Abraham Lincoln miał ulubiona zagadkę: „Ile łap ma pies, jeśli nazwiemy łapą ogon?". Większość słuchaczy mówiło, ze pięć. Wtedy Lincoln odpowiadał: „Nie, wciąż ma cztery. Ogon nazwany łapą to jeszcze nie łapa."
Tak samo politycy nie przyznali sobie podwyżek tylko waloryzowali płace, a przecież jak mówiła niedawno jedna z posłanek partii rządzącej to, że będą zarabiać mniej przyjmuje z godnością.
Podatek, to opłata solidarnościowa
@Ator Opłata , danina - wszystko, tylko nie podatek.
Abraham Lincoln miał ulubiona zagadkę: „Ile łap ma pies, jeśli nazwiemy łapą ogon?". Większość słuchaczy mówiło, ze pięć. Wtedy Lincoln odpowiadał: „Nie, wciąż ma cztery. Ogon nazwany łapą to jeszcze nie łapa."
Tak samo politycy nie przyznali sobie podwyżek tylko waloryzowali płace, a przecież jak mówiła niedawno jedna z posłanek partii rządzącej to, że będą zarabiać mniej przyjmuje z godnością.