Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
159 184
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 13Puchatek
0 / 22

Nie wiem, co brałeś, ale zdecydowanie za dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Docent_Deptula
+4 / 16

Papież Pius XII nakazał polakom posłuszeństwo względem okupantów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 9

@Docent_Deptula "20 października wydana została pierwsza encyklika Piusa XII Summi Pontificatus, w której papież między innymi zawarł słowa współczucia dla ,,ukochanego narodu polskiego”. Naród ten, według papieża, ma prawo do braterstwa wszystkich i ,,oczekuje godziny zmartwychwstania na zasadach sprawiedliwości i pokoju”.

W napięciu oczekiwań

Prymas Hlond wyraził wdzięczność za to wystąpienie, rząd polski jednak nadal był nieusatysfakcjonowany. Papeé w każdej rozmowie z Maglione domagał się zajęcia przez Watykan jednoznacznego stanowiska. Dostarczał wciąż mnóstwo dokumentów świadczących o okrucieństwach i zbrodniach niemieckich w okupowanej Polsce. W kolejnych latach okupacji czynili to samo biskupi polscy: Prymas Hlond dramatyczny apel wystosował w sierpniu 1941 roku, z prośbą o interwencję na rzecz Polaków zwrócił się do sekretarza stanu Maglione arcybiskup krakowski Adam Stefan Sapieha, wreszcie z naganą ze strony Sekretariatu Stanu spotkał się ostry list ordynariusza włocławskiego bpa Karola Radońskiego z 14 września 1942 roku, ostrzegający Watykan przed skutkami oddziaływania propagandy niemieckiej na naród polski. Niemcy usiłowali bowiem przedstawić papiestwo jako swego ukrytego sojusznika, Watykan zaś nie protestował przeciwko tym cynicznym zabiegom. Sapieha radził papieżowi, by wydał list do biskupów polskich o jednoznacznie propolskiej wymowie. Ostatecznie Pius XII poprzestał na alokucji konsystorialnej z 2 czerwca 1943 roku, w której ponownie wyraził współczucie dla Polaków i nadzieję na odbudowę ich państwa. "

Problematyczne jest to, że nigdy nie wypowiedział się jednoznacznie, podobnie jak i Franciszek w sprawie Ukrainy. Na marginesie zresztą nawet biskupi wbrew pozorom też nie byli tacy jednoznaczni, zresztą w ogóle sam Hitler na początku był traktowany przez niemieckie elity jak u nas Lepper, dopiero później pod naciskiem i coraz większym zawłaszczeniem państwa wszelka opozycja została stłamszona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-2 / 6

Czytałem kilka lat temu wspomnienia jakiegoś Niemca z lat 30 i 40tych. Przytoczył tam w całości apel papieża, chyba z początku wojny. Wzywał wiernych, a szczegolnie kler, do nie angażowania się po stronie faszystów, do pomagania prześladowanym. Księża mieli to odczytać w kościołach. Wielu za to zostało aresztowanych.
Nie jestem katolikiem, a ci, którzy mnie na demotach kojarzą, pewnie pamiętają, że zwalczam katolicyzm jako sektę i herezję daleką od chrześcijaństwa. Mimo to czasem sprzeciwiam się fałszowaniu obrazu katolicyzmu, co tu bardzo czesto ma miejsce.
Nie twierdzę, że tam sami święci, ale wkurza mnie tendencyjne i zmanipulowane przedstawianie niektórych wydarzeń z histori KK. Okres wojny jest właśnie tak fałszywie przedstawiany. Robi się z KK, z całego kleru, ludzi wspierających faszyzm, co jest kłamstwem. Owszem, byli księża i biskupi stający po stronie faszyzmu, ale stanowili niewielką mniejszość.
Niektórych tak bardzo zaślepia nienawiść do wszystkiego, co ma związek z Bogiem, że nie widzą problemu swojego brudu i zakłamania. Posługują się swobodnie kłamstwem i manipulacją. Nie potrafię szanować takich ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 4

@adamis62 no a jest tu kilku takich na portalu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C c100
0 / 2

@adamis62 Powoływanie się na apel papieża w kontekście tego co głosił i robił kler w Niemczech i Polsce, to jak wierzyć w papieskie zapewnienia że Kościół walczy z pedofilią w swoich szeregach. No i mowa jest tutaj o nazizmie, bo tu niektórzy mają wątpliwości. W przypadku faszyzmu poparcie Kościoła jest rzeczą oczywistą. Większość faszystowskich ruchów w Europie, takich jak Christus Rex i Falanga Hiszpańska, to były ruchy katolickie. To więc ty kłamiesz. A wracając do nazizmu, to może od razu przypomnisz dlaczego Pius XII zdecydował przekazać watykańskie pieniądze na zorganizowanie ucieczki dla nazistowskich zbrodniarzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 2

@c100 , ręce opadają. Czy znasz takie pojęcie jak o iektywizm? Żyje na tym świecie 61 lat. Katolicyzm świadomie porzuciłem w wieku 13 lat na rzecz ateizmu. W wieku 19 lat świadomie i bez żadnych nacisków, czy manipulacji zostałem chrześcijanie. Dlatego moim obowiązkiem jest uczciwe a nie ideologiczne podejście do historii. Nie musisz mi przedstawiać brudów katolicyzmu, bo chyba znam je lepiej od ciebie. Czytałem o tym wszystkim już od początku lat 80tych.
Po prostu brzydzę się wrzucaniem wszystkich do jednego wora, bo jakaś część spośród ich współwyznawców dała źle świadectwo.
Jak byś patrzył na ludzi, którzy by twierdzili, że wszyscy Francuzi jedzą żaby, a wszyscy Anglicy piją wyłącznie herbatę i tylko o 5?
No właśnie oglądnięcia taki naiwno-dziecinny obraz chrześcijaństwa mają ateiści.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C c100
0 / 0

@adamis62 Nie obchodzą mnie twoje deklaracje. Bardziej brzmisz mi jak co niektórzy katolicy, którzy udają ateistów, żeby zdyskredytować jakieś niewygodne informacje będąc samemu wiarygodnym. Widać jak na dłoni że starasz się bronić Kościoła i z obiektywizmem nie ma to nic wspólnego. Powoływanie się na to że tylko część robiła coś złego i nie obciąża to całego KK, dowodzi że niewiele wiesz, albo celowo manipulujesz, bo to typowo katolicki argument stosowany też np. w temacie pedofilii. Tam też mówi się o "konkretnych winnych" a ignoruje, że tuszowanie pedofilii to działanie systemowe. W tym wypadku chcesz ignorować zarówno doktrynalne poparcie Kościoła na faszyzmu (np. encyklika Quadragesimo anno), jak i fakt, że w praktyce państwa katolickie w XX wieku (np. Hiszpania za rządów Franco) były państwami faszystowskimi. Ignorujesz też to że nazizm i katolicyzm miały wiele wspólnych założeń co do tego jak mia wyglądać świat i że w praktyka dążenia do ich realizacji jest istotniejsza, niż jakieś rzucone dla spokoju oświadczenie papieża. Coś co było systemową regułą próbujesz zbagatelizować jako winę pojedynczych osób, która nie powinna w ogóle obciążać całości. Jak na kogoś kto tyle rzekomo przeczytał i tyle rozumie, nie potrafisz podać choćby jednego odnoszącego się do tamtych czasów argumentu. Nie potrafisz nawet odpowiedzieć dlaczego Kościół z polecenia papieża wspierał ucieczkę nazistowskich zbrodniarzy i dlaczego to ma niby nie obciążać całej instytucji. Rzucasz tylko personalnymi zarzutami o brak obiektywizmu i dziecinność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@c100 , człowieku, ja nawet katolikiem nie jestem. Porzuciłem ten pseudo kościół 45 lat temu. Bez najmniejszego żalu.

No, faktycznie, przyłapałeś mnie. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego Kościół wspierał ucieczkę nazistów. A ty potrafisz?
A może potrafisz, mi odpowiedzieć, gdzie ja napisałem, że to ma nie obciążać kościoła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C c100
0 / 0

@adamis62 Przecież napisałem dlaczego Kościół wspierał się z nazistami. Przeczytaj mój komentarz jeszcze raz, jak nie zrozumiałeś.
A o tym, że nie ma to obciążać Kościoła, napisałeś w zdaniu: "Po prostu brzydzę się wrzucaniem wszystkich do jednego wora, bo jakaś część spośród ich współwyznawców dała źle świadectwo".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 1

@c100, użyłem zwrotów: "...wszystkich do jednego wora" i "jakaś część", a mimo to nadal widzisz u mnie obronę całego katolicyzmu. Ja nawet nie uznaję katolicyzmu za chrześcijaństwo, bo odszedł od niego zbyt daleko. Skoro uważasz, że WSZYSCY biskupi, WSZYSCY katolicy wspierali faszyzm, to co cię uprawnia do takiego uproszczenia? Używaj zwrotów jakaś część, większość, niektórzy, itp, bo inaczej obrażasz katolików, którzy oddali życie walcząc z faszyzmem. Byli wśród nich i księża, i zakonnicy, i biskupi. I wcale nie był to jakiś nieistotny promil.
Przypomnę jeszcze raz: Mogę pisać , że WSZYSCY ateiści, są bolszewikami, bo spora część takimi była i jest nadal? Lewacki zachód, niektóre partie i organizacje związkowe, nadal bardzo mocno bronią Lenina i Stalina maskujac ich zbrodnie i systemowo odrzucają fakty. Czyli mogę każdego lewicowca i związkowca uważać za bolszewika? Sam wiesz, że nie było by to uczciwe. No to może i ty potraktuj uczciwie tych, z którymi walczysz.
W pewnym sensie cię rozumiem. Masz chyba nienawiść do chrześcijaństwa i BARDZO CHCESZ widzieć katolicyzm jako chrześcijaństwo. BARDZO CHCESZ widzieć tam tylko zło. We wszystkich i we wszystkim. Wszyscy do jednego wora. To nie jest uczciwe.
Wojuj z katolicyzmem uczciwie, a przekonasz do swoich racji o wiele więcej ludzi. Tak jak pisałem - zwalczam katolicyzm, a to co piszesz, o jego historii znam odponad 40 lat, i o wiele więcej. Czytalem o tym już jako ateista pod koniec lat 70tych. Komuna dbała o to, żeby młodzież miała dostep do takich materiałów. Tylko, że nie zwalcza się fałszu fałszem, kłamstwa kłamstwem, manipulacji manipulacją i nienawiści nienawiścią. Bo wtedy czym się będziemy się różnić od tego, z czym walczymy? Teraz to rozumiem, ale wtedy łykałem wszstko bezkrytycznie. Dużo tam było prawdy, bardzo dużo. Ale i manipulacja była ogromna. Teraz staram się oddzielać ziarno od plew.

Po prostu nie lubię nienawiści i manipulacji w walce że złem, bo wiem, z ten, kto tak zwalcza zło, sam nim się stanie.
Tu, na Demotach, aż za dużo takich bojowników o prawdę. Naciągają fakty, dokładają, manipulują, stosują prymitywne uproszczenia, bo cel uświęca środki. Tak robili bolszewicy, i mimo pięknych idei i zamierzeń, zbudowali świat o wiele gorszy od tego, który zwalczali. I tego się boję u wojujących ateistów.

Nie głosowałem na PiS, bo brzydzę się ludźmi, którzy jako trampoliny w karierze używają wiary. Zagłosuję na każdego, nawet na geja (choć uważam ich za zboczeńców) jeśli nie znajdę w nim głupoty nienawiści i jakiejkolwiek ideologii. Bo ideologia, każda ideologia, jest najwiekszym złem tego świata. Odbiera rozum i pozbawia elementarnej uczciwości.

Przepraszam za ten przydługi wywód. Chciałem choć odrobinę wyjaśnić o co mi chodzi. Nie o obronę katolicyzmu, ale o uczciwą walkę znim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tmaniek
-2 / 4

Ale wiesz że jutro przylatują Niemieccy żołnierze do Polski coby obsługiwali i szkolili naszych szwejów w temacie wyrzutni.Nasz kulawy dyktatorek już pewnie toczy pianę z ust,a minister płaszczak tłumaczy się bardzo spocony.Ale tak poważnie,każda armia na świecie która zwycięża będzie boska dla KK. Ponieważ KK to jest Mount Everest oportunizmu!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+2 / 4

Watykan i papież Pius XII poparli nazistów i doprowadzili Adolfa Hitlera do władzy i nawet jeśli teraz te działania są przez kosciół potępiane, to bezbożna symbioza między przedstawicielami kościoła i faszystami nie powinna zostać zapomniana i zbagatelizowana.

"Nie ma czegoś takiego jak niewinna krew żydowskich dzieci. Cała żydowska krew jest winna, a Żydzi muszą umrzeć, ponieważ jest to kara za ten grzech ”
- papież Pius XII

"Sam bóg dał nam Adolfa Hitlera"
- arcybiskup Aloysius Stepinac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 7

@Obiektywny1 no przyznam, że rozbawiłeś mnie tymi słowami. Zakładam, że masz materiały potwierdzające te tezy i cytaty oraz się nimi podzielisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+4 / 4

@siditg Proszę bardzo "niewierny tomaszu"
Pizzardo, G. I quattordici anni di martiro de cardinale Stepinac, Rzym, 1960

Prcala, I., Skrtic, S. The Man of God and his People, Cleveland, 1961

Raymond, M. The Man for this Moment: the Life and Death of Aloysius Cardinal Stepinac,
Nowy Jork, 1971

Wallce, B. The Trial of Dr. Aloysius Stepinac, Archbishop of Zagreb,
Londyn, 1947

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+2 / 2

@siditg

"Faith After the Holocaust", Eliezer Berkovits, Ktav, 1973, pp. 16-17.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem