Jakoś daleko je od tej wiaty odrzuciło. A dookoła jarzębina. Przypadkowo oczywiście.
Widziałem ptaki, które zabiły się o szybę. Leżą tuż pod nią. Poza tym ptaki nie latają tyralierą, tylko luźnymi stadami. Jeśli pierwszy w coś walnie, pozostałe natychmiast reagują. Co najwyżej mogą się lekko potłuc ale nie zabiją się, i to w takiej ilości.
Taka ciekawostka. Jedyne ptaki jakie nie upiją się sfermentowanymi owocami, to szpaki.
''Szpaki znane są ze swojej słabości do dojrzałych owoców, nawet już mocno sfermentowanych. W przeciwieństwie jednak do ludzi (oraz innych ptaków) szpaki się nie upijają. Wszystko za sprawą specjalnego enzymu (dehydrogenaza alkoholowa), którego mają 14 razy więcej niż my.
Źródło: https://dziennikbaltycki.pl/zarloczne-szpaki-na-czeresniach/ar/12374332
Jakoś daleko je od tej wiaty odrzuciło. A dookoła jarzębina. Przypadkowo oczywiście.
Widziałem ptaki, które zabiły się o szybę. Leżą tuż pod nią. Poza tym ptaki nie latają tyralierą, tylko luźnymi stadami. Jeśli pierwszy w coś walnie, pozostałe natychmiast reagują. Co najwyżej mogą się lekko potłuc ale nie zabiją się, i to w takiej ilości.
Przywalić łbem w ścianę i paść, albo sponiewierać się alkoholem do padnięcia na glebę - efekty podobne. Pytanie tylko o ich przemijalność.
tak się właśnie zastanawiałem, gdzie w Łodzi taki ładny chodnik, tam tylko kocie łby.
Tak naprawdę to autorzy obu demotów nie wiedzą co to jest i pociskają bzdury żeby wyżebrać plusy i żeby było duzo komencików
Taka ciekawostka. Jedyne ptaki jakie nie upiją się sfermentowanymi owocami, to szpaki.
''Szpaki znane są ze swojej słabości do dojrzałych owoców, nawet już mocno sfermentowanych. W przeciwieństwie jednak do ludzi (oraz innych ptaków) szpaki się nie upijają. Wszystko za sprawą specjalnego enzymu (dehydrogenaza alkoholowa), którego mają 14 razy więcej niż my.
Źródło: https://dziennikbaltycki.pl/zarloczne-szpaki-na-czeresniach/ar/12374332