@adamIM w tym, w którym ludzie dobrowolnie robią zbiórki bo każdy jest równy i dostaje emeryturę jak sobie na nią odłoży pracując, a nie dlatego ciągnie benefity z państwa (podatników) że jest uczulony na pracę i pracował całe życie w "szlachta nie pracuje". To ludzie zrobili zrzutkę, a więc naród, zrobili to dobrowolnie dlatego, że darzą szacunkiem weteranów i to im wystarczyło nie wnikając co robił przez resztę życia, że go nie stać na emeryturę. Warto się zastanowić co się komu zarzuca.
@Tibr Akurat wojsko ma swój fundusz emerytalny i każdy jest do niego z automatu zapisywany bez opcji wypisania a składka opłacana jest w pełni przez Departament Obrony.
Mając 82 lata, pracował jeszcze przed reformami z lat 70-tych, kiedy to przeniesiono ubezpieczenie z formy połowę pracodawca, połowę pracownik, na wyłącznie składkę od pracownika, więc jakieś tam fundusze zebrał na pewno.
Tyle że w USA z funduszu emerytalnego można w każdej chwili wyciągnąć pieniądze, po czym po prostu nie otrzymamy już ani centa, można też wyciągnąć część zmniejszając późniejsze świadczenie.
System zdrowotny w USA jest jaki jest, nie wiemy co się mogło stać, równie dobrze mogła ciężko zachorować jego żona bądź dziecko, dlatego wyciągnął kasę z funduszu i przeznaczył ją na leczenie. Równie dobrze mógł przepieprzyć wszystko w kasynie. Opcji jest bardzo wiele. W necie można znaleźć tyle że nie dostawał ani jednego dolara z funduszu, więc musiał mieć wybrane środki.
@Tibr Akurat wojsko ma swój fundusz emerytalny i każdy jest do niego z automatu zapisywany bez opcji wypisania a składka opłacana jest w pełni przez Departament Obrony.
Mając 82 lata, pracował jeszcze przed reformami z lat 70-tych, kiedy to przeniesiono ubezpieczenie z formy połowę pracodawca, połowę pracownik, na wyłącznie składkę od pracownika, więc jakieś tam fundusze zebrał na pewno.
Tyle że w USA z funduszu emerytalnego można w każdej chwili wyciągnąć pieniądze, po czym po prostu nie otrzymamy już ani centa, można też wyciągnąć część zmniejszając późniejsze świadczenie.
System zdrowotny w USA jest jaki jest, jest neistety niesamowicie kosztowny dla pacjentów.
Z tego co można znaleźć w necie, po odejściu z US Navy, pracował nadal w General Motors, potem przeszedł na emeryturę a po roku wyzerował konto funduszu emerytalnego gdy mąż jego byłej żony bardzo mocno zachorował, ponadto opiekował się nim, po jego śmierci opiekował się swoją byłą żoną. Po jej śmierci wrócił do pracy w Walmarcie bo miał wyzerowane konto emerytalne, a żyć za coś trzeba.
@yankers mój komentarz nie celował w niego, tylko był odpowiedzią na zarzut wobec Amerykanów, że niby wielbią weteranów, a zostawili go bez środków do życia, gdzie to nie prawda. Ty przytaczając informacje o nim jeszcze to potwierdziłeś. Co do systemu opieki zdrowotnej w USA można by dużo pisać, ale to wynika trochę z tego, że przez ubezpieczycieli procedury stały się droższe co powoduje, że szybko może skończyć się polisa, a tym samym odpowiedzialność firmy ubezpieczeniowej, trochę z postępu nowych metod leczenia, które czasem są lepsze ale droższe, a i z tego, że w kapitalizmie jeżeli możesz na czymś zarobić to dlaczego nie? Zestawiłem to z naszym systemem, który w oparciu na solidarności zabezpiecza często tych, którzy w żaden sposób nie dołożyli się do systemu (nie dla tego, że byli ciężko chorzy i nie mogli pracować, a po prostu nie chcieli), a korzystają z tego systemu począwszy od edukacji, poprzez leczenie na emeryturze kończąc co de facto jest nie zupełnie sprawiedliwie.
Ad rem zarzut, że są zakłamani? Nie miał kasy, co zrobili ludzie zrzutkę aby nie musiał pracować. Czy wobec tego zarzut jest zasadny?
@Tibr Nie są zasadne, sam pozbawił się kasy z funduszu emerytalnego, a jako że tam wojskowych spora część społeczeństwa darzy szacunkiem, to bez problemu zorganizowali zrzutkę na jednego z weteranów.
Co do systemu zdrowotnego, to jest to bardzo duży i skomplikowany temat, bo nie jest w pełni kapitalistyczny, z drugiej strony ta minimalna ingerencja państwa połączona z wolnym kapitalizmem, doprowadziły tam do masakrycznego wzrostu cen usług.
Bo dla ubezpieczonych, nieubezpieczonych i tych korzystających z Medicaid, placówki muszą stosować ten sam cennik a jako że jakaś 1/3 Amerykanów łapie się na Medicaid, to walą ceny jakie chcą, bo Medicaid nie ma górnego limitu ceny danej usługi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 stycznia 2023 o 21:11
@perskieoko W tym wieku z bardzo niskim dochodem bądź bez dochodu, łapie się na Medicaid, czyli ubezpieczenie zdrowotne dotowane przez dany stan, z tym że nie wszystkie stany je prowadzą, tam gdzie nie ma Medicaid, łapie się na pełną refundację z tzw. Obamacare.
Geniusze.
Wyrzucili gościa z roboty.
Zamiast spotykać się z ludźmi w sklepie - siedział w domu patrzył się w ścianę - po dwóch miesiącach już pewnie nie żył.
@BrickOfTheWall Dokładnie. Nie mam pojęcia, dlaczego większości nie mieści się w głowie, że istnieją ludzie, którzy chcą pracować jak długo dadzą radę i nie chcą na emeryturę?
ale w każdym amerykańskim filmie pokazują jaka to estyma darzą weteranów wojennych. zakłamany naród.
@adamIM w tym, w którym ludzie dobrowolnie robią zbiórki bo każdy jest równy i dostaje emeryturę jak sobie na nią odłoży pracując, a nie dlatego ciągnie benefity z państwa (podatników) że jest uczulony na pracę i pracował całe życie w "szlachta nie pracuje". To ludzie zrobili zrzutkę, a więc naród, zrobili to dobrowolnie dlatego, że darzą szacunkiem weteranów i to im wystarczyło nie wnikając co robił przez resztę życia, że go nie stać na emeryturę. Warto się zastanowić co się komu zarzuca.
@Tibr Akurat wojsko ma swój fundusz emerytalny i każdy jest do niego z automatu zapisywany bez opcji wypisania a składka opłacana jest w pełni przez Departament Obrony.
Mając 82 lata, pracował jeszcze przed reformami z lat 70-tych, kiedy to przeniesiono ubezpieczenie z formy połowę pracodawca, połowę pracownik, na wyłącznie składkę od pracownika, więc jakieś tam fundusze zebrał na pewno.
Tyle że w USA z funduszu emerytalnego można w każdej chwili wyciągnąć pieniądze, po czym po prostu nie otrzymamy już ani centa, można też wyciągnąć część zmniejszając późniejsze świadczenie.
System zdrowotny w USA jest jaki jest, nie wiemy co się mogło stać, równie dobrze mogła ciężko zachorować jego żona bądź dziecko, dlatego wyciągnął kasę z funduszu i przeznaczył ją na leczenie. Równie dobrze mógł przepieprzyć wszystko w kasynie. Opcji jest bardzo wiele. W necie można znaleźć tyle że nie dostawał ani jednego dolara z funduszu, więc musiał mieć wybrane środki.
@Tibr Akurat wojsko ma swój fundusz emerytalny i każdy jest do niego z automatu zapisywany bez opcji wypisania a składka opłacana jest w pełni przez Departament Obrony.
Mając 82 lata, pracował jeszcze przed reformami z lat 70-tych, kiedy to przeniesiono ubezpieczenie z formy połowę pracodawca, połowę pracownik, na wyłącznie składkę od pracownika, więc jakieś tam fundusze zebrał na pewno.
Tyle że w USA z funduszu emerytalnego można w każdej chwili wyciągnąć pieniądze, po czym po prostu nie otrzymamy już ani centa, można też wyciągnąć część zmniejszając późniejsze świadczenie.
System zdrowotny w USA jest jaki jest, jest neistety niesamowicie kosztowny dla pacjentów.
Z tego co można znaleźć w necie, po odejściu z US Navy, pracował nadal w General Motors, potem przeszedł na emeryturę a po roku wyzerował konto funduszu emerytalnego gdy mąż jego byłej żony bardzo mocno zachorował, ponadto opiekował się nim, po jego śmierci opiekował się swoją byłą żoną. Po jej śmierci wrócił do pracy w Walmarcie bo miał wyzerowane konto emerytalne, a żyć za coś trzeba.
@yankers mój komentarz nie celował w niego, tylko był odpowiedzią na zarzut wobec Amerykanów, że niby wielbią weteranów, a zostawili go bez środków do życia, gdzie to nie prawda. Ty przytaczając informacje o nim jeszcze to potwierdziłeś. Co do systemu opieki zdrowotnej w USA można by dużo pisać, ale to wynika trochę z tego, że przez ubezpieczycieli procedury stały się droższe co powoduje, że szybko może skończyć się polisa, a tym samym odpowiedzialność firmy ubezpieczeniowej, trochę z postępu nowych metod leczenia, które czasem są lepsze ale droższe, a i z tego, że w kapitalizmie jeżeli możesz na czymś zarobić to dlaczego nie? Zestawiłem to z naszym systemem, który w oparciu na solidarności zabezpiecza często tych, którzy w żaden sposób nie dołożyli się do systemu (nie dla tego, że byli ciężko chorzy i nie mogli pracować, a po prostu nie chcieli), a korzystają z tego systemu począwszy od edukacji, poprzez leczenie na emeryturze kończąc co de facto jest nie zupełnie sprawiedliwie.
Ad rem zarzut, że są zakłamani? Nie miał kasy, co zrobili ludzie zrzutkę aby nie musiał pracować. Czy wobec tego zarzut jest zasadny?
@Tibr Nie są zasadne, sam pozbawił się kasy z funduszu emerytalnego, a jako że tam wojskowych spora część społeczeństwa darzy szacunkiem, to bez problemu zorganizowali zrzutkę na jednego z weteranów.
Co do systemu zdrowotnego, to jest to bardzo duży i skomplikowany temat, bo nie jest w pełni kapitalistyczny, z drugiej strony ta minimalna ingerencja państwa połączona z wolnym kapitalizmem, doprowadziły tam do masakrycznego wzrostu cen usług.
Bo dla ubezpieczonych, nieubezpieczonych i tych korzystających z Medicaid, placówki muszą stosować ten sam cennik a jako że jakaś 1/3 Amerykanów łapie się na Medicaid, to walą ceny jakie chcą, bo Medicaid nie ma górnego limitu ceny danej usługi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2023 o 21:11
120 tys?! Qrwa, jak poważniej zachoruje (w tym wieku to bardzo prawdopodobne), to zabraknie mu na szpital.
@perskieoko W tym wieku z bardzo niskim dochodem bądź bez dochodu, łapie się na Medicaid, czyli ubezpieczenie zdrowotne dotowane przez dany stan, z tym że nie wszystkie stany je prowadzą, tam gdzie nie ma Medicaid, łapie się na pełną refundację z tzw. Obamacare.
Geniusze.
Wyrzucili gościa z roboty.
Zamiast spotykać się z ludźmi w sklepie - siedział w domu patrzył się w ścianę - po dwóch miesiącach już pewnie nie żył.
@BrickOfTheWall Dokładnie. Nie mam pojęcia, dlaczego większości nie mieści się w głowie, że istnieją ludzie, którzy chcą pracować jak długo dadzą radę i nie chcą na emeryturę?
Mógł pójść do polskiej marynarki. Byłby na emeryturze już w wieku 33 lat.