jest jeszcze gorzej niż było... bo za większą pensję wyda się też więcej w sklepach a kupi to samo co przed tym podniesieniem (albo i mniej)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+8 / 8

@kondon Korwin ? Chyba tylko idiota nie zorientował się, ze przedsiębiorca wyższe pensje, ZUS itp musi wrzucić w koszta. Do tego wyższe ceny energii, transportu itp. Więc zacznie się zwijanie biznesów albo cięcie kosztów poprzez redukcje zatrudnienia. Bajeczkę pisu o niskim bezrobociu ratują agencje pracy, które zatrudniają pracownikow w Polsce a wysyłają ich za granice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 3

@mikv Korwin mówił, że płaca minimalna powoduje bezrobocie, bo ludzie, których wartość pracy jest poniżej minimalnej stawki nie będą zatrudniani.
Mnóstwo osób odpowiadało, że to bzdura... Wiele osób też twierdzi, że ZUS i cała reszta podatków jest dobra i nie należy niczego radykalnie zmieniać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 0

@kondon nie chodzi o place minimalna, bo ta obowiązuje już jakiś czas i bezrobocie było niskie. Chodzi o jej sztuczne podnoszenie do tak wysokich poziomów, żeby zwiększyć wpływy do budżetu i moc się nimi chwalić. Im większą pensja tym większą kwota podatków z jej tytułu, ale przede wszystkim wzrost cen produktów i usług ( wiadomo, ze przedsiębiorca wzrost kosztów musi uwzględnić w cenie) , a co za tym idzie większe wpływy do budżetu z tytułu vat. W większości przypadków vat to 1/4 ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@mikv W przypadku, kiedy rynkowe zarobki są zdecydowanie wyższe od płacy minimalnej, ta jest niezbyt szkodliwa.

Ja wiem, pisałem o problemach na rynku. Dobrze wiem, że ten rząd to przygłupy i dobrych rzeczy się po nich nie spodziewam.
Wiecznie szukają wymówek do podnoszenia podatków tak, by ludzie myśleli, że to dla ich dobra...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+1 / 1

@kondon nauczyciele wynegocjowali podwyżki. Mimo to, niektórzy z nich mieliby niższe pensje po podwyżkach niż minimalna. No to chyba lepiej wytłumaczyć się nie da. Państwa nie stać na podwyższenie pensji pracownikom, którzy powinni być dobrze opłacani, bo odpowiadają za edukacje społeczeństwa, ale podnosi place minimalna, która obarczy przedsiębiorców, żeby wygenerować wpływy do budżetu i np zwiększy wydatki kancelarii premiera, czy publicznej tv.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@mikv Zgodnie ze słowami Czarnka nauczycieli jest za dużo, może to motywacja do zmiany pracy? :)

To też nie pierwszy raz, kiedy rząd ma gdzieś reguły, które sam ustalił.
W zeszłym roku chcieli tam coś zbudować, ten Pałac Saski czy cuś, ale przeszkadzały im w tym przepisy, to sobie uchwalili specustawę, żeby je obejść...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 0

@kondon nauczycieli jest za dużo, bo sztandarowy program demograficzny tej partii okazał się kompletna klapa. 500 + miało spowodować przyrost urodzeń, co dziś przełożyłoby się na ilość uczniów. PiS rządzi 7 lat. Czyli właśnie w szkole powinny startować roczniki urodzone w czasie rządów pis.

Natomiast motywacja do zmiany pracy nie tylko dla nauczycieli, powinien być rozwój, a nie pensja poniżej minimalnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@mikv Przecież od początku to był program wyborczy...
Kilka krajów testowało podobne rozwiązania i nie dawały one wyników.

Jeśli czymś zarządza państwo, to oczekiwanie rozwoju jest jedynie fantazją...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+1 / 1

@kondon to nie był żaden program tylko kiełbasa wyborcza. Dlatego, "z pierwszego takiego programu demograficznego w Europie" jak chwalił się Kaczyński, zrobili program socjalny jakim powinien być jak w każdym kraju zasiłek rodzinny, który w Polsce funkcjonuje. Wystarczyło go podnieść i znieść limity zarobków. Tym samym nie potrzebna byłaby rzesza pracownikow do obsługi 500+ zjadającą dużą część środków przeznaczonych na te kiełbasę wyborcza. Ale większość ludzi kupuje cos nie ze względu na zawartość, tylko na opakowanie, dlatego dali się nabrać na 500+. Minęło 7 lat i przyszedł czas powiedzieć sprawdzam. Do owoców kiełbasy wyborczej, które właśnie powinny zasilić szeregi pierwszoklasistow powinno być potrzebne dużo więcej nauczycieli niż za poprzedników to skąd pomysł, ze są niepotrzebni ? Ano stad, ze po tych wszystkich kiełbasach wyborczych dla moherowych beretów typu zakaz aborcji przy ciężkim uszkodzeniu płodu itp 70 % kobiet w wieku 24-45 w Polsce, nie chce mieć dzieci ( jak wynika z najnowszego sondażu), więc nauczycieli będzie potrzeba dużo, dużo mniej. Polska się wyludnia - sukces rządów PiS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+9 / 25

@Niktobcy motywacje do tego zeby sie rozwijac, zdobywac umiejetnosci i kwalifikacje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+7 / 9

"fakt może.miałbtś żarcie" - Fantastycznie, że zauważyłeś, @Niktobcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 5

@Agitana dla wielu osob ktore po kilkanascie albo i kilkadziesiat lat pracuja za minimalna - w ich wypadku, nie, nie ma ni motywacji ani checi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V konto usunięte
-3 / 3

@Xar W ich wypadku brak mobilności, Mało zarabiasz? - Zmień prace, zmień miasto, Jak wyłączysz mechanizmy wolnorynkowe, to jak mają robić swoje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar IwanBardzoGrozny
+28 / 32

Pracownicy odkrywający, że pensje w prywatnej firmie trzeba wypracować - czyli przynieść istotnie więcej finansowych korzyści firmie niż wynosi wypłata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kabanek20
+1 / 13

@IwanBardzoGrozny Święta prawda. U mnie w firmie też wielkie zdziwienie jak starzy pracownicy dowiedzieli się że młody pracownik ze stażem półtorej roku będzie zarabiał tyle samo ile oni. Ale stare ch*je nie kumają tego że młody zapierd*la jak perszing na wysokości lamperii i ma większą wydajność niż tych trzech starych dziadków. Ja podszedłem do niego i mu pogratulowałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
+3 / 5

@kabanek20 a Ty jaka masz wydajność ? Bliżej młodego czy dziadków ? :) Prawda jest taka, ze formy młodego człowieka nie da się utrzymać przez cale życie. Niektórzy chcieliby ze swojego miejsca zatrudnienia zrobić obóz pracy, żeby się wykazać - nie tedy droga. Niech zgadnę, jesteś tam kierownikiem ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+4 / 6

@kabanek20 norma. Mnie podgryzal nowy pracownik któremu szef nie chciał dać podwyżki po 3miesiacach pracy bo szczerze? Nie dość że bym mu nie dał to jeszcze połowę zabrał. Więc wypalił do szefa że ja Przecie nic nie robię większość czasu a zarabiam więcej. Na co szef mu odpowiedział pięknie.
"ale on chociażby cały miesiąc nic nie robił to przyjdzie taki dzień że zarobi na swoją twoja i jeszcze jedna pensje"
Ale on co dzień się spóźnia a ja nie! Dzisiaj prawie godzinę.
"gówno ci do tego co robi kiedy robi i o której przychodzi, ty masz robić to co do ciebie należy za tyle na ile się zgodziłes a jak ci to przeszkadza to zapraszam do biura, napiszesz sobie zwolnienie.
Albo nie, zapraszam do biura, w sumie to sam Ci je wypisze."

No mistrzostwo świata!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kabanek20
+1 / 1

@mikv U mnie w firmie panuje zasada. Pracujesz dobrze to zarabiasz dobrze. A co do młodego to chłopak pochodzi z rozbitej rodziny gdzie widać że jego mama włożyła kupę pracy w jego wychowanie i wpoiła mu rzetelność i uczciwość a przede wszystkim szacunek do pracy i innych ludzi a o takich cechach w dzisiejszych czasach u młodych ludzi to można tylko pomarzyć
Niestety nie zgadłeś, nie jestem tam kierownikiem jestem zwykłym szeregowym pracownikiem który dyma tak samo jak ten młody chłopak a to tylko dlatego że mam cele w życiu tak jak on.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moim_zdaniem
+1 / 3

@kabanek20 to prawda, kult pracy się kończy. Jednak moim zdaniem to dobrze, bo to pozostałość po komunie. Człowiek nie żyje aby pracować, ale pracuje aby przeżyć. W krajach wyżej rozwinietych i nie postkomunistycznych tego kultu nigdy nie było. U nas istnieją jeszcze "obozy" pracy gdzie pracownik ma tylko zap...dalać dla dobra firmy (czytaj szefa). Jest kosztem, a nie dobrem firmy. Na szczęście jest coraz wiecej szefów-menadżerów znających się na zarządzaniu, a nie dziadersów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HAWAJ
+2 / 4

@IwanBardzoGrozny Pracownicy odkrywający, że pensje w prywatnej firmie trzeba wypracować - czyli przynieść istotnie więcej finansowych korzyści firmie niż wynosi koszt całkowity pracownika.

Poprawiłem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+2 / 2

@HAWAJ
Daaaleko od poprawnego. Taki ochroniarz nie przynosi finansowych korzyści. Co najwyżej ogranicza finansowe straty. Czasami potencjalne straty są milionowe. Sprzątaczka nie przynosi finansowych korzyści - ale chroni przed stratami wizerunkowymi.

Wartość wielu pracowników nie sposôb wyliczyć, można tylko szacować. Ale i tego się nie czyni - daje się najmniej jak to możliwe, i podnosi się co najwyżej, jak brak chętnych lub chętni są pozbawieni nawet podstawowych kompetencji.

Jak branża jest w kryzysie, to nawet genialny pracownik nie przyniesie dostatecznych finansowych korzyści. To nie wina pracownika, lecz tych, którzy do kryzysu doprowadzili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-1 / 1

@kabanek20 Mój znajomy wyjechał 15 lat temu do pracy za granica. Zatrudnił się na magazynie, gdzie rodzimi pracownicy zwykle wyrabiali 70 % normy. Pracował bardzo dobrze, więc zatrudniono dużo Polaków, którzy wypracowywali 100% normy... tyle ze po kilku latach zatrudniono młodszych Rumunów, którzy postanowili pokazać, ze są lepsi i wypracowywali 120-130 % normy. Gdybys Ty usłyszał te narzekania Polaków, ze szefostwo teraz od nich tez wymaga takich wyników. Wbrew pozorom, ci starsi pracownicy o których piszesz tez maja cele. Głównym jest pewnie dotrwać w zdrowiu do emerytury :) Jaki jest wasz cel w życiu oprócz 'dymania" ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+3 / 23

Czyli jaki z tego wniosek - albo słabo pracowałeś albo robiłeś coś niepotrzebnego skoro pracodawca zrezygnował z twojego stanowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+11 / 23

@krzysio6666 albo rozdzielil jego obowiazki na 5 innych osob skoro musial podniesc im pensje o 500zl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 13

Dopiero teraz dociera?Dobrze,ze chociaz w ogole!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 16

Znam firme ktora wypi*rdolila z dnia na dzien z koncem roku 60 osob kupujac wczesniej nowszy sprzet i stwierdzajac, ze bardziej im sie oplaca zatrudnic o 1/5 mniej osob na wydajniejszym sprzecie niz sie urzerac z ludzmi ktorych szczytem inteligencji jest sie podpisac na kartce, bo inteligetniejszych do stania przy tasmie im nie trza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+9 / 11

@Xar
U mnie jak co roku (dotyczy trzech ostatnich lat): dwie firmy współpracujące splajtowały, dwie rozwiązały konkretne piony zwalniając pracowników decyzyjnych, z którymi współpracowałem od lat. Ktoś tam zrezygnował, bo moje usługi są za drogie. Czyli z początkiem roku straciłem koło pięciu zleceniodawców. Nie przez obniżenie jakości - nie idą do tańszej konkurencji, po prostu ograniczają koszty.

Co to dla mnie oznacza? Nadal mam od groma roboty i jakoś mocno tego nie odczuję. Jak co roku znajdję kilka nowych firm. Tylko wk**** mnie, że z niektórymi partnerami współpracowałem od IV roku studiów (a już prawie 40-tka na karku). Przez wiele lat miałem tak, że pracowałem z tymi samymi firmami, dla nowych sporadycznie coś robiłem. Znaliśmy się jak łyse konie, każdy był zadowolony z efektów. Dziś firmy, z którymi współpracowałem na studiach (poza zagranicznymi) już nie istnieją. Wszystkie zbankrutowały, niektóre po 50 latach od założenia. Przez tych zj... z Pisu. Patałachy z rządu robią czystkę.

Jednocześnie swego czasu podejmowałem współpracę z nowymi firmami - świeżymi na rynku. Miałem satysfakcję, że pomagam coś rozwijać. Przez inflację, wzrost kosztów życia podniosłem stawki. Teraz już ich nie stać, a nie opłaca mi się pracować za mniej jak nie muszę. Robię głównie dla molochów.

Teraz znów skoczy minimalna i znowu życie w górę. Ci, którym skoczy nie odczują pozytywnie, bo poleci w koszty życia. Nawet nie starczy. Reszta społeczeństwa będzie też na minus. Rząd zarobi, bo większa minimalna to większe podatki od przedsiębiorców i pracowników.

A debil, który nie ogarnia swojego życia nadal będzie głosował na PiS, po Pis DAJE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2023 o 14:17

M mikv
+6 / 6

@Xar tak zaczyna się recesja. Jeśli wszyscy zaczną zwalniać, to ludzie nie będą mieli kasy żeby kupować a przedsiębiorca zostanie z kredytem. Poza tym, inwestujesz kasę w maszynę, obsługę kredytu, energię itp to zwykle chcesz zwiększyć produkcje, a klienta przekonujesz zmniejszając cenę produktu. Tyle, ze kiedy zwiększysz produkcje, to sam operator, któremu musisz dla odmiany dobrze zapłacić ( i tu tez jest z reguły problem) nie poradzi sobie z taka ilością dokarmiania maszyny, pakowania gotowego produktu itp bo go po prostu wykończysz :) tu kółko się zamyka i musisz zatrudnić tych niewykwalifikowanych. Mój szef postawił na maszyny. Odkąd dostał prognozy rachunków za prąd, codziennie na grupie wysyła wiadomości, żeby wyłączać światło, komputery itp. Jemu sie wydaje, ze praca po ciemku jest bardziej wydajna :)))) oraz, ze te rachunki za prąd generuje oświetlenie :))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loginzxcv
-2 / 8

zapomniałem dodać ...kochałem tę robotę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+4 / 8

@loginzxcv Kochałeś robotę za minimalną krajową?! oO

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+6 / 10

@Ashardon 1. pieniądze to nie wszystko. Nie wiesz jakie ma warunki pracy, może np pracuje za minimalną, ale wyrabia zadania w dwie trzy godziny a potem ma wolne? I nikt się go nie czepia, ze nie siedzi do dzwona?
2. Niekoniecznie za minimalną. Jak podnosi się minimalną, to pracownicy na wyższych stawkach też oczekują podwyżek o co najmniej tyle samo. I być może pracodawca doszedł do ściany z funduszem płacowym i w tym roku zaczął skreślać stanowiska.
Innymi słowy - nic nie wiesz, a się wypowiadasz, w dodatku wyśmiewając, byle tylko dogryźć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-1 / 9

Co na to kierowca autobusu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+6 / 6

Minimalna krajowa nie jest zero-jedynkowa. Ma swoje plusy i minusy. Interes pracodawcy i pracownika z rzadka bywa zbieżny (chyba, że mówimy o wysokiej klasy specjalistach, którzy nie są zastępowalni z dnia na dzień). Konia z rzędem temu, kto uwierzy w to, że dobry szef, gdyby nie pewne ograniczenia, płaciłby tym słabiej wykształconym tyle, ile rzeczywiście powinni zarabiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moim_zdaniem
-1 / 1

@Ashardon wykształcenie nie zawsze idzie w parze z umiejętnościami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 0

@Moim_zdaniem Nie zawsze, acz zazwyczaj. Pisząc o "słabo wykształconych" nie miałem na myśli dyplomu wyższej uczelni technicznej, a konkretny fach w ręku, który można zdobyć kończąc szkołę zawodową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+8 / 10

Płaca minimalna w Polsce to i tak żart. Koszty życia jak na zachodzie, a pensja 700 euro.

Firmy padają teraz masowo , ale to przez pazerność koncernów energetycznych, a nie pracowników, którzy chcieliby żeby pensja za cały miesiąc pracy wystarczyła na jedzenie i rachunki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2023 o 17:46

A askes
-2 / 4

@saz06 Jakich k*wa koncernów energetycznych? Orlen? PGNiG? PGE, Enea czy Tauron? A może JSW czy PGG? Toż to rząd PIS'u robi nas wszystkich w *ja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+2 / 2

@askes Oczywiście. Oni tymi wymienionymi zarządzają, przez partyjnych aparatczyków w rodzaju Obajtka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bigoszprawiczka
+7 / 15

Skoro twoja praca nie była warta płacy minimalnej to na prawdę genialne chwalić się tym na demotywatorach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MDESIRE
+5 / 11

Śmiem twierdzić, że naprawdę byłeś zbędny dla tej firmy. :) Znajdź porządna robotę gdzie będziesz pracował a nie pobierał pensje. Warto skończyć z użalaniem się nad sobą.
Powodzenia!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dekaron0789
-1 / 11

Po co ci praca, skoro i tak nie byłbyś w stanie za nią przeżyć?
Przypomina mi to mentalność tych wszystkich ludzi którzy tyrają u Janusza, który wypłaca im grosze, na raty,albo i wcale "bo jest przestój w firmie" ale nowe autko dla synusia jest, ale i tak robią bo "przynajmniej praca jest"
A Janusz dumny bo "daje prace"

Każdy kto ma rozum i godność człowieka wie, że ogromny wzrost inflacji nie nastąpił ani w momencie kiedy ustalona stawkę godzinowa i skończył sie wyzysk np ochroniarzy którzy zarabiali 5zł na godzinę, ani w związku z systematycznym wzrostem płacy minimalne.

Ile to miało być zwolnień gdy wprowadzono stawkę godzinową: nie było, bezrobocie systematycznie spadało.
Ile to miało być tragedii swojego czasu,gdy w Niemczech wprowadzono płace minimalna: nic takiego nie było.

Płaca w Polsce to śmieszny żart, minimalna powinna byc na poziomie aktualnie 10 tyś.
I trzeba jak najszybciej wprowadzić korekty płacowe, szczególnie w budżetówce, bo nauczyciel który zarabia 2tys do reki,to jest pokaz,jak nisko upadło nasze społeczeństwo.

W Polsce nie mamy inflacji popytowej, tylko kosztową.
Radze poczytać sobie o różnicach.

Płaca minimalna powinna starczać na właśnie minimalne życie: minimalne swoje mieszkanie,minimalny swój samochód, ubrania, czy jedzenie.
Dzis płaca minimalna nie starcza nawet na własny kąt, że o reszcie nie wspomnę.





Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
0 / 2

@dekaron0789 Mam kolegę który pracował w hipermarkecie na ochronie za 1,4 zł/h. Wtedy minimalna była 1300.
Jak pojechał ze złapanym złodziejem na komisariat złożyć zeznania to bilet na tramwaj za swoje musiał kupić.
Praca życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+6 / 8

@dekaron0789 sam zauważasz, że nie mamy inflacji popytowej, tylko kosztową. No to zwiększmy koszty(płaca minimalna, wyższy ZUS, i tym samym "superbrutto" - czyli to, co dodatkowo oprócz pensji brutto od każdego pracownika zabiera państwo), to na pewno nam inflacja spadnie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 5

@dekaron0789 ile wedlug Ciebie ma byc placone komus za czytanie ksiazki/ogladanie serialu w okreslonym miejscu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dekaron0789
-1 / 3

@Xar Jestem tam niezbędny?
Jest, choćby ze względu na to że żadna firma od ubezpieczeń,nie podpisze umowę z firma,gdy ta nie ma podpisanej umowy czy to z firma ochroniarska,czy to właśnie sama nie zatrudnia ochroniarza.
Dalej wiec za to ten człowiek ma żyć?
Za 5zł/h?
Dodatkowo czy 8h jego życia jest jakieś inne niz 8h takiej Anetki z HRu?
Której obowiązki może wykonywać każdy,pierwszy lepszy z ulicy po 2 godzinnym szkoleniu?
Tylko Anetka zarabia znacznie więcej.
A jest tam przyjęta,bo jest ładna.
Ile powinien zarabiać?
Tyle żeby za swoja PRACE miał gdzie mieszkać,co zjeść, w co sie ubrać, i korzystać z wydarzeń kulturalnych.
W warszawie, lekko ponad 10tyś.

@LUPUS1962 Nie.
Pójdź sobie proszę do jakieś dużej fabryki, jakiekolwiek.
I zapytaj sie,jaki procent kosztu ogółu gotowego produktu, stanowią wypłaty dla pracowników produkcji.
Nie usłyszysz więcej niz 2%
Czyli nawet jak by i dac podwyżkę 5 krotną,to produkt powinien zdrożeć tylko o 10%
Dzis to co dobija firmy,zwłaszcza małe to rachunki za energie,a nie pracę.
A taka paczkarnia nie mzoe sobie podnieś ceny pączka do 40 zl, bo nikt tego pączka nie kupi,ludzie mogą sie bez niego obejść.
Wiec JEDYNYM wyjściem jest PODNIESIENIE PŁACY,ABY LUDZI NA TEGO PĄCZKA BYŁO STAĆ,
Jest to jedyny sposób aby ta paczkarnia nie upadła, i ludzie nie potracili pracy.







Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2023 o 18:55

L LUPUS1962
+4 / 4

@dekaron0789 masz rację, jeśli mowa o dużych fabrykach, zakładach itp. Ale teraz ty idź do mikrofirmy, których w Polsce niedawno było 2,5 mln, a które zatrudniają jednego, dwóch, no powiedzmy ośmiu pracowników. Gdzie funkcjonowanie było obliczone przez przedsiębiorcę nie na zarobienie milionów, a na spokojne, w miarę dostatnie życie. W takich firmach koszty pracownicze to 30-60 procent zysku. 20-30% to koszty działalności jak dojazdy do klienta, wyposażenie robocze i biurowe. Czasem kredyty. reszta to dochód właściciela. Oczywiście, są janusze, którzy najpierw biorą sobie 80-90% dla siebie, a cała reszta dopiero do podziału na pracowników i koszty, ale ci wiecznie gonią w piętkę i wciąż komuś nie płacą. Albo ludziom, albo dostawcom. Ale to ma krótkie nogi. Tym bardziej, że to właśnie tacy też najczęściej łupią klientów, więc ich tracą. W firmach o których ja piszę każda podwyżka minimalnej kończy się podwyżką dla wszystkich, co skutkuje zwiększeniem daniny zawartej też w opłaceniu "superbrutto" i zmniejszeniem dochodu właściciela. W dodatku skokowym. Aż przychodzi moment, że właśnie ci najlepsi dla pracowników dochodzą przez takie pomysły rządu do ściany i stwierdzają, że nie ma sensu dalej kopać się z koniem i zwijają interes. Znam kilkanaście takich firm w mojej okolicy, które właśnie się zamknęły. A że prowadzili usługi dla klientów bez produkcji, więc nie można tego zwalić na putina i/lub ceny energii, tylko właśnie na radosne podnoszenie kosztów pracowniczych i danin ponad możliwą wydajność pracowników. I tym samym ponad wydolność przedsiębiorców. "dane Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszym półroczu 2022 r. przedsiębiorcy zawiesili ponad 161 tys. firm, natomiast zamknęli 104,3 tys."
Dane za drugie półrocze dopiero będą, a ilu się zamknie w styczniu, to dopiero zobaczymy za kilka miesięcy. Oczywiście, że masz rację także w temacie cen paliwa i energii, ale zbiega nam się już wysoka inflacja i dodatkowe podwyższanie kosztów pracowniczych. I dlatego coraz więcej ludzi będzie lądować na zasiłku. pisuary zgotowały (zwłaszcza tym najsłabszym i najmniej wykwalifikowanym ) sutą ucztę. Tylko, że po ucztach, obżarstwie i opilstwie, zawsze przychodzi niestrawność i kac. I najsłabsi tego nie przetrzymają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2023 o 23:13

avatar Xar
-1 / 1

@dekaron0789 "Dodatkowo czy 8h jego życia jest jakieś inne niz 8h takiej Anetki z HRu?" oczywiscie ze tak. Bo na cieciowe ida albo toralni nieudacznicy albo ludzie ktorzy w tym czasie np. studiuja i maja mnostwo czasu w pracy na przygotowanie sie do egzaminow etc.
"W warszawie, lekko ponad 10tyś." - spoko, minimalna 10 kola, bochenek chleba 0,5kg 100zl. Nie nauczyciliscie sie jeszcze socjalisci ze jak sie podnosi koszty to ceny rosna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dekaron0789
-1 / 1

@Xar oczywiscie że nie, Anetkę z HR może bez problemu zastąpić ochroniarz, to i to nie wymaga żadnej kwalifikacji. Anetka została zatrudniona,bo jest ładna.
Może różnica jest taka że ochroniarz odpowiada finansowo, Anetka za nic nie odpowiada.

O ile te ceny rosną?
Jeżeli o koszty to ok.
Jeżeli o koszty plus widzimisię Janusza, bo ma pretekst to nie ok.

Ten płacz o bochenek chleba za 100 zł to juz od 2015 było słychać, kiedy choc pozornie wzieto sie za unormowanie płac.
Ile to było płaczu "zatroskanych" januszy "olaboga, ile będziemy musieli ludzi pozwalniać"
Nic takiego nie było, bezrobocie spadało.
Bo ludzie mieli pieniądze żeby kupować, a co za tym idzie wzrastało zatrudnienie, bo te dobra na rynek trzeba było dostarczyć.

To co odpowiada za koszty to energia, i postępowanie koncernów.
Bo nie da sie wytłumaczyć wzrostu ceny paliwa w np teksasie, gdzie przed wojna kosztowało nawet 1.30$ za galon, a teraz 4$.
I nie Orlen nie jest państwowy, jak sie wydaje, państwo polskie ma tam 49%.

Gdyby wprowadzić złote pomysły liberałów, to poupadało by większość firm, bo ludzie nie mieli by pieniędzy na podstawowe produkty ( 5zł na godzinę wróciło by do łask) że juz o zbytkach takich jak fryzjer/kosmetyczka czy pizza nie wspomnę.
I bardzo szybko byś zaczął płakać że wprowadzono te pomysły w życie, bo przestępczość podskoczyła by do tak niewiarogodnych rozmiarów, ze każdej nocy trząsł by sie ze strachu,



Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2023 o 19:12

T TyleByloDni
0 / 0

racja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
+3 / 7

to gdzie Ty i co robisz za tą minimalną ? i w jakiej firmie ? zastępca agenta ochrony składu tarcicy w Suwalskim ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+4 / 4

Jak ktoś pracuje na minimalnej to i tak się dziwię, że nie szukał innej pracy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
+1 / 3

plan "miska ryżu" Morawieckiego w praktyce. to teraz nic tylko zachorować na wypalenie zawodowe, iść na EL quattro i szukać nowej pracy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 3

Znajomy szuka elektryków, mogą być do przyuczenia, stawka bazowa dla tych bez kwalifikacji 30 zł netto / h na B2B, miesięcznie ok. 5000 netto, nawet po odpisie ZUS zostanie tyle netto, co najniższa krajowa brutto. Dla wykwalifikowanych stawki wyższe ale trzeba negocjować. Podać Ci linka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-2 / 2

@Tom10 Bardzo słabo płaci, bo to daje 5040 zł netto, co daje na rękę 4280 zl przy obniżonym ZUS oraz 3150 zł przy pełnym ZUS. Założę się też, że nie ma w tym urlopu, ani chorobowego. Pełna odpowiedzialność za wszystko.
Taka oferta to wyzysk i szukanie frajerów. Pewnie się znajdą desperaci, ale tylko na chwilę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 3

@mamarok Tak, słabo płaci, choć i tak wyjdzie lepiej, niż najniższa krajowa. Są to stawki dla ludzi nowych, bez doświadczenia, bez kwalifikacji, do przeszkolenia. Jest też możliwość pracy na etat z pełnymi prawami, ale wtedy płaci minimalną brutto (znowu powtórzę, nie są potrzebne praktyczne żadne kwalifikacje, wystarczy rozróżniać kolory, liczyć do 100 i umieć czytać, stad tak niska płaca). Autor demotywatora żali się, ze z powodu wzrostu pensji minimalnej zwolnili go, to pewnie minimalną zarobi. Podam mu linka, jeśli będzie chciał. BTW, teraz chyba przy przychodzie netto 5400 cały ZUS nie będzie "pełny", a kwota wolna od podatku wynosi 30kPLN i podatek PIT 12%, a nie jak w kalkulatorach w necie nadal 18%. Z moich obliczeń wynika, że na rękę dostanie ok 4100 zł (netto - emeryt-rent-zdrow-podatek = 5400-176,27-72,24-486-559,86 = 4105,60, kwoty ZUS z aplikuj.pl), bo teraz ZUS dla firm od mniejszych przychodów jest jest podobno mniejszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 3

@Tom10 Ok, może coś w tym jet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
-1 / 5

Jak ktoś cię zwolnił, z powodu (niby) podniesienia płacy minimalnej, to byłeś po prostu bezużytecznym nierobem, a nie pracownikiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P p110
0 / 4

Przypomnę tylko, że swoje trzy grosze do tego systemu dostarczają Ci, ktiórzy nie idą do urn wyborczych, "bo mój głos nic nie zmieni...".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
0 / 0

@p110 bo tu pytanie nie "za kim" tylko "za czym" głosować. W dobie bankomatów i internetu dajesz sobie wcisnąć kit o reprezentacji i jeszcze pyskujesz na ludzi. A gdyby nie było minimum to wybory trzeba by było powtarzać w nieskończoność i to też jest głos. Głos na wy***lac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 3

W obecnych warunkach pensja minimalna, to kiepski pomysł. To powinien regulować rynek pracy - zarabiasz mało, to szukasz pracy, gdzie płacą lepiej. W interesie szefa powinno być tak prowadzić biznes, żeby ogarnięci pracownicy nie uciekali, a w interesie pracownika powinno być rozwijanie swoich kompetencji i umiejętności, by nie wykonywać najprostszej i najmniej płatnej roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+1 / 1

@joseluisdiez
No tak, najprostsza i najmniej płatna robota wykona się sama, a wszyscy będą prezesami. Rozsądne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
0 / 0

@Laufer
Nie rozumiesz o co mi chodzi. To w interesie pracownika jest polepszać swoje kwalifikacje i szukać lepszej pracy - jeśli chce zarabiać lepiej, a w interesie firmy jest tak prowadzić politykę płacową, żeby zatrudniać dobrych pracowników. Poza tym każdy człowiek ma jakieś granice i niektórzy po prostu nie nadają się do czegoś innego, niż najprostsza praca, nie wymagająca jakiś specjalnych umiejętności, czy doświadczenia. Albo po prostu nie chcą się rozwijać .To samo młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy, czy imigranci, nie znający języka. Takie osoby też powinny zarabiać godnie, ale ich zarobki powinny być regulowane wartością pracy, jaką wykonują, a nie odgórnie. A to gdzie kto pracuje powinno być regulowane tym, że to pracodawca zapewni pracownikom takie warunki, że będą chcieli tam pracować. Pracownik zadowolony ze swojej pracy, pracuje wydajniej niż taki, który przychodzi odbębnić ileś tam godzin, a to się przekłada na korzyści dla firmy.
Zresztą wysokość i tępo wzrostu płacy minimalnej, są oderwane od rzeczywistości - to raczej podchodzi pod populizm, tak samo jak wszystkie programy +, - lepszym pomysłem był by system ulg podatkowych, dla najsłabiej zarabiających.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bekrzy
+1 / 1

Z ciekawości - co robiłeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cagenicolas
-2 / 2

widocznie jestes najgorsza ofermą w zakładzie wiec zostałeś zwolniony. pracuj tak zeby szkoda było sie Ciebie pozbyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ozeo
-3 / 3

Jak to jest że w innych krajach np. Holandii mają płacę minimalna na poziomie 7600 zł i jakoś firmy dają radę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
+1 / 1

witaj w klubie, też już jestem bezrobotny :) redukcja etatu, a jak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TrinityKiller
-2 / 6

Jesteś żałosny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
0 / 0

Żeby. ludzie. w Polsce nie bali się zmieniać czegoś w swoim życiu - regulowanie płacy minimalnej nie byłoby potrzebne. To głównie strach, zniechęcenie i nie szanowanie samego siebie powstrzymuje ludzi przed zmianą pracy. Jakby taki janusz (celowo z małej litery) z dnia na dzień stracił połowę pracowników i nie mógł znaleźć nowych za groszowe stawki - na pewno by podniósł stawki lub musiałby zwijać interes, jego miejsce prawdopodobnie zająłby pracodawca bardziej ogarnięty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+1 / 1

@DAREKJP
Zmienianie pracy dla samej zmiany to absurd. Jak ktoś ma dobre warunki pracy i nie ma ambicji, to nie ma powodu zmieniać czegokolwiek w życiu zawodowym. Nie rzuca się przyzwoitego pracodawcy, bo może znajdzie się jakiś, kto da 20 zł więcej miesięcznie.
Moim zdaniem, płaca minimalna jest nie tylko potrzebna, ale i niezbędna. Nic nie przyczyniło się do powstania komunizmu jak dziki kapitalizm.
Co jest złego w pracowaniu za minimalną przez cale życie? Jedyny brak szacunku jaki dostrzegam, to twój. Nie dla każdego praca to podstawa życia, nie każdy czuje potrzebę uczestniczenia w wyścigu szczurów.
Dopóki nie nastąpi całkowita robotyzacja, będą potrzebni szeregowi pracownicy z minimalnymi kompetencjami. Piramida to piramida, zawsze ma podstawę i nie wszyscy stanowią jej czubek. Nie da się tak, że wszyscy będą kierownikami.
Jak długo kompetencje są minimalne, niemal każdy może podjąć taką pracę. Jeśli ludzi jest więcej niż pracy wymagającej wysokich kompetencji, pracodawca może dawać dowolnie mało szeregowym pracownikom. Zawsze znajdzie się X na jego miejsce.
Tak było za czasów dzikiego kapitalizmu. Aż strach, zniechęcenie i szacunek do samego siebie spowodował, że zaje....o tylu kapitalistów, ilu tylko udało się dorwać. Tak się kończy brak szacunku do pracujących za minimalną, gdy minimalna przestaje wystarczać na minimalne życie.
Ktoś chce powtórki?

Robotyzacja jest o tyle dobra, że jest więcej pracy wymagającej wysokich kompetencji. Ale jeśli korzyści z niej będą dla prezesów, a nie dla całego społeczeństwa... zwiększające się rozwarstwienie społeczne to dążenie do kokejnej komunistycznej rewolucji. W interesie ambitnych jest, by znaleźć złoty środek między komunizmem a kapitalizmem. Im bardziej wahadło wprawione w ruch, tym więcej krwi będzie potrzebne do jego spowolnienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2023 o 7:23

S samaprawdasomsiedzie
-1 / 1

ale kolejna praca którą znajdziesz bedzie lepiej płatna. więc chyba warto, tobie i innym w twoim pozycji? czy nie??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2023 o 23:53

M m4ght
0 / 0

Jak nie byli Ci w stanie płacić minimalnej to znaczy, że albo firma była gówniana, albo w niej nic nie robiłeś. Myślę, że to tylko pretekst, aby Cię zwolnić. Chcieli to zrobić wcześniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
0 / 0

No to uważaj na ai bo to dopiero będzie cyrk. Wtedy tylko gwarantowana da nam żyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 0

Powód, czy wykręt - oto jest pytanie... Ja bym się jeszcze na pracodawcę obraził - nie będzie mi mówił, co mam robić chwilę po tym, jak mnie zwolnił ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem